Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga68

guz tarczycy2

Polecane posty

jezeli ktos ma wrazenie ,ze za długo czeka na termin następnej kontroli (Gliwice)mozna zadzwonic z pytaniem do lekarza .mogę tez podac namiary na prywatny gabinet onkologa z Instytutu .(sama byłam juz z synem dwukrotnie )a wybieram sie jeszcze w październiku lub w listopadzie .(bo Gliwice między kontrolnymi wizytami wyznaczyły z 10 miesięczną przerwę)dla mnie to stanowczo za długo. pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beztarczycy Jak nie masz jakichś objawów poważnych , skurcze, mrowienie , drętwienia to nie wydawaj forsy na razie na badania , bo i tak bez lekarza nie będziesz wiedziała jak dawkować . Jeśli bierzesz alfadiol 0,5 raz dziennie to zwiększ po śniadaniu 0,5 a na przykład po kolacji 0,25 . I zobaczysz czy się lepiej poczujesz . Po operacji rozumiem byłaś 10 dni w szpitalu , czy po jodzie bo nie załapałam. BuniaOl Nie miałam żadnych problemów ze wzrokiem , ale jak wiesz ja opiekę endo miałam taką jak Markeg sobie wymarzył i już na drugi dzien po operacji brałam hormon. W związku z tym dosyć szybko doszłam do formy. Zresztą żadnych różnic w swoim samopoczuciu nie odczuwama i wyobraź sobie że miesiąc bez euthyroxu a ja z pracy właśnie w tej chwili przyszłam . Musiałam wszystko przekazać bo jak mnie miesiąc nie będzie to mogą nie poradzić. Dziś widzę że trochę zapuchły mi powieki . manetb Będzie dobrze , ja w to wierzę że z czasem organizm trochę sam ruszy do roboty. Nie przepytałam endo o szdliwość brania tego przez całe życie , bo edo nie chciała mi tak wszystkiego wywalić jak przed operacją wszystkim obiecują " będzie Pani brała jedną białą tabletke i żyła jak wszyscy) ja biorę 9 . Ale i tak sądzę , że z czasem będzie dobrze a 18 latka na pewno lepiej sobie poradzi. Bardzo Ci wspólczuję , matka to powinna się cieszyć osiągnięciami dziecka , tym że może mu coś zapewnić a nie drżeć o jego zdrowie. Ja jeszcze swojej nie przebadałam , bo się boję a i musze sama trochę stanąc na nogi zebym mogła się za to zabrać. Nie spotkałam się z tym w rodzinie ani u znajomych więc mam nadzieję , że to mnie tylko trafiło.Trzymaj się kochana. Teraz doczytała Twój drugi post to i syn ma problemy z tarczycą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beztarczycy Jeszcze raz uważnie przeczytałam Twój post . Tak być nie może !!!!!!! Nie możesz czekać z wizytą do endo , jeśli ta od wizyty w październiku będzie Twoją stałą to musisz nawiązać przynajmniej kontakt telefoniczny . Ja do swojej już prawie nie chodzę . Na wizycie wypisuje mi skierowania kilka na przód . Dzwonię czytam wyniki , przypominam co biorę zmienia dawkę albo nie , zmienia termin następnego badania albo nie i znowu dzwonię . Wyobraź sobie , że jak nie zadzwonię to dzwoni ona do mnie. Czy Ty w ogóle po tej operacji byłaś u niej? Zaczynam się bać o Ciebie. Napisz mi jeszcze ile ethyroxu po jodzie Ci zalecili ? Nie martw się :) tylko coś musimy wymyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beztarczycy mnie też ty martwisz że masz wizytę u swojej endo dopiero w październiku nie powinnaś rozmawiać z paniami w rejestracji tylko bezpośrednio ze swoja endo ja myślę że bez problemu cię przyjmie mimo że nie jesteś zarejestrowana poniewąż po jodzie mają obowiążbezek tak mi się wydaje pozdrawiam ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolek605 Jak się czujesz , wracasz powoli do własnej formy ? Zapomniałam cię zapytać to w końcu do ilu TSH zeszłaś przed tym jodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed jodem miałam tsh 85,6 a czuję się coraz lepiej ale ma za wysokie ciśnienie szczególnie to dolne pozdrawiam ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kciuki można puścić:-) Obydwie mamy się dobrze, Koczelladę operowali wczoraj, mnie we wtorek, już jestem w domu. Obszerniejszy meldunek wieczorem, nieprzytomna jestem. Za kciuki i ciepłe słowa dziękuję, kochani jesteście Ściskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolek i Lalinka Euthyroxu biorę 175 i TSH = 0,1, także o to się nie martwię, bo onkolog kazał utrzymywać na tym poziomie. Specjalnych objawów tężyczki nie mam, po operacji mnie tylko mrowiło w dłoniach i trzymali mnie tak długo, a teraz tylko czasem mnie lekki skurcz łapie -nie częściej niż kilka razy w tygodniu. Macie rację-zadzwonie do endo. Dzięki za zainteresowanie :) Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beztarczycy No to wszystko jest ok. Nawiąż jakiś kontakt telefoniczny , a jak byś się źle czuła to zauważysz i wtedy się będziemy martwić. Szkda forsy na badania i przypadkowe wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalinka jak tam spakowana jesteś na jutro jak się czujesz bez hormonów trzymam kciuki wszytko będzie dobrze jak wrócisz ze szptala dezwij się pozdrawiam ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beztarczycy mam do ciebie pytanie po jakim czasie od jodu osiągnełaś tsh 0,1 a jakie miałaś tsh prze jodem. cieszę się że zdecydowałaś się na kontakt telefoniczny ze swoją endo pozdrawiam ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolek badanie TSH robiłam tydzień po jodzie (przed jodem miałam 4,5 przy dawce 150). Skontaktowałam się wczoraj z endo i przedstawiłam telefonicznie wynik-powiedziała, że są ok i jeśli poczuję jakieś objawy tężyczkowe, mam dzwonić. W sumie z tymi objawami to też ciężko wyczuć-mam niskie ciśnienie od zawsze i często odczuwałam drętwienie przed operacją, a do tego dochodzą fajeczki i objawy ze strony układu nerwowego, więc w sumie to do końca nie wiem czy to wapno czy głowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela I co Ty na to . Beztarczycy miała podany jod przy takim wyniku TSH? O co tu do diabła chodzi? Nie dość , że myśli nie mogę skupić to jeszcze jakieś zagadki. Zaczynam się źle czuć . Nie wiesz czy inne przeciwskazania były do tego jodu? Bo w piątek miałam wypadek w pracy i utykam na nogę , jest spuchnięta i fioletowa i już zaczynam mieć schizy co będzie jak mnie nie przyjmą. Beztarczycy , Nie odstawiałaś leków przed jodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalinka jedyne przeciwwskazanie jak się zorientowałam to wysokość tsh inne choroby nie mają wpływu oraz czy nie jest się w ciąży albo nie jesteś karmiącą matką to są tylko przeciwwskazania do podania jodu bo nawet ciśnienie nie ma wpływu jeżeli ma się za wysokie to tylko trzeba brać leki od nadciśnienia Skręcona kostka nie ma pływu na podanie jodu jedynie utrudnia ci poruszanie się i nie wiem czy nie powinnaś udać sie do chirurga żeby obejrzał ci nogę. Pozdrawiam Ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolek podano mi duży jod-nie odstawiałam hormonu w ogóle; dostałam thyrogen i tylko na czas pobytu na jodzie zmniejszyli mi dawkę euthyroxu ze 175 na 150, a po wyjściu dalej biorę 175.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beztarczycy My się tak yu o Ciebie zamartwiamy, bo miesiąc nie brałyśmy euthyroxu. A gdzie byłaś na tym jodzie , bo na moją pamięc nie można liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalinka trzymam za ciebie kciuki wszystko będzie dobrze nie martw się w piątek wrócisz do domu pozdrawiam ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak z ciekawosci czy Szaserow to jest na Ursynowie? Lalinka 54 trzymam kciuki, to jest pikus w porownaniu do operacji,jaka przeszlas,pozdrawiam,u mnie co dzien to lepiej we wtorek ta biopsja mnie dobija mam nerwa co tam wyjdzie, i oby juz sie udalo dr dobrze ukluc,hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie byłam na jodowaniu, tym bardziej na Ursynowie :D Ale trzymam kciuki!! Lalinko-bedzie OK. Koczelado-napisz jak się czujesz... Marianno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolek 605 a czy orientujesz sie czy w Warszawie podaja jod na Szaserow i Ursynowie? a pozatym jak samopoczucie kiedy masz sie zglosic u lekarza po jodowaniu ja bede 5 go X bo mysle ze juz wynik bedzie z mojej biopsji,pozdrawiam.Lalinka pewno juz w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danan122 radiojod podają zarówno na Szaserów w Wojskowym Instytucie Medeycyny w Klinice Endokrynologii i Terapii Izotopowej jak i Na Ursynowie na Onkologii czy ja dobrze pamiętam że jesteś ze Szczecina i leczysz się na Piłsudskiego jeżeli tak to wszystkich kierują na Szaserów. Ja po jodzie czuję się nie najgorzej chociarz jestem teraz troch spuchnięta a przed jodem nie ale to jest spowodowane tym że miałam tsh ponad 80 a obecnie biorę eutyrox i ono spada. U endokrynologa będę pod koniec września nie jestem zarejestrowana ale doktur kazała mi przyjechać po trzech tygodniach od powrotu ze szpitala w warszawie. Pozdrawiam serdecznie ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalinka na jodowaniu byłam w Gliwicach-tam też mnie operowano. W końcu wyjaśniła się zagadka skurczy-to brak magnezu-dzisiaj dostałam wynik i mam poniżej normy; w końcu konsumpcja czekolady będzie usprawiedliwiona ;) A tak na serio, to biorę Magne B6, bo podobno najlepiej się wchłania. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beztarczycy lalinka napewno już jest na jodowaniu cieszę się że wyjasniło się dlaczego masz skórcze bo jak znana przyczyna to już wiadomo co brać pozdrawiam Ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jestem ;) Nie dosyć ,że miałam weekendowego doła,to do tego doszedł brak netu. Hallo Bunia Bunia gdzie Ty jesteś :) Czyli to,, co to nie wiadomo czym jest zniknie ,jestem pocieszona :) Mam dość tych lekarzy ,każdy co innego,a ja nie wiem co począć . Laryngolog przepisał mi 10 elektrostymulacji i cóż z tego kiegy na NFZ na ten rok nie ma już dla mnie miejsca.Poszłam prywatnie,rehabilitant nie chciał sie podjąć ani elektro ani jonofor.,bo nie wiadomo czy nie mam gdzieś skrzepu i po prądach jeśli taki jest, to może się urwać i.... ,zaproponował mi laser haha 2 razy droższy.40 zastrzyków nivalinu 400 zł 10 laserów 80 zł to dopiero początek leczenia z renty 530 zł.Chętnie bym zapłaciła dodatkowe ubezpieczenie 118 zł,ale chyba renty zabraknie :) Dziś byłam u endo no cóż niedoczynność ,zwiększona dawka euthyroxu na 75. Jak czytam o tym wapniu to aż sie w głowie kręci. Na wszelki wypadek biorę 2 tabletki tego biedronkowego i maglek B6.Nic mi nie drętwieje ,ale po co miało by nie daj boshe ;) Lalinko wiem,ze Cię nie ma ,ale wiem ,ze jesteś . Z blizną dałam sobie spokój nawet jej nie rozciągam,mam to gdzieś bynajmniej na razie .Wracam do smarowania oliwką.Postanowiłam ,że teraz czekam do 22 września na foniatrę,ciekawość mnie zżera co ten mi wymyśli :) :) Bunia. Mam rodzinę w Olsztynie z mojej strony . Twój szpital jest niezły,przynajmniej w dawaniu info o postępowaniu przy bliznach ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Guzkowata Witam i serdecznie współczuję takiego przebiegu leczenia. I ciagle sie powiela temat : masz pieniądze to sie będziesz leczyć a jak ich nie zawiele to czekaj na mołosierdzie NFZ-tu. Ja miałam to szczęście, iż obeszło się bez kasy. Jak byłam przed operacją na kontroli u laryngologa /takie zalecenie/ to okazało się iż jest to nasza klientka, która mnie poznała. Pracuję w firmie zajmującą się sprzedażą płytek ceramicznych. Ona u nas "okładała " całe swoje Centrum Medyczne Kulesza i może to zadziałało? Operację miałam w Poliklinice - taka moja była decyzja i dzięki temu nie wałęsam się po gabinetach ponieważ full wypas różnych dziedzin lekarzy miałam na miejscu. Moja endo nie była zadowolona z mojej decyzji ale to pikuś. Myślę, iż bezczelnie chcą Ciebie naciągnąć na koszty. Wiem jak drogie są lekarstwa laryngologiczne bo sama doświadczyłam na własnej kieszeni, ale nie poddawaj się. Myślę, że dobrze by było zaniechać tych naciąganych laserów , zmniejszyć o połowę ilość zastrzyków i zacząć intensywnie ćwiczyć czytanie tak gdzieś z 5 razy co 1-godzinę po 15-cie minut na głos. Staraj się dużo mówić głośno chociażby do siebie. Poza tym tak sobie myślę, iż jak Tobie laryngolog przypisał zabiegi to on myślę, iż wie najlepiej co można a czego nie a ten rehabilitant to ma chęć wyciągnąć kasę z Ciebie. Nie daj się!!! Ja dzisiaj cosik się źle czuję, w nocy miałam skurcz łydek i mam sztywnienie mięśni a przy tym byłam senna i w dzień podsypiałam sobie. Acha, w Centrum pani doktor , jak ludziska przychodzili się zapisać to czeka się 1 miesiąc. Ja czekałam 3 tygodnie. Pozdrawiam pa, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×