CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

bardzo zalezy mi na dzidziusiu ale mam problemy z hormonami ( androgeny) wiec nie mam np. 2 lat na zachodzenie w ciążę bo androgeny długo same nie wytrzymają a jak mi się pogorszą to znów bedę musiała wrócić do anty i koło się zamyka. mam bardzo fajną gin ale ona wierzy w naturę i nie dała mi nic na poprawe owulacji. a teraz nie dam się zby ć bo co to znaczy okres za 15 dni. pozdrawiam

lalalallalalalalaal życzę jak najlepiej, może zmień gin.. ja właśnie tak zrobiłam. we wtorek ide pierwszy raz .. :)

Cześć dziewczyny. Długo mnie u Was nie było :-) Castangusa i witaminy łykam nadal, nie widzę zmian na lepsze ani na gorsze. Ogólnie trochę sobie "odpuściłam" psychicznie i czuje się o wiele lepiej. Nie liczę już tak dokładnie dni, stawiam na miłość! Pozdrawiam serdecznie.

witam dziewczyny! powiem Wam że to przerażające, że tyle kobiet czeka na dziecko i co miesiąc musi spuścić głowę, nabrać sił na następny cykl. z M staramy się od kwietnia br, więc na razie nie siejemy paniki, chociaz sa cieżkie chwile kiedy pojawia się okres. Zmieniłam ginekologa i jak na razie to porobiłam badanka i niby jest ok, tylko jak osttanio byłam na usg, w 11dc to okazało się że jestem po owu....co mnie dziwi bo skok tempki mam ok 18 dc, a śluz jakikolwiek w sumie pojawia się ok 10dc...nie wiem o co tu chodzi.....Dziewczyny trzymam za Was kciuki. a i zaczynam brać od następnego cyklu wiesia jak ładnie nazwałyście...chociaz nie wiem czy nie namieszam, bo lekarz kazał mi w 8, 9 i 10 dc wziąć Estrofem. a m się naczytał i kupił mi castagnus, tylko ze po tych wypowiedziach zwątpiłam.... no zobaczymy. no i łykamy folik i l-karnityne- bo ta ponoć nadaje prędkości plemnikom;] a w poniedziałek prawdopodobnie na badania m. Pozdrawiam ciepło

hej dziewczyni super że jest to forum bo troszkę podniosło mnie na duchu jest jakaś nadzieja :) ja z mężem staram się od roku o fasolkę i nic:( mam do Was pytanie czy mogę brać castagnus ? od trzech miesięcy nie mam okresu i mam stwierdzone pco niestety pozdrawiam was serdecznie i życzę nam wszystkim dwóch kreseczek wkońcu

hej dziewczynki :) witam nowe staraczki :) ja dziś 11dc... jutro do gin na 17:10 :) ależ jestem ciekawa co bedzie, a z drugiej strony boje sie że czegoś się dopatrzy :O :(

HEJ!!! Elus na pewno będzie dobrze:)Nie ma sie co martwić!!! U mnie nic nowego,dalej starania i załamka już nie wiem co się dzieje:( Pozdrawiam!

witam tak ucichło coś na forum ja byłam u gin w piątek i mam robić znów badania bo mam pęcherzyki na jajnikach

a więc.... wypytała szczegółowo o wszystkie choroby, moje, rodziców, rodzeństwa.. kalendarzyk pokazałam, powiedziałam co i jak. co brałam, ile, od kiedy i kto mi przepisał. na nim też mialam zaznazone ze brałam castagnus.. zpytała kto mi poweidział żeby brać, powiedziałam że koleżanka.... pochwaliła! No i badanko... usg raczką i jakimiś szczypcami??!! - sorry ale takim czymś jeszcze mnie nikt nie badal no i stwierdzone uplawy i poczatek drożdży ( Iluś mysle że badanie szyjki sprzyja powstawaniu dlatego taki wysyp ) co brać... : pochwaliła luteine , ale dała doustnie i dwa razy dziennie i od 11 do 25dc..( wcześniej miałam dop. i jedna szt.i od 14dc do 23dc.. ) - tu pojawia sie pytanie?! na co w tym wypadku jest skoro lutke powinno sie brać po owu dobra dalej......... castanus była zachwycona i kazała brać i jedno i drugie razem.. ( ja brałam lutke przez 3 miesiace a potem jak juz skonczylam brałam castagnus na wlasna reke) powiedzialm jej jak wygladał moj cykl po castagnusie (46dni) ale powiedziala ze bedzie dobrze.... badania... mam przyjść za m-c, po kuracji lutka i castagnusem. mierzyć temp rano i malować wykres......... zobaczy jak wyglada cykl po tej faszerce kazała sie przygotowac na badanie prolaktyny, progesteronu, estriadolu, TSH i gluzkozy. ale to po kuracji. 100zł w aptece poszłooooooooooooo do tego upławy i dostaliśmy maść dla dwojga i globułki dla mnie ogólnie było dobrze

kurcze wstawilo mi się nie to co trzeba ale ok :) bo tam koleżance napisałam w nawiasie :) no ale macie recenzje z wczorajszej wizyty :P

Fajnie Eluś że znalazłaś dobrego specjalistę. Widzę, po Twoim opisie, że ma rzeczowe podejście do "tematu". Ja rozpoczęłam kolejny cykl starań, tym razem mam nadzieje że na luzie. Może też powinnam poszukać jakiegoś dobrego ginekologa. Już sama nie wiem. Czy odpuścić, czy nie tracić czasu. Po prostu czasem mam taką mega pustkę w głowie i nie wiem już co dalej... Ale to czasem mija :-) A co u Ciebie Izo, czemu załamka? A co to za pęcherzyki Nowa1983? Twój ginekolog powiedział coś więcej?

Jestem strasznie zakręcona - witajcie lalalalalalalalalalalala, jagódka888, kasica_83 i kasiak84 :-) Miło mi Was poznać :-) Faktycznie to dołujące, że tyle z nas ma problemy z poczęciem, kurcze czemu tak jest? ;-(

neversaynever ja tez czekalam, ale teraz powiedzialam dość, chce się cieszyć z macierzyństwa i to w najbliższym czasie. zmieniłam ginekologa, i mysle że teraz będzie ok. chociaż mam wątpliwości co do przepisanej mi luteiny od 11dc ???!!!! skąd moja gin to wziela, skoro bierze sie po owulacji???!!!! sama nie potrafie sobie odpowiedzieć.. znajać życie zatrzymam owu a @@ będę mieć za nie wiadomo kiedy :O :O bardzo jestem ciekawa tego cyklu..

Witam Te pęcherzyki na jajnika zamiast pękać po prostu zatrzymują się i niszczą jajnik to się jakoś nazywa chyba PCO i nie ma w tedy owulacji i nie można zajść w ciąże ja mam zrobić odpowiednie badanie aby potwierdzić czy jestem chora Powiem wam że mam już dość od lekarz do lekarza i co chwila badania

Elus ja miałam przepisaną luteinę i brałam ją od14 do 26 dc i przestałam po pól roku:(i tak nic nie pomogła!!!!Nie wiem jak będzie u Ciebie,może akurat się uda:) Mi dziewczyny już nic się nie chce nie mam ochoty na sex bo i tak nic z tego już 1.5 roku:(Już mam dość pytania :KIEDY?????????????? Wszyscy zadają to pytanie!!!!! Dlaczego to jest takie trudne??? No nic dziewczyny trzymam kciuki za Was wszystkie,może za jakiś czas któraś napisze że jej się udało!!!! Buziaki Pozdrawiam

Sorki brałam luteinę przez 10 miesięcy a nie pół roku żle spojrzałam!!!!

izuniu nie poddawaj sie... a może zmień gina, czemu brałaś aż tak długo??

hej dziewczęta! ja zaczelam ten cykl od wiesia - dzis 3dc, i gdyby nie to że idę monitorować cykl, to bym pewnie nie wiedziala kiedy mam te owu...:/, myśląc o skoku tempki 18dc, a ostatnio juz w 11 dc byłam po...., nie wiecie czemu tak może być? w piatek idę do mojego gino, to się muszę zapytać. Myślę o castagnusie, ale nie chcialabym zamieszać za bardzo. coz na razie chyba sobie odpuszcze i zobaczymy co mi lekarz powie, no i kolejny cykl starań przed nami;]. Pozdrawiam i dziewczyny powiem Wam że naprawde kobieta ma w sobie chyba siłę byka,....nie wiem czemu akurat byka, ale siłę fest po byku;] heh! 3mam kciuki! nieźle by było jakby się posypały lada dzień cutuje: "udało się!". ...,ale pomyśleć o tym było miło;].

kasica no ja też dziś 18dc i ani śluzu nie widzę ani temka na nic nie wskazuje... dziś drugi dzień temp 36,3 :( :O daj znać co u ginka jak pójdziesz.. ja naprawde myslę że owu u mnie nie będzie przez te błenie przepisaną luteinę :O

witam wszystkich mam ten sam problem co wiekszosc staram sie juz od marca i nic a tak bardzo chce juz miec zaczelam od tygodnia brac castagnus i wisiolek powiedzcie czy to mi pomoze pozdrawiam

Witaj nowa Staraczko. Większość z nas się zastanawia czy wiesiołek i castagnus pomogą... Niestety. Ja również po wiesiołku (tak mi się wydaje) nie wiem kiedy mam owulację. Dziś 10 dc i jestem w kropce. Niby miałam przystopować, nie liczyć ale tak się nie da. Może gdybyśmy mieszkali na bezludnej wyspie? Tak jak pisała Iza ciężko wciąż odpowiadać na natrętne pytania. Ech. Trzymajcie się.

ja też po wiesiołku nie mogłam określić dni płodnych bo śluz sie zmieniał juz o wiele wczesniej a po castagnusie cykl 46 dni. ale po wizycie u gin tydz temu sama zglupialam bo mi przepisala castagnus i luteine.. buziaki

Eluś. Ja zażywałam luteinę od 16 dc i z wyraźnie pamiętam jak lekarz podkreślał, że to na ewentualne "podtrzymanie". Nie chce Cię dodatkowo denerwować, może Twój lekarz wie coś więcej o tym specyfiku i stąd takie dawkowanie. A przy następnej wizycie powiedź o swoich wątpliwościach. Ja zawsze dokładnie wypytuje (czym pewnie ich wkurzam), ale lubię dokładnie wiedzieć po co coś łykam i w czym ma mi to pomóc. Zresztą miałam złe doświadczenia w tym temacie i więcej już nie dam sobie nic wcisnąć.

Hej dziewczyny,dawno się nie odzywałam bo próbowałam zapomnieć o wszystkim,ale się na prawdę nie da:( Dalej w głowie pytanie KIEDY??? A tak poza tym u mnie nic się nie zmieniło:-( Pozdrawiam

fuck... nie wzielam wczoraj jednej tabletki luteiny... jakie to moze mieć skutki... temp spadla o jedna kreskę któras tak miała.. odrazu z rana wzielam jak tylko sie obudziłam.. Neversaynever no właśnie ja nie wiem na co mi dała ?! iza no helloł :P który dc? jak starania?

Elus 34 dc i nie czuję jak bym miała dostać @ to chyba przez castagnusa!!!Odstawiłam, już przez jakiś czas nic nie biorę, liczę na naturę!!!Buziaki:*

iza 3mam kciuki oby nie przyszla :)

hej dziewczeta...ylm u learza, w 9dc i pecherzyk w lewym jajniku 13x11, i am przyjsc we wtorek, zadnej konkretnej odpowiedzi nie dostalam. i tak sie zastanawiam czy on prowadzi wogole jakąś kartotekę moją, bo za kazdym razme musze mu wszystko od poczatku powtarzac....a niby najlepszy lekarz w okolicy....sama juz nie wiem co mam o nim myślec, pierwsza wizytka bylam zachwycona.....a teraz, pelni optymizmu bedziemy pracowac nad potomkiem;]

Hej dziewczyny!!! U mnie nic nowego ,dziś 40dc i nadal nic !!!Trochę się martwię dlaczego tak długo nie ma @,wiem że to castagnus tak mnie rozlegurował dlatego odstawiłam!Chyba nigdy nie zajdę w ciążę!!!:( Pozdrawiam

Na pewno w końcu się uda Izo. Musi się udać. Przeraża mnie widok maluszków w wózkach których coraz więcej na ulicach. Tzn. cieszę się że rodzi się nas coraz więcej ale wiecie... jest mi po prostu smutno :-/ Zresztą jestem pewna że macie podobne odczucia. Unikam znajomych którzy spodziewają się dzieci a wszystko po to żeby nie myśleć. Chyba połowa naszych problemów bierze się z tego że za bardzo chcemy. Trzymajcie się dzielnie.