Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga68

guz tarczycy2

Polecane posty

witam:) ostatnio często na forum poruszacie temat, który mnie bardzo interesuje a mianowicie mały jod.czy ktoś miał z was maly jod w gliwicach -nie wiem na co sie nastawiac tzn .ile dni,czy mozna wychodzic poza oddział np. do kiosku ,baru ,itp czy mozna brac komórke ,rzeczy ,czy jest kwarantanna potem jezeli tak to ile.wiem ,ze zalezy to od indywidualnych wyników ale chodzi mi o wasze spostrzezenia .z góry bardzo dziekuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwonagos Szczerze współczuję , to jakaś wiedźma nie dyrektorka. Dwa miesiące bez żadnej łaski możesz być na zwolnieniu . Miesiąc dają przy wypisie a drugi myślę , że bez problemu wypisze endo. Manteb Ja w ogóle nie miałam jodu diagnostycznego , w Warszawie to się idzie rano łyka tabletkę i do domu. Jeśli ktoś jest z daleka to śpi w szpitalnym hotelu ale jest całkiem wolny i może robić (chyba) co chce. Sebciu podrzuć jakiegoś naleśnika:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalinka Dzięki za odp:) Sebciu..... mmmmm jak ja zazdroszczę żonce Twej:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jezeli chodzi o jod to Ozam robiła ostatnio wykład chyba jest najlepiej zorientowana no i Lalinka Ona ma wiedze chyba na każdy temat (Lalinka jeszcze raz dzieki za wszystkie wyjaśnienia) Z tego co pisała Ozam to na małym jodzie można funkcjonowac w miare normalnie tzn wychodzic itp. Lalinka Zostawiłem dwa naleśniki ale jak ja Ci je dostarczę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona Niepamietam jakie masz rozpoznanie . Jestem prawie pewien ze po skorupiaku nalezy Ci sie nawet 180 dni , mi lekarz od razu proponowal dwa miesiace ale poprosilem o 3 tygodnie na poczetek, czułem sie dobrze i juz nie przedłużałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z samego rana bo juz w kosciolku bylam, przebijalam sie przez zaspy, bo cos nasze sluzby szwankuja nic nie odsniezone ale mozna wybaczyc kazdy w niedziele chce wypoczac, nawet siostra zaspala na msze ktora gra na organach.Lalinko czytam na bierzaco wszystkich,ja 1go mam Usg tarczycy, pozniej mammografie i biopsje guzka piersi,po tych badaniach zapadnie decyzja co dalej operacja tarczycy, czy piersi,zmniejszyla mi hormon i czuje sie na zwolnionych obrotach zobaczymy co pokarza wyniki bo tez mam zlecone,pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sebeek ja tez mam rumua za listopad za grudzien nie dostałam ale wysłałam do kadr leg. ubez. i mam uzupełnioną...problem mialam jak byłam w szpitalu bo nie miałam ani Rumu-y (bo moje kadry wysyłają jak sie im przypomni a jestem na urlopie wych wiec przewaznie zapominają) ani aktualnej leg i kadry wysłały mi meilem zeskanowane zaswiadczenie potwierdzające zatrudnienie i ubezp., także wszystko co mam zabieram tak na wszelki wypadek:0 Ja tez jutro robie wyniki badań zeby miec aktualne ale i tak przedzwonie i zapytam sie o to czy brac hormon rano czy nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonko, ja byłam na zwolnieniu 2 miesiące, endo pytała mnie o samopoczucie w konekście ew. 3 miesiąca, ale ja już i dobrze się czułam, i nie bardzo chciałam dalsze zwolnienie. Po 3 miesiącach zwolnienia podobno trzeba iść na komisję lekarską, sprawdź sobie w internecie, bo nie pamiętam dokładnie. A tak to po dłuższym zwolnieniu niż 30 dni idziesz do lekarza medycyny pracy z zaświadczeniem od endo, że jesteś zdolna do podjęcia pracy i dostajesz zaświadczenie dla kadr. I to jest w kodeksie pracy, więc wszyscy wymagają takiego zaświadczenia. Manetb - Na mały jod (czyli jod diagnostyczny) ja idę w lutym, mam w Warszawie, więc nie będę korzystała z hotelu, bo to jest tzw. ambulatoryjne leczenie. Czyli pierwszego dnia masz badania krwi (mam już wypisane zlecenia nawet, żeby od razu maszerować na pobranie krwi), potem usg szyi i tabletka, i do domu. Drugiego dnia scyntygrafia szyi, potem scyntygrafia całego ciała i z wynikami do endo (w Centrum oczywiście) celem ustalenia co dalej. Napiszę, jak już będę po. Nie wiem, co z unikaniem przez 7 dni kobiet w ciąży i dzieci - powinnam dostać zwolnienie, bo pracuję w jednym pokoju z młodymi mężatkami, więc nigdy nic nie wiadomo. Muszę o to dopytać, bo im dłużej myślę, tym więcej nic nie pamiętam :(. Ale jeżeli pytasz o ew, wychodzenie do kiosku, zabranie komórki itp. to może pytasz o duży jod (ok. 5 dni w szpitalu)? W każdym bądź razie mały jod to nie bułka z masłem, bo trzeba odstawić hormon na 4 tygodnie (Lalinko, w CO wszyscy mi to potwierdzili i nie podjęli żadnej dyskusji o cynomelu czy zastrzyku - to chyba ew. dot. pacjentów po większym raku niż 1 cm z tego, co wywnioskowałam) i wracasz do wysokiej niedoczynności. Na mały jod tsh musi być większe niż 35, żeby wychwyt jodu był odpowiedni, jak nie spadnie poniżej tej wielkości, to cię odsyłają, aż osiągniesz żądaną wielkość:( I tego się boję, że znów mi szybko tsh spadnie wraz z samopoczuciem. Ale cóż, nadzieja na odzyskanie zdrowia trzyma człowieka przy życiu:). Poza tym przeczytaj sobie jeszcze raz posta OZAM, ona podała na talerzu info o małym i dużym jodzie. Niestety, nie ma na forum wyszukiwarki, bo chętnie przeczytałabym wszystkie posty Lalinki, to kopalnia wiedzy, na dodatek na spokojnie, co mnie - panikarze :) bardzo odpowiada. Danan - przepraszam najmocniej, ale jestem spanikowana tym leczeniem i jakaś zakręcona (przestałam już brać hormon) - czy u ciebie jest podejrzenie co do piersi? Tak zrozumiałam z twojego postu? Sebeek, Haniu - nie wiem, jak w Gliwicach, ale w COwwskim nie biorą pod uwagę wyników spoza Centrum Onkologii. Może przygotujcie się na wszelki wypadek na pobranie krwi również na miejscu? Poza tym w CO w Wwie nie honorują ermuły, w razie braku aktualnego poświadczenia ubezpieczenia (książeczka) proszą o fax z zakładu pracy potwierdzający (podają numer, na który ten fax trzeba przysłać) albo płaci się za wizytę 100 zł, które oddają po dostarczeniu dokumentu o aktualnym ubezpieczeniu (ja przez to przechodziłam, bo w książeczce miałam poświadczenie o 1 DZIEŃ nieaktualne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam wszystkich niedzielnie,leniwie, ale serdecznie.. Danan122 - kochana u ciebie zaspy, a w Gdyni wieje,sypie drobnym śniegiem, zmiata z dachów na głowy - jak za Uralem ,:) tam nie była:) Pozdrawiam Cię Danan -napewno przed badaniami,które Cię czekaj jesteś niespokojna, ale trzeba wierzyć,że lekarze wybiorą najlepszą opcję dla Twojego zdrowia,dla Ciebie ... Siostrze proboszcz nie "urwał" głowy :)?.. Sebeeku -Twoje meksykańskie naleśniki -miam miam ,pewnie "wykrzywiały" :):) ..szkoda,ze tylko dwa Ci się ostały...Ty łakomczuszku... zresztą i tak sie spóżniłam .Następnym razem zrób więcej -widzisz ile tu chętnych....Masz jeszcze jakieś swoje specjalne dania? może trochę od kuchni porozmawiamy dla relaksu ... ...Pozdrawiam - życząc spokojnego tygodnia. Marianna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich w Nowym Roku zycze zdrówka:)) ja w temacie zwolnienia i cynomelu byłam 6 miesiecy po usunieciu tarczycy z powodu raczka brodawkowatego - zalezy od samopoczucia itd. w miedzyczasie mialam mały i duzy jod wiec tak czy owak co chwile byłabym na zwolnieniu albo bez hormonu :))) co w moim wypadku tez oznacza zwolnie bo moje ostatnie tsh po odsatwieniu 216 !!! nawet endo w CO w Wawie była deko zdziwiona wynikiem a dodam ze to wynik na cynomelu o który poprosiłam po poprzednim tsh 177- rzeczywiscie w CO na ursynowie daja niechetnie cynomel ale jest szansa:)) mam nadzieje ze napisałam w miare zrozumiale :))) acha rzeczywiście po L4 trwajacym 6 m-cy musiałam byc zbadna w medycynie pracy zanim wróciłam do pracy ale to formalnosc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mminutek - a możesz nam napisać, jak wygląda dokładnie 3 dniówka w CO na Ursynowie? Czy idziesz najpierw do głównej rejestracji, czy rejestrujesz się tylko w tej rejestracji przed Poradnią? Jak się czułaś przy takim wysokim tsh? Mnie martwi fakt odstawienia hormonu, bo tsh jeszcze jest wysokie, a tu masz - znowu podskoczy (może jeszcze bardziej niż po operacji?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sebeek próbuje sie tam dodzwonic ale to graniczy z cudem:(...jak bede cos wiedziec to dam znac.... A mam pytanie musimy sie kierowac na onkologie endokrynologiczną, i tam wpierw do rejestracji, tak? A ten instytut to jeden budynek czy kilka?? Niech ktos da znac :) Cyryla-na szczescie mam aktualna leg ubezpieczeniową:), jeden problem mniej, dzisiaj robiłam wyniki ale jak chca niech robia swoje i tak naczczo nie bede bo nie wytrzymam:), ewentualnie tabletki nie wezme na wszelki wypadek... Ciekawe jak tam Nebraska- TRZYMAM KCIUKI!!!! oki ide dzwonic dalej:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
długo się nie odzywałam ale jestem i czytam codziennie (noo prawie) :) mam guza 3 cmw prawym płacie wyniki dobre, biopsja raczej OK, endo kazała czekac 6 miesięcy, poczekałam ponowiłam badania i znów wyszło ok, hormony norma guz nie powiększy się ani nie zmalał... i tak mnie zastanawia, bo lekarz wykonujący usg powiedział ze guz jest w jakiejś otoczce i on by go spróbował usunąć. i tu moje pytanie czy warto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyryla1 witam serdecznie, ja jestem po oszczedzajacej operacji piersi z radioterapi, w tej samej mam guzek do diagnostyki, mam zlecona mammografie Usg i biopsje,do tego po biopsjach guzek tarczycy ze zmianami jadrowymi,i po badaniach zapadnie decyzja co bedzie pierwsze operowane.Marianna witam Cie serdecznie : ) narazie o tym wszystkim nie mysle po tylu operacjach to jestem uodporniona:-D Co do siostry to wychodzac z kosciola z sasiadkami, smialysmy sie ze zapewne ksiadz poszedl obudzic,ale pozartowac mozna prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SEBCIU!! dodzwoniłam sie..ufff:) a wiec... naczczo nie trzeba byc:), ale lepiej hormonu nie brac bo krew bedą pobierac, pani powiedziała ze popołudniu mozna wziąsc tabletke, aha i kierowac sie trzeba do rejestracji zakładu medycyny nuklearnej...w sumie to szkoda ze nie masz tej wizyty pare dni wczesniej bo wszystko bym wiedziala:) no ale bynajmniej porównamy wiadomosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landi30 decyzja zależy od ciebie,skonsultuj to jeszcze z jakimś dobrym endokrynologiem, w sumie każdego guzka wcześniej czy póżniej się usuwa więc może lepiej wcześniej. ja mam podobny dylemat,mam guzka 2cm moja endokrynolog do której chodzę prywatnie mówi żeby nie usuwać,ale to guzek lity czyli najbardziej niebezpieczny więc mam wątpliwości czy to właściwe postępowanie tym bardziej że miałam tylko jedną biobsję, w lutym mam wizytę u jeszcze jednego bardzo dobrego endokrynologa. i zobaczę co on powie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalinko, jesteś? I co tam Ci powiedziano? Cały dzien myślałam w pracy o Tobie. Nebraska dzisiaj zaczęła duży jod, też trzymam kciuki. Dopiero kilka dni nie biorę hormonu, a już zaczynam panikować i denerwować się wszystkim, nie tylko sobą i swoim leczeniem, ale wszystkim dosłownie. Już goopawka?? Gdzie Lalinka?? Haniu, czyli dobrze mnie poinformowano w Wwce, że nie trzeba być na czczo przed badaniem krwi na tarczycę. Danan, czy można do Ciebie jakoś napisać na priva?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyryla1 Ty mnie wykończysz , brak hormonu zaczniesz odczuwać za dwa tygodnie, więc proszę nie wmawiaj sobie niczego:(. Przy niedoczynności człowiek działa na zwolnionych obrotach:) Spędziłam dzień pod gabinetem , 1 lutego odstawiam hormon i 1.03.10. idę na scyntygrafię. O tym "czymś" w szyi Pani doktor kazała zapomnieć do scyntygrafi. Raczej mój rak nie daje przerzutów do węzłów chłonnych więc uznała to za mało istotne. Reszta w normie, to że przytarczyce przepadły raczej jest faktem . Pytałaś jak się zarejestrować na mały jod. A więc najpierw w ogólnej rejestracji a potem jeszcze raz w tarczycowej. Ja muszę być na czczo bo w tym dniu zrobią mi jakąś masę badań. Mam nadzieję, że Cię wystrczająco objechałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To całuję, Lalinko. Po pierwsze, bo doktor nie przejęła się tym "czymś", a po drugie - zacznę wariować za dwa tygodnie :) A teraz spokojnie idę szykować sobie ubranko do pracy, bo jutro przez tę pogodę muszę wyjść raniutko, więc nie zdążę sobie nic uprasować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój termin operacji coraz bliżej,a strach coraz większy. Miałam do wyboru jod albo całkowite wycięcie.Wybrałam operację a teraz mam kłopot,czy dobrze zrobiłam i ciekawe dlaczego lekarze taką odpowiedzialnością obciążają pacjenta?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyryla jak chcesz to prosze na gg, bo tak to cala poczta zawalona moje gg 4744383pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to u Was było jest z ustalaniem daty operacji? Czy lekarz dużo wcześniej (np 2 miesiące) powiedział Wam: data operacji taka a taka? W czwartek będę miała usg, na wizytę wybiorę się w pierwszym tyg lutego, na operację chciałabym się umówić tak na sam początek kwietnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich Haniu postaram sie umiescic realacje jak najszybciej sie da moze zdazysz przeczytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do iwonagos Ja podobnie jak ty chciałabym mieć operację w kwietniu, ale też nie wiem jak zarezerwować sobie termin operacji. Pod koniec stycznia mam biopsję, więc spytam lekarza jak to jest z tymi terminami. Widzę iwona, że będziemy "przygodę" z tarczycą przechodzić razem:) Trzymaj się i jak będę coś wiedziała to napewno dam znać:) a jeśli ty czegoś się dowiesz to napisz:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sonia71 dzięki za odpowiedz wiem ze to moja decyzja, ale czytając Wasze relacje pooperacyjne "strach sie bac" ;) całuski z zaśniezonego zamościa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tola80 Przymierzam się do operacji:) Wątpliwości było bardzo, a to bardzo dużo i dzięki temu forum większość z nich się rozwiało. Oczywiście cykora mam, ale to przecież normalne, chyba każdy ma. Mam te swoje guzy, pewno już długo hodowane, ale od niedawna o nich wiem. Lekarz stwierdził, że powinnam już dawno zrobić z tym porządek, bo skoro babcia i mama miały wycięte tarczyce to i ja powinnam się zbadać. A ja i owszem-tsh robiłam kilka razy (było ok), ale usg przez zupełny przypadek, w zeszłym roku, gdy byłam w ciąży. Pierwsza moja myśl - dobrze się czuję, hormony w normie, po co mam się narażać na jakieś pooperacyjne skutki ubocze .... Może poczekam. Teraz jednak już wiem, że nie ma co czekać, że taka dalsza hodowla może doprowadzić do skorupiaka, dłuższego leczenia. Lekarz proponował operację już w grudniu, ale ja poprosiłam, żeby troszkę później, bo mała miała dopiero 3 miesiące, karmię piersią, mąż bardzo pomaga, ale to jednak chłop, trochę nieporadny:) Teraz zaczynam ją przyzwyczajać do butli, żeby wrzawy nie było, gdy mnie nie będzie. Jutro usg, zobaczymy czy guzy się nie powiększają, początek lutego wizyta u lekarza i mam nadzieję, że już się dogadamy co do terminu. A Tobie Tola co? Guzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonagos nie wiem jak to jest u innych ja mam onkologa jednego od kilku lat, wiec nie mam problemow,przed ostatnia operacja piersi np; bylam w czwartek a w pniedzialek na oddzial, ale to bylo pilne, mysle ze idac na chirurgie tez jest ustalany termin,i tam mozesz to ustalic.Cyryla sory dojrzalam ze zly nr podalam4744393jak masz ochote porozmawiac to napisz jak mnie nie bedzie a odpisze,pozdrawiam Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalinka Sebek ma dzisiaj wizyte w Gliwicach...wiec pewnie dopiero wieczorem sie odezwie... Tola, Iwonagos Mysle ze z terminem kwietnipowym nie powinnyscie miec problemów, jak ja szłam sie zapisac to problem był zeby od razu cieli ale dalsze terminy to mogłam sobie wybrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×