Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

A moze idz do okulisty niech Ci to zrobi, a co sie dzieje z okiem, jakie masz objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greta garbo
Gabso Biorąc choćby pod uwagę zakwaterowanie i całodzienne utrzymanie w przeciętnym pensjonacie to może rzeczywiście moja reakcja była zbyt choleryczna. Mimo to nadal mi to wygląda niefajnie... Nie zamierzam kwestionować, że takie wczasy regeneracyjno- oczyszczające mogą wzmocnić organizm i zwiększyć szanse w walce z chorobą, ale -na Boga! -nie mówmy o wyleczeniu raka. Terapia Gersona jest obliczona na długie stosowanie - rak zabija w ciągu kilku miesięcy! W tym wyścigu będzie po prostu szybszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greta Garbo Te 5000 to była cena za tydzień lub 2 tygodnie... Mi też się nie podobało, ale Gabso też ma rację, może ktoś jest za leniwy aby robić to samemu w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma raczej mowy o lenistwie w przypadku poważnej choroby. Ktoś może nie mieć dość sił fizycznych i psychicznych by przestudiować dokładnie książkę, zdobyć niezbędne suplementy, szukać ekologicznych warzyw itd. i do tego być pewnym, że wszystko się dobrze zrozumiało i dobrze wykonuje. Ktoś, kto nigdy nie robił sobie lewatywy dodatkowo boi się tego zabiegu. Potrzebna jest jakaś pomoc. Do kliniki na Węgrzech można dlatego przyjechać z osobą towarzyszącą, której pobyt kosztuje już niewiele. Taką terapię dobrze jest zacząć pod fachowym okiem, robić jakieś badania, odczuć pierwsze pozytywne skutki i dopiero kontynuować samodzielnie w domu, mając już pewność, że się to robi właściwie. Ta pewność psychiczna jest dodatkowym czynnikiem ułatwiającym wyzdrowienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabso jak ty tego i tym razem nie dasz do speca tos KIEP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
An ale ja mam to caly czas. to sa te pajeczynki. tylko tym razem zlecialo duzo wiecej:) to jest grzybek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i mysle ze te leki na rownowage jelitowa dzialaja dlatego taki efekt?? co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nio nio gabsonik normalnie szok niewiedzilam ze tak wyglada grzybek, a jak u ciebie wogole z samopoczuciem bo wyczytalam że wróciłaś do mięska i jak?? U mnie ok antybiotyk powoli działa więc mam nadzieje że Yersinia powoli zdycha ;) buziaki pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabsoo
z samopoczuciem ok tylko bardzo teraz glodna jakos jestem wiec dalej robie soki. bo bez nich to mnie ssie a po soku czuje sie pelna. poza tym chyba zadnych zmnian poza tym ze kaszel sie skonczyl ale chyba zaczyna sie jazda ze skora. energii mam duzo i czuje jak leki dzialaja. z mieskiem i jego trawieniem nie mam problemow. ale musze jesc bardzo duzo zeby sie najadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabsoo
ah i planuje wlaczyc czosnek. bo od poczatku terapii nie jadlam go i zobaczymy jaki bedzie efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super cieszę się że wszystko idzie ku lepszemu ;) ja czosnek dorzucam do soku z buraka marchwi i selera soczek smaczny tylko czasami mnie po nim mdli niewiem może to burak tak działa ale ostro pije żeby dostarczyć troszkę witaminek oraz biore tabletki czosnkowe narazie nic wiecej przeciw grzybicznego nie biore bo mam ten antybiotyk na Yersinie i nie chce przesadzić za tydzień dołączam Nystatyne więc wtedy może dorzuce jeszcze citrosept ale niewiem jak się będę czuła przy tych dwóch lekach na raz więc nie będę szaleć żeby nie narobić więcej szkód. Mam pytanie co mogę sobie dorzucić do płatków owsianych żeby były smaczniejsze bo ja póki co daje wiórki kokosowe zreszta niewiem nawet czy wolno ale daje wtedy jest smaczniejsze troszkę bo robione na wodzie nie są zbyt powalające hihihi pozdrawiam buziaczek PS. A jak długo nie jadłaś mięska?? A wędlinę jadłaś czy też nic?? Aha i mam jeszcze jedno pytanko co mogę sobie jeszcze dodawać do soku tzn jakie warzywko owoc są jakieś zasady łączenia czy obojętnie co tam sobie nawrzucam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AILHAD Sok z buraka jest chyba jedynym ktory nalezy pic pare godzin po zrobieniu (2-3), i nie na czczo, doczytalam sie tego niedawno. Ty pewnie swoja mieszanke serwujesz sobie zgodnie z regulami tzn sok ma byc swierzy i najlepiej na czczo??? Moze zmien lekko 'procedure' i zobacz czy mdlosci mina. GABSO Wiem, pamietam ze te pajeczyny schodza z ciebie od dawna ale nadal to sa tylko twoje/twojej lekarki spekulacje ze sa one grzybiczego pochodzenia. Ja osobiscie wolalbym sprawdzic 'szkielkiem' nie 'wiara' co to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
co do soku z buraka to wyczytałam kiedyś ,że działa mocno zasadotwórczo i stąd te odruchy wymiotne ,polecają na początku by nie było odruchów wymiotnych pic go pół na pół z wodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soczek pije późnym popułudniem ok 17-18 ale nie rozcieńczam go a powinnam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooo, gabso nieźle :) Moje gratulacje:) Mam nadzieję że nie robisz nas w konia i to nie jest makaron sojowy ? ;) Tak mi się skojarzyło ;) Powiedz mi gdzie się to wszystko mieści. Po tych lewatywach trudno mi sobie wyobrazić, że jeszcze masz jelita, a co dopiero "coś jeszcze" ;) Do sprawdzenia czy to grzyb, wystarczy tylko mikroskop, nie potrzeba robić żadnych preparatów, nic. Fragment położyć pod obiektyw ustawić ostrość i będzie widać strukturę komórkową. Każdy to może zrobić tylko pożyczyć mikroskop albo iść do wetka... Jak pomyślę, że praktycznie każdy ma takie "cuś" (i jeszcze inne "cusie") to ręce opadają. Byłam dzisiaj u endokrynologa, mój guz na tarczycy się powięszył i lekarka mnie straszy, że jak rośnie to moze być nowotwór i namawia na operację, ale ja na razie nie chcę. Czekam, może się zmniejszy, bo co ciekawe, płat tarczycy mi się zmniejszył. Jakoś ostatnio czuję się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ailhad Przy robieniu soku weź jedno jabłko. Ja robię (burak+marchew+jabłko) i piję "na świeżo", żadnych mdłości An Dy A dlaczego sok z buraka odstawić 2-3h? Co ma się w nim zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pije dużo tylko raz dziennie 1 szklankę ;) Gabso zero wędlinki?? hmmm to jak wygląda twój jadłospis?? U mnie kształtuje się następująco : Śniadanie 2x kromka z chleba orkiszowego na zakwasie z odrobiną masła sałatą plasterkiem wędlinki ( staram się by była najmniej naszprycowana więc kupuję tylko u sprawdzonych wędliniarzy ) ogórek lub pomidor sól i pieprz ziołowy do smaczku 2 Śniadanie miska płatków owsianych z wiórkami kokosowymi Obiad tu różnie kasza jaglana lub gryczana od święta kilka ziemniaczków jakieś mięsko gotowane w ziołach i surówka Podwieczorek sok z marchewki buraka selera czosnku czasami dorzucam cytrynę Kolacja albo chlebek podobnie jak na śniadaniu albo z ogórkiem kiszonym i czosnkiem czasami jakaś sałatka różnie aaa i pół miseczki pestek dyni W ciągu dnia dużooo wody herbatka z pokrzywy i woda z cytryną od czasu do czasu herbatka z mięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi czasami też mam takie dni że np zjem tylko śniadanie rano a potem dopiero wieczorem coś zjem, a z czego robisz sok?? i jakie warzywka jesz na kolacje i jak je przyrządzasz?? wszystko świeże czy używasz też mrożonych ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz przepisał mi acidolac a on zawiera cukier i co teraz?? nie doczytałam ale wczoraj brałam go pierwszy raz i coś mi nie pasowało bo taki słodki jest ten proszek hihi po kilku mc bez cukru to aż mdli od takiej słodyczy a mam go brać na język. Mam go wywalić i kupić coś innego czy wybrać do końca ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich z osobna:) dzieki Wam znalazłam na tym forum wiele skutecznych sposobów na to leczenie tej "przypadłości" za co bardzo dziękuję. Borykam się z candida od 2 m-cy (przyrost skąpy +) od niedawna z większym skutkiem po wyeliminowaniu nabiału czyli kwaśnego mleka i jogurtów naturalnych. Stosuje dietę I etapu czyli głównie zielone warzywa, dużo przypraw, migdały, słonecznik i jajka. Jednak zastanawiam się czy te jajka mogę jeść czy je sobie jednak odpuścić? W sumie to czuje ciężkość na żołądku po ich zjedzeniu. Z preparatów antygrzybicznych stosuje MO, leki homeopatyczne sanum (albicansan), czosnek,propolis i nalewkę z orzecha włoskiego. Stosowałam fluconazole tydzień, ale musiałam z niego zrezygnować z powodu bólu wątroby. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
Anajka-koleżanka też ma guz na tarczycy i w poradniku medycyny naturalnej absolutnie nie karzą usuwac guzów bo tarczyca nigdy nie będzie pracowac tak samo,podany jest lek i może warto spróbowac ,ja stosuję shilitong też wedle opisu i jestem zadowolona ,w maju mam wizytę w akademii medycznej u doświadczonego lekarza speca od robaczków i wątroby ,zobaczymy co powie jak nie masz nr do tej hurtowni to wklepię go ,warto miec poradnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nuta A jaki poradnik masz na myśli? Bo parę mam. Rozumiem, że ten shilintong to nie dla mnie? ;) Wiem ,że tarczyca już nigdy nie będzie dobrze pracować, a co gorsza również przytarczyczki, no i optymistycznie zakładam, że strun gosowych nie naruszą, ale to jest i tak total bajzel. Dzisiaj po raz pierwszy od kilku lat nie musiałam jeść w nocy! Wytrzymałam przez 7 godzin, w zwiazku z tym pognałam do labo i zrobiłam wszystkie analizy, które muszą być zrobione na czczo ;) Będę wreszcie wiedziała "co piszczy w trawie". OB, próby wątrobowe i ferrytynę, trójglicerydy, żelazo plus oczywiście morfologia, do tego potas i czas kefalinowy. Najchętniej jeszcze od razu poszłabym n gastroskopię, usg brzucha jednym łowem wszystkoco trzba na czczo i nie mogłąm przez kilka lat! ;) Jak dozbieram (tzn. mąż da ;) ) jeszcze 350 zł to zrobię borelkę, chlamydię i yersinę, no i ze 200-300 zł na mikroflorę. Nie pali się, to nie musi być na czczo ;). Nie znalazłam u siebie labo, w który robią glistę we krwi. Ktoś tu na forum, zdaje się aurelia, ostatnio pisała, że w Katowicach robią w labo Fryda. Sprawdzę w necie namiar i dowiem się czy wysyłkowo zrobią. Musze też iść na usg i mammografie, bo już nie byłam 6 lat, a mam(?) sporo zmian, ale tam się siedzi pół dnia w strasznym tłoku i to w czasie kiedy ja praktycznie nie wychodzę z domu i trudno mi to zorganizować, no i też trzeba zapłacić. W dodatku wczoraj i dzisiaj jajko mi tak dokopywało, że muszę szybko do ginia, bo pewnie znowu torby się porobiły. Właściwie znacznie lepiej się ostatnio czuję, ale muszę sporo jeszcze posprawdzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
Anajka-poradnik medycyny naturalnej dostępny pod nr0696880434lub696993855 od pon do piątku w godz.8-17 ,piszesz sms z prośbą o wysłanie poradnika bo chcesz od nich kupowac leki ,podajesz adres ,na stronie 176 jest opis leku i przestroga bo guzy rosną i może byc kłopot z oddychaniem ,dlatego trzeba się leczyc ,co do badań to wykonaj tsh na tarczycę ,moja córka miała tsh 40 i uzgodniłyśmy z pediatrą że bierze kelp [jod naturalny]bo nie leczona niedoczynnośc przeradza się w nadczynnośc a tu już gorzej ,oczywiście za produkcję hormonów i kłopoty z tarczycą odpowiada wątroba -więc Anajka jakimś sposobem próbuj ją oczyścic ,może liv52 [opis masz też w poradniku],2 tabletki półgodziny przed posiłkiem mała prośba -jak laboratorium Fryda bada wysyłkowo krew na glistę to daj znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
za torbiele odpowiedzialnośc spada na wątrobę-musisz ją oczyszczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość An_Dy
Anajka Juz nie pamietam szczegolow (mam pewnie sciagniete do swojego archiwum i sprobuje odszukac) ale jakis skladnik musi sie utlenic. Pamietam z okresu intesywnego picia soku buraczanego, ze jak zostawialam czasem bo wyszlo mi za duzo i pilam wieczorem po obiedzie to wlasnie nie odczuwalam mdlosci. Zwalalam to na wieksze wypelnienie zoladka. Jak wspomnialam, o tym odstawianiu 'buraka' wyczytalam niedawno na innym forum medycznym na jakie trafilam przypadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nuta U mnie TSH w normie i biopsja dała wynik, że jest to guzek koloidalny, a nie "podejrzany". An Dy Dzięki, nie kop specjalnie , ani tym bardziej pilnie :). Zapytałam z ciekawości, bo myślałam, że odpowiedź nie sprawi kłopotu. Ja i tak robię z marchwią i jabłkiem więc nie mam problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×