patiana 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 co do clo każdy lekarz ma własną interpretacje faszeruje się i żyje wszytko jest ok:P najwidoczniej lek stworzony dla moich jajek;P:P niesiu kochana jakbym miała tu przy sobie kogoś kto mnie kopnie w dupe i powie na co czekasz dzwoń olej to babsko to bym to zrobiła, niestety słyszę tylko nie wiem co masz zrobić albo decyzje musisz sama podjąć a mój pan jest neutralny i mówi że mam zrobić jak mi każe intuicja i bądz tu mądry i pisz wiersze aaaaaaa a na inseme to ja narazie nie mam ochoty nie chce się dołować a przede mną jest obrona mgr i egzaminy więc chyba nie dam rady, myślałam żeby od czerwca zacząć jak już będzie po wszystkim sama nie wiem, cholera ciekawe dlaczego tak jest, że akurat ty mamy problem a obok mnie same byłe ćpunki rodzą dzieci SZKODA GADAĆ i to ma być sprawiedliwe...... jeśli chodzi o kościół jak jest z waszą wiarą??????wierzące nie praktykujące??? ja się przyznam że ja jestem niepraktykująca chodzę do kościoła tylko w święta....jakoś mnie ta instytucja w innych sytuacjach nie rusza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beccia 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 Patianko nie byłam w poradni, podobno kalendarzyka u nas uczą tylko tych co chcą, ale zaśw o PCO to może być dobry pomysł ostatecznie, tylko ja nie wiem czy chce żeby te dewoty wiedziały o mnie takie rzeczy. Zacisne zabki i posłucham, potem wyjde i zapomnę hehe… jak mi nerw puści to jej to zaśw jej wcisne do gardła, przepraszam wrażliwe uczestniczki forum;P Też miałam epizod z rozstaniem i też się cieszę, że mnie moje kochanie po tym w dupsko nie kopnęło:D:D:D ale ja głupia byłam wtedy matko jedyna… ufffff Justjola mamaSamiego ma dobrego pomysła z tą terapią szokową może;D Byłam wczoraj popatrzeć na moje jajo fajne okrąglutkie;P Pęcherzyk śliczny jakieś 23 cm niech już peknie bo się nie wysypiam przez dunganie;D mój facet zachwycony hehe… Jutro znowu na podgląd sama radość kurde co dwa dni się rozkładać, echhh Mój mówi że może iść za mnie ale że to chyba nic nie da :D:D:D:D Choineczko fajnie że się pokazałaś :D buźka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Kwiecień 8, 2009 wierząca praktykująca dlatego mam teraz taki dylemat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Kwiecień 8, 2009 niesia nie wiedzialam ze inseminacje można w zwykłym gabinecie zrobic dlatego poszukuje kliniki hmmm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basiamm 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 no widze ze zaś temty koscielene rozbrzmiewaja to święta czy co? ja jestem wierząca praktykująca i serio wierzę w to wszytsko mimo iż instytucja kościoła mnie czasami żenuje i poraża wiara katolicka jest bardzo trudna i bardzo cięzko ją dostosować do \"normalnego\" życia i disiejszych czasów ale jakoś nie wyobrazam sobie życia bez Tego wszytskiego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dunia26 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 ja wierząca nawet głęboko choć mam takie swoje też rozumowanie w sensie wiary bo np. do kościoła nie latam,też od Święta ale nie uznaje spowiedzi:O nie cierpię tego i sytuacji kiedy muszę to robić bo czuję się zmuszona mocno i robię tylko dlatego że muszę i właśnie teraz w tym.tyg.taka mnie czeka bo jako rodzić musimy mieć na karteczce pieczątkę że się spowiadałam do chrztu mojego synia a chcrzcimy 19kwietnia:) a z okazji Świąt Wielkanocnych życzę wszystkim Wam kochane; Niech Wam jajeczko dobrze smakuje, bogaty zajączek uśmiechem czaruje. Mały kurczaczek spełni marzenia, wiary, radości, miłości, spełnienia. :) Choineczko wreszcie!napiszco tam i czy już oki sysko??? aj co do tematu in vitro też nie podzielam zdania kościoła jak i w wielu sytuacjach np.kiedy się wwalają do polityki i tego czego nie powinni!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nati87 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 Nie chce mi się żyć... Masakra się u mnie dzieje. Jakoś nie mogę się pozbierać... Czytam Was codziennie. Fajne jesteście. Pozdrowienia dla wszystkich! Aha, jutro zostanę ciocią. Moja siostra jutro ma cesarkę. I mała Maja urodzi się w dzień swoich imienin. Wszystkiego dobrego dziewczyny!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Kwiecień 8, 2009 nati trzymaj sie kobieto!! Maja musi miec uśmiechniętą ciotke! i musisz teraz wspierac siostre Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niesia26 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 ja jestem wierząca ale niepraktykująca,chodzę do Kościoła wtedy kiedy muszę mikio tak w gabinecie ale tylko wtedy gdy gin ma mozliwość flirtacji nasienia albo zleca Ci to gdzie masz to zrobić i wtedy śmigasz do niego na fotel ze skarbem w kopercie :) patinko Ty babulko to weź odsapnij troszku i po świętach zastanów się co Ci ta twoja intuicja podpowiada :) a będzie dobrze zobaczysz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nanetka84 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 trochę się załamałam czytając ulotke clostilbegyt :/ działania nieporządane to wzrost wagi!!!ja chciałam schudnąć :( może być po tym tak że schudne?niewiecie czasem?załamka...do tego biorę luteine po luteinie chudne wiem bo już brałam w zeszłym roku ale niewiem jak to będzie jak zmieszam luteine z clostilbegyt...może brałyście clostilbegyt?i jak z wagą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nanetka84 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 sory za moje orty do szkoły nie chodzę już zapominam jak się pisze :/ ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
23latkapco 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 Witam dziewczynki:) Pamiętacie mnie jeszcze. długo mnie nie było i troszke sie w tym czasie zmieniło. Jakoś tak smutno było mi gdy wchodziłam na forum i wszyscy pisali ze sie udało a mnie coraz bardzije lekarz spisywał na straty. Nazwał mnie nawet wyzwaniem dla kazdego ginekologa. Naszczescie mój nie jest kazdym i podołał:) Dziewczynki wszystkiego najleprzego w te wielkanocne świeta. I buziaki dla was wszystkich oby juz nie długo przyszłych mamuś:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beccia 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 Nati nie dołuj się proszę, uszka do góry, mordka w banana, Ciocia - to poważna sprawa jest:D Na ciebie też przyjdzie pora, pozytywne myślenie przyciąga szczęście ja w to wierze:D Nanetka ja biorę Clo 5-9 dc i Metformax, po Clo mam tylko zgagi, chudnę, ale to chyba zasługa Met dietę też trzymam zero cukru z chleba to tylko chrupki ryżu ziemniaków kaszy i makaronu ale u nas teraz leje deszczysko masakra jakaś… Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A_psik 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 Hej Ja mam doła jak byłam endo niespodobaly jej sie moje guzki na tarczycy :( i zaczelam sobie interpretowac wynik badania usg i rycze od wczoraj az mi serce wali jak młot i nogi robia sie jak z waty :( :( mam dość :( dlaczego mnie to spotyka :( nie ciesze sie juz niczym :( Pozdrawim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nati87 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 A-psik- przytulam do serduszka, nie jestem dobra w pocieszaniu ale... Wirtualnie łapię Cię teraz za rękę i mogę popłakać z Tobą żeby Ci było raźniej... Czuję się tak samo:( Całuski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabka11 Napisano Kwiecień 8, 2009 PIERNICZKU jak bedziesz miala chwile to zerknij na te wyniki TSH 2.64 (0.27-4.2) ft4 14.66 (12-22) Prolaktyna 326.7 (102-496) LH 36.65 faza folikularna 2.4-12.6 srodek cyklu 14.0-95.6 faza lutealna 1.0-11.4 po menopauzie 7.7-58.6 FSH 9.5 faza folikularna 3.5-12.5 srodek cyklu 4.7-21.5 faza lutealna 1.7-7.7 po menopauzie 25.8-134.8 Estradiol 939.6 faza folikularna 46-607 srodek cyklu 315-1828 faza lutealna 161-774 po menopauzie 18.4-201 Testosteron 4.48 (0.22-2.9) SHBG 36.11 przed menopauza 26.1-110 po menopauzie 14.1-68.9 DHEA-S 19.08 (2.68-9.23) Prolaktyna po 1h 6377 Prolaktyna po 2h 3514 Kortyzol 1.26 (2.3-19.4) wszystko robione w 13 dc.z tego co wyczytalam to cos z nadnerczami bo testosteron i dhea-s wysokie i ten kortyzol niski :( wizyte mam we wtorek wiec prosze o pomoc bo sie denerwuje jak cholera :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Kwiecień 8, 2009 Dziewczyny, duzy dla was. I jeszcze wieksze !!!! Glowy w gore. Ida siwtea, a te swieta to przeciez swieta nadziei :) Kiedys chodzilam do Kosciola czesto...jak zaczely sie problemy i po latach lzy zaczely mi w kosciele stawac przestalam chodzic, bo po co mialam sie denerwowoac. Jeszcze to odrzucenie przez kosciol, bo czulam sie bezsilna w nieplodnosci, a tam nie znalazlam wsparcia - przyjmil swoj krzyz i tyle?. Maz odrzucal adopcje, czulam sie w potrzasku...jak sie nie uda to co ja zrobie z zyciem? Odzwyczailam sie od kosciola, nie rozumiem ich zalozen. Owszem 10 przykazan itd. popieram, wierze w Boga, zycie wieczne itd...ale nie wierze w instytucje kosciola . Chodze tam, tylko w swieta. I wlasnie sie dowiedzialam od niesi ze mam grzech na sumieniu - inseminacje :o No i wogole grzesze bo biore tabsy...ale dostalam dzis normalnie @, porpawila mi sie cera i dobrze sie czuje. I mam w nosie to co mowia panowie w czarnych sukienkach :P Jeszcze raz przesylam dla wszystkich. Zycze jak najszybszego rozwiazania wszelkich problemow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patiana 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 nati co się dzieje???????mów i to szybko bo się martwie o ciebie niesia to ja poprosze na naszej klasie albo tutaj napisz mi jak to jest z tą kopertą co ja mam mu tam dać myślałam że to 900zl to jest maks ceny za inseme iże on to tylko robi w swoim gabinewcie pisz szybko bo zaczęłam się niepokoić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patiana 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 czy ten skarb to pleminik jest/:PPPPP haha a nie kasiorka :P:P bo mi siękoperta tylko z tym kojarzy:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Kwiecień 8, 2009 Pati, mysle, ze niesi chodzilo o to, ze twoj menio idzie do lab gdzie przygotowuja nasienie i w tej kopercie to nasienie jest :P Ja uwazam, ze jadnak insema powinna byc robiona w tym samym miesjcu co wirowanie, bo kazde zmany warunkow moga wplynac na zywotnosc plamniczkow. U nas trzymali je w strzykawce w taki specjalnym pojemniku - jakby termicznym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Kwiecień 8, 2009 A tak wogole Pati to ty z Poznania jestes? Znam dziewczyne ktorej udalo sie zajsc po 3 insemach chyba ( juz synus na swiecie :) ) , jak chcesz moge sie dowiedziec gdzie robila. Z tym, ze ona nie miala pco. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Kwiecień 8, 2009 Nati, Apsik, dziewczyny napiszcie o co chodzi, bo sie niepokoje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patiana 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 surfitko tak jestem z okolic Poznania, no właśnie też myślałam że to plemnik jednak jest:P a co do przenoszenia wojowników to znajoma w staniku woziła możesz się podpytać kumpeli u kogo się leczyła jak i tej mojej kochanej to heheh wiadomo:P:P:P ja nadal uważam że ta kobieta ma wiedzę i potrafi ale z racji wieku chyb ajej pada już na mózg;P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patiana 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 surfi za którym razem ci się udało po insemie????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nati87 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 Nie martwcie się kochane! Poprostu mam dość wszystkiego, pracy, domu, mojej beznadziejnej sytuacji... I jescze usłyszałam od kogoś z rodziny tak przykres słowa, które są cholenie niesprawiedliwe:( Poprostu ktoś sie nie zastanowił, nie przeanalizował sytuacji i źle ocenił fakty. Nie chce pisać na forum, każdy może zobaczyć(nie chodzi o nas dziewczyny ale o tych \"z zewnątrz\"). Może maila Wam w domku napiszę bo teraz jeszcze w pracy jestem. Poza tym łudziłam się że dostanę okres samoistnie... Łudziłam się... Dziękuję za troskę,jesteście KOCHANE!!!! chyba poprostu muszę się z tym przegryźć... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Kwiecień 8, 2009 Pati, nie ona na pewno nie leczyla sie u kobiety, tylko w jakiejs klinice. Owulke miala wywolywana gonadotropinami, bo po clo nie zachodzila. Zapytam i dam ci znac. A ja nie zaszlam po inseminacji. Tzn. mialam raz zrobiona i klapa, a potem w nastepnym cyklu wyjechalam na wakacje. Zdazylam wywolac owulacje 2 dni przed wylotem do Polski , ale nie robilam insemy tylko byl naturalisik :P I w domu dowiedzialam sie cudnej nowiny :D Chyba to ze wogole nie myslalam o tym ze moge zajsc, ze zajmowalam sie wyjazdem sprawilo ze w koncu zaciazylam :) nati, trzymaj sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patiana 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 nati dawaj na naszą klasę nie martw się co by nie było miej w dupie;P:P:P ja to już mam te pudernice tak dużą bo wszystko tam mam:P:P:P:P:P tak więc głowa do góry skończysz praktykę to się rozluźnisz trochę i oddechu nabierzesz wielki buziak dla ciebie;):) lucynka dlaczego milczysz?? basiamm jak tam brzusio:PPP mikiO jak samopoczucie??? repetko hop hop zainwestuj w neta na tej nowej mecie bo cie nam brakuje niesiu co z z twoim in vitro? nanetka ja jak zaczęłam brać clo spasłam się 4 kilo ale potem zeszła połowa druga niestety została na dzień dzisjeszy nic mi się nie dzieje dziewczyny jak bierzecie clo?? ja od 2 do 5 dnia cyklu beccia zazdroszczę ci regularnych monitoringów :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patiana 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 surfi o rety ale bym chciała tak samo mieć;P :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Kwiecień 8, 2009 Pati, ja bralam clo roznie. Najpierw pd 5 do 10 dc po 1 tabletce, ale jajo roslo pozno i wolno. No to mi zwiekszali dawke i dawali szybciej od 2 do 7 dc. Ale clo to jakas porazka na moj organizm. Femare bralam od 2 do 7 dc a 14 dc juz byla owu :D Po niej zaszlam w ciaze. A czemu mialaoby tak nie byc? Kazda z nas ma swoja lub wkrotce bedzie miec swoja historie jak zaszla w ciaze :D Wierze w to !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basiamm 0 Napisano Kwiecień 8, 2009 pati jestem u mnie ok dzidzia sie przewraca-czują ją\\jego bardzo miłe uczucie ale nie chce pisac zeby wam nie było przykro a wiesz co surfi ma racjie z tym odmózdzeniem:) ja tez jak juz byłam spokojniejsza po laparo-juz tak nie napisnałam sie na dni i nawet sei nie przytulałam w 14 dniu to sie udało a wczesniej 7 razy clo+pregnyl i działał a gówno z tego było:) wiec llllllllluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzzzzzzzzzzzz!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach