Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

Pytajaca24 Nic strasznego nie widzę. Mój po kuracji antybiotykiem wygądał jak obłożony grubo serkiem homogenizowanym. Wiekszość ludzi ma nalot na języku, u Ciebie jest niewielki. Problemy z zapachem z ust pochodzą raczej od zatok/przegrody i bakterii z tym zwiazanych, to samo dotyczy wydzieliny ściekającej po tylniej ścianie gardła. Nalot na języku związany jest raczej z tym lub trawieniem. Zrób sobie wymaz i upewnij się. Raczej będą to laseczki i paciorkowce niż Candida. Dają taki charakterytyczny zapach \"zielonego\" kataru. Oczywiście poza tym jeszcze problemy z gónym przewodem pokarmowym mogą być przyczyną niemiłego zapachu. Możliwości jest kilka. Nikotyna podrażnia śluzówkę i \"zjada\" wit B (od B2 w dużym stopniu zależy stan śluzówki jamy ustnej i języka) C i inne podobnie jak Candida. Ponieważ nie masz innych objawów grzybicy, \"winnego\" poszukałabym gdzie indziej. A najlepiej nie zajmuj się takimi drobiazgami jeśli ogólnie dobrze się czujesz, bo organizm nie lubi jak się go za bardzo \"podgląda\", zaczyna wtedy \"wymyślać\" ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca24
dziekuje Anajko za odp ;) chyba rzeczywiscie za bardzo sie sobie przygladam i wynajduje rozne cuda, a kafe jest czesto pomocna ale chyba tez mozna dostac hipochondrii ;) bo kiedy jej nie czytalam nwet nie wiedzialam o czyms takim jak canida ;) rzeczywiscie problemu poszukam w zatokach i moich ropnych migdalkach, jak tylko bede w PL, jeszcze raz dzieki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca24
jeszcze co do trawienia z tym tez chyba u mnie ok, nie mam zgagi, zaparc, biegunek, normalnie raz dziennie sie wyprozniam, waze 63kg mam 166 cm wzrostu, wiec chyba nie tragicznie duzo, nie tyje, nie chudne........... problemow skornych nie mam, no moze poza twarza ale to jeszcze pozostalosci po okresie dojrzewania raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PYTAJACA a zanim dotrzesz do Pl skorzystaj z dobrodziejstw ekstraktu propolisu. Nie wiem gdzie jestes ale w wielu krajach w sklepach ze zdrowa maja takowy w sprzedazy. Dzieki niemu pozbylam sie kamyczkow migdalkowych. A jak bedziesz w Pl zrob sobie wymaz gardla, migdalkow i bedziesz wiedziec co tam szaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TONY UK
CZESC WSZYSTKIM BLAGAM O POMOC!!!!!!!!!! OD KILKU MIESIECY NASILILO MI SIE DZIWNE UCZUCIE KLUCHY W GARDLE NIE MOGE TEGO ANI PRZELKNAC ANI WYPLUC PLUJE JAK DIABEL NA PRZEMIAN TO PIANA TO GESTYM SLUZEM CZESTO TEZ PO JEDZENIU MAM BARDZO DZIWNE ODCZUCIE W GARDLE NIESAMOWITEJ SUCHOSCI BOJE SIE ZE MOZE BYC TO COS ZLEGO OBECNIE PRZEBYWAM W ANGLII I NIE WIEM CZY POWINIENEM RZUCIC WSZYSTKO I PRZYJECHAC DO KRAJU ZBADAC TO MOZE KTOS MOZE MI DORADZIC CZY JEST JAKIS DOMOWY SPOSOB NA TO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tony UK Spokojnie :) Klucha w gardle moze mieć wiele przyczyn. Może jesteś narażony na wdychanie czegoś, może masz problemy gastryczne, może alergia, może depresja, stres i lęk, może suche powietrze z klimatyzatora, może.... Objaw jest zwykle taki jak napisałeś, chrząkanie, a raczej wg mnie rzężenie oraz charanie jak opisała to jedna z forumowiczek ;), kaszel, odpluwanie, gęsta ślina, piana. Ale to co napisałeś to objaw. Pomyśl czy i która z wymienionych przyczyn może zachodzić u Ciebie...... I wyłącz capsy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TONY UK
ANAJKA DZIEKI ZA ODPOWIEDZ BARDZO MILO Z TWOJEJ STRONY I JESTEM CI NIEZMIERNIE WDZIECZNY,A CO DO MNIE TO ALERGIE MAM PRACUJE TROCHE W NIEKORZYSTNYCH WARUNKACH TO ZNACZY MAM DO CZYNIENIA Z DOSC SILNA CHEMIA NIE BEZPOSREDNIO ALE JESTEM I TAK NARAZONY PRAKTYCZNIE TO WSZYSTKIE PRZYCZYNY KTORE WYMIENILAS MOGE CHYBA SOBIE PRZYPISAC CZY MOGE JAKOS SPROBOWAC SOBIE POMOC NAJPROSTSZYMI SPOSOBAMI LUB ZAKUPIC COS W ANGIELSKIEJ APTECE JESLI WIESZ BEDE WDZIECZNY ZA POMOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodżer
to z innego forum na temt plomb amalgamatowych: W Kanadzie zdrowym owcom zaplombowano amalgatami po kilka zebow. Po jakims czasie owce zachorowly na kandydoze. Tak dlugo jak bedzie rtec w organizmie, tak dlugo beziesz chorowac na kandydoze. Ten grzyb organizm przywoluje zeby sie bronic przed zatruciem rtecia. Do powyzszej lektury doloze jescze: Amalgam Illness Diagnosis an Treatment by Anrew Hall Cutler.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TONY UK Niestety nie ma cudownego leku na kluchę w gardle. Trzeba usunąć przyczyny,wykluczyć alergeny z jedzenia i powietrza, a przede wszystkim uciekaj z tego \"chemicznego środowiska\" i wiem co mówię, bo miałam pod sobą 4 laboratoria. Lepiej pracować na zmywaku niż w np. w lakierni. Pomyśl o tym. Masz tyle życia przed sobą, nie warto dla paru groszy zostać bez płuc, albo krtani, bo zęby ewentualnie mogą być jeszcze sztuczne ;) Nawilżaj otoczenie i gardło, ale nie herbatą bo wysusza i ściąga słuzówkę. Dobra byłaby vit E do ssania, ale nie wiem czy można ją kupić.W Polsce kiedyś była, ale teraz też nie ma. Unikaj owoców i ich soków, zwłaszcza cytrusów, truskawek, porzeczek, wiśni (wiem, że to przykre bo teraz sezon), mogą być banany, awokado, melon, gruszki, nic kwaśnego, keczupów, octów, zupek z torebki itp., nic ostrego. W zamian tłuste lody i śmietana kremówka, tłuste jogurty, jajka. I raczej mało białego sztucznego pieczywa, z uwagi na gluten, ale w UK nic innego zdaje się nie dostaniesz. Ja nie mogłam nawet ziemniaków z powodu gardła i języka, bo piekło i szczypało, aż łzy leciały. Niech z Polski Ci przyślą wit. A i E, tylko bez przesady, bo wątroba się dołoży. Ja właśnie pracuję intensywnie nad pozbyciem się kluchy i po dwóch i pół miesiącach jedzenia kleiku ryżowego zamiast bułek odczuwam w tej kwestii znaczną poprawę (no nie tylko z tego powodu, ale był on konieczny). Możesz też parzyć siemie lniane, najlepiej zmielone i trzymać w ustach, chociaż to raczej kłopotliwe, nie wiem jakie masz warunki, ale Ritz to zapewne nie jest ;). Możesz też trzymać olej roślinny kilka minut, potem wypluć i na nowo, wtedy kiedy masz taką możliwość. W końcu w razie czego nawet w pracy możesz iść z małą buteleczką w kieszeni do WC i zrobić kompres wewnętrzny na gardło przez te 5 min ;). Ne wiem co jeszcze, bo zapewne będąc tam, stres masz zdecydowanie większy, staraj się kiedy tylko możesz iść \"na zielone\", klucha to też wszechobecne nieustające napięcie, daleka przestrzeń przed Tobą z ładnym widokiem pomaga. Trzymaj się :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaiaK
AnDy nie będę się śmiała...i wiesz chyba zaczekam do lipca jak tak.Zaszkodzić nie zaszkodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaiaK
Anajka a jak Ty się czujesz? Masz już wakacje :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KaiaK Właśnie jestem w trakcie pisania, a raczej liczenia pracy, już po egzaminie. Pisanie pracy nie przebiega jak powinno, (nie z mojej winy) i niestety, kilkanaście godzin dzienne w pełnym skupieniu na obliczeniach, które w dodatku nie wiadomo jak zrobić, odbiło sie na zdrowiu szalenie. Muszę jakoś dociągnąć do końca i słowo \"potem\" jawi mi się jako magiczne ;) Bo może \"potem\" będzie już lepiej :))) Nie ukrywam, że miewam chwile załamania. A wpadam na kafe dla chwili wytchnienia. A co u Ciebie? Może napiszesz parę zdań na maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twarda szczota
Wiecie co ja tez balam sie ze mam jakas grzybice, piekl mnie jezyk, czesto byl bialawy, szczegolnie rano, albo po zjedzeniu czegos mlecznego. Zawsze szorowalam go szczotka do zebow, po czym plukalam listerine. Wtedy pieklo jak szalone. Ostatnio zrobilam eksperyment, troche malo higieniczny ale coz. Przez pare dni nie szczotkowalam jezora i widze poprawe, juz nie przybiera tak kolorow jedzenia i rano tez nie jest tak bialy. Stal sie bardziej gladki niz szorstki i troche mniej piecze. Doszlam do wniosku zetym szorowaniem twarda szczoteczka podraznilam go i teraz kupilam delikatna miekka szczoteczke, mam nadzieje ze jak bede nia myc jezyk bedzie lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam sie podzielic moimi postepami w mojej diecie bezglutenowo-bezlaktozowej,tym samym odpowiedziec na wiele powtarzajacych sie pytan do mnie wiec moja dieta trwa juz 3 miesiace, zaczyna sie 4 -ty,i powiem wam, ze efekty sa niesamowite,przyplyw energii, koniec z bolami i zawrotami glowy, ciezkim umyslem, ciagla nerwowoscia,suchym kaszlem, bezdechami nocnymi i wieloma innymi przykrymi objawami wystarczy zjesc troche glutenu, czy pokarmu, ktorego nie toleruje, by objawy wrocily, ale juz nie w takim stopniu jak kiedys, choc dochodzi sie do siebie przez kilka dni, gluten z moich obserwacji daje przede wszystkim straszne wzdecia i bole brzucha w roznych miejscach,bole ktore nieraz przeradzaja sie w straszne ataki, bole w klatce piersiowej lub kolo serca jak bole przedzawalowe,bole zoladka,dziwne odbijania, suchy kaszeli suchosc w gardle, natomiast laktoza, to glownie bole i zawroty glowy,mdlosci, biegunki lub zaparcia,nieprzyjemny gnilny zapach z jamy ustnej a przede wszystkim wszystkie trzesawki, strach, nerwowsc ataki paniki, palpiatcje, dusznosci,zmiany cisnienia wszystko to pisze wedlug wlasnych obserwacji i przezyc gdyz kilka razy na probe jadlam gluten, czy ostatnio robowalam jogurt kozi, gdyz jest w mleku kozim 3 krotnie mniej laktozy, niz w krowim, homeopatka zalecila mi probe i po godz. czasu wyobrazcie sobie, ze dostalam atak paniki pierwszy od 3 miesiecy, to byl szok i trzeslam sie niezle po zjedzeniu np. glutenu pojawiaja sie rowniez u mnie pieczenia w nosie, uszach, pochwie a nawet odbycie, dochodzi rowniez do piecznia skory duzymi partiami oraz cialo jest niesamowicie gorace bez temperatury,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde nigdy bym kiedys nie uwierzyla, ze nietolerancja nawet jakiegos pokarmu moze doprowadzic do takich wyniszczen w oragnizmie,caly czas przezywam szok obserwujac siebie np. moja corka cierpi na straszne migreny, odstawilam jej bardzo duza czesc laktozy, choc homeopatka pozwolila jej pic mleko kozie i sojowe i prawie miesiac bylo ok. dopoki corka nie skusila sie na nowo na czekolade normalna i lody, czyli mleko krowie, duzy poziom laktozy,dzisiaj atak migreny bardzo mocny, juz jej nie pozwole takich eksperymentow, gdyz cierpi potem strasznie,mysle, ze genetycznie po mnie nie toleruje laktozy,podejrzewam rowniez nietolerancje u niej glutenu cierpialam tyle lat, tak szczerze, to chorowalam od dziecka,ciagle mialam zaparcia, zatrucia pokarmowe, tak mowiono, dzisiaj twierdze, ze mialam migreny, gdyz wymioty z bolami glowy, trwajace nieraz kilka dni i nikt przez lata nie wpadl na pomysl z lekarzy, by zrobic mi jakies badania w tym kierunku, choc moja mama sygnalizowala, ze jako noworodek nie tolerowalam mleka w kazdym razie cierpialam lata, az przez ostanie 2 to juz byl koszmar, czulam sie taka zatruta od srodka, jak bym byla ciagle czyms zatruta i wzrosl ogromnie helicobakter u mnie i grzybica, krwotoki podczas okresow, cholestaza watroby, niestety znalazlam informacje, ze bardzo wiele chorob powstaje na skutek nietolerancji i alergii pokarmowych teraz energia, wybielaly mi zeby, moge spokojnie brac homeopatie, a mialam ogromne nietolerancje nawet na ziola,helico spadl po 2 miesiacach diety z 225 na 131, niedlugo znowu powtorze badanie,skora przestala byc prawie calkiem sucha i taka jakby luszczaca sie,niewiarygodne, skora zaczyna byc bardzo delikatna,jezyk bardzo ladny, brak zaparc, bardzo zmniejszyly pieczenia brzucha,wogole okresy mam obfite nadal, ale juz nie takie krwotoki jak przedtem i mam nadzieje, ze i to sie zmieni,tak ze wszystkim polecam badania na alergie pokarmowa z oznaczeniem poziomu uczulenia np. od 1 do 4, wierzcie mi warto i poprawa po odstawieniu pokarmow nietolerowanych czyni cuda,plus polecam joge, akupunkture,serdecznie pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaX
jestem załamana mam Drożdżyce jelit a na dodatek Celiakia - nietoleracja glutenu. Teraz już nie wiem czym będę się żywić:( Drożdzyce lekarz olewa troszkę a teraz jak pokażę mu ze mam celiake to juz w ogóle jej nie bedzie zauważał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AsiaX Głowa do góry! To nie drożdżyca jest tu poblemem tylko właśnie celiakia. Gluten powoduje nadżerkę i niszczy śluzówkę jelit, dlatego Candida ma się gdzie rozrastać. Przestaniesz jeść gluten, śluzówka się zagoi, grzyby nie będą miały warunków do rozrastania i będzie ok. Wyeliminuj gluten, ale bezwzględnie. Po jakimś czasie może się okazać, że to jednak nie tak do końca celiakia tylko śluzówka wpadła w błędne koło. Córka koleżanki w związku z zakażeniem lambliami dostała wrzodów żołądka, dwunastnicy i niby-celiakii. Przez lata była na diecie bezglutenowej,a potem okazało się, że niepotrzebnie, bo to wcale nie była celiakia, tylko silne zniszczenie śluzówki właśnie spowodowane lambliami. Celiakię ocenia się na podstawie stopnia zniszczenia kosmków jelitowych i przestrzeni między nimi. Przy dużym zniszczeniu będzie zdiagnozowana celiakia. Ja też miałam pobierane wycinki z jelita cienkiego, spoza dwunastnicy. Przy ciągłych, (w moim przypadku wieloletnich) biegunkach jelita nie mogą być w dobrym stanie. Bądź dobrej myśli, przestaw się na ryż, kukrydzę i nie myśl na razie o grzybicy, bo najprawdopodobniej ten problem sam się rozwiąże :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaX
to wszystko jest bez sensu sluzówka , grzyby gluten a moze nadwrazliwe jelita :( mam dosc dodatek diete 2 dni złamałam a szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldek 997
Trafiam na samych lekarzy ignorantow - chyba mysla ze jestem nienormalny ;////////// Jak ich zmusic do wykonania badan. Na razie zrobili mi jakies podstawowe itd. Nie chce wydawac kasy ze swojej kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaX
jak nie zaplacisz nie zajmna sie toba ja po walce z nimi latami którzy karmili mnie nadwrazliwymi jelitami zrezygnowałam i poszlam prywatnie dowiedziałam sie ze mam nietoleracje glutenu, grzybice osłabiona flore jelitowa osłabiony ukałd odpornosciowy i bakteryjke rozmnożoną :P troche tego jest tylko dlatego ze nie odpuścilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodżer
czy to prawda ze siemie lniane utrudnia wchłanianie leków i w ogole pokarmów? nie wiem w koncu czy pic to siemie czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludi Przepraszam , ze nie odpisywałam ale byłam prawie dwa miesiące u mamy nad morzem i nie mia lam dostępu do neta:):) odpisałam ci na emaila :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodżer Prawda. Lekarze, ci mądrzejsi, też o tym uprzedzają. Taką kurację wybiera się na zasadzie mniejszego zła. Jeśli np. leczysz wrzody żołądka, to pijesz siemię jakiś czas. Leki też bierzesz jakiś czas, one też upośledzają wchłanianie np. żelaza, ale bierze sie pod uwage leczenie wrzodów przez kika tygodni i zakłada, że przez ten czas organizm jakos sobie poradzi z brakami i potem po odstawieniu szybko nadrobi. Wszystko należy stosować z umiarem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodżer
dzięku Anajka;) chyba jednak zrezygnuje z tego siemienia:) czy ktos moze wie, gdzie w Krakowie lub w małopolsce mozna sobie zrobic testy aparatem mora? Chce tylko zdiagnozować czy mam pasożyty, podobno jest dość skuteczny, a robic badania kału mi sie nie chce, bo nie dość ze to kosztuje, to po kilka razy trzeba oddawac i za długo to trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
Pysiulka i jak Twoje zdrowie? skonczyly sie nietolerancje i zle samopoczucie? odczuwasz jeszcze czasem drzenie, mrowienie i inne neurologiczne "przyjemności"? u mnie już nieco lepiej, ale po stresie ciagle jeszcze mam troche drzenie wewnętrzne. mam nadzieję, że to w końcu minie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaplapla
Witam! Czy ktoś leczył się preparatami joalis? Jestem po badaniu, stwierdzone lamblie i inne świństwa. łykam kropelki, ale chciałabym opinii kogoś kto ma już praktykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASienia 77 Tak jak napisałam na gg , moje drzenie minęło , sprawy laryngologiczne odeszły w zapomnienie i cieszę się zyciem :):):) unikam produktów ktore sa alergenem dla mojego organizmu jest ok:):) jedyne co mi doskwiera do wczesniej nabyta nerwica , ale juz tez pomalutku radzę sobie z nią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
Pysiulka to naprawde świetnie. kolejny dowód na to, że jak już właściwie zdiagnozuje się przyczynę dolegliwości, szybko dochodzi się do zdrowia pod wpływem odpowiedniego leczenia lub np. diety. ja po roku od rozpoczęcia diety przeciwgrzybiczej muszę powiedzieć, że szczęśliwie przewód pokarmowy najwyraźniej mam w normie, żadnych dolegliwości jelitowych, żołądkowych, a rok temu miałam sajgon - biegunki, ból żołądka, wątroby i trzuski, koszmar. z tą dietą da się przeżyć :) w dalszym ciągu nie jem mąki i produktów mlecznych, czasem jem czekoladę :):) na języku mam delikatny nalot, który podobno nie pochodzi od przewodu pokarmowego, tylko od mojego migdała względnie zatok. usiłuję teraz podnieść odporność, żeby skończyły się wreszcie problemy laryngologiczne i bóle stawów. no i dodatkowo marzę o tym, by w końcu minęły drżenia wewnętrzne i uczucie słabych kończyn :( oraz towarzyszące temu samopoczuciu szalone bicie serca. cieszę się, Pysiulko, że się z tego wyleczyłaś, mam nadzieję, że wapno, które zaczęłam pić idąc Twoim śladem, mi pomoże. wiele osób tu na forum bardzo rozpacza na początku leczenia narzakając na dietę, itd. nie załamujcie się, głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×