CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Witam - ja wczoraj odwiedziłam ginekologa ciąże wykluczył parametry mam takie jak na @ ale jej brak więc dał mi na wywołanie luteine i w 13 dc mam iść na sprawdzenie czy nastąpi owulacja Oczywiście trzeba mieć zdrowie do tego wszystkiego co się dzieje i pieniądze bo z roku na rok coraz drożej - wizyta

Nowa... musisz być cierpliwa i mimo wszystko ze zdrowym nastawieniem ;D na to wszystko... głowa do góry i powodzenia... przecież musi się udać ;D pozdrawiam

hej. dziewczynki z ta owu to moze byc róznie mozecie nawet ją przespac... albo trwa tylko godzinke jak u mojej znajomej :O to jest dopiero szok. dziewczynki trzymam za wszystkie kciuki. jutro dam znac co i jak. ja dzis 21dc.

Witaj Joanno. Mój lekarz również nie przychylił się do mojego pomysłu, że w tym może tkwić problem. Ale z tego co wyczytałam w necie 10, 11 dni to granica normy w drugiej fazie. Jeśli faza lutealna jest zbyt krótka to ewentualny zarodek nie może się zadomowić. Sama nie wiem, z drugiej strony nie chce sobie niczego imputować. W końcu to on (lekarz) się zna a nie ja. Ale wiecie, zmieniałam już kilka razy lekarzy i nie mam do nich za grosz zaufania. Tak jak pisze Nowa i Tosiak do starań trzeba mieć przede wszystkim cierpliwość i kasę. Sporo to wszystko kosztuje, żeby jeszcze przynosiło jakieś efekty. Pozdrawiam ciepło.

Eluś, masz rację z tą owulacją, to jakaś mega złośliwość losu że tak trudno trafić niektórym kobietom w ten odpowiedni moment. Trzymam kciuki żeby nam się jednak w końcu powiodło :-)

Elus1982... i jak tam? jak wyniki daj znać ... dziś 27dc ;D czyli bliżej końca...ale do @ zostało 8-9dni... zobaczymy... póki co castagnus na mnie działa - brak PMS ;D

hej mam gina na 14:15 wiec jak wroce to napisze co i jak.. na mnie castagnus na napiecie przed 2 zadzialał dopiero w drugim cyklu stosowania.. w pierwszym bolalo mnie przed strasznie..

Elus... czyli zaraz wchodzisz, trzymamy kciuki aby było dobrze ....

hej kobitki. wrócilm z usg wczoraj no i wyszło że: jajniczki ok, owu była i torbieli nie ma.. wszystko gra :) :D :D :D

No to super, że wszystko ok. A skoro była owulacja to jest też szansa na bobo :-) Pzdr.

never oby staranka były owocne.. a jak u was dziewczynki? jak tam daleko do testowania? ja dziś 24dc..

Coś cichutko coś na naszym forum :-) U mnie 28 dc, dziś powinnam dostać @ ale jak na razie nic się nie dzieje. Żadnych plamień tak jak itp objawów @. Oczywiście nie wkręcam sobie też niczego bo już tyle razy to przechodziłam, pewnie przyjdzie później. Zwłaszcza, że tak jak już pisałam, chyba to był cykl bezowulacyjny. A jak tak u pozostałych dziewczyn? Halo halo :-) ?

Coś ostatnio straszne literówki mi wychodzą. To na pewno przez pośpiech. Zawsze jak zaglądam na forum to gdzieś się spieszę. Mam nadzieje, że wybaczycie drobne stylistyczno - literowe niedociągnięcia. Pzdr dla wszystkich dziewczyn!

NEVERSAYNEVER- może się tej @ nie doczekasz :) oby tak było..najbliższe 9m-cy bez niej :) 3mam kciuki kochana !!! Eluś super że wszystko dobrze, owulka była i w ogóle. Teraz czekamy na testowanie :) Powodzenia dziewczynki !

Hej dziewczyny - ja dziś biorę o9statni dzień luteiny ale na @ to ja się nie czuje nie wiem co jest mam nadzieje że w końcu mnie zbierze ...

neversaynever oby nie przlazła wstręciucha!!!!! nowa 3mam kciuki mocno mocno!! Marturka a jak objawy ciążowe?? masz już jakieś :P ?? Tosiak? Batonik? IZa? Mecenaska? Gdzie Wy wybyłyście?? ja zbieram się na progesteron , wiec trzymajcie kciukasy aby było ok. Wyniki jutro :*

cześć dziewczyny jestem jestem... Eluś... Nowa...Never ;D Eluś dobrze że wyniki ok, jeden stres mniej zatem można z uśmiechem starać się ;) Nowa trzymam kciuki za powodzenia leczenia Never jesteśmy w podobnej sytuacji... czekam na @..zero objawów przed ( a miałam zawsze takie nie do wytrzymania) u mnie dzisiaj 30dc... a że ma 36..to jeszcze chwilkę muszę poczekać ogólnie nastrój bardzo ok ;D

Marturka a u Ciebie jak?? coś dzieje sie ciekawego w wiadomej kwestii? ;D

Na razie wszystko dobrze, dziękuje :) W tamtym tygodniu się trochę przestraszyłam bo zaczęłam plamić :( pobiegłam szybko do lekarza, zbadał mnie i wszystko ok :)Muszę tylko brać Luteinę. 15 lutego mam wizytę to może już coś zobaczę :) Poza tym boli mnie podbrzusze, ale to ponoć normalne bo macica się rozciąga...to niech boli :)Piersi też dają się we znaki :) Straciłam też apetyt, żeby coś zjeść to muszę się zmuszać. Ale oczywiście się zmuszam,żeby fasolka miała co jeść ;) Kochane czekam na Wasze dobre wieści ! Całuję

dobrze że same ostatnio dobre wiadomości przetaczają się przez to forum ;D oby tak dalej.. dzisiaj do mnie dwie osoby " ty chyba jesteś w ciąży" jakoś tak inaczej wyglądasz... no ale ja tego nie wiem ;D oby miały rację ;D czekam czekam czekam niech dobra passa trwa ;D

Cześć dziewczyny. Żeby całkiem nie zwariować zrobiłam dziś test, dzień po terminie @. Był negatywny ale symptomów @ też nie ma. Dziwne.

Never.... ale jak to wieczorem robiłaś test? a może odczekaj jeszcze ze dwa dni ..i test zrób rano.... ;D ja czekam do weekendu ;) na dzień dobry zjadłam 3łyżki imbiru marynowanego... ;D

mój wynik w 25dc wynosi : 1,17 ng/ml normy : faza folikularna : 0,2-1,5 faza owulacyjna: 0,8-3,0 faza lutealna 1,7-27,0 i kto mi powie o co chodzi?? tragedia normalnie, ciągle coś nie tak :( owulacje wg mnie mam ok 18-19dc wiec powinnam byc w dobrym czasie na pobraniu, bo niby 7 dni po owu powinno sie zrobić progesteron..pomocyyyy

never rano zrobilaś test>? imbir marynowany?????????? :O :O na co to?? :P

Elus... w interpretacji wyników ci niestety nie pomogę... imbir marynowany ;D na nic.. po prostu mam na niego ochotę ;D a generalnie imbir jest zdrowy "Dlaczego zdrowy" Intensywny aromat imbiru, ze świeżą, trochę słodką, a trochę drzewną nutą to zasługa zingiberolu - składnika olejku eterycznego. Natomiast substancje żywicowe m.in. gingerol i zinferon, odpowiadają za palący, lekko gorzki smak. Wszystkie te substacje mają lecznicze właściwości. Dzięki nim imbir m.in.: Ułatwia trawienie. Olejek zawarty w kłączu pobudza wydzielanie śliny i soku żołądkowego, działa żółciopędnie i rozkurczowo, leczy wzdęcia. Łagodzi mdłości (jest składnikiem leków przeciw chorobie lokomocyjnej), przeciwdziała wymiotom po narkozie i chemioterapii. Wzmaga apetyt. Zmniejsza agregację (zlepianie) płytek krwi, chroni więc przed tworzeniem się zakrzepów. Jest niezbędnym dodatkiem do menu osób z podwyższonym cholesterolem. Łagodzi bóle miesiączkowe. Warto też dodawać go do jedzenia, gdy tylko zauważymy pierwsze oznaki PMS. Leczy przeziębienia i przynosi ulgę chorym stawom, bo jest bogaty w substancje przeciwzapalne. Wchodzi w skład niektórych maści i plastrów rozgrzewających. Podczas masażu kilka kropli olejku imbirowego przynosi ulgę obolałym mięśniom. Leczy migreny - regularnie stosowany zmniejsza częstość i ilość ataków, łagodzi też towarzyszące im mdłości. Działa przeciwobrzękowo, bo zawarty w nim olejek eteryczny ma działanie moczopędne. Dba o jamę ustną. Ma działanie odkażające i odświeżające, pozostawia miły zapach w ustach. Leczy infekcje, pobudza wydzielanie śluzu. Warto płukać nim bolące gardło (do szklanki bardzo ciepłej wody wsypać 2 łyżeczki sproszkowanego imbiru). Zwiększa koncentrację i wydajność umysłową, bo poprawia ukrwienie mózgu. Odrobina sproszkowanego imbiru dodana do kawy, niweluje jej szkodliwe właściwości. Polepsza krążenie krwi, wspaniale rozgrzewa cały organizm. W medycynie chińskiej uchodzi za “gorący", powodujący ogień w ciele. Pobudza też organy płciowe. Tam, gdzie rośnie, czyli w tropikalnej Azji, używa się go jako afrodyzjak.

Eluś.. może ta strona Ci pomoże ;D http://www.prometeusze.pl/badania_hormonalne.php

Tak dziewczyny, kupiłam sobie wczoraj dwa testy bo wiedziałam że nie wytrzymam do rana. Pierwszy zrobiłam wieczorem a drugi dziś rano - oba wyniki są negatywne. Myślę, że jeśli do soboty nie będzie @ to zrobię kolejny. Eluś - mój poprzedni ginekolog mówił mi, że trzeba co najmniej 2 razy powtórzyć to badanie żeby było wiarygodne i najlepiej dołączyć do tego monitoring cyklu. Ale czy on się znał, to inna sprawa. Nie mam pamiętam jakie ja miałam wyniki, powiedział mi tylko, że są ok, jak znajdę gdzieś w papierach to Ci napiszę. Pzdr.

ja też robię się coraz bardziej niecierpliwa ;( a do @ pozostało 5dni niby nie dużo,ale wlecze się jak niewiadomo co.. a generalnie to jest ok 10dni po owu jak łatwo się domyśleć... ;D dziś zaczęły mnie pobolewać piersi..ale tylko w okolicach sutków, wcześniej miałam rwanie i ból całych piersi.. nie mam także plamień przed @ które były co cykl...

Kobietki wszytskie starające się ... długo mnie nie było bo zawitałam na www.28dni.pl...:) ale jakaś tam taka sama jestem... :( więc wracam i zapraszam tam !!! koniecznie!!!! a u mnie... hmmm poszłam do gina w dzień owulacji i okazało sie.... torbiel 4 cm;(( poczytajcie moje posty na "28 dni" mam nadzieję że tam będziemy kontynuować... po kilku dniach jestem bogatsza o tyleee wiedzy... czekam na WAS!!!!