Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga68

guz tarczycy2

Polecane posty

koczelada dasz rade mam kolezanke duzo lat juz uplynelo po calkowitym usunieciu tarczycy, a nie na jednym weselu sie bawila i bylo dobrze, i u Ciebie tak bedzie udanej zabawy,Mariaanna Ty tez dasz rade mysle ze w piatek juz sie odezwiesz,mnie tylko nieraz nerwy siadaja tym oczekiwaniem w niepewnosci, konsultowalam sie z moim chirurgiem onkologiem to tylko powiedzial dlaczego zwleka,i to mi daje do myslenia,ze moze byc za dlugo,pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agus73 tak mam wizytę w poniedziałek na 15, a wcześniej O 12 mam zrobić usg i zleciła mi zrobić na staszica w progris(nie wiem czy nie przekręciłam) powiedz mi czy ty jak chodzisz do pani dr.Matuszek to cię jakoś bada dokładniej, bo mnie to nawet szyi nie pomacała, nie zleciła żadnych badań,tylko kazała zrobić ponowne usg w lipcu i zobaczymy jeśli guzek sporo urósł to ponowna biobsja.Było wszystko dobrze póki było jeszcze trochę czasu do lipca ale teraz to się martwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Koczelada Baw sie dobrze ale alkohol wybieraj dobry zeby glowa nie bolala A moze powiesz jaki masz poziom tych markegow? tokra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manebt
do koczelada :) nawet nie masz pojęcia ile radości sprawiła mi wiadomość na temat Twoich wyników .jestem taka szczesliwa .troche identyfikuje sie z Toba choc wiem ,ze kazda historia jest inna .ale cała krzyczę hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaa!!!!!nie mogłam sie opanować.pozdrawiam i życzę fajnej zabawy .idz i wyszalej się nalezy się nam wszystkim odrobina radosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam wszystkich pokreciłam z tych emocji nicka ,pokazałam sie pomarańczowa i dopiero teraz zauwazyłam ,ale to była moja wypowiedz do koczelady .swoją drogą moim jednym z wiekszych nałogów jest własnie czekolada .... -koczelado :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivaczek2
Witam przypadkowo znalazłam tą stronkę jestem tu pierwszy raz i mam problem z tarczycą. 3 lata temu miałam pierwsze usg wykazało że mam powiększoną tarczycę (leczę się na wola młodzieńcze od 10 lat) jestem bez leków ponieważ mam dobre wyniki mam 2 synów 2,5 i 5 lat i niestety już wówczas usg wykazało guzka hypo coś tam. oija doktor pozostawiła go do obserwacji ponieważ miał 6 mm. teraz niedawno robiłam ponownie usg i guzek się powiększył do 7 mm jest ukrwiony z tego co się dowiedziałam wezły mam nie powiększone chormony w normie, tylko nie mam pojęcia co mam sądzić na temat tego guzka od razu zakładam czarne scenariusze że to rak złośliwy że jak coś mnie zaboli to pewno mam przeżuty z reguły jestem panikarą i mam nerwobóle. Jestem tym wszystkim przerażona. Na samo słowo biopsja, rak operacja dostaję gęsiej skórki. Nikt nie potrafi mi udzielić konkretnej informacji. Od endo mam dostać skierowanie na biopsję ale zastanawia mnie czy takie mikro guzki można leczyć farmakologicznie lub w inny sposób i co oznacza że guzek jest ukrwiony czy mam zakładać z góry że jest podejrzany o raka proszę podpowiedzcie mi bo sama już nie wiem co mam myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak przyjęmnie i miło sie robi, gdy sie czyta pomyślne wieści .. Landi 30 , nie patrz na zegar\") , bo znów zapytasz czy nie mozemy spać..?? Ja jestem ,jak to mówią nocnym Markiem - skąd to się wzięło,a jak określić \"babeczkę\" markową..? Koczelado dzieki za slowa otuchy . Piszesz,że cichutko cieszysz się z wyniku - ciesz się głośno, nie tłum szczęścia - już tyle przeszłaś, że teraz może być tylko lepiej... Na weselu baw sie - śpiewaj , najgłośniej krzycz młodej parze \" gorzko, gorzko\" niech widzą i słyszą,że jesteś dzielną \"babeczką\".. Danan - Tobie tez wielkie dzięki za wsparcie, tak napewno po powrocie zaraz się odezwę. Palców może mi nie obetną ,chyba ,że będę trzymać je broniąc szyi :) to pisać będę mogła, oby i głos oszczędzili.. Danan - coś mi umknęło w twojej \"historii\" za czym tak wyglądasz - ?napewno chodzi o wyniki ,zobaczysz będzie dobrze. Wem,że jesteśmy niecierpliwe, nie ma się czemu dziwić, po tym co przeszłyśmy i przechodzimy, ale nerwy tu nic nie pomogą, trzeba czekać . Małe pytanko- czy Wy też tak macie jak ja ?..wpadam do domu jeszcze dobrze zakupów nie ułoż, a juz kompek się \"grzeje\" :) Miłego weekendu, a Tobie Koczeladko wesołej zabawy na weselu.Wszelkie smutki troski gdzieś głęboko ukryj ,moze na dnie szafy ...:) do miłego - marianna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zośka 77
jolcia B Zabiegi sa bezbolesne, na okolice krtani przykładane są elektrody i czuć tylko delikatne "igiełki", na laser dopiero będę chodzić. Jeżeli chodzi o ćwiczenia z lekarzem i te ktore robię sama w domu, to trudno je opisać, jest to seria wymawianych samogłosek, sylab, wyrazów ( u foniatry dochodzi do tego odpowiedni masaż tej nieszczęśliwej mojej struny), mruczenie, oddychanie przeponowe, itp., wszystko w odpowiedniej pozycji, oddechem i nasileniem, więc lepiej, zeby pokazał to lekarz. Pozdrawiam, a wszystkim, którzy dopiero czekają na operację życzę dobrych wyników histopat. i pięknego głosiku, bo problemy z nim póżniej ponoć rzadkie, ale niestety zdarzaja się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolciaB
do Zośka 77 dziękuję Ci bardzo za te informacje, właśnie jestem na etapie szukania foniatry, który mnie bardzo szybciutko przyjmie (a może ktoś się orientuje, gdzie w okolicy trójmiasta jest dobry foniatra?) do wszystkich ja również wam życzę udanej operacji i wspaniałego głosiku, trzymam za was kciuki pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ivaczek, nie bój się,tylko zrób biopsję. ja miałam guzka 6mm, po pół roku było 7mm, zrobiłam biopsję i wynik - rak brodawczakowy, czyli złośliwy. hormony miałam na badaniach w normie. niestety wielkość guzka nie musi o niczym świadczyć. oczywiście, to nie znaczy, że u Ciebie też tak będzie - ale przekonasz się po badaniu. nie zakładaj najgorszego, ciesz się, że masz takiego uważnego lekarza - ponoć niektórzy na biopsję kierują dopiero jak guz przekroczy centrymetr. trzymam kciuki, żeby wszystko wyszło jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich - Landi30 wyspałam się :) ale dopiero się rozkręcam - dzień zaczynam od kawki i tu w naszej kafeterii. Jolciu B - jesteś z Trójmiasta ? -tak wynika z Twojego pytania o dobrego foniatrę.- W googlach oferuje się kilku , ale który dobry? -Ja jestem przed operacją,( w poniedziałek na oddz.)-i \"składam ręce do Ojca Pio \" ,żeby oszczędzić mi takich problemów - bardzo jestem z tobą. Jolciu - mój chirurg d. Piotr Dembowski ze szpitala w Redłowie napewno jest zorientwany w tym temacie - jego zapytam - moze kogoś poleci. Bardzo chciałabym Ci pomóc- moze się uda. pozdrawiam marianna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwaczek2 wiem jak bardzo sie boisz ja też jestem okropnym panikarzem jeśli chodzi o zdrowie, ale ten strach nic nam nie pomoże ,jeśli lekarz radzi zrobić bibsję zrób ją, jest prawie bezbolesna a może w dużym stopniu uspokoić twoje obawy.Nie wmawiaj sobie przeżutów to nie możliwe .Ja też się bardzo boję mam guzka sporo większego bo mał18 mm ,w pon jadę na ponowne usg ale wiem już ze panika nic nie zmieni, a guzki na tarczycy ma wiele osób i nawet jeśli okażą się złośliwe to leczenie jest dłuższe ale też wraca się do zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokra sory ale wcięło mi post. TG,0.100ng/ml, aTG 33,90 IU/ml. TG - zakresy referencyjne- jednostki ng/ml przy raku tarczycy w czasie leczenia tyroksyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolciaB
do MariannazGdyni moja droga jesteś w dobrych rękach, dr Dembowskiego miałam okazje "poznać" tzn. miał obchód jak ja leżałam w szpitalu, jest bardzo dobrym chirurgiem ja niestety nie miałam takiej przyjemności ażeby mnie operował. A tak naprawdę to jestem z okolic pucka tyle, że szukam foniatry dalej gdyż w w moich okolicach nie ma. Jeszcze raz życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Koczelada Ja tez mam niskie wartosci. Trzymam kciuki za Ciebie Ucalowania Tokra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja troche z braku czasu nie mam jak zajrzeć.. ale obiecuje sie ze sie poprawie. Marianna musiałem jednak wejść życzyć ci powodzenia na jutro, Tobie nerwów w ryzach i no i pewnej ręki operatora i czekamy na wieści!!! Trzymaj sie dzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich . Serdecznie Wam kochani dziekuję za wsparcie,za wszystko co tu dobrego mnie spotyka, bez Was chyba bym się zapłakała. Ktoś powie , przecież tyle przeszłaś marianno, nowotwory, zawały - to to jest \"pikuś\" ( piszę ,usmiecham się,ale przez łzy) . Gdzie sie wypłakać ? - jak nie tu , wsód swoich- borykających sie z tym samym problemem. Nie mogę pokazywać takiej babskiej słabosci przed synem , on i tak przeżywa to bardzo. Starszy syn z rodzinka, po serdecznym pożegnaniu jest na wakacjach. Mam Was- dziekuję.! Pstrąguś - dzięki, że pamiętałeś i wpadłeś specjalnie dla mnie, żeby dodać mi sił - Tak od tej chwili już przybieram maseczkę \"dzielnej, nastawionej pzytywnie\" nerwy na wodzy - tak to sie moówi ? A we wtorek wieczorem bedę już \" cała w skowronkach\" obym :) głosiku nie straciła :) Flayspider - konieć \"- laby\" - na przepustce - jutro operka - będę trzymała kciuki - jeszcze bedę mogła . Koczeladko - jak po weselu ? rozlużniona , wytańczona - może z małym katcem :)- należy nam się taka \"odskocznia\" , zapomnienie .. Pozdrawiam wszystkich i po powrocie zaraz się do Was odezwę z podwójnym :):) marianna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonia71 na Staszica jest Praxis ivaczek2 róznica w wielkości 1mm to zupełny brak róznicy bo to zalezy kto robi i jak mierzy ustwienie pomiarów USG nie jest takie precycyjne, biopsje standardowo zaleca sie prz zmianach powyżej 1cm mozę w Twoim przypdku to ukrwienie (albo unaczynienie)m zadecyduje o biopsji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Wszytskich wyspanych :) i wypoczetych po weekendzie. Za operowanych i przyjmowanych na oddział trzymam kciuki i \"ma byc dobrze\" nie ma innej opcji ;) całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narobiłam literówek, przepraszam - widać ja nie dospałam tyle ile trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj 13 i dwie osoby z naszego grona są przed , w trakcie lub po operacji. jestem z myslami z wami :)Marianna i flyspider !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki, chociaż jest już pewnie po operacji. Wesele wspaniałe, poprawiny też, ale najbardziej cieszy mnie mój humor. Przez te dwa dni wogóle nie myslałam o chorobie. Dobrze robi taka odskocznia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich:) W sierpniu czeka mnie jodowanie w Kielcach w ŚCO. Leczę się od 4 lat z powodu nadczynności tarczycy i lekarz zadecyddował o jodowaniu. Zrobiłam biopsję w Warszawie u Kubickiego (dla zainteresowanych cena 180 zł). Do tej pory byłam leczona Metizolem, miałam obniżaną dawkę, potem odstawiony lek. Po pierwszym TSH było ok, ale po 2 już nie i znów zaczynałam brać metizol. Itak przez kilka lat. Chciałabym żeby ktoś mnie uświadomił, co mi będzie wolno a czego nie (po jodowaniu) Na temat kontaktów z ludźmi mniej więcej orientuję się, ale nie wiem co mogę zabrać do izolatki i czy bede te rzeczy mogła zabrać później do domu. Ponoć tylko bieliznę osobista trzeba wyrzucic, ale jak ktoś miał jodowanie i przebywał w izolatce szpitalnej to może podzieli się ze mna swoimi doświadczeniami Czy ksiazki, jesli zabiorę ze sobą to moge poźniej zabrać do domu? Wiecie chyba o co mi chodzi. Pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
berberys z tego co wiem przy nadczynnosci tarczycy podczas jodowania nie lezy sie w szpitalu, osobiscie bylam z kolezanka ktora miala takie jodowanie po badaniach i podaniu tabletki wrocilysmy tego samego dnia,miala zalecenie tylko nie stykac sie z malymi dziecmi i kobietami w ciazy,nie pamietam tylko ile ale to bylo nie dlugo,mysle ze okolo trzech dni, to nie jest tak duza dawka jak po operacjach nowotworu,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzisiaj na kontrolnym usg no i niestety guzek urósł jeden wymiar o 3mm a drugi 1 mm ,pani doktor zleciła i ponowną kontrolę za 3 mce czyli w pażdzierniku i jeśli urośnie znacznie to go zoperujemy(jej słowa)najgorsze jest to ,że ja u lekarza to nic nie potrafię sensownego się zapytać dopiero po wizycie wszystkie wątpliwości mnie opadają i miałabym tyle pytań a tu już za póżno,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha231
Witam. Jestem nowa. Przeczytałam wszystkie strony tego forum. Dużo się z niego dowiedziałam. Leczę się na niedoczynność tarczycy od 5 lat. Biorę Euthyrox. Moja endo stwierdziła chorobę Hashimoto. Tsh mam zawsze ponad normę, różnie 5; 6. Przeciwciała a-Tpo poziom 238. Tydzień temu zrobiłam usg "Gruczoł tarczowy o niejednolitej echostrukturze, obustronnie liczne, różnej wielkości ogniska ubogoechowe. Na pograniczu płata prawego i cieśni guzek lity hipoechogenny o średnicy 6,5 mm." Czy ktoś z Was miał podobny wynik usg? Nie wiem co mam myśleć. Trochę się boję bo od dłuższego czasu źle się czuję. Często mam zawroty głowy i duszności. Będę wdzięczna za jakieś odpowiedzi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacha231 napewno nie masz zawrotow glowy ani dusznosci od tego guzka,ja tez lecze sie na niedoczynnosc tylko ze pooperacyjna, tez mam caly plat w roznej wielkosci guzki, dochodzace do 1 cm ale nie mam z tego powodu takich dolegliwosci,moze bierzesz duze dawki eutyroxsu, i moze to od strony serca tak byc,przyspieszona akcja serca,lub inne,pozdrawiam jak cos to pytaj dalej moze jeszcze ktos cos podpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danan 122, ja juz rozmawiałam z lekarzem i będę w izolatce tydzień. Jeśli ktoś nie ma warunków mieszkaniowych to moż zostać w szpitalu. Tzn jeśli ktoś nie może być odizolowany w osobnym pokoju albo w domu są małe dzieci lub kobiety w ciąży. Z ulotki która otrzymałam dowiedziałam się trochę o zachowaniu po jodowaniu. Z tego co się dowiedziałam to nie tylko po operacji są takie ograniczenia, ale równiez po jodowaniu (info. od lekarza) Ja mam już termin wyznaczony, wszystko ok, tylko chodzi mi o odpowiedź na wcześniej zadane przeze mnie pytania. Może ktoś mi odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×