Kto jest w związku na odległość??

a ja myślałam ,że ty gdzieś na wakacje pojechałaś :D

niestety nie, nigdzie w tym roku się nie wybieram :(

no to jesteśmy dwie :) Upiekł mi się właśnie serniczek :D mmmm..

daj troszkę serniczka :( dam Ci w zamian dwa chipsy serowo - chili

dziękuję za czipsy :) a tu "mój" kawałek serniczka dla ciebie http://www.lasuch.net/resources/galleries/images/35.jpg :D jeśli jest ktoś jeszcze chętny to szybko się zgłaszać bo zostało pół blaszki a to bałdzo bałdzo mało :D Miseczka a jak tam twój podróżnik ?Odzywa się coś ,dzwoni ?:) W ogóle kiedy przyjeżdża ?:)

No tak znowu bibka :) Mieczko gdzie się podziewałaś :)

jaaaaaaaaaaaaaaaaa to fajny zwiazek jezeli odległosc nie przekracza długosci

hej ho Ryjeczku serniczek pyszniutki! aż mi ślinka po brodzie pociekła :D no ten mój wyjeżdża - wraca, wyjeżdża - wraca, czy też wraca i za chwilę wyjeżdża i tak w kółko. nigdy nie wie kiedy wróci, nie wie kiedy jedzie, wszystko na telefon, nic nie można zaplanować, ani jednego nawet wspólnego dnia, bo w każdej chwili mogą zadzwonić, że wyjazd. bardzo to wkurzające i oczywiście ja się bardzo wkurzam :) Phill ja cały czas w tym samym miejscu się podziewam, czyli siedzę w domku i udaję, że się uczę na obronę :D

Phil, mam nadzieje ze akurat krewetki w donaldzie to tylko krewetki, takie duze i w ciescie tez. i nic wiecej ;p Ryjek, zrobilas taki sernik jaki najbardziej lubie i tez zawsze taki robie, z brzoskwiniami. Miska, witaj w klubie, ja sie ucze do obrony licencjata na 18 lipca.

A może ktoś na herbatkę ma ochotę ?

Ja bym była chętna :) a co dzisiaj za herbatkę serwujemy ?:) Miseczka -a to ten twój to taki z doskoku wyjeżdżający ?Ja myślałam po ostatnim twoim wpisie ,że on pojechał hoho...daleko i na długo ,czyli nie jest tak źle :) no a z planowaniem to tak zawsze jest jak praca w rozjazdach :) Czekolada ,jako że na sernik troszkę się spóźniłaś to następnym razem masz ode mnie dwa kawałki więcej ;)

ja mam obronę jutro, więc dziś chętnie napiłabym się czegoś mocniejszego żeby jutro dobrze poszło :D Ryjek no on wyjeżdża za granicę tak na około 10 dni i wraca na parę godzin, na jeden dzień czasem dwa zależy jaka długa pauza i jedzie z powrotem. wtedy jak pisałam to chyba był w turcji i grecji, teraz jest we włoszech jak dobrze pamiętam, bo już mi się myli :D

Mój michu jak jeździł za granicę w delegacje to zawsze go prosiłam aby przysyłał do domu pocztówki stamtąd ,no i kurde nie wysyłał poczta była otwarta tylko w godzinach kiedy to on sam pracował :( nawet w Hiszpanii jak mieli "siestę "to wszystko było zamknięte prócz barów :( a to taka fajna pamiątka by była :( jako ,że proponowanej herbaty się raczej nie doczekam to idę sobie zrobić kawkę i otwieram herbatniki :D

oj... Phill składa nam propozycje bez pokrycia :D mój przywiózł mi winko z bułgarii :) przepyszne! chociaż ja ogólnie nie lubię wina, to tym razem wypiłam sama całą butelkę :D

No takie "bibeloty" to on przywoził zawsze :Dz Bułgarii również tylko nie pamiętam co to było ,wiem tylko ,ze coś ze śliwki czy coś tam,albo zaraz ,zaraz chyba się nazywało jakoś Rakija czy jakoś tak :D Z Rosji to przywiózł szron na brodzie :D z Hiszpanii znów cała armadę alkoholu zwoził :D Baileys'a ,dwa smaki Sheridan'sa czy jak to się pisze (on tamtej pory podbiło to moje serducho jeśli chodzi o alko)i taką wódkę anyżową o konsystencji oleju ,miesza się ją z woda taką słodową :Dnie pamiętam nazwy wiem ,że duże to były butelki coś jak "krowa" nasza :D aha ,w bułgarii kupił jeszcze Damianowi jak był mały ,taki dres adidasa taki dla 6 miesięcznego chłopca :D a mi oczywiście jakieś majtki przywiózł :O nawet nie napisze jakie bo to nie to forum :D

jak nie chcesz napisać to poka te majty

Herbatkę proszę \_/? \_/? \_/? \_/?

Miseczka -ja się wstydzę :D nie pokarzę :D Phill za tą spóźnioną herbatkę powinieneś dołożyć jakiegoś herbatnika :D ale było u mnie burzowo o świcie :)

Ryjek ale czego się wstydzisz, przecież tu sami swoi noo Phill przynosi herbatę nie dość, że spóźnioną to jeszcze zimną! :P

przepraszam w poprzednim poście walnęłam byka ,of kors miało być "nie pokażę "wybaczcie :( no i nie pokażę bo ich już nie mam :) michu je zjadł :(:D Miseczka i jak poszło ?:)

a dobrze poszło dobrze :) mgr jest :D

to gdzie vódka ???

mogę postawić po szklaneczce whisky \_/ \_/ no to chlup w ten głupi dziób!

no to siup :D

Miska gratulacje :) Kurde wszyscy naokoło już po a ja jeszcze życie w stresie.... :(

Czekolada ,nie smutaj ,ciebie też będziemy opijać :)

Czekolada no to dla Ciebie też szklaneczka \_/ na odwagę a się nie pochwaliłam, że mam nowe futro w domu więc się chwalę teraz :D

nie ma zdjęcia, się nie liczy dawaj zdjęcie :D

hmmm o ile pamiętam to Twoje futro nadzwyczaj bojowe również nie zostało tu pokazane?

jak sobie przypomnę hasło do fotosika to dam jeszcze raz zdjęcie obszczymurka ,teraz wyskakuj z foty