Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczko_86

szumy w głowie i uszach dzwonienie tykanie itd- cd.

Polecane posty

Złota jesień dzięki tak chciałabym usłyszeć ciszę albo, żeby się choć trochę uciszyło, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam wyszedłem ze szpitala - 9 dni pod kroplówkami hmmm mam dość - boli mnie wszystko, jestem słaby jak cholera, skacze mi temperatura szumi dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TYLKO KASA SIE LICZY
mnie kroplowki tez nie pomogly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy komuś pomogła akupresura lub chińskie woskowanie?? napiszcie jakie macie doświadczenia w tym względzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynajad
Złota Jesień dziekujemy za cieplo w to jeszcze mało jesienne popoludnie:) A ile czasu ci zajelo oswojenie tych szumow? Pozdrowienai brzydale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynajad
Witold jesli masz na mysli woskowe świece to unikaj jak ognia. ja mialam po wosku lub okopceniu lub cholera wie czym z tych swiec czyszczone blony bebenkowe a i nasluchalam sie od laryngologa jaki to "fantastyczny" zabieg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO KREGLARZA IDZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do KRĘGARZA naucz sie pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za radę ale .... poczytajcie o mozliwych problemach wiecie co - powiem tak jak to kiedyś zrobił Stańczyk - w polsce najwięcej jest DOKTORÓW chyba się czas pożegnać bo sorry - forum winno jednoczyć a nie dzielić i mnie to drażni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynajad
akupresury nie probowalam bo wymieklam juz ze zmeczenia z tym probowaniem ale raczej nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Witold
sprobuj JOGA MALYCH PALCOW -naprawde moze Cie wyciszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna, ja nie od razu poszlam po rozum do glowy i latalam po doktorach od roznych przypadlosci. Mieszkam poza Polska i wczesniej nawet nie slyszalam, ze ktos moze miec szumy w uszach. Moj rodzinny lekarz pokpil sprawe (nie byl na tych wykladach) i chociaz mowil po polsku nie mogl mi pomoc. W koncu jak przychodzilam co tydzien i zobaczyl, ze to nie histeria wyslal mnie do laryngologa. Potem sama zrobilam wywiad w srodowisku jaki lekarz ma dobra opinie i kierowal mnie tam. Gdybym od razu wpadla, ze najpierw trzeba sie wyciszyc, wziac prochy na spokojnosc, nie mialabym palpitacji, bolow napieciowych, skupilabym sie jedynie na laryngologu a tak, waska specjalizacja i laryngolog nie mogl zrozumiec , ze cos dzieje mi sie w glowie poza szumami. Bardziej dokuczaly mi bole napieciowe , one powodowaly ,ze szumialo bardziej. Musisz byc wyspana, wiem, ze Maksio, ale jak on spi, sama wtedy odpocznij. Martyna po 2 latach olewasz szumy. Pewnie szumi tak samo, ale mnie to nie denerwuje. Czasem wcale ich nie slysze, musze sie nastroic na sluchanie ich. Martyna, ja nawet nie wlaczam radia, wole cisze w otoczeniu. Mnie pomogl aparat sluchowy, bo w tym uchu , w ktorym nosze nie slysze prawie szumow, gdy go wyciagne to wtedy slysze je. Powinnam zalozyc na drugie ucho, ale skoro nie drazni mnie szum, to daje sobie spokoj. Ja lacze szumy z jedzeniem, gotowana kapusta , ostatnio dalam sie skusic , od razu dala znac szumami, wiec nie bede eksperymentowac. Unikam czekolady. Ale jestem 100% przekonana, ze radosna, spokojna atmosfera w domu i wyspokojnienie naprawde pomagaja zmniejszyc szumy. Wiesz , napisalas, ze masz podniesiny cholesterol, sprobuj, nic nie tracisz jedz na sniadanie twarozek z surowa cebula drobniutko pokrojona, mamie mojej kolezanki pomoglo zlikwidowac szumy, pij zielona herbate , obniza poziom zlego cholesterolu, ale przede wszystkim idz do lekarza i niech Ci cos przepisz na obnizenie. Martna, jestes mloda i nie czekaj az poglebi Ci sie. Czy wiesz, ze to tez moze Ci poglebiac szumy. Ja caly czas biore betaserc lub vestibo na poprawe mikrokrazenia ucha srodkowego. Polecam Ci cwiczenia oddechowe (wdech 1,2,3,4, trzymaj powietrze 1,2,3,4, wydychaj 1,2,3,4). To mozesz cwiczyc juz lezac w lozku, ale skup sie jedynie na oddychaniu, nie odlatuj myslami do nie zrobionych rzeczy. I sprobuj wymawiac gloske e-z-z-z-z..... na jednym wydechu. Niby nic ,ale jednak komus pomoglo, moze Tobie tez pomoze. Trzymam za Ciebie kciuki. Martyna, czy nie masz tak, ze czasem ,szczegolnie gdy boli Cie glowa masz nadsluch i glosniej slyszysz nawet tych, ktorzy mowia cicho, draznia Cie dzwieki, ktore normalnie nie draznia? Jesli lubisz zapach lawedny, to stosuj go, bo lawenda koi nerwy. Sama musisz zrobic liste , kiedy masz wieksze szumy (jedzenie, sytuacje) i pomalu eliminowac to. Zauwaz, ze wtedy, gdy stresujesz sie, ze czegos nie zdazysz , szumi Ci mocniej. Powtarzam spokoj, wyciszenie, spokoj i szumy przestana Cie draznic. Zaluje, ze nie mam tej przyjaznej, wesolej atmosfery z konca tamtego roku na forum. Licze, ze z czasem ona wroci i bedzie znow milo. Spokoju i ciszy zycze tym, ktorzy o tym marza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak niemilo
to po co tu wlazisz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie do SŁONECZKA. Juz przestudiowałas te książkę o mózgu, to powiedz skad te piski w glowie. czekam na odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkich szumowiczów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trejser
Złota_jesien, nie powinno się brać Betaserc itp dłużej niż 6 tygodni. Jeśli boisz się że ucho może "bez pomocy" dostać niedokrwienia - zbadaj naczynia krwionośne. Proflaktycznie lepiej sprawdza się Ginkofar i jego pochodne. Bo betahistyna poprawia ukrwienie głównie błędnika. Co do przyzwyczajenia - to chyba indywidualna sprawa. Mi wystarczyło jakieś 2 miesiące. Owszem, słyszę je, czasem jeszcze mnie denerwują ale daleki jestem już od biadolenia. A najważniejsze że życie zmieniło mi się w niewielkim stopniu. Nie uruchamiam już nawet radia przed zaśnięciem. Zasypiam w ciszy przy tykających zegarkach. Wróciłem do czytania książek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynajad
Złota Kobieto musisz miec dobre serducho ze tyle rad mi tu napisalas. dzieki ogromne Miśka. krzepi mnie bardzo to zdanie ze 2 lata i miodzio. i tego sie trzymam kurczowo. Brzydalu z ta kapusta to Ty mnasz pewnie niskie cisnienie, bo kapucha je obniza i szumi ci bardziej hmm ale ja tez mam niskie a nie szumi. ale to jest kosmos. ja nawet jak jestem zdenerwowana, jakies napiecia to wrecz przeciwnie, szum schodzi na drugi plan bo skupiam sie na tym co mnie wkurza. kazdy jest jedynym egzemplarzem ale dzieki ogromne brzydaku. podbudowalas mnie bardzo. trzymaj sie cieplutko , i Ty trejser cudownie przyzwyczajony i alduchna , morelka walczaca dzielnie i reszta szumna. spijcie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynajad
ale wam tu landrynek nasadzilam haha w tej wojennej atmosferze to zaraz dostane czyms w czerep haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynajad
A tak z innej beczki sluchajcie wszyscy...wszyscy mowie ...Halo!!!!!!!!! Mój syn chodzi!!!! Pierwsze kroki stawia!! pupka mu sie hwieje ale przesuwa sie do przodu!!!!! No, to tyle! Mozecie wznowic ogień.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi Martyna i Maksio! to teraz bedziesz miala urwanie glowy i dobrze, zapomnisz o szumach w pogoniach za Maksiem. Trzymajcie sie cieplo, idzie na wiosne! Trajser, dobrze ,ze wrociles do normy, milo slyszec, ze masz lepszy nastroj. Musze popytac co z tym betasercem. Moge sprobowac ginkofaru jak radzisz. Teraz biore 8mg batasercu, kiedys 24mg. Wiem, ze najwazniejsza jest pogoda ducha, wiec wszystkim szumisiom tego zycze! Martyna, a ja mam bilet i wreszcie polece do siebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi Martyna i Maksio! to teraz bedziesz miala urwanie glowy i dobrze, zapomnisz o szumach w pogoniach za Maksiem. Trzymajcie sie cieplo, idzie na wiosne! Trajser, dobrze ,ze wrociles do normy, milo slyszec, ze masz lepszy nastroj. Musze popytac co z tym betasercem. Moge sprobowac ginkofaru jak radzisz. Teraz biore 8mg batasercu, kiedys 24mg. Wiem, ze najwazniejsza jest pogoda ducha, wiec wszystkim szumisiom tego zycze! Martyna, a ja mam bilet i wreszcie polece do siebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MARUDZIC TU
-tylko do roboty sie brac-bo poniewaz dobra robota pomaga zapominac o wszelkich dolegliwosciach. No to raz,dwa,trzy-START!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata556
Do wszystkich \"zaszumionych\": Waszą dolegliwość można całkowicie uleczyć. Raz na zawsze. W 90% przypadków jest ona wynikiem zaburzeń tzw. połączenia głowowo-szyjnego. Nie jestem profesjonalistką, a jedynie dziennikarką w piśmie medycznym, więc nie chcę się wdawać w szczegóły, żeby niczego nie pomylić, ale musicie wiedzieć, że medycyna klasyczna nie ma pojęcia, co zrobić z takimi przypadkami i dlatego wymyślają Wam te wszystkie nieistniejące choroby i faszerują lekami, albo mówią o stresie, bo tak najłatwiej. Tymczasem można się tego pozbyć bez tych wszystkich uciążliwości. Wystarczy, żebyście poszukali w swoim mieście terapeuty manualnego, najlepiej takiego, który ukończył kurs terapii manualnej w modelu holistycznym i zgłosili się do niego z tym problemem. Parę wizyt i zlecona autoterapia powinny rozwiązać Wasz problem na resztę życia. Jeśli ktoś potrzebuje więcej informacji, niech pisze: ruizpicasso@poczta.onet.pl Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radziłabym skorzystać z informacji,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynajad
Dzieki Agata ale u mnie akurat glowa-szyja wszystko gra i przepływy mam ok ale dzieki moze ktos skorzysta choc byli juz tacy. Zlota Jesień ale mi dalas popalic:) mysle o Tobie non stop kolor od kiedy mi wydrukowalas ze szumy cie juz w ogole nie wkurzaja. od razu chce sie zyc. dzieki ci dobra kobieto za taka otuche. sciskam cie mocno Alda najwazniejsze. miala dzis robiony rezonans kontrolny ale wynikow nie ma jeszcze na pewno. Trzymamy kciuki Misiaku zeby bylo dobrze. sciskam cie najbardziej i maksior tez bardzo po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Martynka,wyniki za 10 dni,to się odezwie,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablablablabla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrado321
Kula mi gra a habituacja nie następuje wręcz przeciwnie piski się stają coraz głośniejsze. Cholera wie od czego to jest tak naprawdę, ile ludzi tyle opinii. Żaden stres żadna cisza i herbatki czy tez wymiślne diety piszczy tak samo tylko że z tygodnia na tydzień głośniej. Nie narzekam - widocznie tak miało być. Pozdrawiam i zycze wam słodkiej ciszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×