Dziecko- moje marzenie

Cześć kobietki! Ja juz jestem, moją nieobecność usprawiedliwiam pobytem przez cały weekend na uczelni, a dziś w pracy. Ja zacznę staranka niebawem, bo koło połowy tyg. powinna być owulka. Pożyjemy- zobaczymy co z tego wyniknie. Ale w pracy już nie mogę wytrzymać. Dziś zdarzało mi się myśleć jak cudownie było by nie siedzieć w pracy a z moją kruszynką w domku:)

hej Dorocia fajnie że się odezwałaś będę trzymać za Ciebie kciuki;) kto wiem może za niedługo będziesz mieć swoją\"kruszynkę\" :) u mnie staranka powoli się kończą i nawet momentami o tym nie myślę- z czego jestem dumna, bo myślałam że mi się to nie uda- teraz tylko to dobijające czekanie na dwie kreski:(

Witam dziewczynki! co tu znow tak pusto?jak bedziecie mialy wolne lapki to tez mozecie za mnie kciuki trzymac bo wlasnie w trakcie staranek jestem,tak ze dzis na scianie leze jak nic,oby sie udalo:)

Witajcie dziewczynki Stefcia będę mocno za Ciebie kciuki trzymać:)- może się uda tym razem:D Dorocia a u Ciebie jak idą staranka??:) Gosiek będziesz robić jakieś badania??- napisz coś:) Hannka, Glonka, Karolko, Alkka, Dianko, Kózko- co z Wami, odezwijcie się:D U mnie staranka dobiegają końca- wczoraj mieliśmy zrobić popraweczkę ale już nie daliśmy rady:( ale to nic owu miała być w niedzielę i wówczas grzecznie wisiałam na ścianie:) dziwi mnie jedynie brak kłucia przy owulce- w poprzednim miesiącu miałam duże bóle:( myślicie że to normalne- Wy też tak macie??

Gosiek - chciałam pomóc, ale nie stać się obiektem ataków i drwiących postów - poczytaj sobie Stefcię i jej ostatnią wypowiedź na mój temat... Prawdę mówiąc wisi mi to - ja swoje osiągnęłam, a takie panny jak Stefcia to jeszcze długo do dzieci nie dorosną, więc mieć ich póki co nie powinny. Okrutne? Może! Ale nie uważam się za chodzącą świętość, żeby na cios w policzek nadstawiać drugą stronę twarzy! Kibicuję Tobie i wszystkim mądrym staraczkom, a tym najbardziej wyszczekanym paniom i sobie życzę spotkania w niezmienionym gronie i stanie tutaj na topiku - za rok - tak jak to wcześniej napisałam. Kamila - Ty jak widzę rzuciłaś pytanie również na innych postach, więc tam pewnie odpowiedź otrzymasz- tam dziewczyny chętniejsze do współpracy niż tutaj - i za to właśnie Tiamat ze Stefcią wypięły się na nie i postanowiły być guru na własnej ziemi - wolno im! Tak więc Stefciu jak widzisz Kamila woli konkretnie działać niż przez rok machać w górze bezskutecznie nogami wtrzepując w siebie hektolitry lnu z wiesiołkiem. Dziwisz się że robi się tutaj pusto? Wybacz - ale skoro jedynym tematem są tutaj poranne powitania i sprawozdania z tego kto ile wytrzymał w pozycji wiadomej - to sorry! A teraz komentujcie sobie ile wlezie - dacie lepsze świadectwo o sobie - i tak nie zamierzam tutaj więcej zaglądać:D przed listopadem 2009. Trzymajcie się \"staraczki\"

Witam:) ja siestaramjuz 5 cykl..dzis ranorobilamtes i niestety 1 kreska..dodamze mam pco:((

ojejku! co tu za dziwne komentarze się pojawiają. Skoro są osoby- a konkretnie jedna- której aż tak nie podoba się ten topik to niech nie zagląda i już:) wszyscy będą szczęśliwi. Mi termin owulki przypada w czwartek, ale dziś czułam kłucie w jajniku więc może nie powinnam tu siedzieć tylko działać;) swoją drogą mało prawdopodobne mi się wydaje żeby udało się za 1 razem, tym bardziej, że jestem przeziębiona, no ale szczęścia jak i nieszczęścia chodzą po ludziach. hop hop jest tu jeszcze ktoś?

czesc a u mnie @ powinna nadejść jutrro max 22 , kurcze jakis mam sluz dziwny ja juz nie wiem zreszta po co sie zamartwiac bedzie co ma byc;)

hej Dziewczynki jest tu ktoś??:D

Kacha Witaj Dorocia zgadzam się z Tobą- nie potrzebna nam tu osoba która celowo podnosi nam ciśnienie, bezczelnie mając z tego satysfakcję (ale cóż są ludzie i "ludzie"), co do tego kłucia to rzeczywiście powinnaś już pracować nad dzidzią;) Karolko nie martw się niczym bo szkoda nerwów tylko działać dziewczyny- będę za Was mocno kciuki trzymać

karola1988 - pisz jak sie sprawy u ciebie toczą. Jestem bardzo ciekawa i trzymam baardzo mocno kciuki, żeby tylko @ nie przyszła. Ja siedzę dziś w domu bo wolne mam w pracy wiec muszę wykorzystać ten dzień i się podleczyć trochę z tego przeziębienia. Ciekawe czy to możliwe w 1 dzień. pozdrawiam i idę zrobić kawusie.

cześć:) @ nie ma temp. 37.1 czyli teoretycznie dobrze wróży...ale praktycznie @ ma czas do 22 więc czekam:)

No czesc dziewczyny! Tiamat--> tak bede robic badania jak pojade do Polski. Po pierwsze badania nasienia mezczyzny, pozniej u sibie sprawdze prolaktyne, FSH i LH, no i chcialam jeszcze zrobic test na wrogosc sluzu jezeli mi si uda :) I mam nadzieje ze po zrobieniu takiego zestawu wszystko bedzie wiadomo. A i dziewczyny dalej mam ten bol w dole brzucha a juz po owulce na 100%. Juz prawie tydzien to czuje

hej Dziewczynki u mnie pora oczekiwania na efekty pracy- byłoby miło zobaczyć dwie kreseczki:D zwłaszcza teraz- przed świętami:) jutro idę do nowej pracy- trzymajcie za mnie kciuki;)

Witam.Ja dzis biore ostatni dzien luteine...za dwa dni sie okaze...

Kacha- trzymam kciuki!!!!!!!!!:D

Gosiek1 ja tez mam taki bol w dole brzucha.zaczal sie 17 dnia cyklu i trwa nadal a to juz 26 dzien cyklu..i do tego mam jeszcze czule sutki..robilam test ale wyszla 1 kreska..wiec nie wiem czemu mnie boli.dodam ze biore luteine od 17 dnia cyklu

Tiamat86 i Wzajemnie! :)

ja nie wiem czy pisałam ale miałam bóle jak na @ podczas owulki natomiast nie czułam kłucia w jajniku- mam nadzieję że to normalne:(

heheh nie dziękuję- teraz czekam na efekty (a to jest najgorsze):/

Tiamat86 tak czekanie jest najgorsze..ja juz 5 cykl sie staram i to rozczarowanie na koncu jest straszne..

Musimy wierzyć że się uda, bo się uda- na pewno!!!!!!!!!!:D

pisałaś że temperaturka jest obiecująca- niop to może się udało:D ale byłoby fajnie mielibyśmy pierwszą fasolkę na topiku:D

Tiamat86 a Ty tez masz pco?

Nie nie mam, jedynym problemem u mnie są częste nadżerki bo mam je genetycznie uwarunkowane i ciągle mi nawracają;/

a ponieważ dopiero zaczynam staranka toteż nie robiłam jeszcze żadnych dodatkowych badań- bo to nie ma sensu moim zdaniem, póki co :D

Aha..wspolczucia..a ile cykli sie juz starasz?

dopiero2. ale wiem co to znaczy robić test i zobaczyć jedną kreskę bo o dzidzi marzę od roku i jak tylko@ się spóźniała to robiłam testy:)

nawet kupowałam już ubranka- bo mam do nich słabość, czekają sobie ma maluszka;)

Podobno na zime lepiej nie zachodzic w ciaze,bo duzo infekcji panuje itp,tak moja lekarka mowila,ale ja i tak sie bede starala bo kobiety z pco po 25 roku zycia trudniej zachodza, wiec probuje caly czas...mam 22 ale nie bede marnowac czasu;) a sa tu na forum jakies kobitki co maja pco i sie staraja o dzidzie??