Kobitki ze starego topiku o wojakach-zapraszam!

Kinguś a jak Ty się czujesz przed ślubem???:-) to już na przyszłą sobotę, jak dobrze pamiętam:-) Kiedy lecicie do Polski? Macie jakieś planu co do podróży poślubnej?:-)

no niestety wiem sama z doswiadczenia ze za praktyki nie ma płacone choćbyś cały dzien na nich siedziała :O sama to przeszłam....ale juz staż płatny :)

a lecimy teraz 28 kwietnia :) i zostajemy do 16 maja w Pl :D:D ciesze sie jak nie wiem. Do ślubu 11 dni :) Ciesze sie i nawet o dziwo sie nie stresuje. Choduje pazkoncie :P bo nie chce miec tipsów żadnych,pójde na manicure zeby mi ładnie zrobiła i pomalowała moje pazury. A jedziemy na pare dni w góry to napewno,choc nie wiemy gdzie i na ile :D czysty spontan :) Uciekam,jedziemy z kolegą do mechanika z jego samochodem a potem na jakies szybkie zakupy,jeszcze tydzien tutaj ale przed wyjazdem trzeba coś jeść mimo wszystko pappa

wczoraj zmarl moj tata. w czwartek jest pogrzeb :( maly daje w kosc niestety, jest ciezko.

BARDZO MI PRZYKRO! :( TRZYMAJ SIE KOCHANIE!!!

Przykro mi słońce:-(

Mi tez Martus strasznie przykro....trzymaj sie słonce....

Co tam dziewuszki?? Jutro lecimy do Polski :) A w sobote NASZ WIELKI DZIEŃ :D :D :D

Kinguś super:-) tak szybko to zleciało:-) obowiązkowo zdjęcia z wesela musisz posłać:-)będę za Was trzymać kciuki:-) Ja jutro idę do pracy jednak zdecydowałam się i pojechałam szukać pracy i znalazłam:-) w końcu nikt mnie nie będzie za darmo wykorzystywać:-D Pozdrawiam:*

Kinguś o której godzinie macie ślub?

Anus o 13.30 :) Zdjęcia oczywiscie pośle :)

No to Kinguś w sobote o 13:30 myslami będe z wami:)i juz teraz życze wam WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE I SPEŁNIENIA MARZEŃ NAWET TYCH NAJBARDZIEJ SKRUTYCH:)BUZIAKI:) i oczywiscie tez am zdjęcia:) Aniu masz racje po co masz za darmo pracowac jak mozesz normalnie :)życze powodzenia zeby praca była spoko:)

wprawdzie nie zostalam zaproszona ale wpadne :) chyba moge??? moj m jest pilotem wojskowy ...wystarczy ? ;) pozdrawiam

Cześć dziewczyny. Dopiero teraz zaglądnęłam do skrzynki. Miło mi że znowu się spotkałyśmy. Dalej jestem ze swoim \"wojakiem\" już ponad 4 lata (mój był ŻW, w szkółce w Warszawie, a potem we Wrocławiu) Skończyłam studia i pracuję w szkole. Jakoś nam się układa. Pozdrawiam

Witaj Perełka:-) fajnie, że z nami jesteś:-) Możesz przypomnieć imię bo nie pamiętam:-( Ciesze się, że Wam się układa:-D Za dwa dni wieki dzień :-D :-D:-D Nasza Kinguś wychodzi za mąż:-D Marta jak się trzymasz ??? Jak malutki ??? Marta a ja u Ciebie odpoczywasz???:-) Jak się czujesz??? Pozdrawiam

hej:) Aniu u mnie jak na razie ok:)dzis byłam u lekarza dzidzia rosnie i sie rozwija:)za tydzień pierwsze usg genetyczne mam nadzieje ze wszystko będzie ok:)torbiel którego miałam.....(niewiem czy wam pisałam) się zmniejsza więc mam nadzieje obejdzie sie bez operacji tylko sam sie wchłonie....troszkę zmalał z=więc jestem dobrej mysli.... jej.....do soboty juz tak nie długo:)ciekawe czy Kinia się denerwuje:)a wy Ania kiedy coś planujecie??:)

Martuś ja miałam dwa razy torbiela na jajniku i sam się wchłonął, więc co do twojego \"towarzysza\" jestem pewna, że też tak będzie:-)trzymam za to mocno kciuki i żeby dzidzia była zdrowiutka A my to jeszcze chyba długo nic w tym kierunku nie zrobimy, może za 4 lata ale to też nie jest pewne, chociaż powiem Wam, że już bym chciała być jego żoną, no ale i tak nie mam gdzie mieszkać więc lipa:-(

Witajcie moje kochane! :) zaglądam tak przelotem tylko,dzis pierwszy dzień od przylotu do Pl jak mam chwile na komputer. Nie denerwuje sie :D Za chwile ide na kapiel z olejkami,maseczke i inne tego typu upiększajace zabiegi :P Wszystko gotowe,farbe i kolor mam od czwartku,jutro czesanie i make up :) Wszystko dopięte na ostatni guzik :) Witaj Perełko! Fajnie że zajrzałaś! :) Dobra,zmykam do łazienki :) Zdjecia pośle jak znajde chwilke! CAŁUJE MOCNO!!! Pa

Kinga już pewnie składa przysięgę:-)

O przepraszam jeszcze nie:-) dopiero teraz się zaczęło:-)

Ten dzień to szczególna chwila, w której każdy z nas może się przekonać jak cenna i piękna może być prawdziwa miłość. Dlatego tak serdecznie życzę Wam dzisiaj, aby szczęście i miłość trwały przez całe Wasze wspólne życie, zdrowie i dostatek niech w domu Waszym panują, a wesołe dziecięce uśmiechy niech nad tym wszystkim górują! Wszystkiego dobrego

Kinguś jak będziesz miałam tylko troszkę czasu to od razu napisz nam jak było i jak się czujesz w roli mężatki:-) Bo jestem strasznie ciekawa:-)

hej ja tylko przelotem Kingus Wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze Zycia!!!!!!!!!!!!!!!! u nas jako tako. od pogrzebu ciezko mi strasznie maly mi dzisiaj pierwszy raz zasnal z rana bez noszenia i tulenia, a wczesniej to ze zmeczenia czesto dopiero padal popoludniu. to chyba przez to co jadlam, bolal go brzuszek. mam nadzieje ze wyeliminowalam to cholerstwo ktore Miskowi szkodzilo. a podejrzewam ze byla to wedlina z naszego sklepu, sporo kanapek z tym jadlam... Martus ciesze sie ze u ciebie dobrze. malenstwo rosnie, wszystko bedzie w przadku, a jesli to dziewczynka to moze mala narzeczona dla mojego skarba ;) ?? hih nie no zartuje, ale calym sercem trzymam za was kciuki!!! a my prawdopodobnie pobierzemy sie pod koniec sierpnia. tylko musmy w koncu cos ustalic a zemalo czasu ostatnio mielismy bo co A wracal z pracy ja chcialam troche odpoczac i onoje pozniej padnieci bylismy... perelka wybacz ale ja ciebie nie pamietam... ok uciekam papa

a co tu taka cisza?? bylam dzisiaj pierwszy raz sama z malym na spacerze, spi mi od 13!!! jestem w szoku, niedawno wrocilismy do domu, bo juz glodna sie zrobilam a dreptalam z wozkiem 2 godziny. teraz maly wietrzy sie jeszcze na balkonie bo sie nie obudzil. ale chyba zaraz go wybudze bo rozsadza mi cycka :O szkoda bo by sobie pospal jeszcze ladna pogoda ehh... jak to fajnie miec chwilke spokoju :D

Ja tu cały czas zaglądam ale jakoś nie mam o czym pisać nic się u mnie nie dzieje ciekawego. Martuś to dobrze, że hartujesz małego:-) Po takich wrażeniach sobie słodko śpi:-) U nas burza była i lało strasznie. Ciekawe co tam u Kingi słychać:-)

Halo dziewuszki co z wami??? u mnie nic ciekawego czuje sie coraz lepiej tylko katar straszny mi sie przyplątał.....ostatnoi na wizycie było wszystko ok teraz ide w piatek i mam nadzieje ze dalej tak będzie...brzuszka mi jeszcze nie widać....tak troszkę tylko z dołu a szkoda bo juz bym chciała:) Martus jak tam mały Michalek.....przystojaniak z niego ze ho ho:) Aniu jak tam w pracy?? a wiecie moze co tam i Kini bo nic sie nie odzywa jak tam po slubie i w ogóle....

Witam dziewczyny! Martuś ja nie mam żadnych informacji od Kingi, pewnie gdzieś pojechali w podróż poślubną:-D Ja o mojej pracy się nie wypowiadam, bo naprawdę szkoda słów i już za dużo mnie to nerwów kosztowało, dodam tylko, że nie pracuję a ten dentysta to była czysta świnia:-(

Martuś super, że dobrze się czujesz:-) i że dzidzia zdrowa:-)

oj to nie fajnie......więc nie pytam o więcej....ale napewno nastepna praca będzie ok..... a dzidzia zdrowa...wczoraj byłam na wizycie i sobie słodko spała z rączkami pod główką:)maly leniuszek...ale to po mamie:P

Martuś strasznie się ciesze, że wszystko ok:-) trzymam za Was mocno kciuki:*