Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

An Dy co do tych tabletek uspokajajacych o ktorych pisalas, wyczytalam tam ze moga powodowac bardziej obfite miesiaczki oraz zaburzenia okresu, mialas cos takiego po ich stosowaniu? ja mam ostatnio leki szczegolnie w nocy i straszne palpitacje serca i wlasnie chcialabym sobie cos wziac kiedy tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejny objaw: nie moge uzywac komorki bo zaraz mnie glowa boli i zeby i czuje wibracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pcheł-ka
Gabsoniku stawiam na gada karłowatego. Bruzdogłowiec jest raczej za duży, nie pasuje mi do wyglądu. Sorki, ze tak późno odpowiadam, ale nie miałam czasu zaglądać. Przy karłowatym trzeba tak dbać o higienę jak przy pieprzonych owsikach (sory za słownictwo, ale mnie to wkurza). jestem zawalona praniem do prasowania. A gdzie tu znaleźć czas żeby resztę ogarnąć. Nie mam siły. My mamy wykupiony zentel, ale wstrzymuję się do soboty, bo chciałabym wcześniej zrobić lewatywę, a akurat mam okres. A po pyrantelum przestało mnie kłuć wreszcie pod prawym żebrem (sory , jesli się powtarzam, ale nie pamiętam co pisałam wcześniej) Nuta1 miałam ochotę kupić ten wrotycz, ale się bałam. Jak to zażywać, żeby się nie otruć? Podaj mi przepis na tą lewatywę z octem. Jeśli komuś nie odpowiedziałam, to przepraszam ,ale komp mi szwankuje i nie mogę się cofać do poprzednich stron. W razie czego upomnijcie się. A i jeszcze jedno - mojemu dziecku po raz pierwszy te świństwo wylazło, jak mu dałam Pa.....t.ex. Miał anginę i nie chciałam mu dawać antybiotyku. Zazwyczaj używam goldenseal, ale akurat mi wyszedł i zaryzykowałam. Angina mu przeszła jak ręką odjął i wylazły robaki. Ale stosowałam też inne rzeczy , więc to może zbieg okoliczności. Na mnie w każdym razie ten produkt nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olimpia81
Witajcie Kochani !Ja rowniez dolacze sie do grona szczesliwcow :) a raczej nieszczesliwcow z grzybica. Moja historia jest podobna do Waszych. Od dziecinstwa mialam duze problemy, szczeglonie z zoladkiem i jelitami. Wszystko szlo na karb nerwicy. Potem stwierdzili mi pasozyty - byly to lata 80te i mialam ''chody'' bo rodzice lekarze. Zawsze bylam bardzo blada, podkrozone oczy, slaba i nerwowa. Poznie chodzilam do bioenergterapeutow, oni znow mi lamblie potwierdzili, choc powiem szczerze, iz po zaglebieniu sie w tym temacie, to ja lamblii wclae nie mialam ! Objawy nie takie, nie mialam nigdy biegunek, tylko non stop wymioty, nic nie moglam jesc. Teraz mam 30 lat, grzybica powrocila kilka lat temu. Zaczelam sie sama leczyc, jestem lekarzem, i co dziwne, lekarze jakby nie widza problemu. Jestem silna osoba, nie wymyslam i nie symuluje objawow. A objawy takie : rano po obudzeniu mam w buzi duzo bialego nalotu, jest tego naprawde duzo i jest to krepujace. Nie toleruje mleka i przetworow, na samoa mysl o kawie z mlekiem i cukrem jest mi niedobrze. Co smieszne, nie mam ochoty na slodkie, bo wiem ze zle sie bede czula. Zeby nie przedluzac : moje leczenie : kilka lat temu flukonazol p.o, pomogl, ale watroba mnie bolala. Teraz od kilku dni znow mam napad grzyba : jem duzo czosnku, probiotykow, citrosept, jem pikantne rzeczy, nie jem slodkiego i odstawialam tabletki anty 3 mies temu. Chetnie dolacze do Waszego grona, moze wspolnie damy jakos rade wygrac z tym cholerstwm! Przepraszam za zagmatwane pisanie, chcialam sie tylko podzielic moja historia! wszystkiego naj !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olimpia81
Ah, zapomnialam dodac jeszcze,ze mam teraz straszne afty, w sumie dlatego postanowilam napisac tutaj. Kaciki ust mi pekaja, nawet przy mowieniu. Stosowalam juz na usta : neospiryne, propolis masc, clotrimazolum, rozktuszona vitamine B2, natluszczajace kremy i nic nie pomaga. Czy ktos zna moze jakies sposoby na te uporczywe zajady ? Medycyna mi nie pomaga niestety. Dodam, ze nie mam aniemii z niedoboru Fe, biore wit b2 i rozkladam rece...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amor007amor
Olimpia mam pytanie. Mowisz ze wrocila grzybica wiec wczesniej tez ja mialas :P czy w okresie w ktorym bylas zdrowa, gdy grzybica minela stosowalas caly czas diete? tzn czy jadlas zdrowo przedewszystkim pod katem diety przeciwgrzybicznej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a robilas testy na hiv? czy oczyszczalas organizm? czy masz jeszcze pasozyty? i czy robisz profilaktycznie kuracje p/pasozytnicze? a jak u ciebie z nerwami? grzybica nie bierze sie sama z siebie jest to ogolne oslabienie systemu nerwowego, immunologicznego plus toksyny. samo zalatwienie grzyba fukonazolem tylko pogorszy stan jezeli jednoczesnie nie zmienisz calego swojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak na ps to chyba jeszcze nie mielismy na forum przypadku z az takimi strasznymi objawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olimpia81
Dziekuje Wam za odzew. Odpowiem wspolnie : grzybica pojawila sie ok 7 lat temu, nie wiedzialam wtedy co mi jest, bylam ciagle na dietach i myslalam ze to od tego. Prawdziwe leczenie zaczelam ok 5 lat temu, kiedy zorientowalam sie ze to grzyb- szewc bez butow chodzi :) , mialam wymaz z jamy ustnej i stwiedzone C.Anlicans, duzo kolonii. Leczylam sie na wlasna reke fluconazolem. Przypetala mi sie rowniez alergia na pylki, mialam pozadne testy - na wiele drzew polskich lisciastych. Wtedy alergolog tez po ogladnieciu jezyka stwierdzil ze mam grzyba. Wlasnie to tym, bo bylo to krotko po sobie bralam fluco plus probiotyki. Zaczelam rowniez diete, z ktorej wyeliminowalam cukier, na tyle ile sie dalo. Potem przez 3 lata czulam sie lepiej. Diete trzymalam, nie jedzac slodyczy i staralam sie jest ostre przyprawy, za ktorymi nie przepadam, bo mnie zoladek boli. Grzyb wrocil ok 3 lata temu, kiedy sie przeprowadzilam do innego kraju , mieszkam w cieplym klimacie. Wrocila mi alergia, choc brak ti drzew lisciastych, tych co w Pl. Czesto mialam odchrzakiwania i znow bialy nalot. Bylam jednak zbyt zajeta innymi sprawami, by sie zajac soba. Jakies 1,5 roku temu znow zaczelam dzialac, tzn : jem codziennie acidophilus, wykluczylam mleko i przetwory i staram sie nie jesc slodkiego. Poza tym przywiozlam sobie citrosept i az wstyd, ale do zeszlego miesiaca stal nienaruszony. Na stan dzisiejszy mam nawrot od ok miesiaca, dolaczyly mi straszne afty, o ktorych wspomnialam. Martwie sie, bo jade niedlugo na swieta do Pl i strasznie to wyglada. Biore wiec: citrosept 3xdziennie w soku grapefruitowym, 2razy dziennie lacidophilus 100mg, tabletki z czosnku odorless, jem czosnek surowy i nie jem slodkiego. Widze poprawe, jednak wszystko to takie o ''tylek'' rozbic, bo mam alergiczny katar i ciagle rano ialy nalot. Aha, z lekoew to baralam hormony prze 3 lata, na pewno przez to mi grzyb sie uaktywnil. Poza tym nie jesem zarazona virusem HIV, nie mam chorob przewlwklych , ani innych chorob. Mam w sobie Herpes Simplex 1 i jaj mam spadek odpornosci - szczegolnie okres, to wychodzi mi febra. Wlasnie jestem przed okresem i stad mam takie afty, choc az tak wielkich nigdy nie maialam. Z innych to ok 3 mies temu mialam pierwszy raz jeczmien na oku, ktory wuleczylam neopririna do oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olimpia81
Reasumujac - nie jest tak zle ze mna, w chwili obecne najgorsze sa te afty. Gdy nie jem slodkiego i sie podlecze, bedzie w miare znosnie. Ja ogolnie jestem optymistka i staram sie nie zalamywac i nie myslec o sobie, ze jestem ''chora'' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olimpia81
Gabsoniku, wystraszylas / les mnie :( chyba mam podobnie jak wszyscy, prawda ?Tylko te afty... Na pasozyty nie robialam badan, nie chce sobie myslec nawet o tym, ze mam cos. Mysle, ze musze sobie odpornosc podniesc. Moze ktos mi cos poleci ???Dziekuje Wam serdecznie za odzew !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olimpia81
Ah, jeszcze dodam odnosnie oczyszczania : robilam lemon detox diet przez tydzien, bardzo dobrze sie czulam na niej, choc niby slodki syrop klonowy, ale bylo ok. Kupilam sobie taki proszek detox do oczyszczania jelit i go pije czasem, mysle ze lepiej sie czuje po tym i biore tabletki na oczyszczanie watroby, tzn bralam, bo to sa jakies ziolowe liver detox i mnie mdlilo po nich i o dziwo mialam coraz wiekszy bialy nalot w buzi to tych tabletkach. Ah i zapomnialam dodac, ze oczywiscie mam wzdecia, bulgotania i zaparcia czasem. No nic, mysle ze musze sie za siebie zabrac. Od jutra biore sie za lemon detox ponownie i bede jesc leki anty candida, musze wydobrzec do swiat. Piszcie prosze ! Ja musze uciekac, bo zaraz bede wychodzic na obiad. Sciskam Wam i piszcie prosze o swoich doswiadczeniach !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
detox to nie tabletki ale prawdziwa wielomiesieczna czy tez wieloletnia meczarnia. zapomnij o tabletkach i chemii. jedynie jezeli chcesz zabic tym grzyba to wzglednie ok. ale nie uratujesz tym ciala. musisz zmienic calkowicie sposob zycia. poczytaj na necie o naturalnym oczyszczaniu i odbudowie odpornosci. jest tego tyle ze nie sposob nawet wymienic ale trzeba zaczac od poczatku. masz pasozyty bo ma je 90% ludzi. wlasnie ci ktorzy mysla ze nic nie maja. jezeli przeszlas leczenie fukonazolem to twoja watroba dalej jest bardzo zatruta. to samo nie wylezie. trzeba to usunac. i nie usuniesz tego do swiat. mozesz jedynie zaczac bardzo dlugi proces leczenia. za pomoca diety, zoiol i suplementow. nie sugeruj sie moim pisaniem bo nie jestem lekarzem. przemysl to tylko i wyciagnij wnioski. mialas badana flore jelita?? poza tym jezeli od dziecka masz takie dolegliwosci a masz juz 30 lat to raczej masz choroby przewlekle, moze tylko o nich jeszcze nie wiesz moze sie jeszcze nie ujawnily. taki ogromny grzyb to tez toksyny w MOZGU wiec sprawa jest bardzo powazna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pcheł-ka
Popieram, na pewno masz pasożyty. Ja też w to u siebie nie wierzyłam, dopoki nie zobaczyłam gołym okiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
ANDY pisalas kiedys o jakis przypadlosciach na migdalach,czy byly to bialawe narosle na samych migdalach,ja mam migdal w dziurkach i tam cos takiego zoczylam,cos pamietam ze pisalas o jakis kamieniach migdalowych ,napisz prosze jak to wygladalo u Ciebie i jak sie z tym uporalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
http://www.eioba.pl/a85561/inwazja_robakow_jelitowych_przyczyna_chorob_lamblia_a_astma_i_alergie tam na końcu jest przepis na ocet z czosnkiem ,ale to musi postac 2 tygodnie ,natomiast możesz spróbowac ugotowac rozgniecionych 6 zabków czosnku w 1 litrze wody i tym robic lewatywy co do wrotycza to poczatek forum tym też się leczył i tam są dokładne opisy ,poza tym Gabsonik wkleiła stronkę z wrotyczem wcześniej ,ja parzę 3 łyżeczki wrotycza na 4 szklanki ,3,5 szklanki jak mi się wleje do garnka ,mąż ,dziecko też to piją ,ważne by nie przedawkowac ,lub można wrotycz 1 łyżeczkę rozmieszac z miodem i zjeśc to na czczo potem coś na przeczyszczenie i wtedy wrotycz nie przejdzie tak mocno do organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.drugs-pro.com/anti-infection/decaris.html&ei=GJIPS7zCJMLDsAa30M2eAw&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=4&ved=0CBMQ7gEwAw&prev=/search%3Fq%3Ddecaris%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DG Olimpia-nie wiem czy to tłumaczenie decarisu się otworzy ,w razie jakby nie to wpisac decaris w google i 3 pozycja na tłumaczenie i mamy opis i tam jest napisane ,że decaris jest na afty bo afty to brak odporności spowodowane pasożytami ,tam w tłumaczeniu mamy podane ascaris i tęgoryjca ,co do dostepności decrisu to niestety jest od 2 lat wycofany ,natomiast dostaniesz decris ,którego substancją czynną jest levamisol bez problemu u weterynarza w tabletkach po 75 mg i butelce ,gdzie przelicznik jest 1,5ml na 1 tabletkę decarisu 150 mg -nie obrazając lekarzy weterynarze mają więcej godzin z pasożytów na studiach i są lepsi w tej materii Olimpia -stronkę dr Wartołowskiej masz przestudiowac na pamięc i jak to jest z tymi szczepionkami bakteryjnymi na końcu ,co to jest bo mój lekarz ze szpitala med. tropikalnej w Gdyni się miga przed czytaniem tego a lekarze z Wrocławia wlaśnie na podstawie dr Wartołowskiej uczą się leczyc pasożyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARTTina Po twoim poscie zadzwonilam jeszcze do mojej przyjaciolki ktora te tabletki stosowala duzo dluzej i w wiekszych niz ja dawkach i nie potwierdzila takiego wplywu. Ale to sa sprawy indywidualne. Olimpio Nikt nie wierzy na poczatku w pasozyty u siebie. Pamietam gdy na poczatku drogi przez grzybiarnie dostalam mailowo rade od dr Janusa bym najpierw wytlukla pasozyty. Pomyslalam ze przesadza a pare miesiecy pozniej okazalo sie ze mam ameby a jeszcze pozniej wylazly ... lamblie. Moze wsrod swoich kolegow po fachu dotrzesz do 'oswieconych' i beda wiedzieli co robic. jakie analizy zrobic by je wykryc. Jesli czytalas nasze forum chocby czesciowo to wiesz ze wielu z nas zaleca robienie takich analiz .... u weterynarzy. Bialy nalot na jezyku jest nie tylko od grzyba. Moj, poczatkowy gruby kozuch na jezyku (i w gardle) zaczal znikac juz po miesiacu kuracji antygrzybiczej by powrocic (ale o innej konsystencji) gdy rozrosly sie moje pasozyty. Jezyk w maju wygladal gorzej niz w lutym a cala moja grzybowa przygoda zaczela sie w styczniu (2008). Jak twierdzila zaprzyjazniona lekarka dlugo nie mogla poukladac sobie mojej grzybiczej przygody az do momentu wykrycia u mnie moich pasozytow. Wyjasnila mi jak dzialaja ameby i ze najprawdopodobniej ich wieloletnia obecnosc doprowadzila do tak dramatycznego przerostu candidy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.2shared.com/file/9483131/5accd5af/skanuj0001.html te dlugie 'cos' co ma ok 50 cm wrzucilam do wody i przybralo stukrure taka jak na obrazku. pajeczyna szeroka na 5 cm, dluga na 0,5 metra. zlozona z twardych zylek w kolorze bilalym i pzezroczystym, sa bardzo twarde i trudno je rozerwac. struktore maja bardzo dziwna i do niczego niepodobna, a wychodzi tego za kazdym razem po 2- 3 sztuki. za kazdym razem wiec bardzo duzo. nie wyglada to raczej na flore jelita ktora wygladem przypomina przezroczysta blone bez struktur, to jest szerokie na 5cm i bardzo dlugie. nie przypomina tez robaka. moja chinska lekarka porownala candide i endometrioze do pajeczyny ktora pokrywa caly organizm, jezeli tak to moze to wlasnie jest ta pajeczyna?? endometrioza lub kandida?? dziwne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie ze jest to forum , kazdy doda cos od siebie i szybko idziemy do przodu. mam wrazenie ze jestesmy juz bardzo daleko. ktos ma pomysl odnosnie pajeczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabsoniku
do weterynarza koniecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LUDI W kanalach/torebkach migdalka zbieraja sie zluszczony naskorek, resztki jedzenia, bakterie i to wszystko razem ulega zwapnieniu. jak wygrzebie zdjecie kotre sobie zrobilam za pierwszym razem to ci wysle. wygladalo to jak zab wyrastajacy z migdalka (o znalazlam jakby moj przypadek w necie: http://en.wikipedia.org/wiki/File:Tonsilstone.jpg) z tym ze ja nie wiedzialam czy to wystaje z czy rosnie na (potem wiedzac juz co i jak zauwazylam ze mozna zauwazyc ze to wystaje jak zab z dziasla). Bylam tak wystraszona (bo wczesniej nie miewalam takich rzeczy) ze pognalam do laryngologa. Poprostu to wycisnal. Mialam to z obu stron. Dalam sobie z tym rade za pomoca propolisu. 5-6 kropli na noc gleboko na jezyk. Chyba po jakis 10 dniach - 2 tyg nie bylo juz sladu tzn juz nie wracalo bo to rosnie, rosnie, wypada a potem od nowa. Pojawilo sie chyba z raz po jakims pol roku ale duzo mniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje An Dy za odpowiedz, ja po citrosepcie na przyklad mialam plamienia stad wole sie upewnic ze inne tabletki tez nie maja wplywu na okres ale tak jak pisalas to pewnie sprawa indywidualna. jesli chodzi o afty, ja tez mialam okropne na samym poczatku mojej walki z grzybem, przy szerszym otworzeniu buzi, nawet probie ugryzienia czegos juz mi pekaly kaciki ust,nic nie pomagalo, po okolo miesiacu stosowania diety , citroseptu i probiotykow zniknely jak reka odjal i nie powrocily do tego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiek7755
Do AN Dy TAkie objawy jak opisujesz miałm po stosowaniu antybiotyku...za kilka nawet miesiecy...zbierały się białe czopki w migdale i wyciskałam je i znowu się zbierały. Jeden lekarz powiedział,zę to angina.Doktórka powiedział,zę to zbiera się taki osad z marwych białych krwinek ,które gina w walce z bakteriami i są wydalane z migdałów,bo migdały mają strukturę porowatą,czyli maja kanaliki wewnątrz.Wewnątrz migdałów odbywa się nieustanna walka ciał odpornościowych z zarazkami które dostają się do naszj jamy ustnej.Do tego zreszta słuza migdały. W koncu zrobiłam wymaz z gardła i wyszło,ze mam paciorkowca.....Zrobiono antybiogram,przyjęłam antybiotyk i mam spokój już od lat z czopkami na migdałach... Koleżanak ,która ma ciagle jakieś małe kłopoty z gardłem i nei miała anginy tez zrobiła wymaz gdy jej opowiedziąłm co ja miała...i też maiął paciorkowca. PAciorkowców jest kilka rodzai, i trzeba zrobić naprawdę dokładny wymaz,ważne by dokładnie pobrali,jak najgłebiej i z tym białym tez. Moze warto sprawdzic. Pozdrawiam :) Aha ,occzyściłąm też migdały homeo, zresztek obumarłych zarazków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość An_dy
Dzieki BASKU za pomysl z paciorkowcem ale w moim przypadku to nie ten trop. Wymazy mialam robione (w chyba b. dobrym labie) i gardlo bylo wtedy czyste. Co by nie bylo w moim przypadku, skonczylo sie ponad roku temu dzieki propolisowi (albo samo sie wyczerpalo :-P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
ANDY A NIE WYSYCHA SLUZOWKA po tym propolisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amor007amor
basiek7755 u mnie na wakacjach zanim dowiedzialem sie o grzybie zrobilem wymaz z jezyka i mialem paciorkowco wzrost 3+ i lekarz powiedzial ze to normalne :| chyba jednak nie a tez kamienie ale w migdalach. ostanio nie zauwazylem ani jednego od tygodnai gdzies. ale co z tym paciorkowcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem juz na 100 ze male to nicienie wiec zostaly jeszcze 2 do identyfikacji, dodaje dzis orzecha, jutro rycyna i jazda dalej, ps powiekszyla mi sie znacznie tarczyca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×