Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutna niedziela

Kto jest w związku na odległość??

Polecane posty

Gość efka19
ja jestem od miesiaca on w norwegi ja tutaj.... najlepsze to ze odzywa sie do mnie raz na 3 dni;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bryyyyyyyyyyy.....dzis chwile bylam w robocie ( i dobrze bo wqczoraj bylismy na impezce-ur.kumpla) i koncze gotowac pyyyyyyyyyyyyyyyyszny rosol i zapraszam hehehe.....tutaj jest okrtopna pogodA,NORMALNIE JESIENA ZALATUJE....CYRK:/Sorki za literowki ale szybko pisze bo czekaja w kolejce na laptopa hehehe:P:P:P Przesylam buzki z NL:):):) PS.Ryjku......juz jest PRIMA()po holendersku "zaqjebiscie") z myszka i ogolnie z kompem??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bryyyyyyyyyyy.....dzis chwile bylam w robocie ( i dobrze bo wqczoraj bylismy na impezce-ur.kumpla) i koncze gotowac pyyyyyyyyyyyyyyyyszny rosol i zapraszam hehehe.....tutaj jest okrtopna pogodA,NORMALNIE JESIENA ZALATUJE....CYRK:/Sorki za literowki ale szybko pisze bo czekaja w kolejce na laptopa hehehe:P:P:P Przesylam buzki z NL:):):) PS.Ryjku......juz jest PRIMA()po holendersku "zaqjebiscie") z myszka i ogolnie z kompem??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładnie :) Chyba Aniołek był jeszcze na termosie bo trudno ją zrozumieć :) Spoko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh :) Gimnazjum było przeszczęsliwe w łikend :) Dodula zaśpiewa trzy utwory z playback'u jeden na żywo ,troszkę ogni ,hałasu i pojechała :) Nie wiem czy Feel był bo coś cicho było :) Byłam wczoraj na karuzeli z dzieciakami ,troszkę radości ,troszkę strachu ,ale fajnie było:) Mój Kamil wygrał donicę w konkursie :):D Fajna jest ,taka jak waza ze zdobieniami na brzegu i na 4 nóżkach rzeźbionych ,ceramiczna ,biała a rzeźbienia postarzane srebro :) teraz się zastanawiamy co do niej wsadzić czy kupić jakieś drzewko bonsai czy wsadzić jakiegoś fajnego storczyka :) A mała wygrała piórnik :) i zapach do auta dla taty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efka19 wpolczuje:( ja tez od miesiaca jestem sama:( dopiero w sobote wroci z niemiec ale odzywa sie bardzo czesto.. codziennie kilka smsow, raz na tydzien zadzwoni... chyba bym sie wkurzyla jakby 2razy w tyg sie do mnie odzywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Impreza to nie wiem ,bo nie byłam na żadnym z koncertów :) byłam tylko na karuzeli :) Za to moja sroczka była ze szwagra córą na koncercie Dody ,ale o dziwo małej się nie podobało :) Troszkę nudnawo dzisiaj :) A ty jak spędziłeś łikend ?:) Ty chyba sadziłeś jakieś drzewko na ziemi gdzie ma stać wasz dom ? Rośnie ci ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to bez spektakularnych wydarzeń. Czasami trzeba się zająć sobą :) Drzewka przesadzałem na jesień. Nie wiedziałem że to nie są małe drzewka tylko odrosty po wycince. :) Drzewko pół metra a korzenie ma jak kilkuletnie drzewa :) Ale tylko 1/3 uschła po tak brutalnym zabiegu :) Reszta sobie rośnie i ładnie się zieleni. :) He he ale klimat :) Typowy deszcz z jasnego nieba :) Ale ludzie zmiatają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyszłam troszkę nad rzekę ,zaczerpnąć powietrza ,pomarudzić sobie w myślach .Pogada fajna ,słono z chmurkami na przemian wypełnia niebo ,ciepło słońca przełamuje wiaterek a najbardziej ,najlepszy z tego wszystkiego to zapach łąki :) Mój michu pojechał rano w delegację a ja czuję się tak samotna jakby co najmniej dwa lata się z nim nie widziała, łeee czasem tak mam ... Ogrodnik z ciebie jak i ze mnie ,uczymy się na błędach ,ale to co wyrośnie z naszych nauk to taką radość przynosi ,że serce rośnie :) Chyba jutro zrobię to ciasto ołatkowe co kiedyś Angel podawała :)truskawki mam ,reszta też się znajdzie Już kilka razy robiłam w tym roku i wszystkim smakowało . Przydałaby się nowa osóbka do poklikania z nami ,bo dziewczyny czasu nie mają i tak jakoś pusto się robi .Tylko nie wiem czy wypada życzyć w takim razie komuś takie związku ,bo o takowych temat jest i dzięki takowym się wszyscy poznaliśmy . Żenada roku się stała :) spieprzyłam ogórki małosolne albo....ogórki były do dupy:) pierwszy raz takie cuda mi się stały :) łał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie powiewa pustką :) Ale słyszałem że jakoś od piątku wakacje :) Po pierwszych wyjazdach przybędzie tuptusiów :) "Córką rybaka Ty byłaś ja góral z Tatr" :) Wiesz jak to jest :) A ogórki to trudna sprawa ostatnimi laty. My bierzemy od jednego górala co się w okolicy zadomowił. On sam hoduje ogórki bo z kupionych to mu nic ni wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ,pierwszy raz z tymi ogórkami tak wyszło :) a specjalnie do dziadka po listki winogrona i wiśni leciałam i chrzan "kopałam"widelcem hehe własnoręcznie na łące :D;) sie kupi nowe i zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj truskaweczko :) Opowiedz coś o sobie (Was) :) Ryjku wierzę w Cibie :) Swoją drogą średnio przepadam za małosolnymi. Ale taki dobrze ukiszony ogóreczek.... mmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość audrina ondina
jestem w takim związku, na początku mieszkalismy w jednym mieście ale po dwóch miesiącach on wrócił w swoje strony. dzieli nas 120 km - niby mało ale jednak dużo, widzimy się 2,3 x w mcu, jest mi z tym źle i mi to nie pasuje ale nie wiem co mogłabym z tym zrobić, dodam że wiekowo jesteśmy już z "3" z przodu, i myslimy poważnie o sobie - jedynym problemem dla nas jest ta odległość ... jestem w kropce i musiałam się wygadać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doberek :) łał, troszkę nam tu dziewczyn przybyło:)tylko ,że pewnie na jednym poście się skończy ,jak zawsze z resztą :( Ciekawe co tam u naszej Niedzieli ?Ostatnio taka smutna była :( taka fajna dziewczyna z niej ,uśmiechnięta ... A Ekaterini to już chyba zapomniała o nas a szkoda ,mam nadzieję że przynajmniej zdrowie jej dopisuje :) Co do ogórków to jak lubię najbardziej korniszony :) jak robię do słoików to zawsze mam dwa "rozmiary" w dużych słoikach mam takie na 10 cm ogórki a w takich po dżemach mam takie pikle na 5 cm albo i nawet mniej :D Najbardziej to teraz wyczekuję dyni :) mmmm super sprawa :) Lubisz dynię ,kompot z goździkami albo zupę mleczną z dynią i lanymi kluskami ?Albo placek z dyni mmmmm mniamuśne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pewnie mnie pobiją ale uchylę rąbka tajemnicy. Niedziela jak to Niedziela:) Ładny ma uśmiech łobuziara ale nie lubi się uśmiechać. :) Ekaterini wygląda na to że opuściła Karkonosze na rzecz Gór Świętokrzyskich. O zdrowie nie zaczepiałem ale wydaje się być promienna. Widać służą jej te góry. He he no z pomarańczkami to różnie bywa. Ja się się bardzo stęskniłem za naszą pomarańczową mamą:) Monią :) Miały być chrzciny, roczek?? A tu nic :) Choć złe wieści rozchodzą się lotem błyskawicy więc chyba można przyjąć że jest nie najgorzej. :) Jeśli chodzi o dynie to takie typowe dynie skromnie goszczą w moim jadłospisie. Ale kabaczki, cukinie, patisony to i owszem. No i oberżyna zwana też bakłażanem. Pychotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kochani, przepraszam, ze tak Was zaniedbuje ostatnio :( wszystko przez ta sesje, mam ciezkie egzaminy w tym semestrze i ostatnio tylko praca, nauka, praca i tak w kolko. ale po tym weekendzie powroce do Was, bo bede miala wiecej luzu i wiecej czasu ;) aaaa robie jeszcze tylko 3 dniowy poweekendowy wypad nad morze z moimi dziewczynkami (czyt. kumpelami :D ) :classic_cool: a moj Michu tez wyjezdza w tym tygodniu na caly miesiac, wiec bede prawdziwie na odleglosc przez dluzszy czas, wiec juz musowo musze sie udzielac :classic_cool: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Phill coś mały ten rąbek tajemnicy :) a dziewczyny nie sądzę aby ci głowę odrąbały ,to takie spokojne babeczki ;) Misska, mordo ty moja :) Jako ,że mam od wczoraj melancholijny nastrój poszłam na cmentarz "pogadać" z babcią ,potem zaliczyłam rzekę (kurcze widziałam dzisiaj kwiatki nad rzeką ,które zrywałam za malucha podczas gdy mój dziadek łowił ryby ,fajne wspomnienia ):) O ja cieee! Zabita jestem :( miałam napisać do kumpeli na gg :( wyszło mi z głowy całkiem :( kurcze pomyśli ,że mam ją gdzieś bo to już któryś raz z kolei :( cóż ,trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gori
O człowiecze i inna istoto mająca uczucia!! Pokrótce. Jestem w związku, gdzie moja dziewczyna a teraz już narzeczona od przeszło miesiąca ( w sumie znamy się od ok. 2 lat ) studiuje w mieście odległym o ok. 300km. Jesteśmy oddzielnie od 2 lat i tak widujemy się średnio co 3-4 tygodnie na 3-4 dni. Cała moja wiara w ten platoniczny rzekłbym związe -, z racji, że nie seximy się, ponieważ prosiła, aby poczekać z tym do ślubu, więc jestem w abstynencji już od 3 lat!! - opiera się na tym, że miała skończyć studia ( co właśnie nastąpiło ), to zamieszkamy ze sobą i będziemy cieszyć się swoim szczęściem. Jak na 27-letniego faceta, któy ma dość rozudzoną fantazję seksualną sam się sobie dziwię jak z tym wytrzymałem, ale jak do tej pory mi się udaje. Po zaręczynach chciałem przyjechać do jej rodziców, których de facto widziałem do tej pory 1 raz!, i oficjalnie poprosić o zgodę na ślub, jak to odbyć się powinno. W odpowiedzi na to dowiedziałem się, że jej mama jest zajęta przez cały dzień, co dzień, z racji, że ppracuje, i że w ogóle, to jakoś się dziwi, że ona się oświadczyła i pyta Ją, czy ten pierścionek to na prawdę zaręczynowy, i że na razie nie mogę przyjeżdżać, bo nie, ale jednocześnie ona nie może mieszkać ze mną przed ślubem ( ma 25 lat ). Z racji, że sam juz całkowicie zgłupiałęm w tej sytuacji chciałem zwrócić się z uprzejmą prośbą o Wasze sugestie w tym temacie, bo ja już jestem dosłownie głupi. Nadmienię, że bardzo chcę mieć szczęśliwą rodzinę i być wspaniałym ojcem, a czas mija i mnie to wszystko zaczyna doprowadzać do wariacji :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) jakbym moją mamusię widziała :)"nie ,bo nie "wytłumaczenie dnia :) Powiem tylko jedno ,będziesz czekał jeszcze długo na to wygląda a twoje zdanie i plany są jak na razie tylko twoje i chyba ze smutkiem to napiszę ale szczerze ,nikogo prócz ciebie to nie interesuje na to wychodzi ,nawet samą "zainteresowaną "(to chyba za duże słowo) :) Nie albo ja nic nie pisałam ...nie umiem doradzać w sprawach uczuć ,po prostu nie umiem .Nie wiem co mam ci napisać ,dla mnie ta sytuacja jest chora ,poniżająca, bez uczuć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i fajnie :) będziesz super wyglądała :)zazdraszczam ,ale nie braku "widoków" tylko okularków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×