POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

Grameczko pięknie Ci dziękuję za te słowa. Chętnie pożyczę - najlepiej na "wieczne oddanie" ;) pozytywne myślenie/nastawienie o wierze już nawet nie wspomnę. Nie ukrywajmy - bez wiary nie ma cudów... Żeby tego było mało od jakiegoś niedługiego czasu na mojej "smukłej" hehe szyi pojawił jakby guzek.... no i tak czytam sobie w necie czy to może przypadkiem nie jest raczek nieboraczek... taaaa,ja to wiem jak siebie "podnieść na duchu", "jak się uskrzydlić"....... Skoro już jednak jestem przy tym temacie - może któraś z Was miała podobny przypadek???? Ten twardy guzek mam na wysokości grdyki,gdy go dotykam lekko boli i co najgorsze bardzoooo niepokoi. Oczywiście zamierzam się wybrać do lekarza. Rety ale ja się nad sobą użalam........ wybaczcie.

mała kobitko ty nie przepraszaj tylko ruszaj do lekarza!!! guzki są różne... nie każdy ma na imię raczek więc nie stresuj się na zapas... po prostu idź i sprawdź!!!

witam z rańca!!! ale u nas paskudna pogoda :-( poza tym ok... wstałyśmy z leniutą wcześńie ale czuję się wyspana :-) może dziś ze szpitala wyjdzie dzidiza mojej kuzynki!!! pisałam Wam o maluszku, który się urodził 1400... od prawie 2 tyg jest w szpitalu... silna anemia :-( w piątek miał przetaczaną krew... ale po tym wyniki się poprawiły... dziś miały przyjść wyniki z posiewu moczu i kału i z punkcji... trzymajcie kciuki!!!

Hej:) U mnie też chłodnawo.. Dziś jadę po wpis,jeszcze jeden będę mieć,ogólnie II rok zdany :) Mała kobitko,ale żeś sobie wymyśliła raczka...ja Ci dam ! Gramka 1500 ważył mój mężus jak się urodził,co prawda w 32tc ale tesciowa zawsze mówi,że wszystkie żyłki było widać:)a teraz facet jak trza :D

no to kalpku jestem spokojna o naszego kubulinka :-) a tak Wam wkleję... szczególnie Tobie mała kobitko: "Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy..."

ja już z pracy wróciłam a tu nic.. nawet słóweczka??? oj dziewuszki??? no chyba, że u Was burza.... to Was usprawiedliwia ;-)

Oj też z chęcią bym tu z Wami pokawkowała, jak to dawniej bywało, ale ostatnio najzwyczajniej w swiecie brakuje mi czasu. Musze dotrwac do wakacji. Tu zaczynają się 22 lipca. Wtedy mam nadzieje znajde wiecej czasu dla siebie.Cieszę się, ze mam pracę, czuje się doceniana a z drugiej strony trudno się rozdwoić. Dobrze, ze Tesciowa mogła do nas przylecieć. Wiem, ze Adasko jest w dobrych rekach i świetnie się razem bawią. Kalpeczku jestem z Tobą serduchem. Mala kobietka tyle dobrych dusz trzyma kciuki- musi się udac. Myszko naciesz się Siostrą. Super, ze bedziecie miały troche czasu dla siebie. Ja tez tesknie za moją Siorką. Widujemy się kilka razy w roku- oczywiscie za rzadko! Grameczko trzymam kciuki. Na pewno bedziesz wzorową studentką ;) Sciskam! No i muszę uciekac bo Adasko prosi o przytulasy- nie moze biedak zasnąć. Potem musze posiedzieć nad przygotowaniem zajęć. Sciskam Wszystkie i Każdą z Osobna!!!!!! :)

cmoki lilku... dzielna dziewuszka z Ciebie!!! ale pamiętaj... końcówką lipca /Ci nie odpuszczę ;-)

mala kobietko:D maleństwo to Amelka słodka aczkolwiek potrafi ustawić wszystkich he :D powoli ząbki pokazują :) zobaczysz że i sama doczekasz swojego dzidziusia:) zaraz idziemy porzeczki zrywać he a chmury czarne....:D buziaki

Hej dziewuszki Gramko - Witaj kochana. Jak wyglądają sprawy z tym małym bąbelkiem Twojej kuzynki??? Mam nadzieję, że wszystko jest już ok i najgorsze dziewczyny mają już za sobą. Dobrze jednak będzie na 100% - ja po urodzeniu co prawda nie byłam aż tak krucha za to bardzo chora,bo miałam zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i ponoć (nie pamiętam) również przetaczaną krew a w tamtych czasach to naprawdę było paskudztwo - jedną nogą byłam już w chmurkach. No i jakoś się wylizałam z tego :) - jakoś mnie chmurki nie chciały jeszcze do siebie ;) Tak więc i u Tego bąbelka Twojej koleżanki wszystko zakończy się Happy Endem :) Za wiersz -MERCI :) Wizytę odnośnie tego mojego guzka mam na poniedziałek (to tak na marginesie;) Lilowa - tak,wiem - dobrych dusz na tym forum dostatek, dlatego właśnie zawitałam :) :) Rzeczywiście kiedy ma się pracę,dziecko - ciężko być w każdym miejscu i o każdym czasie. Dobrze jednak, że pracujesz :) i masz przy swoim boku zaufaną opiekunkę - teściową - to się rzadko zdarza. Choć ja na swoją również nie mogę narzekać :) Uściskaj Adasia Misiaczki25 - hehe - rządzi od najmłodszych lat ;) - oj kochana,bardzo bym chciała się doczekać takiej "Amelki" czy też "Amelka" ;) -życie pokaże na ile będzie dla mnie łaskawe. Ja naprawdę nie mogę narzekać na swoje życie - mam wspaniałego męża,kochanych rodziców,wspaniałych teściów...... może po prostu nie można mieć wszystkiego. Może przyjdzie nam cieszyć się sobą nawzajem.......może.....

Gramko - przepraszam, wdarł mi się błąd... z tymi dziewczynami (myślałam wówczas o matce i jej córeczce) a przecież ten bąbelek to Kubuś-jak mój mąż :) :) Może jest jakaś chętna istota która napiłaby się ze mną kawy? ;)

Zapewne słyszałyście......... Nieużyty frak Dziurawy płaszcz Znoszony but Zapomniany szal Zaszył się w kąt Niemodny już Każda rzecz O czymś śni Odstawiona Jeszcze chce Modna być Zanim cicho skona I dopiero gdy zawoła Bóg To pożegnam wszystkie te rzeczy i znów Pójdę boso Pójdę boso Pójdę boso Pójdę boso

i z małą kobitką zwitała poezja... uwielbiam tego gościa... taki jest... góralski :-) Kubulinek wyszedł ze szpitala :-) ma lepszą morfologię :-)

Hej wszystkim ;) - o ile ktoś tu w ogóle dzisiaj zajrzy ;) Gameczko - uwielbiam poezję,kiedyś dużo "pisałam" szufladkowych "wierszy" ;) Cieszę się, że Kubulek już w domku :) - "ciocia" Ania przesyła dla bąbelka :) - teraz już na pewno nie będzie chorować :)

zjadłam gdzieś RRRRRRRRRRRRRRRRR ;)

gameczko też ładnie :-) tak muzycznie ;-) witajcie dziewuszki :-)

hej dziewczyny u nas ok poza tym mielismy wirusa w domu dzieci i ja mielismy biegunke ale juz ok pogoda nawet ok Szymonek juz chodzi przy lozku i wstaje wszedzie bardzo mu sie podobaja moje kwiatki jeszcze 4 tyg. i wesele mojej siostry juz nie moge sie doczekac pozdrawiam was wszystkie

witam wszystkie kobitki ale mnie długo nie było :( w sumie to nic nowego się nie wydarzyło,wiec nie ma co pisać u mnie leci ,ciągle praca,dom,sprzatanie wczoraj wróciliśmy z wczasów,byliśmy w Chorwacji na wyspie Hvar,strasznie czas zleciał i już po wczasach :( ale jest co wspominać,widoki piękne polecam na wyjazd,piękna pogoda ciepła woda :) jeżeli chodzi o dzidzię to nadal nic:(:(:( dziękuję za pamięć gramko:* lilowa ale Adaśko jest super i jaki już duży pozdrawiam wszystkie i całuję

he he he i jednak cuda się zdarzają :-) monitko witaj ponownie :-) mam nadzieję, że będzie cię więcej i częściej :-) joluś oj kurcze dobrze, że wirusisko już Was opuściło!!!

Hejka kochane:) Ja tylko na chwilke bo zaraz zmykam do pracy;) Kalpeczku, Mala Kobitko trzymam za Was ogromnie kciuki i wierze ze tym razem sie Wam uda....bede sie modlic za Was....sciskam:) Smerfetko Ciebie kochana to podziwiam bardzo.....powinnas dostac medal....odemnie juz masz;) Buziaki:) Grameczko duzo zdrowka dla Kubulka zycze i sciskam Ciebie i Twoja Krolewne:) Lilowa spedzamy ze soba jak najwiecej czasu, ale tych 10-ciu lat nie da sie ot tak nadrobic....mam nadzieje ze w nastepne wakacje siostra tez przyleci:)Buziaki:) Jolus dobrze ze chorobska juz za Wami....cos ten rok nie za dobry jest, duzo dzieciakow choruje, a przeciez jest lato:) Monitkacudnie ze sie odezwalas....ciesze sie ze wczasy Wam sie udaly:) Misiaczku dobrze ze razem z Gramka strzezecie tego topiku, bo by nam calkiem zaginal:) Kochane ja dlugo sie nie odzywalam bo laptop mi sie zepsul i oddalam do naprawy i komputer tez zastrajkowal i nie chcial odpalic ale udalo mi sie go uruchomic, choc nie wiem na jak dlugo....laptop bedzie do odebrania dopiero w przyszlym tygodniu, wiec mam nadzieje ze komputer do tego czasu bedzie chodzil sprawnie.... Jesli chodzi o przylot mojej siostry, to uczucie niesamowite widziec sie po tylu latach....bardzo wzruszajace powitanie bylo...jest super....teraz pojechala do mojego brata bo ja ide do pracy, a w poniedzialek zawieziemy ja do drugiego brata zeby tam tez spedzila kilka dni...wszyscy mowia ze jest bardzo podobna do mnie....siostry blizniaczki hehe... Kochane moje koncze ....jeszcze raz Was wszystkie pozdrawiam, te niewymienione rowniez i mysle do uslyszonka niebawem....a tak wogule to dzis nawiedzila mnie wredna malpa @....coz musze przezyc....Buziaki i milego weekendu:)Papa!!!

Myszko bardzo jest do Ciebie siostra!!!! Mnie tez nawiedziła @...:(

Mnie tez nawiedzila @. a po poronieniu to nie do zniesienia jwszcze nigdy tak nie cierpialam przez ta wredna ..@ pozdrawiam qas wsxystkie i kazda z osobna.:))) xxxc

witajcie!!!!!!! melduję się...mój pojechał do pracy...smutno zrobiło .. Dzadzura może idź do gina da Ci jakieś tabletki po co masz męczyć.. Myszka24 naprawiaj te komputery bo pusto tu ! Smerfetko29 dzielne te Twoje chłopaki żałuję że ich nie widziałam :( mam nadzieję że jakoś uda zobaczyć.odezwij. klapek uszka do góry @ skończy i luzik:) a reszta laseczek gdzie??

mała kobitko!!!!!!!!!!! pamiętaj że po każdej burzy słonko świeci !!! i każda z nas na to zasługuję !trzeba żyć dalej i nie denerwować :)

dzadzurka :-) tulę do serducha :-) hej misiaczki!!! myszeńko, siostrzyczka bardzo podobna!!! mała kobitko cmok!!! ale cudnie jak nas więcej :-)

Hej dziewuszki Ja tak tylko na chwilkę ;) Dziś wraz ze słonkiem , uśmiechu więcej na twarzy przybyło :) myszko24 - witaj kochana :) Przed Tobą piękny,siostrzany okres :) Ależ to musi być niesamowite przeżycie ujrzeć kogoś tak bardzo bliskiego i jeszcze tak podobnego po tylu latach. Oby ten czas wspólnie spędzony przyniósł Wam wiele niesamowitych przeżyć,oby zapisało się tysiące tęczowych wspomnieć :) jolanta2 - te paskudztwa (wirusy) są okropne :/ Najważniejsze, że macie to już za sobą Jak to zazwyczaj bywa u dzieci - są ciekawe świata :) szczególnie tego "matczynego" :) Czeka Cię nie la da wydarzenie :) - zazdrościć ;) Dzdzura - tak,ta wredota niestety uprzykrza nam życie. Życzę dużo słoneczka w tych ciężkich chwilach misiaczki25 - smutek niech szybko minie :) a mąż szybko wróci :) gramko - jak Ci minął weekend? Prócz tego, że szybko ;) Pomyśleć, że jutro już Poniedziałek... Jutro rano śmigam na badania (wieczorem mam anestezjologa) a po 12 czeka mnie wizyta u ogólnego - mam nadzieję, że rozwieje moją niepewność co do guzka który zadomowił się na mojej szyi.... liczę, że przybył z krótką wizytą ;) A miałam wdepnąć tylko na chwilkę ;) Kalpeczku - czyli powoli zaczynamy odmierzać czas... :) - buźka DOBRANOC WSZYSTKIM

misiaczki witają z kawka Was i czekoladkami he:)dziś mam rocznice z moim..akurat okrągły rok..zrobił dla mnie w pracy taaakie wielkie serce z plecionki jak chałka i dostałam czekoladki ...ale mi się zaczął dzień :D mała kobita będzie dobrze :) sprawdzić trzeba :)wszystko. graminis witaj! miło Cie widzieć jak tam u Ciebie? leże sobie nie chce się wstać....czekam na Wasze posty:)

Hej kobitki misiaczki25 No proszę, jak się nam pięknie dzień zaczął :) To ja poproszę 1 taką pyszną czekoladkę ;) Specjalnie dla Was kochani :) - kurczę,boję się, że to nie wyjdzie.... ..*).*) (. (. * ..*) .. . . . . . . . . . . WSZYSTKIEGO... . . . . NAJLEPSZEGO... . . . . Z okazji 1 !!!... . . . . ROCZNICY... . . . . STO LAT,STO LAT ... . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . . . . ..( )).( )) ...\ //...\ // ....\//.....\ // .....\ //.......\ // ......\//.........\ // .......\//...........\// ........\//.............\// .........\//...............\// ..........\//.................\// ..........( o)..................( o) .......... ||| .................. ||| .......... ||| .................. ||| ..........// \\ ................ // \\ .... :> ...... :>

Wrrrrrrrrrrrrr,wiedziałam, że tak będzie - najmocniej przepraszam :/ a miało być tak szampańsko :) To może "powiem", że miały wyjść 2 kieliszki z bąbelkami :) Spróbuję raz jeszcze - może choć serce uda się wkleić... ********************************* ............___ ........._ .... .. . .. ... ..... ........ ........... .............. .................. ..................... ......................

:( :( :( :(