Ciezarne Polki w Anglii ... odezwijcie sie - c.d

haha frugo no nie zalamuj mnie.

no ladnie borowka tez my Amelie tez planowalismy za jakis czas moooooze ;)

powiem szczerze ze tez chcialabym miec znowu takie malenstwo tym bardziej po wczorajszej wizycie Gosi ;) ale niestety nie ma na to warunków, ale gdyby ktora chciala to moge dziecka popilnowac :D pozdrawiam serdecznie i milego weekendu

i obiecuje ze błędów juz nie robie:D sprawdzam pisownie ;)

Mi83 i Cherry76-najszczersze gratulacje!!!!!! Az sama nabralam ochoty na kolejna dzidzie :-) To bylo dopiero 4 tygodnie temu a mnie sie wydaje, ze Franek jest juz z nami kilka miesiecy...

to może ja wam Maje podrzuce...to o nastepnym dziecku będziecie myśleć jak borówka i frugo, nie wczesniej niż po 5 latach, żeby ODPOCZĄĆ, haha Ale was rozumiem. Mi tak bardzo marzy się chłopiec... a póki co moja dziewczynka wydarła się właśnie w łózeczku, ale spała 50 min... woow lece do niej

mam szybkie pytanie, czy brac do Polski red book? Ostatnio bylam , wzielam, ale zaden lekarz nie byl nia zainteresowany, mysle, ze nie ma potrzeby, szczegolnie, ze jesli juz (odpukac) pojde prywatnie. Oj, tak Wam sie zebralo na rozmowy o nastepnej dzidzi, no jak tez chcialam tak zaraz jak urodzilam Kube, ciaza, porod, poczatki pikus. Ale teraz jestem juz zmeczona i wcale nie taka przekonana, ale z drugiej strony wiem ,ze dla Kuby rodzenstwo to bylaby swietna sprawa.

moj James jak zobaczyl malego Adasia to sie nim zachwycal i nie wiedzial co jest grane moze myslam ze to taka duza lalka heheheh

kurcze nikogo nie ma taka ladna pogoda wszyscy szaleja a ja sie wlasnie nudze faceci moi poszli spac

chyba bedziemy mieli dzidzię w domu! no nie jestem w ciąży ale męza brat sie spodziewa.

hej ale slonecznie od rana:) no borowka jak jeszcze chlopiec bedzie u brata;) milego dnia

Cześć lejdis Mój dzień zaczął się dziś wcześnie i.. średnio, ale może to słoneczko poprawi mi nastrój Sąsiedzi słuchali łupanki całą noc, nie głośno, ale to lupanie było słychać. A po 12 w nocy to ta laska lamentowała i krzyczała na swojego chłopaka. I znów korki do uszu poszły w ruch Majeczka obudziła się po 6 na papu, ale po godzinie gaworzenia jeszcze zasnęła. Teraz jest jak skowronek :) No nieee.. mąż przyniósł mi kawę ! Borówka gratuluje :) Monis tu w weekend zawsze pustynia, bo wszyscy rozkoszują się byciem z rodziną

kurcze dzisiaj mialam okropny dzien rano obudzil nas placz jamesa co dziwne zawsze rano przychodzi do nas do lozka podchodze do niego i próbuje go wziac na rece a on placze myslalam ze mu cos podrentwialo przez noc i rozmasowalam mu raczki nuszki plecki a on dalej plakal tak jakby mial uszkodzony kregoslup dalam mu mleko calpol i posmaowalam mascia ktora przepisal mi gp na gregoslup(pisalo ze mozna smarowadz dzieci) i poszedl spac poogladalam go jeszcze podotykalam i pisze do kolezanki co mu sie przydarzyło i ona mi mowi ze nie chce minie straszyc ale moze to byc zapalenie opon mozgowych prawie sie poplakalam, weszlam na internet poszukalam objawow . maly sie obudzil i dalej to samo placz nie mozna go ruszyc no i co na pogotowie dzwonimy z moim M powiedzielismy co mu sie dzieje i przyjechali po 30 min wzieli nas do szpitala czekalismy tam 2 godz zeby powiedzieli nam ze nic mu nie ma ze jakis wirus krazy w powietrzu i zeby mu przez 3 dni ibuprofen dawac jak nie przejdzie to isc do gp masakra. a co zauważyłam maly ma lekko przechylona glowe na bok jak stoi i patrzy na boki i to pewnie dlatego ze zle spal a nie zaden wirus. teraz smaruje go ta mascia i mu to pomaga bo juz sobie chodzi i sie bawi

monis obserwuj malego mimo wszystko. moze go przewialo, moze zle spal ale przekrzywiona glowka - to troche niepokojace. choc fakt ze jakby bylo z nim zle to by nie bawil sie i nie brykał. lolli tesknie za Toba, odezwij sie!!! nie ma mi kto poprawiac humoru swoimi postami :)

ale dzisiaj pustki :( a u nas bylo dziś tak pięknie że pół dnia spędziliśmy na polku,po kościele pojechaliśmy na carboot potem do domku na szybki obiadek a po obiadku wybraliśmy się na długi spacer :) ach szkoda że te rodzinne weekendy są takie krótkie,ale z drugiej strony jak by trwały dłużej to by nam forum padło :D

Witam A my zabraliśmy dzis naszą pociechę do Walii (kawałek od Tywyn) nad morze.Zrobiliśmy grila i spędziliśmy razem trochę czasu.Było super. I zgadzam się z frugo05, szkoda,że rodzinne weekendy są takie krótkie. 1403moniś1988 - mam nadzieję,że James czuje sie już lepiej i to tylko jakis wirus. Pozdrawiam.

przedłużyli weekend a ja nic o tym nie wiem ? co tu tak cicho ? mam nadzieję ze jak wrócę ze szkoły to będzie już co czytać

no dziewczyny mas pomogla Jamesowi dzisiaj juz jest normalny i glowy nie skreca na bok lazi i broi wiec wszysko po staremu

masc pomogla*

ja tu zagladam w porze lunch\'u i nie ma co czytac??? oj chyba wszystkie mamy sprzataja po weekendzie (jak ja :( ). Monika2 swietnie ze pogoda Wam dopisala. mam nadzieje ze Was nie wywialo, a znalazlas w koncu czapeczke?

1408Monis1988 dobrze, ze malemu nic juz nie jest :) U mnie poranek senny :( nie wiem czemu nie moge spac z niedzieli na poniedzialek i zawsze nieprzytomna ide do pracy :( Rozpakowywanie idzie wolno ale smoothly :) wiec jest ok.Przez weekend udalo mi sie wszedzie odmalowac i dom wyglada swiezo :) Dzidzia kopie a co najwaziejsze jutro pierwsze spotkanie z midwife - ostatnie mialam jak bylam w 13 tyg , na starej dzielnicy. Mialam tylko spotkania w szpitalu i ciesze sie bardzo ze w koncu bede mialam midwife :) Oleniga witaj!!! kamila26 Olimpia jaka sliczna dziewczynka :) Anecia nie przejmuj sie :) katarek szybko minie. Jak myslicie o nowym czlonku rodzinny to czemu nie??? :) w sumie dzieci to nasze szczescia :) ale Kamila Black pod zadnym pozorem nie oddawaj Mai!!! :P:P:P Buziaki na mily dzien :)

jaki tu spokój ......... gdzie wszyscy???? monis dobrze ze twoja przygoda szczęśliwie się zakończyła :-) frugo dzięki za odwiedzinki, wentilki urocze szczególnie Ola mała gaduła :-), musimy to powtórzyć :-) noi kto by pomyślał ze ten świat taki mały no nie frugo?! a u nas pogoda pod psem dziś, wieje, leje, zimno, ciemno, nawet kawa nie pomaga, a forum puste jak nigdy ;-)

Czesc dziewczyny! u nas tez pogoda pod psem,strasznie wieje i pada od czasu do czasu.Zaraz mam spotkanie z midwaiw i musze wziac taksowke bo w te pogode sie nie doczlapie.Jak jest cieplej to ide przez park i odpoczywam sobie na lawce,ale dzis nie da rady... :( Dziewczyny czy to normalne ze im blizej porodu,tym czuje sie jakby lzej? Jeszcze 3 tyg temu juz nie dawalam rady i bylam pewna ze zaraz urodze :) a teraz mam wrazenie ze dzidzius nigdy ze mnie nie wyskoczy :) Normalnie przyzwyczailam sie do tego brzuszyska i nie czuje sie ociezala...

dziękuje za gratulacje, chociaż mi to one raczej sie nie należą. sprawa jeszcze nie pwena. Przyszla mamusia nie koniecznie bedzie chciala tutaj przyjechać, a jeśli tak to bedzie gwarno u nas. a jeśli nie to i my szybciej stąd wyjedziemy(mężuś nie chce zostać bez braciszka). Agnieszka mi tez nie przydala sie nigdy red book. ostatnio jak bylam zanotowalam tylko jakie szczepionki Zuzia miala, tak na wszelki wypadek.

Mam pytanko :) Za dwa tygodnie jedziemy kupic materacyk do lozeczka i chcialam sie zapytac w jakim sklepie polecacie go kupic?? i jaki? ja nie znam sie nad tym i nie chcialabym popelnic gafy :) Dziekuje lejdis :)

no naszczescie wszystko ok:D i ja to mam troche sprzatania bo wczoraj maly byl troche zmierzy bo go jeszcze bolalo to sie mu na wszystko pozwalalo wiec dzis duzooooo roboty

Nio czasami Was doczytac nie moge i 7 str mam do doczytania po weekendzie, a teraz NIC!!! no nikogo nie ma :( sob sob :(

Magda-g to my dziękujemy za zaproszenie :) bardzo miło spędziliśmy popołudnie i koniecznie musimy to powtórzyć tylko u nas i tym razem zakneblujemy Olcię :D No a ten nasz świat to naprawdę malusi Niulek z materacykiem Ci niestety nie pomogę bo ja jeszcze nie kupowałam łóżeczka,na razie mam kołyskę a potem to się zobaczy :)

niulek ja kupilam materac w toys\'r\'us ale nie pamietam jakiej byl firmy. kupilismy lepszy, antyalergiczny itp, zaplacilismy wiecej niz za luzeczko, cos ok 100

Przedewszystkim gratuluje swiezym mamusia.Zastanawiam sie co nalezy wziasc ze soba do szpitala jakie zeczy dla siebie i malenstwa i jak to jest naprawde z tym pobytem w szpitalu czy faktycznie od razu trzeba wracac do domu i kto o tym decyduje?