Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fragonard

Kobitki ze starego topiku o wojakach-zapraszam!

Polecane posty

hej ja dlugo sie nie odzywalam bo z Michaskiem w szpitalu bylismy prawie 2 tygodnie. zaczelo sie od tego ze w ciagu tygodnia przybral na wadze tylko 20g!!! tyle to on w ciagu pol dnia powinien przybierac no i lekarka dala skierowanie do szpitala dodatkowo ulewal czesto. a w szpitalu po przeprowadzeniu badan okazalo sie ze na posiewie wychodowali bakterie w moczu :O no i wlaczyli antybiotyk. ja tez mialam antybiotyk bo po jednej nocy zrobil mi sie stan zapalny w cycku, piers bolala strasznie, do tego mialam goraczke przez dwa dni. a ze szpitala wrocilismy oboje chorzy... przeziebienie, malego mi strasznie szkoda bo czesto nawet kichnac nie moze gdy zatkany nosek jest ale staram sie mu nawilzac i odsluzowywac. teraz przysnal u babci na rekach. a tez nosek zatkany... same problemy mamy, ciagle samochod sie psuje, pralka nam sie popsula a to przeciez nie nasza i wzielismy na raty nowa :( maly chory, ja chora. praktycznie mi nie spi w ciagu dnia i nonstop przy cycusiu chce byc a najgorsze jest to ze jakos malo teraz tego pokarmu mam, nie czuje praktycznie aby mi przybieraly piersi, a staram sie pic karmi i herbatke na laktacje... ale jak maly ciagle je to jak piersi maja mi nabierac pokarmu?? ehh nie mam na nic czasu :( tragedia amm nadzieje ze ta zla passa w koncu sie skonczy, bo co mamy dodatkowa gotowke to zaraz musimy ja wydac i zadluzamy sie coraz bardziej :(:(:( buziaki Martus ciesze sie, ze malenstwo rosnie :* ❤️ Aniu w nowej pracy bedzie lepiej, trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś strasznie mi przykro, zdrowiejcie oboje jak najszybciej👄 i oby ta zła passa się szybko skończyła. Niestety czasem w życiu tak bywa, że raz jest fajnie, a innym razem wszystko się wali. Szkoda, że tych dobrych chwil jest tak mało:-(:-(:-( Ciekawe co tam u Kingi i u Pauli słychać, obie dawno się nie odzywały:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety moja zla passa trwa chyba przez wiekszosc mojego zycia. ja ciagle mam jakies problemy, co wyjde ze starych pojawiaja sie zaraz nowe :( za duzo mam stresu, ciagle cos sie dzieje. maly mi praktycznie w nocy nie spi, ladnie po kapieli tylko zasypia. jestem zmeczona, niewyspana, mam malo pokarmu chyba bo maly ciagle glodny jest i wiecznie by byl przy piersi a dla mnie to tez meczace :( nie chce go karmic butla. zdarzylo sie ze byl dokarmiany, ale nie chce tego robic wiecej. przed pogrzebem ladnie spal po 3-5 godzin, piersi mi przybieraly mlekiem a teraz to zazwyczaj dwa flaczki :( a szczegolnioe prawa piers... nie wiem juz co robic. jak jestem sama z nim to nawet ciezko mi wyjsc do lazienki nie mowiac juz o ugotowaniu czegokolwiek. chyba sie zalame :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzieczynki.... Martuś nie załamuj sie...przeziębienie niedługo przejdzie a co do katarku u Michałaka....to w aptece jest takie cos co przyczepiea sie do rury od odkurzacza....i tym wyciąga katarek u małych dzieci.....ja wiem ze to okropnie brzmi i jeszcze gorzej wygląda.....ale jest naprawde super sprawą na katarek u maluchów....moja szwagierka to ma i jest naprawde zadowolona.....przy pierwszym sie męczyła i ona i dzidzia...ale przy drugim dziecku juz sobie to kupiła....lekarka jej to poleciła.....bała sie ale kupiła i teraz mówi ze to jesr extra sprawa na katartek....bo wiadomo maluszek tego ani nie wysiąka ani nic tylko nosek cały czas zatkany.... ale mam nadzieje ze dzis juz lepiej u was.... a co karmienia piersią...to na to nie mam zadnej rady.....:/ale tez napewno będzie niedługo ok....moze to tez z tego całego stresu tak masz.... trzymam kcuki zeby było coraz lepiej i napewno tak będzie.....głowa do góry....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martus chodzi ci o aspirator nosefrida. mam cos takiego, faktycznie super sprawa i niedroga bo 25 zl kosztowalo w aptece. 3 razy dziennie musimy jemu oczyszczac nosek bo taki zakatarzony jest, a jakie kozuchy wychodza to az dziw ze malutki dzieciaczek moze miec juz taki katar. no i do tego jeszcze kropelki do noska specjalne dla niemowlat. o pokarm bede walczyc, tylko ciezko mi maly nie spi w ciagu dnia praktycznie wogole, jedynie co po kapieli jak dostanie jesc to pozniej spi do 3 a przynajmniej juz dwie nocki tak spal ladnie :) no zobaczymy co dalej jeszcze jeden tydzien taki krytyczny bedzie bo jak ten katar ustapi to maly bedzie szczepiony a dzieci po szczepieniach roznie przechodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexisssss
Dla rozrywki ---Polecam sklep z seksownymi koszulkami i pizamami. Można te tam kupić super seksowne koszulki na wyjątkową noce. http://www.pizamy24.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam o Was ale nie mam czasu ostatnio za bardzo,wróciłam do pracy. Odezwe sie za jakis czas! Bużka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadam na sekundke a tu cicho Martuś jak sie czujesz? który to juz tydzień?? Odpoczywaj dużo i sie nie przemęczaj! Dbaj o siebie ile wlezie! :) Anuś,jak z pracą?? Marta jak Mały? Dobrze wszystko? Zdjecia na nk super! Rośnie jak na drożdzach! :D Paula,a co z Tobą mamusiu??????? Całuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinguś jak będziesz miała czas to poproszę zdjęcia ze ślubu:-) no i oczywiście szczegółowy raport;-) Z pracą hmmmm... powiem tak na razie nie szukam, bo jadę na wczasy pod koniec czerwca, a nie chcę zaraz po zatrudnieniu brać urlopu.Poszukam w lipcu mam nadzieje, że znajdę coś, bo potrzebujemy teraz pieniążków i to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim...... Kinguś ja też czekam na zdjecia i jakies relacje ze ślubu.......jak tylko będziesz miała więcej czasu.... Aniu to trzymam kciki żeby w lipcu jakas fajna praca sama wpadła Ci w ręce:) ja czuje sie ok choc przedwczoraj miałam małe plamienia znowu....:(pojechalismy do szpitala ale na szczęscie z dzidzia wszystko ok rośnie i ma sie dobrze.....za to z moja szyjką dalej jest troche gorzej bo nie doszła jeszcze do siebie po zabiegu.....za szybko zaszłam w ciążę i teraz sie tak goi i goi.....ale to nic ważne ze z dzidzia wszystko dobrze.....jutro zaczyna mi sie 16 tydzień....4 miesiąc....brzuch lekko sie zaokrogła....dopiero teraz...ale dalej jak ktoś nie wie to by sie nie zorientował....ale juz myslałam ze w ogóle nie zacznie rosnąc:P:P Martuś a jak tam u was??mam nadzieje ze już po przeziębieniu....i że z pokarmem też lepiej.... pozdrawiam wszystkie:):*buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane chyba będę miała pracę, a raczej na pewno, bo Pan doktor u którego mam teraz praktyki bardzo chce mnie przyjąć:-) Kurcze jestem taka szczęśliwa :-D przynajmniej nie muszę latać po doktorach i się prosić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Martus az mi sie przypomnialo gdy ja bylam w 15 tygodniu u lekarza i widzialam jak Michas tanczy hehe cos pieknego, mierzyl wtedy chyba ok 10 cm :D a teraz urzadza histerie, kopie, bije z piesci i krzyczy haha :P:P a w przerwach je, robi kupki, gada i sie usmiecha ;) przeziebienie nie minelo. w piatek pojechalam z nim po Andrzeja i nie wiem czy mi go przewialo czy po prostu zmarzl w nocy jak spal w wozku po kapieli. bo przez ta pogode strasznie zimno jest w domu czasem i teraz to cieknie mu z nosa :O doslownie, czasem delikatnie zakaszle, jak sie odsluzuje nosek to rzezi w nim ale przynajmniej po tym lepiej oddycha. pokarm mam tylko ta jedna piers mi nie przybiera, ale mleczko jest chociaz pewnie mniej. polozna srodowiskowa byla w piatek i powiedziala ze cycki mam sflaczale i ze dlugo nie pokarmie :( ale bede walczyc i koniec! i Michasiowi cos sie z pepkiem dzieje, mial odparzona pupe od chusteczek huggies, teraz juz prawie zagojona jest. a jutro do lekarza pojade aby ten pepuszek zobaczyli bo wydaje mi sie ze mu ropieje i jak chce przeczyscic to strasznie maly placze :( nosz kurwa jak nie urok to sraczka doslownie... juz dosc mam jego cierpienia, nie wiem jak jemu pomoc i czy przypadkiem sama jemu nie zaszkodzilam :( Aniu ciesze sie, ze bedzie pracka :) super sie trafilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś naprawdę współczuje Ci, że maluszek tak choruje:-( katarek dla takiego malca musi być strasznie męczący:-( Trzymam mocno kciuki, żeby szybko wyzdrowiał, no i żeby jego mamusia miała mleczko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey kobitki ja jestem ostatnio zapracowana i nie mam na nic czasu :( ale pamiętam o Was!!! U nas ok! Wszystko sie układa :) Całuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Ja też jakoś ostatnio nie mam czasu:-(mam tyle na głowie, że masakra:-( postaram się częściej zaglądać ale dopiero w lipcu. Pozdrawaiam i całuje:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Ja już wróciłam z wczasów i w końcu mam czas by zajrzeć na kafe:-) Widzę, że tu straszne pustki:-( tylko Marta tu zagląda od czasu do czasu, a co z resztą???? Kinga, Paula, Marta i inne dziewczyny odezwijcie się. Martuś jak malutki się czuje, zdrowy już? A jak Ty się czujesz? Kinguś ja dalej czekam na zdjęcia z wesela i na streszczenie ślubu:-) Kinguś napisz coś, bo zaczynam się o Ciebie martwić zawsze tyle pisałaś, a teraz nic:-( Martuś jak przebiega ciąża ? Jak dzidzia się czuje? Który to już miesiąc? Paula co tam u Ciebie słychać bardzo dawno się nie odzywałaś:-( Pozdrawiam i czekam na wiadomości od Was, mam nadzieje, że forum zacznie się znowu rozwijać. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczny:) ja tu zaglądam prawie codziennie...z każdym dniem z nadzieją ze ktoś sie odezwie...a tu nic i nic.... a ja w sumie to nie mam co pisac bo u mnie jak na razie straszne nudy..... dzidzia rośnie już czuję jak sie rusza:)czuje od 2 tygodni ale cały czas tak leciutko....jak na razie wszystko jest ok:) i ma być podobno chłopczyk:)zaczął mi sie 20 tydzień...połowa za mna:) tylko od wczoraj mnie coś niepokoji...coś mnie kłuje w dole brzucha...albo po prawej albo po lewej albo na srodku...i niewiem co to:(jak nie przejdzie do poniedziałku to pojadę do lekarza....ale mam nadzieję ze to nic poważnego.... a co tam u was?? Aniu jak po wczasach??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś to jak bóle nie ustaną to koniecznie idź do lekarza, mam nadzieje, że to nic poważnego👄 Kurcze to musi być super uczucie, tak czuć jak mały się rusza:-) Po wczasach super :-)ale niestety wszystko co dobre szybko się kończy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey! jestem jestem ;) W końcu mam więcej luzu i moge zajrzeć tu i tam ;) U nas ok! Już troszke ponad 2 mce od ślubu. Kurcze wiem,dupa ze mnie ze zdjęć Wam jeszcze nie posłałam ale jakoś nie mam weny... Układa nam sie dobrze,mamy troche planów,ale narazie żyjemy dniem dzisiejszym. Jako żona czuje sie wspaniale,w sumie bardzo niewiele sie zmieniło bo mieszkaliśmy ze soba juz tyle lat ;) więc ślub to była taka formalność tylko mozna powiedzieć. Co u Pauli? Wiem że niezbyt dobrze,ale nie pisze nic skoro Ona nic nie napisała. Wczoraj pojechała nad morze na urlop. Tyle wiem Anka,a gdzie byłaś na wakacjach? Marta,super juz 20 tydzień! :) Bardzo sie ciesze!!!!! Martuś,a jak Mały? Jak Ty sie czujesz? Juz sie chyba przyzwyczaiłaś do bycia mamą?! ;) Mi sie też marzy,ale narazie na marzeniach poprzestaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinguś jak super, że się odezwałaś:-):-):-) Jak to szybko leci już 2 miesiące po ślubie:-) Ja byłam w Turcji, było super ale niestety szybko zleciało:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Turcji.....:)jej zazdroszcze Aniu:) Kinia dobrze że się odezwałas wkońcu:)i super że wszystko dobrze sie układa...:) coś nam zamiera ten topik....ale mam nadzieję ze będzie lepiej:) pozdawiam ciepltko:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale fajnie Wam ;) My sie wybieramy do Maroko ok pażdziernika. W końcu podróż poślubna też sie nam jakaś należy ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc i czolem :) oglaszam wszem i wobec ze wczoraj zostalam CIOCIĄ!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D Michas ma mlodszego braciszka hehe tylko braciszek malo mniejszy od niego, bo na dlugosc ma 59 cm a moj maly ponad 60, za to dwa kg roznicy miedzy nimi w tej chwili hihi MArtus jejku az mi sie rpzypomina jak ja zaczelam czuc pierwsze ruchy Miska, jejku jak ja chcialabym jeszcze raz byc w ciazy i urodzic, cos pieknego... Aniu zazdroszcze takich wakacji, ja jeszcze nigdy za granica nie bylam. Kinga tez prosze o zdjecia :) powiem wam, ze 5 wrzesnia o 15 bierzemy slub :) a w niedziele beda chrzciny Michasia :) wczoraj przymierzalam suknie slubne i mam jedna na oku :) http://images47.fotosik.pl/159/2e1cc9b6bdf49f0emed.jpg http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dfb40f784704f89d.html Michas zdrowy juz lepiej z nim, wiecej spi duzo gada i ogolnie jest slodki moj maluszek. dzis jedziemy jak stanie do kardiologa aby zbadac ten szmer nad serduszkiem co u niego wykryli. oby wszystko bylo ok, z bioderkami jest dobrze :) szukam zaproszen na necie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejejejejej GRATULUJE Kochana!!! :D:D:D:D:D Ślub to piękne przeżycie! I w końcu tyle jesteście ze sobą a teraz jeszcze Mały że nie ma na co czekać! :) Bierzecie kościelny? ładna sukienka! Tylko ja bym coś zrobiła z dekoldem! Zeby nie był tak na okrągło tylko na prosto,wiesz o co mi chodzi? A pozatym super! :) A mierzyłaś jakies inne też? Z chęcią obejrze :) Tak sie ciesze :) Widze po poście że układa sie Wam a to najwazniejsze! A o Michasia sie nie martw,silny chłopak z Niego ! :) A kto urodził? Twoja szwagierka? U nas też by sie mógł pojawic jakiś bobas(nie mówie o nas,mówie o naszych rodzinach) ;) Kocham dzieciaczki! o przepraszam,kuzyn J jakiś czas temu został tatusiem,więc bobas jednak jest :P Ale jako że my w Ie to bobasy moge oglądać tylko na zdjęciach.... Ciesze sie bardzo Waszym szczęściem!! Całuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×