grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

gabsonik, ten link do strony dr. janusa swiadczy dokladnie o niczym, osoba ktora tam panikuje nie pisze o swoiej histori choroby, jak sie odzywia, jak funkcjouje, jakie ma inne objawy. Zaloze sie natomiast ze ta sama osobka w swoim zyciu nie raz na grypki i katarki przyjmowala bezmyslnie sporo antybiotykow czym pewnie sobie zaburzyla odpornosc. Ty teraz wymagasz od dr. Janusa aby zlikwidowal od razu problem. Czesto przyzwyczajnia sa silniejsze od ludzi i nie zwzajac na swoj stan ida na latwizne i nie robia tego co nalezy przedsiewziac. Ja zreszta w ogole uwazam ze nystatyny i inne tego typu srodki sa niepotrzebne, ale nalezy pamietac rowniez ze dr. Janus prowadzi praktyke i z tego zyje, natomiast ludzie domagaja sie natychmiastowych efektow. No wiec dosatja antybiotyki jak sobie zycza i maja tego efekty. a co do dyplomow to poszukaj zdaje sie ze wlasnie dr. Janus jest dyplomowanym leakarzem wlasnie.

chodzi mi o dyplomowanego naturopate. ktory wie jak diagnozule sie problemy z flora jelitowa i jak sie je leczy. np. lekarze sanum. janus jest zwyklym pediarta ktory przeczytal kilka stron internetowych po angielsku

ta osoba nie pisze jak sie odzywia a janus o to nie pyta. rzuca co jedna wypowiedz innym lekiem nie informujac nawet o ewentualnym herksie. nie proponuje zadnych badan ani zadnych ziol mimo iz chwali sie ziololecznictwem.

Gabsonik, ja tego nie wiem ale wydaje mi sie ze ta osoba to pacjentka dr. Janusa i on juz chyba wie z kim ma do czynienia. Zanim cos powiesz prosze najpierw zorientuj sie, ale ucziciwe i dokladnie jak wyglada sytuacja.

Gabsonik, ja sie z toba zgadzam, moim zdaniem te antybiotyki zalecane przez Janusa nie sa szczesliwe, no ale to tez zalezy od sytuacji pacjentki, ktorej nie znamy. Nie wiemy czego oczekiwala "za co placila". moze powiedziala ze chce sie pozbyc tego w ciagu kilku dni i nic jej nie obchodzi bo czeka ja cos waznego i musi byc perfekt. A np. dr. Janus stweirdzil ze nie ma sensu nic na sile robic i skoro pacjentka tak stawia sprawe to i tak czeka ja ponowne leczenie. Naprawde nie znam przypadku a to ze ktos cos napisal bez kontekstu na forum o niczym nie swiadczy.

Do gościa "SAMI SPECJALISCI" Napisał on: "radza wszystkim a sami sobie nie potrafia pomóc,a najśmieszniejszy to ten co to pisze o zdrowym odżywianiu a jednocześnie w tym samym poście opisuje jak niedbale się odżywia,siedzą na forum do 3 ciej w nocy i prześcigają się w błyskotliwych wypowiedziach ,widać chłopcy że tylko tu możecie się spełnić,bo w domu nikt nie słucha ". Mam zasadnicze pytanie? W jakim celu na tym forum zabrałeś niefortunny głos? Już po raz drugi ciebie pytam : "tchórzem jesteś"? Dlaczego nie ujawnisz swoich "zdolności" i "wiedzy" i nie zareprezentujesz je w pomocy innym? Ja myślę, że ty jesteś jakaś dziwacznie niekompetetena osoba. Jesteś chyba zadrosna i szukająca zwady "by komuś "dołożyć", bo inaczej dnia nie przeżyjeszI Innym zarzucasz, że "siedzą późno w nocy, ponieważ tylko mogą się spełnić". A ty jak się spełniasz jako człowiek w stosunku do innego człowieka? Pewnie i tej maksymy nie znasz, że człowiek jest tyle wart, ile może pomóc drugiemu człowiekowi ". W inym przypadku jest to ewidentne SAMOLUBSTWO! Ciekawy jestem jak twój małżonek z tobą wytrzymuje? Czy tylko potrafisz zawsze brać, a nie dawać coś z siebie? Czy może dlatego nie jesteś w stanie pomoc nikomu i sformułować jakiekolwiek konkretne myśli w mozaice różnorodnych syndromów związanych z omawianymi tu ew. przyczynami i ich skutkami oraz mozliwościami poszukiwania dróg we właściym kierunku leczenia? Czy masz jakąś obsesję na punkcie swojej bezradności i niekompletnej wiedzy? A może można ciebie przyrównać do człowieka, który kieruje się niespotykaną BEZREFLEKSJĄ, który np. twierdzi, że " chińczyk dlatego jest żółty bo na pewno ma "ŻÓŁTACZKĘ"? Czy wiesz do końca co to jest prawidłowe odżywianie i z czym ono się wiąże? Jakie mogą być przyczyny takich objawów jakie spotyka się na tym topiku? Czy czytaleś(aś) wiele naukowych publikacji na ten temat? Jeżeli tak, to podziel się informacjami. A może uważasz tak jak pewien młodzieniec , który radzi swojemu koledze: Jak ci szkoła przeszkadza w piciu alkoholu, to rzuć szkołę.. Osobiste pytanie? Czy wiedza przeszkadza w radzeniu sobie w wielu życiowych problemach? Tak czy nie? Pytanie pewnie pozostanie retoryczne!

Albo jeszcze inna rada młodzieńca dla kolegi:" jak ci alkohol przszkadza w nauce, to rzuc szkołę". Zastanów sie drugi raz co wypisujesz- jako kompletne niedorzeczności!

przeginasz, nie mozesz tak sobie po prostu obrazac kazdego kto wypowiada sie na tym forum. to forum nie jest twoje.

@Roch Ty chyba masz poważny problem ze zrozumieniem po co i w jakim kontekście dałem przyklad ze specjalistą Janusem. Przeczytaj jeszcze raz posty od momentu kiedy ktoś z nickiem SAMI SPECJALIŚCI zaatakował m.in. Ciebie. Ten link to nie dowód przeciwko specjalistom - tylko przykład, jak specjalista od grzybicy zapomina, że istnieją również schorzenia niegrzybicze (angina) i nie potrafi nawet uspokoić swojej pacjentki i przypomnieć jej o co chodzi w leczeniu grzybicy.

Do kogo to pijesz? Zapomniałaś "przemiła" osobo jak na innym forum do "Józefiny i Finki" płaszczyłaś się w niewiedzy, zarzucając ją innym? Dosyć już twoich bezmyslnych postów wprowadzającch wielkie zamieszanie i zamęt wielu osobom prawde poszukującym pomocy. Póki , co nie opowiadaj BZDUR na temat innychych osób , których nie znasz. Za każdym razem okazujesz (sorry, że ci to powiem) BEZMYSLNOŚĆ! To ,że liznęłas troszkę info o "rozdmuchaniu kiszek" i spraw gin. nie znaczy, że jesteś jakąś "fachową WYROCZNIĄ " w tych kwestiach. Tym bardziej, że nie jesteś lekarzem, a popierasz na forum metody, które mogą przynieść chorym ludziom szybszą utrate zdrowia bez fachowej pomocy lekarskiej -tej na 100%(sicher) sprawdzonej). To,że ktos pomyślał co wcześniej przezył traumatycznego i nagle po jakimś czasie ozdrowiał-to szanowna pani-CZYSTA SZARLATANERIA. Nie mniej życzę dużo zdrowia!

SZKODa a przez jakis czas bylo to takie rozsadne forum. I wcale nie mam na mysli nowych \'postowiczow\'. Do zacietrzewionych nic nie dotrze. Nasi znawcy tematu sa jak bioslonowcy: wiedza lepiej.

@ przeciwko bezmyślności To nie jest forum medyczne i każdy kto tu wchodzi, czyta porady i jest myślący - to wie, że nie należy stosować tych porad bezkrytycznie. A jak jest niemyślący - to natura w taki przewrotny sposób (przez porady kafeteryjne) go wyeliminuje.

mowie o tobie pancrea

no wlasnie An Dy bylo.

@Młot na specjalistów Raz jeszcze powtarzam nie znam tej konkretnej sprawy, nie wiem nic ponadto że ta osoba zwróciła się do dr. Janusa, a z jej postów wynika że jest jego pacjętką i była u niego wcześniej już. Możemy sobie tylko gdybać, ale to nie ja się tutaj upieram więc po co ten MŁOT który ma mnie sprowadzić do parteru? Niby z jakiej okazji? A to że nie wszystko jest "grzybicze" to oczywista sprawa, ja zresztą kiedy przeczytasz moje posty odnoszę się do tego w ten sposób że grzybica sama w sobie nie jest problemem a tylko pewnym skutkiem, objawem zaburzenia jelit, czego dużo osób nie che zrozumieć, i to podkreślam. Za co zostałem już po raz koeljny zaatakowany w niewybredny sposób. W dodatku nie wiem kto do mnie pisze, nie używacie nawet nicków więc mam was generalnie gdzieś bo nie wiem czy piszę do siebie czy gadam do słupa. Totalny brak logiki. O rozumieniu tekstu juz nie wspomnę.

Jedno z przysłów mówi: "choćbyć nierozsądego cały dzień tłuczkiem w moździeżu gniótł, to i tak jego nierozsądek go nie opuści". Widzę ,że niektórzy na tym forum chcą się bezkrytycznie i stale "konserwować we własnej puszce "pandory"! To tyle mego komentarza. Szanuję zdanie innych, ale bezmyślności w swoim życiu nie TOLERUJĘ, bo to jest S Z K O D L I W E!! Roch tu zdecydowanie podkreślił, iż " logika potwierdza swoją istotę w praktyce! Czy sprawdza się powiedzenie: "byle co jesz i byle co mówisz"? Wygląda na to, że TAK!

Dzięki Pysiula za wsparcie.

Widzę też że tutaj rozgrywa się jakaś podwójna gra, Gabsonik zarzuca PANCREA że "przegina" kiedy to nie on zaczął, natomiast w ogóle nie ma pretensji do beznikowców którzy bezpardonowo i poza tematem atakują ad personam osób których nawet nie znają. Pomijam już pytanie o przyczynę takiego zachowania, powiedzmy że wywołały to posty moje i Pancrea, ale powiedzcie dlaczego do ataków nie używacie tych samych nikó∑ pod którymi piszecie normalnie? To według was uczciwe? Ciekaw jestem co na celu ma AnDy? Być może to jest jakaś osoba "zadaniowana" ? Może się to dla przeciętnego człowieka wydawać niewiarygodne ale w naszym społeczeństwie funkcjonuje wielu "życzliwych". Znam to z doświadczenia bezpośredniego i jestem pewien że takie osoby również bytuja w sieci. An Dy zarzuca rozwalanie forum przez zacietrzewionych, a ja uważam że to An Dy jest zacietrzewiona co więcej totalnie niedorosłą osoba która kiedy ktoś podejmuje krytykę jej działań ucieka w krytykę personalną i szufladkującą. Gabsonik, to forum nie jest ani Pancrea, ani moje ani twoje ani An Dy, i nie wiem dlaczego akurat to ty czy AnDy mialybyscie decydowac kto ma racje, czy tez kto ma prawo decydowac jak doradzdac innym. Macie na to papier? Czy tez moze uwazacie ze zacietrzewieni nie maja prawa? A kto jest zaciertrzewiony decydujecie wy. Super. Pośmieje się trochę chociaż tutaj raczej trzeba by płakać nad wami niestety. I jeszcze jedno, kiedy będę miał ochotę i chęć będę zaglądał na forum i pisał co mi się podoba, nawet jeżeli będą to głupoty, póki co prosiłbym abyście się odnosili merytorycznie do tematu, jeżeli macie coś ciekawego do przekazania to sam chętnie skorzystam z cennych porad. Bo wiem że takie są na wagę złota i że zawsze wypływają z głebokiego doświadczenia, odpowiedzialności i dojrzałości.

rochu niepotrzebnie sie podniecasz:)

Pancrea, niestety potiwerdzają się pewne obiegowe opinie o tym jacy to są Polacy. Ja oczywiście nie wierzę w żadne stereotypy, szczególnie u nas i twrozone na zamówienie przez obcych dla obcych. Ale jestem w stanie przyjąć że tak jak wszędzie dochodzić może do różnicy zdań. Zastanawiające jednak są te dziwne ataki, nie wiem z czego one wynikają, być może z frustracji, nieporadności, nie umiejętności wyartykułowania tego co chce się powiedzieć. Łatwiej jest obrzucić kogoś błotem niż zwrócić grzecznie uwagę. Jestem w stanie rozumieć że jeżeli ktoś nagminnie robiłby sobie jaja, ewidentnie uprawiał sabotaż lub wygadywał bezmyslnie głupoty typu "wszyscy jesteście mądralami, wszystko wiecie najlepiej" jednoznacznie dając do zrozumiena że nie pojmuje o czym pisze. Wtedy nawet ostracyzm jest wskazany dla dobra dyskusji, ale ja tutaj nie widzę żeby ci który uważają się za doświadczonych podejmowali jakieś kroki. Natomiast dołączają się do przejściowych ataków tak jakby widziały w nas jakieś zagrożenie. Co zdradza że ewidentnie traktuja to forum jako swój prywatny folwark. Wczuwają się w rolę. Do tych osób mam tak naprawdę tylko jedno do powiedzenia, że forma tego forum jest taka że nikt z nas nie jest tutaj moderatorem niestety i każdy z nas ma równe prawa.

Kiedy ja się w ogóle nie podniecam. Mnie kłotnie i spory ni epodniecają, zapewniam cię że jeszcze póki co podniecają mnie zupełnie inne rzeczy. Natomiast moje zdrowie i zdrowie w ogóle jest bardzo ważną sprawą i dlatego pozwalam sobie kłaść taki nacisk na te kilka kwestii które poruszyłem.

jedyna osoba obrzucajaca innych blotem jest pankracy

Ludzie zacznijmy sobie znowu pomagac a nie naskakiwac .JEdnym do szczęscia są potrebni tacy jak Roch ,Pancrea innym tacy jak An Dy , Gabsonik a jeszcze innym tacy jak ja ktora bezmyslnie lyknela ketokonazol ,narobiła strat i zmadrzałą wlasnie po wstrząsie i alarmach wczesneij wspomnianych osob .Mamy tu rózne przypadki , róznych ludzi i różne metody leczenia . I wspólpracujmy dalej a do rozgrywek slownych utworzmy nowy topik :):):)

ROCHu \"\"An Dy zarzuca rozwalanie forum przez zacietrzewionych, a ja uważam że to An Dy jest zacietrzewiona co więcej totalnie niedorosłą osoba która kiedy ktoś podejmuje krytykę jej działań ucieka w krytykę personalną i szufladkującą. \"\" Nawet nie bede dociekac o co ci chodzi. Szkoda mi czasu i szufladek do ktorych musialabym cie zaszufladkowac. czyli inaczej narcyz.

Wiem jaki jest twój prawdziwy 'NICK'. Oto plon twojej mądrości:"zgadnij kto jedyna osoba obrzucajaca innych blotem jest pankracy" W przeciwieństwie do beznikowców jestem gotów zaniechania sporów i gotów jestem nie mówić: "golone, a może strzyżone"! Bo jak widzę, to efekt tej dyskusji stał sie jałowy-niemerytoryczny - jak wspomniał Roch. A moim zdaniem również bezsensowny! Usatysfakcjonuję zatem zatwardziałego człowieka w swoim wysokim mniemaniu i powiem : "człowieku trzymaj się swojej ścieżki myślowej i obyś "nie poślizgnął się na niej" i nie szukał więcej "dziury w sęku"( nie w desce). Bo możesz trafić na kogoś, kto tak samo jak ty-"OPLUJE" twoje "logiczne eldorado"! Pozdrawiam i życzę szczerze zdrowia. Dzieki ci Rochu również za wsparcie.

Jako jedna z byłych furomowiczek -o niku Kingaparis we wczesniejszych postach ostrzegała mnie już przed nieżyczliwymi ludźmi na tym forum. No i co? Otóż sprawdziły się jej słowa!

@ Pancrea Dopóki nie masz czarnego nicka każdy może być Tobą ;) Ja też.

no ja tez:D:D haha

CHLOPY opanujcie sie. Ten topik to 'grzybica ukladu pokarmowego' a nie 'jak zaspokoic wlasne ego' czy 'jak udowodnic ze pomaranczowy nick to blondynka'

pancrea to ze wrzucanie innym poprawia ci humor i sprawia ze czujesz sie lepszy pokazuje jedynie jakim jestes... (sam dokoncz)