Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

kinga -> poczytalem sobie sporo o tych nadnerczach i rzeczywiscie odpowiadaja za w cholere rzeczy, przemiane cukrow, funkcje obrone, funkcje temperatury, spadek bialych krwinek itp. ciekawy trop musze przyznac. Hormony to potezna sila w organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
Edsonik, Ludi NUtka ma rację z tymi pestkami, przy czym, żeby były lżejsze, można je podprażyć na suchej patelni, bez oliwy. No rarytas. Jak kiedyś wzięłam na zebranie do pracy, to wszystko mi zjedli :-) Zawsze mam przy sobie paczkę pestek na wszelki wypadek, gdybym była głodna. dla mnie to taki deserek, jak kiedyś czekolada. A poza tym podobno pasożyty tego nie lubią ;-) Pamiętam, że na początku diety i w fazie dużego zagrzbienia, sądząc po objawach, też miałam ten sydnrom ciągłego głodu. Teraz już mi przeszło. Poza tym waga jest stała od od jakichś 2 m-cy, a na początku schudłam 8 kg. Może organizm się przestawił, a może juz jest zdrowszy. Polecam na zimno sałatkę z kaszy grycznej: do ugotowanej kaszy ka dodawałam pokrojonego pomidorka, czosnek, ogórka kiszonego, cebulę i co mi się nawinęło, typu jakąś cieciorkę czy coś. Doprawić ziołami, można dodać oliwy z oliwek. Raz to zabrałam do pracy, jak miałam egzaminować cały dzień, naprawdę sycące. No i Wasa 7 zbóż z masełkiem i czosnkiem (choć to akurat nie do pracy raczej...) lub z jakąś dobrą wędlinką na drugie śniadanie. a polceam też na śniadanie płatki owsiane górskie z cynamonem i kiwi, syci na długi czas, a na dużo błonnika. Ja to jem nieodmienne codziennie od ponad roku. Kinga Też mi się wydaje, że to te pasożyty. wybieram się do mojej homeopatki, może coś zarazdzi, a jak nie, to wybiję je farmaceutykami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIENIU Jak pamietam pilas balsam a on jest ponoc takze na pasozyty. Jak widac malo skuteczny. Mysle ze potrzebujesz czegos mocniejszego na swoje 'swedziochy'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
Hashi, tak, balsam piję cały czas. ale nasilenie objawów mam od czasu wziecia leku na owsiki (od jakiegos tygodnia), drugiej dawki, moze wiec bylo to za slabe, albo lek nie taki. chociaz dobrze, ze moje dziecko nie ma juz tych objawow owsikowych (ach, te przedszkola...). tak czy inaczej, coraz bardziej sklaniam się ku farmaceutykom, podleczylam przewod pokarmowy naturalnie (naprawde kolosalna roznica w porownaniu z czerwcem!), ale moze tych wszystkich moich sublokatorow musze wybic ostra artylerią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest jak sie zmienia topiki (i zapomina zmienic nicka) Asieniu, wiem ze jestem tu raczej wyjatkiem ale pamietam ze sam Janus, jak wiadomo zwolennik metod naturalnych, tlumaczyl i mnie w mailu i czesto na bioslone ze pasozyty trzeba z grubej artylerii, a ziolami tylko doczyscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
An Dy, no właśnie, muszę zrobić badania na pasożyty, choć wiem, że mogą nie być miarodajne. Czuję, podobnie jak to było w Twoim przypadku, że one blokują pełne wyzdrowienie. Edsonik, Oleofarm to producent różnych olejów, między innymi kukurydzianego, który popijam w MO, myślę, że to dobra firma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIENIU i bez zartow, \'naukowo\' polecam pelnie ksiezyca do zbierania probki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
An Dy, pamiętam o tym :-) wiem, że to nie żart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jakie macie dolegliwości jelitowe? ja już nie mam bóli tylko dziwne uczucie dyskomfortu An dy co stosowałaś na zatoki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EDSONIK JAK BYS MIAL NP STAN ZAPALNY NEREK CZY NADNERCZY? TO MOZESZ CIERPIEC BARDZO to dobrze, ze bedziesz mial takie badanie,wiesz moze tez byc cos z watroba,ja jak bylam mala to mialam zapalenie nerek i miedniczek nerkowych, to pamietam byly i wymioty i goraczka nieraz a nieraz spadek,nic nie moglam jesc, po miesie byla kastrofa, nerki jak cos nie jest tak to daja porzadnie w kosc,no i musisz byc tez pewny, co z watroba, masz obecny wynik enzymow watrobowych? ja tez mam momenty ze jak zachce mi sie jesc to mozna oszalec,konia z kopytami ze tak powiem by sie zjadlo, a jak ty jesz niewiele rzeczy, to tym bardziej, w moim przypadku nieraz mysle, ze to grzyb domaga sie jedzenia, bo to jest nienormalny glod,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
AN DY mam pytanko ,od jakiegoś czasu zauwazylam ze moj jezyk jest piekacy wczesniej jakos tego nie odczuwalam az tak ,przy czym dziwne jest to ze bardziej piekacy stał sie odkad zaczal przybierac normany kolor,nic nie rozumiem ,jakby tego bylo malo to pojawila mi sie wydzielina z gardla ,ale juz taka bardziej przezroczysta,nie biala piana jak wczesniej ,niedawno mialam okresy ze nie bylo nic zadnej ,tak sobie mysle ze mam ja od czasu stosowania aloesu ,moze wczesniej juz sama nie wiem ,jakos wydaje mi sie to dziwne ,jak sadzisz czy to objawy zdrowienia/ten szczypiacy jezyk i to w gardle,mialas moze cos takiego ,bardzo bym sobie zyczyla zeby to byly jednak objawy zdrowienia hehe , ogolnie to wywalilam z diety smietane ,jogurt ,no czasem tylko kefir ale mysle ze tez won mu powiem ,odstawilam ziemniaki ,czytam twoje posty od poczatku i jak Tobie pomoglo to moze na mnie tez podziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez jezyk piecze i niestety objawia sie to pozniej aftami, bardziej jak zjem mieso i jakas kasze teraz to mnie piecze, ale to bezsensu ze tak szybko. To moga byc rozne objawy, moze nadmiar pomidorow? Niedobory witaminowe. jesli nie objawy zdrowienia to sprobuj smarowac nystatyna i zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w srode bede wiedzial, wiesz watroba pewnie tez nie funkcjonuje, ale mialem tak, ze mialem 80 pozniej 50 i znowu 80 i 95. Zobaczmy teraz. Nie no takich objawow ze strony nerek nie mam, ale bole plecow dretwienia jakies, obciazenie strasznie, posiedze chwile i sajgob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
he doczytalam ze ten piekacy jezyk to wystepuje w leczeniu wtedy gdy po wytepieniu grzyba zostaja gniazdka grzyba po nim i to tak piecze ,czyli niby to jest pozitiw,o wydzielinie musze sie dokopac czegos,moze AN DY bedzie mial jakies ciekaw spostrzezenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
A propos leczenia mykobiotykami odnowilam znajomosc z kolezanka szkolna ,ktora jest farmaceutkom,opowiedzilam jej o mojej chorobie ,czego sie dowiedzilam ,ano tego ze nowoczesna farmacja zaklada ze w grzybicy ukladowej ,zwlaszcza candidozie leczenie farmakologiczne powinno trwac od 4 do 6 miesiecy ,4 to minimum ,i dopiero takie minimalizuje ryzyko nawrotow plus dieta ,pytalam o probiotyki ,dziewczyna mowi ze sama bierze rotacyjnie non stop prawie od jakiegos 1,5 roku ,i w tym czasie nawet nie mial kataru ,a w aptece o zarzenie sie raczej bardzo latwo ,bo malo zdrowych tam chadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
a propos mykobiotyków: tak się zastanawiam, jak go dobrać... Ja miałam robiony wymaz z języka w czerwcu, oczywiście nic nie wykazał (trudno się dziwić, po 3 dniach), myślę, że teraz tym bardziej nic by nie wyszło, skoro jest lepiej. sądzę więc, że wymaz nic nie podpowie. Jakie Wy bierzecie te leki? Pytam, bo ja mam takiego "mądrego" znajomego internistę, który mi wypisze wszystko, tylko sama muszę mieć to napisane na kartce, podobnie jest z badaniami, sama je sobie zlecam, on tylko przykłada cenną pieczątkę i autograf. Niby jestem doktorem, ale nie od tego ;-) a może ktoś z Was zna światłego lekarza nie homeopatę z okolic Katowic, który zna się na leczeniu grzybicy? Mógłby być też Kraków. szkoda, że ta lekarka Ludi aż z Poznania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
ASIENKO jak Cie to pocieszy to ja mam do niej ponad 140kmtakze troche sobie jezdze ,hehe ,zanim do niej trafilam testowalam wielu lekarzy daleko i blisko ,porazka ,rodzinna mam w pozadku /pod tym samym wzg co ty/mnie na poczatku podali flukonazol 100 ,to bralam 6 czzy 8 tygodni jas tak ,potem od mojej lekarki sie dowiedzilam ze po pierwsze dawka za mala,po drugie milam potem przerwe,teraz biore ketokonazol,dziadostwo toksyczne ,ale mocne ,tak czy siak pewnie po tym flukonazolu byloby lepiej do tj pory gdybym wiedzila ze istniej dieeta ,popros lekarza zeby na skierowaniu napisal zeby chodowali conajmniej 7 dni grzybki ,moja tak zrobila ,chyba 10 dni czy cos tam kazala chodowac ,u mnie wyszly na 3 ale ja milam inwazje ,potem milalam jeszcze iGg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
a zapomnialm doniesc o nowym wynalazku do prania ,od niedawna piore proszkiem ,pod tytulem ,,Bialy jelen ,,to ten od mydla szarego ,jest rewelacja ,bo persilach tych non bio nawet swedzialo,po lovelii tyz ,testowalm wiele proszkow dla dzieci ,na wyspach piore w Fairy non bio ,u nas nie ma niestety,ale jelen to jest poprostu nie do pobicia polecam /moze nie wytna jako reklame/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LUDi o pieczeniu doszukalas sie sama. Juz pare razy pisalam o tym na forum. O wydzielinie nic nie weim bo nie mialam problemu na taka skale by mnie to sklonilo do szukania w necie. KAM Z zatokami w zasadzie nie walczylam. Gdy na wiosne mialam katar probowalam walczyc za pomoca srebra ale niewiele to dawalo. Ale musze przyznac ze po rozpylaeniu przez jakas godz troche sie przepychal. Ale i tak katar trwal ze 3-4 tyg. Teraz zlazi cos z nosa ale nie wiem czy to oczyszczanie sie zatok czy swierzy katar bo ja latwo lapie. Ale w zasadzie juz sie zwija. Zastanawiam sie czy to nie zasluga propolisu pitego od tygodnia. A w ogole to mam zdecydowanie wolniejszy nos niz mialam kiedys. Kiedys czesto budzilam sie z jednym z nozdrzy zpachanym a od paru miesiecy (mimo ze nosem sie nie zajmowalam) zdarza sie to b. rzadko. ASIENIU moja lekarka strzelila w grzyba Diflucanem 200 bez antybiogramow. I trafila w dziesiatke, po 2 dniach bylam w pionie a zaczelam +- funkcjonowac po tyg. I jak juz wielokrotnie pislam bralam taka dawke przez 4.5 miesiaca na przemian ze Sporanoxem. Dopiero po wytluczeniu ameby, o czym juz pisalam, zredukowalam do 100. Diflucan przenika latwo bariere krew/ mozg (nie do konca rozumiem co to znaczy) ale moze wlasnie dlatego tak szybko u mnie znikaly objawy ze strony ukladu nerwowego - Fluconazole represents yet another generation allowing excellent penetration of the blood/brain barrier, allowing neurologic fungal diseases to be treated. A takze: Fluconazole is able to penetrate most body tissues and thus fight fungal infections in most organs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czytam opis dzialania flukonazole i tego o ktorym pisala andy to one hamuja rozprzestrzanie sie grzyba (nie niszczy go?). poza tym szybko wchlania sie z przewodu pokarmowego, czyli tam nie dziala za dlugo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
edsonik diflukan ,flukonazol,mykosyst wszystkie te leki to flukonazol tylko inne nazwy rynkowe ,to ze sie szybko wchlania z przew pok to dobrze przeciez ,poza tym jest lekiem nakierownym i na niszczenie grzybni i na to by hamowac powstawanie nowych kolonii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
Asienia-na stronie 2 tego forum Ula p podaje namiary na lekarzy w Krakowie i Kielcach -wróć się ktoś kiedyś podawał ,że szkoda że nie ma Paszczaka na forum bo produkty mleczne są wskazane na początku leczenia -otóż jak się doczytałam z wypowiedzi ze strony 1 Paszczaka on też nie polecał ich we wstępnej fazie leczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
ponieważ nie ma dobrych opisów tego leku w internecie to warto poczytać LIW52-właściwości farmakologiczne-działa ochronnie na wątrobę ,poprawia jej funkcjonowanie,reguluje przemiany lipidowo -tłuszczowe ,białkowe i weglowodanowe,polepsza wewnątrzkomórkową przemianę materii,stymuluje odnawianie hepatocytów komórek wątroby,zapobiega stłuszczaniu się wątroby ,usuwa z niej tłuszcz ,kancerogeny [substancje rakotwórcze]i toksyczne ,obniża poziom bilirubiny,cholesterolu i trójglicerydów .leczy przewlekłe choroby wątroby [żółtaczka ,marskość]polepsza trawienie i funkcję opróżniania [zaparcia i gazy].likwiduje zastoiny żółci ,polepsza jej wydzielanie i przepływ,zapobiega powstawaniu i wspomaga usuwanie kamieni żółciowych,dzięki polepszeniu funkcji wątroby zwiększa się też ogólny energetyczny poziom organizmu wskazania do stosowania-ostre i przewlekłe infekcyjne zapalenie ,tłuszczowe zwyrodnienia .marskość,zaburzenia czynności wątroby,uszkodzenie miąższu wątroby,zaparcia wzdęcia,niestrawność ,nadmierna fermentacja w jelitach ,obniżona perystatyka jelit,złe przyswajanie skladników pokarmowych ,zaburzenia czynnościowe trawienia ,cukrzyca ,kamica i kolka żółciowa ,bolesne skurcze ,stany zapalne oraz po zabiegach chirurgicznych na drogach żółciowych,migrena wywołana tzw niedomogą żółciowąlub niewydolnością wątroby PASOŻYTY JELITOWE-GLISTY,OWSIKI,WŁOSOGŁÓWKI,TASIEMCE,preparat zapobiega toksycznym urazom wątroby podczas ciągłego stosowania antybiotyków i innych hepatotoksycznych środków leczniczych [powinien nieodłącznie towarzyszyć danym terapiom]chroni wątrobę przy przewlekłym ,nadmiernym spożywaniu alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
tłumacząc najprościej jeżeli bierzemy np flukonazol to musimy coś brać na ochronę wątroby np liw 52 lub coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ktore leki sa najlepsze na grzybice nystatyna ketokonazol czy fluconazole????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nystatyna dziala powierzchniowo, o fluconazolu pisalam strone temu, ketokonazol ma opinie \'poprzednije generacji\' ale wszystko i tak zalezy od tolerancji indywidualnej i tego gdzie masz gryzba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
japanka,AN DY jesli chodzi o flukonazol to podobno jest najbardziej trafionym lekiem jesl chodzi o candi albicans ,ketokonazol zas nie przechodzi baariery krew mozg,za to ma szersze spektrum dzilania,ja musialm miec zmieniony lek z flukonazolu na ketokonazol poniewaz okazalo sie ze mam rowniez aspergilusa fumi. niestety flukonazol na niego nie dziala i pewnie dlatego niektore objawy nie chcialy mi zupelnie ustepowac/byc moze dlatego tez iz nie stosowlam diety od poczatku leczenia trudno teraz powiedziec a tak na marginesie podobno aspergilusy .rozne/bardzo czesto wystepuja z candida,dlatego leki czesto nie dzialaja ,lub jest efekt podleczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwiczka
a powiedzcie mi (bo nie mam neistety czxasu naczytanie wszystkiego za co z gory rpzepraszam za ten prblem) prosze jak rozpoznac tego grzyba, mam problemy mysle ze to nerwica ale chcialabym tego grzyba wykluczyc, jak to lekarzowi napomknac co mu powiedziec ewentualnie co moglabym sama od razu wziaść aby zniszczyc ewentualna grzybnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×