Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

Gość ludi
edsonik wiesz co jak tak ciebie czytam to mi sie przypomina co ja robilam jak juz zaczelam leczyc grzyba i objawy byly max,tez robilam mnostwo badan itd ,moja rodzinna to nawypisywala m recept ,chyba ze 30 ,co drugi dzien do niej biegalam ,w koncu wymyslila ze mama kaszel psychogenny/okazalao sie potem ze tez od grzyba/mysle ze masz jedna chorobe /przynajmniej dominujaca/a ona wyzwala pozostale ,nie wiem juz co jest twoja glowna dolegliwoscia bo sie zagubilam ,ale te dziesiatki badan wykazuja ci nastepne nieprawidlowosci ,ktore znow probujesz zdiagnozowac i tak powstaje bledne kolo ,znajdz jakiegos dobrego lekarza ,napisz na kartce 5 najbardziej dokuczliwych i glownych objawow i naprawde dobry lekarz postawi ci diagnoze /zwlaszcza ze masz tyle badan/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem w tym, ze tak zrobilem, ale kazdy lekarz mowi: nie ma czegos takiego jak grzybica, ma pan zaburzenia wchlaniania i zaburzenia odpornosci (od czegos to sie wszystko musialo zaczac) i na obalenie tej teorii np. w poznaniu pomimo tego, ze mialem przekroczona norme candidy uznali, ze to nic i nie trzeba leczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
ed wiesz co a moze sprobuj z tymi antymyko przeciez jak na razie to niczego ci i tak nie lecza,moja doktorka twierdzi ze flukonazol nie jest wcale tak toksyczny jak niektorzy pisza,grzyba ci strwierdzili pisales ,niech ci lekarz wypisze lek zacznij brac zobaczysz co bedzie ,jak objawy zaczna ustepowac,sam sie przekonasz,pisales ze brales wiele antybiotykow ,wiec nie ma mocnych ze grzyb ci sie wychodowal ,a zab wchlaniania i alergie to tez grzyb ,ja jezdzac do lekarza nasluchalam sie tyle od ludzi ,ktorzy robili jak ty setki badan wtym wiele abstrakcyjnych i lekarze sklonni byli wmowic im tropikalne choroby ,choc oni w tropikach nigdy nie byli a o grzybicy nie chcieli sluchac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ludi, chodzi tez o odpowiedni dobor dawki. Brac zeby brac, ktos dawke musi mi ustalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
to nposzukaj dobrego lekarza ,na tym powinienes sie skupic ,bo tak to chodzisz poomacku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
amylojodynę się robi samodzielnie z 5%roztworu alkoholowego jodyny -przepis -wpisać w google amylojodyna i otworzyć plik i tam jest jak to się robi ,a jodynol kupuje się gotowy ,jutro pójdę do apteki to kupię i wypytam ,bo jodku potasu [jest na receptę] nie chcieli mi sprzedać ,i farmaceuta uprzedził mnie że jest toksyczny ,a w domu doczytałam się że najlepsze preparaty z jodu to preparaty organiczne ,czyli ta amylojodyna muszę tak pokombinować by leczenie bylo jak najmniej bolesne dla męża bo jest straszliwie wygodny -jak wszyscy panowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
edsonik-mi prawie wszyscy lekarze powtarzali to co tobie -grzybica ustrojowa jest przy aids i raku ,nie ma kandydozy układowej,w końcu po obejściu wszystkich gdańskich gastrologów ,speców od mikrobilogii AM w gdańsku ,gastroenterologa dziecinnego trafiłam do szpitala medycyny tropikalnej i tam lekarz mi potwierdził ,że owszem ma takie przypadki ,to samo mi powiedziała pediatra dziecka która jest po homeopatii -jest kandydoza układowa -poszukaj dobrego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KInga Paris amylojodynę robi się samemu z jodyny, a jodyna w każdej aptece do kupienia poniżej 2 zł ja tym się kuruję chce dobic przetrwaliniki grzyba i zobaczymy czy działa , wybieram się na wizyte do tego faceta co stawia diagnozę chorób bez żadnych badań i pamiętam o Tobie Kinia o tej bakterii żeby się zapytać ale to daleka podróż więc odkładam , on pierwszy przed lekarzami postawił diagnoze grzybicy i alergii dokładnie na wszystko co mam która dopiero lekarze po latach wykryli badaniami - teraz jak dobiję grzyba niech powie że jestem baba nie do zdarcia ;) maya*** dieta nie jest zła jak sprawa przewlekła to dieta na nic się zda bo przetrwaliniki moga byc latami w tkankach, ja tez kiedyś byłam dośc długo na ścisłej diecie i zdrowia mi nie porawiła, no może jelita lepiej pracowały jak same warzywa się wcina ale to raczej zasługa błonnika bo intymne miejsca miałam zagrzybine niemal co miesiąc teraz już nie jestem ale stosuje zamiennie cały arsenał naturalnych leków i jest ok coraz lepiej apropo jeszcze jodyny- ja kupiłam 5% jodek potasu i jod na czystym spirytusie, sa też jodyny zawierające glicerynę ale ta bez niej wewnętrznie lepsza i amylojodyna nie drazni żołądka jak roztwór jodyny w wodzie może chodzi o to że nie wytwarza się żrący jodowodór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
nutko ja tez to slyszalam ,ale raz przez przypadek trafilam na lekarza ,byl na zastepstwo bo sezon urlopowy trwal ,ja kos bylo malo pacjentow i przyszlam tylko po recepty ,a on powiedzial mi ze coraz wiecej ludzi na to choruje i ze on czytal tam i tam /prase medyczna amerykanska ,jakies artykuly itd,ja mu na to ze mi lekarka jedna powiedziala o aids i ja mialam dola ,w dodatku do meza zaczelam miec jakies pretensje ,od lat mam tego samego partnera wiec skad ,a on mi mowil ,,kobieto to nietak wyglada ,niech ta lekarka troche poczyta ,a potem ludzi doluje ,,tak wiec lekarz ktory zreszta kazal mi przyjsc na drugi dzien bo mialam infekcje fatalnie kaszlalm ,a bralam flukonazol wtedy ,powiedzial ze on sie skonsultuje ze znajomyn z Niemiec bo on ma doswiadczenie itd ,jakies naturalne dobre sposoby ,widzisz wiec ze sa jeszcze lekarze z powolania ,na ktorych przypadkiem trafimy ,tak mialm rowniez z moim starszym dzieckiem ,diagnoza u leakrza z zastepstwa ,a jego lekarka diagnozowala 4 lata bezskutecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EDSONIK PISZE CI WLASNIE O AMPHOTERICINIE W KAPSULKACH NIE O LIV52,BO WPOLSCE podobno tylko istnieje taka , ktora jest podawana dozylnie i jest bardzo toksyczna,mowie ci o tym, bo masz problem z watroba i musisz uwazac, to by bylo super dla ciebie, bo ta doustna amphotericina \"b\" nie idzie do krwi a dziala naprawde dobrze,jest sie troche slabym po niej ale da sie wytrzymac, moje zdanie jest takie, ze naprawde u ciebie leczenie bedzie tym powazniejsze iz podkreslam to nie wiem, ktory raz masz enzymy podwyzszone watroby, trzeba bardzo wtedy uwazaac jakie leki sie bierze, ja mialam powaznie chora watrobe wiec wiem, co to jest, i wedlug mnie masz racje musisz miec lekarza, ktory da ci lek na grzyba bedzie pilnowala dawki i musi pilnoac watroby, musisz ja kontroloac, kto nie mial problemow powaznych z watroba , to nie wie, ze to bardzo powazne, cholestaza moze zakonczyc sie dla czlowieka tragicznie, a przewlekly stan zapalny moze sie przeksztalcic w jakis hepatit,od jak dawna masz juz te enzymy podwyzszone?watrobowe oczywiscie, ludi edsonik ma na pewno grzybice wszystko na to wskazuje, niestety nie ma dobrego lekarza, ale ja tez nie mam, moj to dopiero palant,i wiekszosc taka jest, powtarzam drugi raz masz szczescie z ta twoja doktorka, wiem, ze ci trudno ja bylo znalezc, ale przynajmniej cie nie wysmiewa i nie patrzy jak na glupka,badania sa wedlug mnie wazne, bo tak jak edsonik ma problem jeszcze z watroba nie moze wiec ryzykowac i brac lekow bez lekarza, kazdy antybiotyk moze mu podwyzszyc enzymy, moze zaburzyc prace watroby a to jestniebezpieczne, na wiekszosci lekow pisze, ze nie wolno stosowac przy chorobach nerek czy watroby, ja musze czytac wszystkie ulotki ze wzgledu na watrobe i wierz mi wtedy leczenie nie jest latwe,edsonik musi tez jednoczesnie leczyc watrobe, nie tylko grzybice,musi miec dobrego specjaliste, i ja np. na kazdym leku ktory miala skutki ujemne na watrobe mialam sensacje niestety, mama znajoma ma powaznie chora watrobe moze brac leki tylko na watrobe, innych nie moze ze wzgledu na watrobe wlasnie, zawsze mowi ze prosi boga by nie chorowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do edsonik qrcze jak czytam twoje posty to widze siebię 2 lata temu tez tak łaziłam i się badałm i ciągle coś, wydałam fortunę bo nie wszystko można ze skierowaniem ale juz ktos napisał że to błedne koło, co jak Ci wyjda chlamydie, bolerka czy inne nieprawidłowości (tak jak to było u mnie) będziesz brać latami antybiotyki, nie daj Bóg hormony(hydrokortyzon rozwal powoli wszystkie narządy) z tymi ige, igg czy innymi cudami tez jest róznie, czytałam badania i wiele zdrowych osób ma podwyższony poziom to nie jest wszystko takie proste, zamęczysz się może spróbuj z nadtelnkem wodoru czy jodyna ja odkąd stosuję mam niesamowitego kopa energetycznego i jest mi cieplutko, fajnie a zawsze byłam zmarźlak pozdrawiam i głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EDSONIK mysle, ze za duza ta mieszanke zrobiles mowie o ziolach twoj organizm reaguje jak moj ,przy nietolerancjach, ja jak probowalam orzech to od pol lyzeczki i za pol godz drugie pol,powinienes pic po jednym ziolku i obserwowac swoje reakcje, w taki sposob zauwazysz, co dobrze na ciebie dziala a co nie, a jak pomieszasz to potem nie wiesz, co ci zaszkodzilo, ja tak robie jak pije to jedno i po troszenku i zwiekszam dawki, ja po dziurawcu dostalam kilka miesiecy temu takiej alergii ze szok,a kiedys pilam i nic mi nie bylo, od czasow grzybicy tak mam,niestety jak dziala zle watrobka i jest jeszcze grzybica to jest tym ciezej sie leczyc, moj drogi mysle, ze masz skomplikowane leczenie jak ja przez watrobe, przeciez ty masz nawet badanie cukru jak ja , ze po posilku wyszedl ci wiekszy cukier niz przed jedzeniem, moze tez tu role odgrywa watroba, tak mowie intuicyjnie,moze kiedy zle funkcjonuje watroba to i dochodzi do zlego wchlaniania cukrow w organizmie,ja juz sie zastanawiam nad wegetarianizmem, sa ludzie ktorzy maja hepatity watroby i zyja dzieki dietom glownie,niestety nasze przypadki sa trudne, bo jak ktos moze brac leki i tylko sprawdza watrobe to jest spokojny, ale jak ona jest chora to jest zupelnie inaczej, a probowales pic sok z buraka ale od kilku kropli, ja sie dobrze czuje po buraku, czy masz nietolerancje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieczareczka ja bym sie nie bala tych sposobow gdybym nigdy w zyciu nie miala chorej watroby, sory ze tak podkreslam ta chorobe ale to niesamowicie wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem jeszcze jedno, kiedy weszlam na to forum pierwszy raz, mialam mase porad ale z wielu nie moglam skorzystac ze wzgledu na nietolerancje ,przebyta cholestaze,pamietam jak kiedys roch napisal, ze chyba nie bedzie mi nikt tutaj mogl pomoc,bo widzial jak trudnym jestem przypadkiem, to sa takie ciezsze przypadki po prostu i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
KINIA chcesz adres mailowy do mojej lekarki? nie moglam sie dodzwonic takie oblezanie czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
napisze wieczrem maila ,bo teraz nie mam jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie dziekuje tutaj kazdemu za komentarze i doceniam. kinga ja cukier mialem wlasnie mniejszy po posilku. Na czco ponizej normy i po podaniu glukozy spadl jeszcze nizej. No proby mialem jakos od sierpnia 50, pozniej skoczyly do 80 moze to resztki po antybiotyku (miesiac badanie po), teraz to juz bedzie dwa po wiec luz. Martwi mnie tez ASO, ktore od marca skoczylo mi z 170 do 240, a anginy nie pamietam, chyba, ze to co ostatnio, ale nic mi nie wyszlo w wymazach i wedlug larynglogow dwoch wiec cholera wie. no watroba jest wazna, ale podobno sie regenruje :] zobaczymy jutro wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość An_Dy
GRETO Garbo zagladasz tu? Prosze odezwij sie na moje gg, mam do Ciebie pytania dotyczace propolisu. Niestety mialam maly problem z moim kompem i stracilam wszystkie gg numery i .... dlatego ja nie moge napisac do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinga nie jest zle, alt 58 a norma 45 , bilirubina 1,31 (norma 0,30-1,20). acth w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ktos wie czy candida robusta sie leczy? i drugie pytanko jak leczy sie candide parapsilosis???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAPANKO jesli chodzi o parapsilosis to znalazlam w necie pare artykulow z ktorych wynika ze tak jak albicans (mam na mysli te same farmaceutyki). O robuscie niestety nie znalazlam nic o leczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
AN DY wybieram sie do dentysty/odwlekam wizyte jak moge ,nie ze strachu raczej ze wstydu ,glupio mi jakos isc bo moj jezyk nie jest calkiem oki ,wiem z Twoich postow ze ty chodzilas,chociazby zmieniac amalgamaty ,ja musze przeleczyc dwa zeby ,tylko najgorzej ze musze miec znieczulenie ,no i nie wiem jak to z mykobiotykami czy mozna ,a poza tym strasznie mnie krepuje ta wizyta z moim grzybem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LUDI jak szlam pierwszy raz do dentysty ktory wymienial mi plomby powiedzialam mu co jest, bo tez mialam watpliwosci czy w tym stanie mozna (bylam dopiero po 3 miesiacach leczenia) i ... ku mojemu zdziwieniu znalazlam prawie bratnia dusze (leczyl wczesniej swoje malutkie dziecko, ktore mialo byc nieuleczalnym alergikiem a okazalo sie wyleczalnym \'grzybiarzem\', gdzies tam pisalam na starym topiku). Co do znieczulenia+mykobiotyki to ... mnie nic nie bylo a tez mialam znieczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
AN DY dzieki dobra kobieto ,ja mam pobolewajacego zeba coraz mocniej i chyba musze poprostu isc ,mam dentystke do ktorej chodzilam jeszcze przed wyjazdem na Wyspy ,moze okaze sie normalna/bedzie to test komptencji hehe/jak zobacze najmniejszy foch na twarzy wstaje z fotela ,mam jeszcze alternatywe moja kolezanka jest stomatologiem ,ale jakos nie bardzo bym chciala leczyc zeby u kumpeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 dni amylojodyny a mi ubyło już parę lat - czyżby tak szybko działała? nie sądze że to chwilowy efekt bo dzis wszyscy znajomi narzekali na samopoczucie, pogodę a mnie energia rozrywa narazie brak jakichkolwiek efektów ubocznych :) czy ktoś jeszcze to łyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludi znieczulenie ma taką samą szkodliwość jak jedna tabletka leku przeciwbólowego, tak mi tłumaczyła moja stomatolog i w ubiegłym roku leczyłam ząbki zawsze ze znieczuleniem żadnych efektów ubocznych, a wtedy jeszcze grzyb mnie zjadał doszczętnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieczareczka a jak to przyjmujesz? jodyna mozna plukac gardlo i gliceryna czy raczej podrazniaja one gardlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
pieczareczko dzieki mam nadzieje ze naprawde nieszkodzi z mykobiotykami ,pozostaje jeszcze te skrepowanie przed dentystkom ,ufff, acha ,a jak jest z Twoim gardlem ,krtaniom ,przy tej amylojodynie ,mialas je tez zagrzybione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×