grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

,lekki klimcik sekty,,powiadasz ,ja mysle ze tam powietrze jest duszne od tego klimatu ,kto ma chociaz ttroche odmienne zdanie od GURU jest natychmiast wyszydzany przez ,,wspolwyznawcow,,i przez niego samego ,a co do tej mikstury to mi lekarka mowila ze ona ma bardzo dluga tradycje ,jak bede na wizycie too spytam ,bo wtedy nie zwrocilam na to uwagi prawde mowiac

AnDy o tej kapieli mozna pocztac na stronie www.pasozyty.net. artykuł jak pozbyc sie nieproszonych gosci.

podsumowanie ze całe to MO to kantem o d...... rozbić.A więc brać leki trzymac dietę i będzie ok ??? bo juz naprawdę zgłupiałam :):):)

Pysiula sama musisz zdecydowac tu ci nikt nie moze doradzac

no z tego co wywnioskowałam to lepiej z dobrym lekarzem wejść w układy niż bawić się w botanika i roslinki analiozować :):) a dieta i tak się przyda mimo ze szkapisko ze mnie :):):)

cześć...jestem tu nowa...i też od dawna borykam się z kandydozą, zaczęło sie juz dawno 1,5 roku temu, w ciągu pół roku schudłam 16 kg, byłam juz chyba u wszystkich możliwych lekarzy...dr ziemniak w krakowe po gastroskopii stwierdził ze mam grzybice i dał mi tone leków i kazał przestać jeść tabletki antykoncepcyjne, lekarstwa brałam przez 4 miesiące(głupia byłam) , po terapii antybiotykowej było jeszcze gorzej, normalnie masakra, pojechałam do następnego lekarza(niby świetnego), i od początku gastroskopia kolonoskopia przepełniony woreczek zółciowy zatkany przez grzyby co powodowało najprawdopodobniej uczucie \"czegoś bliżej nieokreślonego\" w gardle, ale ten lekarz odessał mi żółć i powiedział ze przesadzam mimo że w badaniach laboratorynych grzyby zostały wykryte, potraktował mie jak bym miała jakieś urojenia ....no bo w sumie to objawów było duzzzo, wszystko mi było żle, czegokolwiek nie zjadłam - rewolucja w żoładku gotowa, wzdecia zaparcia, biegunki, nieświerzy oddech, nie chciałam wychodzić nawet do znajomych, bo wiecznie ten dyskomfort, w koncu przeczytałam mądrą ksiażke i zaczęłam pić aloes+cytyna+oliwa na czczo, no i pomogło na jakiś czas znajoma lekarka poradziła mi jeszcze kefir....no i przeszło na kilka miesięcy, może nie całkiem ale przynajmniej nie było tak fatalnie jak na początku, ale oczywiście madra JA poczułam ze milepiej i zaczęłam pożerać(dosłownie) wszuystko co tylko miałam pod ręką, wszystko czego nie mogłam jeść przez tak długi czas...i zaczęło sie znowu ....macie jakieś sprawdzone domowe sposoby...??bo chciałam ze mężem starać sie o dzidziusia i nie chce sie faszerować zadnymi lekarstwami...uff ale siee rozpisałam

powiedzcie co zrobić z tą gulą w gardle bo nie moge oddychać:(byłam przed chwila na usg i ci lekarze patrzą na mnie jak na wariatkę......pani dr powiedziała zebym sobie persen kupiła:(

mnie czosnek wyleczyl ze wszystkich grzybowych objawow. 1-2 ząbki swiezego czosnku dziennie. do tego nalewka z orzecha propolis ziola i dieta.

Pysiula1 nikt Ci nie zagwarantuje że będzie ok gdyby tak było to forum juz by nie istniało- a jest tu trochę osób co juz nie rok się lecza a więcej :( Nie wszystkie zalecenia panów S i J są do negacji, mają wiele cennych rad i spstrzeżeń nieważne skąd zaporzyczonych tu chodzi o nasze zdrowie Mikstura sama w sobie tez nie jest zła ale nie jest gotową recepta na zdrowie - chyba od Siemionowej w.w.zapożyczył swój unowocześniony patent na koktajl z pestek dyni -ludowy znany sposób na pasozyty a co za tym idzie polepszenie zdrowia bo wiele osób ma robale w każdej książce, a przeczytałam juz ich troszkę -nie tylko odkrywców metod naturalnego leczenia ale i profesorów medycyny tzw. konwencjonalnej, ludowego leczenia . Wiele rzeczy nie znajdziemy w googlach , czasem trzeba trochę odkurzyć bibliteki poczytac odkrycia fitoterapeutów robiących prawdziwe medyczne badania wspomne kolejny raz o prof Jerzym Alkiewiczu ze starej poznańskiej szkoły który już wiele wiele lat temu zajmował się leczeniem grzybic bez użycia farmaceutyków (czosnek, olejki i wiele innch) . Mi jego odkrycia bardzo pomogły . Johann Wolfgang Goethe pisał: \"Natura stale z nami rozmawia, ale nie zdradza nam swych tajemnic...\".

Hej, Gdzie (u jakiego lekarza )dowiem się czy mam grzybicę układu pokarmowego ? Byłam zapytać u lekarza pierwszego kontaktu ,pech chciał że trafiłam na młodą niemiłą siksę co od miesiąca zaczęła pracować. Nie wiedziała nic o czymś takim jak przerost grzybów w organizmie. Mam grzybicę pochwy (wyszło z posiewu), badanie robiłam ponad rok temu ale ciągle czuję że ją mam, przyjmowałam przez ten czas tylko dwa leki ,prawdę mówiąc z lenistwa bo do tej pory mogłabym już poznać ich cała gamę. Podejrzewam jednak że źródłem zakażenia pochwy mogą być jelita .

pieczareczko wiem ze nikt tu nie podsunie planu leczenia ani nie zagwarantuje wyzdrowienia ale calymi dniami tu kibluję i co przyjmę jakis tor dzialania to ktos go obali i kurcze juz sama nie wiem co robic :):) chyba zaczne od zrobienia badan i wszelakich wymazów :):) a przy diecie i innych czosnkowych zostane :):)

JANISKA bez urazy ale nie wierze, ze w ciagu pol godzinnej kapieli pasozyty zdaza z jelit przebic sie przez szereg narzadow i wyjsc przez skore na plecach. Jak Ty to sobie wyobrazasz? Skorne moze tak ale z jelit??? te \'pasozyty z ciemna glowka\' to nic innego jak loj zebrany w porach skory, ktory jak wiadomo ciemnieje w koncowce stykajacej sie z powietrzem. W artykule, ktory \'linkujesz\' jest mowa o wlosoglowce, ktora ma 3-5 cm jak rzecze wiki i raczej nie ma ciemnej glowki (jesli masz silne nerwy http://www.dpd.cdc.gov/DPDX/HTML/ImageLibrary/S-Z/Trichuriasis/body_Trichuriasis_il4.htm) . Hm, z tego co czytalam u pana S, to co wylazi ze skory jest krotkie. Poza tym, nadal w tymze artykule jest \" Przed taką kąpielą dobrze jest pozbyć się intruzów z jelit w naturalny sposób.\" wiec jesli zesmy sie ich pozbyli to po co kapiel??? Chyba pomyslodawcy cos sie zapetlaja.

Pysiula musisz sobie sama ustalic program leczenia,zalezy duzo od tego w jakim stopniu jestes zagrzybiona,jak mocne sa twoje dolegliwosci ,pewnie duzo sposobow naturalnych jest dobrych gdy ma sie nieznaczne lub srednie zgrzybienie ale nie wiem jak jest u ciebie

Aby nie bylo watpliwosci: wierze, ze pasozyty sa naszym (nie tylko grzybiarzy) problemem, wiem ze trudno je zdiagnozowac choc w nas moga byc, wierze w b.wiele naturalnych, ludowych sposobow ale ten akurat wydaje mi sie bezsensowny. I uwazam ze jesli ktos, kto uwaza sie za naturopate i chce propagowac naturalne metody powinnien je dobrze przemyslec. A tego niestety o \'mistrzu\' powiedziec nie moge. Czytajac jego forum mialam czesto wrazenie ze niektorzy forumowicze lepiej rozumieja dyskutowane problemy i rozne proponowane metody niz on sam.

ktos tam pisal o ,,guli w gardle,,i ze kazali jej lykac persen,powiem tak ja na samym poczatku choroby juz to milam i potem coraz bardziej mi to dokuczalo ,mi tez wmawjali nerwice i cuda na kiju,a jak zaczelam sie leczyc gula powoli malala,to wlasciwe slowo ,potem lekarka objasnila mi ze to krtan sie zaciskala,pozniej z czasem coraz mniej,pewnie maxymalnie podraniona grzybem,a persen tez nie jest zly tylko ze lepszy jest forte bo w kapsulce a nie w powlekanej tabletce,bo dziala rozkurczowo na ta krtan/i uczucie guli/

na rozluznienie atmosfery przed snem... chcialem tylko powiedziec ze ni etrafilem w totka... ktos jeszcze dzisiaj probowal? Kto ni ema czescia w zdrowiu moze bedzie mial w finansach. Cholera, bede musial jednak odmowic ten helikopter...

gabsonik a jak dlugo jadlas czosnek , nie podraznil ci watroby?

PYSIULA mnie super aptekarz ostatnio wytlumaczyl, a naprawde wie wiecej jak niejeden lekarz, ze jezeli jest grzybica pochwy, to najpierw jest grzyb w jelitach a potem dopiero schodzi do pochwy, ze nigdy nie jest odwrotnie,takze jezeli borykamy sie z grzybica jelit a czasem o niej nie wiemy, to jak jest juz dosc mocno zaawansowana potem ujawnia sie tez w pochwie,poza tym wiele informacji podaje, ze kazdy objaw grzybicy nalezy traktowac jako grzybice ogolnoustrojowa i takowa nalezy przeleczyc a nie tylko miejscowo, gdyz grzyb przedostaje sie wraz z krwia do innych czesci naszego organizmu jezeli chodzi o ziarenka sezamu, tez mam takie i mozna je spozywac normalnie same tez, pytalam sprzedawcy w sklepiku ze zdrowa zywnoscia, i mozna je do wszystkiego stosowac, do czego sie chce, poza tym pisalam edsonikowi o tych ziarenkach ze dobrze dzialaja na jelita, spotkalam nad morzem w restauracji starsza pania szefowa restauracji dokladnie, i moja rodzinka wcinala obiad a ja wtedy bylam w takim stanie, ze pilam sama szklanke wody, mialam takie dusznosci, ze po dwoch kesach nie moglam nic przelykac, podeszla do mnie zaczela dyskutowac i spytala, czy mam problemy jelitowo zoladkowe, i opowiedziala mi swoja historie, ze tez miala bole i pieczenia w zoladku i przelyku i zaparcia, i polecil jej ktos wlasnie ziarenka sezamu jedna lyzeczke dziennie plus jogurt naturalny bez dodatkow, i wyleczyla sie tym, wszystkie dolegliwosci jej ustapily, i zazywa juz od dawna lyzeczke ziarenek sezamu kazdego dnia, bardzo polecala,

mnie na gule w gardle pomogla amphoterycina "b", po niej ustapilo mi wiele objawow

mialam powazne problemy zwatroba wzyciu i po czosnku czuje sie ok, ale pije wywar z niego nie surowy, moze sprobuj wywar tez,mysle, ze cos innego podraznilo ci watrobe

gaba 3108 pojawil sie raz ktos, kto napisal, ze wyleczyl sie czosnkiem w kapsulkach 2 razy dziennie i probiotykiem ac-zymes, kapsulka na 10 kg wagi, wyleczona wyleczyla sie orzechem wloskim ziolami i gotowanymi drozdzami, chyba pisala na str.378 starego topiku, moze sobie poczytaj, a czosnek naprawde super dziala, gabsonik tez przed chwila napisala co jej pomoglo

KINIA mam nadziej ze w koncu jakis mail doszedl ,bo znow mi jeden wrocil ,ale drugiego wyslalm i chyba oki

dobrze, by bylo wygrac jakas kase, byloby milo,zafundowalabym moim dzieciom wiele szalenstw i fajnie by bylo zrobic imprezke wielka dla nas grzybiarzy, zjechalibysmy sie wjedno miejsce i poszaleli oczywiscie nalezaloby menu do nas dostosowac hehe ....

ok. droga Ludi doszedl dziekuje ci, doszedl jeden nie dawno, jutro ci odpisze ok? to, co umawiamy sie, ze jak ktos z nas wygra duza kase w totka, to organizujemy imprezke hehe........?

AnDy ja tylko podałam Ci strone gdzie piszą o tej "cudownej" kapieli ,sama jak ją czytałam to sie smiałam,ale juz na kilku forach czytałam opisy jak ludzie golili pasozyty,które rzekomo pojawiałay sie na skórze,nie chce podwazac niczyich słów,ale ja w to nie wierzę.

Kinga podciagam ....chetnie sie pojawie na takiej imprezce,tylko jak tu wygrac?

An Dy czytałam na biosłonie Twoja polemike z Mistrzem niech bedzie z duzej litery i z Grazyną ,podobała mi sie ,tak trzymaj.

Sorry, JANISKA, zrozumialam ze mi pokazujesz \"powazne\" zrodlo ktore natchnelo pana S. Pamietam nasze dyskusje o metodach w e-mailach wiec troche mnie zdziwilo ale ludzie maja rozne doswiadczenia. A co w ogole u ciebie? Postepy? Jak identyfikacje/potwierdzenia pasazerow na gape?

JANISKA dzieki ale ja na bioslone bywam w zasadzie pasywnie, podczytuje, a w polemiki sie nie wdaje. Ta byla wyjatkiem

Witam przedświątecznie i mam prośbę o propozycję przepisów na pierniczki, choćby bez cukru ale pachnące świętami