CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

zora85 zanim ja trafiłam do tego lekarza, to "przemieliłam" chyba z 5 ... i żaden nie wziął się za moje leczenie porządnie - kawał sukinsynów, gdyby nie to, może dziś miałabym "tylko" niedoczynność i wspomagałabym pracę tarczycy, a tak - moja tarczyca jest wielkości małej śliweczki i nie pracuje wcale :( stąd takie wysokie dawki hormonów, bo muszą całkowicie zastąpić tarczycę. Zmień lekarza choćby dla spokoju sumienia - może nie wymagasz większego leczenia, ale lepiej skonsultować się z innym endokrynologiem.

Właśnie sobie przypomniałam że na ostatnim usg powiedziano mi że mam bardzo małą tarczyce!! Pomyślałam że to dobrze bo chora tarczyca się powiększa ale teraz poczytałam trochę o tym hoshimoto i się przejęłam. A czy mogę poprosić endo o badanie wszystkich hormonów (w tym płciowych) czy zajmie się tylko tarczycą? Mój obecny lukał tylko na wyniki tsh, wypisywał receptę i już! Kiedys potrzebowałam zaświadczenie o chorobie przewlekłej to mnie jeszcze ochrzanił że mu głowę zawracam a ludzie czekają :(

mooniaaaaaaaaa123 straszna ta historia...brrrr Moja znajoma też straciłam dziecko w 3miesiącu po pół roku znów była w ciąży ale zagrożonej więc prawie całą ciąże przeleżała (mówi teraz że o mało nie ocipała i doprowadzała wszystkich do szewckiej pasji) ale teraz ma śliczną Adę 3letnią - mówi,że chciałaby mieć drugie dziecko ale za bardzo się boi. Mam nadzieję,że nas takie przejścia nie będą dotyczyć!!!! Co do łóżkowych akrobacji to u nas też cyrki-naczytałam się że najlepiej na pieska, potem świeca - mąż ma ubaw :P - potem zawsze chcę siku ale dzielnie wytrzymuję żeby za szybko nie wstawać-kurcze dziewczyny ale jesteśmy desperatki;) Buziaki:)

zora85 w Twoim przypadku proponowałabym ginekologa-endokrynologa, bo są też tacy...wtedy możesz prosić również o hormony "płciowe", bo tak to może się lekarz zasłaniać tym, że to nie jego specjalizacja czy coś w tym stylu. Sprawdź - może masz tam takich specjalistów 2w1

justynp daj znać czy masz już @ czy nadal nie :) no i powiedz jak psychicznie mąż zniósł wiadomość że jego plemniczki są do poprawy? Mój m w tajemnicy przede mną (przyznał się dopiero po ostatnim staranku), że też zakupił sobie jakieś witaminy na wzmocnienie armii ... trochę się roztył od pierwszej ciąży - tzn. odkąd zapłodnił mnie pierwszy raz ;) (nie za dużo ale zawsze jakieś 15-18kg to coś) i może boi się teraz że przez swój niezdrowy tryb życia to z jego winy nie możemy "zaskoczyć" ;)

Dziewczyny : Niedawno poczułam, że mi mokro. Zaglądnęłam i zobaczyłam trochę śluzu ale nie białego tylko tak jakby różowo brązowego( jasne więc ciężko wyczuć co to za kolor) no i nie było tego śluzu dużo. Co więcej, sprawdziłam głębiej a tak czysto.... Dziś prawdopodobnie mam ostatni dzień płodny( prawdopodobnie bo miałam nieregularne cykle więc nie wiadomo). Gdyby wszystko było ok przy Castagnusie to okres powinnam dostać 20-go albo późńiej...i teraz nie wiem skąd taki śluz?? Myślicie , że od razu po dniach płodnych( a jeszcze jakieś 11 dni, jak nie więcej do okresu) może być plamienie?? Bo juz sama nie wiem co to było i martwie sie troche ze znów bedzie;/

hhiiii... właśnie zdałam sobie sprawę, że jak przeczytacie, że mój M przytył "niedużo" bo 15-18kg to się pukniecie w głowę... ;) ... ale on wcześniej był przezroczysty :P i wyglądał na chorego :) teraz co prawda zrobił się mięciutki jak pączuszek, ale w ubraniu tego nie widać ;) waży 99 kg na 185 cm wzrostu, więc to może dużo ale on ma chyba ciężkie gnaty, bo tego po nim nie widać. Ale pewnie jest coś w tym, że niemożność zajścia w ciążę zależy od tuszy człowieka. Mam koleżankę, (teraz już 25tc), która przez 8 m-cy nie mogła zajść w ciążę a ważyła 95kg przy wzroście 170... jej mąż też tłuściutki. Lekarz im powiedział, żeby się odchudzili, bo mogą się tak starać do emerytury... no i jak schudła 22 kg to zaszła w ciążę... Wy się przypadkiem nie odchudzacie, albo nie macie za dużo wałeczków? Bo może trzeba się temu przyjrzeć...

alooooo3 może to było plamienie implantacyjne - czyli takie, które może pojawić się na 5-11 dni po owulacji (tak wyczytałam)

Aloooo3 ile dni jestes po owulacji??

Aloooo3 - przeczytałam dokładnie - niektórym laseczkom po Castagnusie owulacja się zaostrza - tzn. przechodzą ja gwałtowniej. Być może to pękający pęcherzyk - czyli krwawienie okołoowulacyjne. Jeśli tak jest to czas na staranka ....... Życzę owowcnych bzyków

zora85 ja też miałam badane TSH i przeciwciała, a bromocorn dała mi tak sobie, bo założyła, że przy TSH podwyższonym i prolaktyna jest pewnie podwyższona. Do tego miałam monitoring cyklu (2 USG na NFZ i jedno 70PLN, bo 3 w m-cu nie refundują, a to było akurat na przełomie. Okazało się, że mam owu, jajko pęka, więc wszystko teoretycznie OK. Dała tylko euthyrox i bromocorn, które przerwałam po m-cu, bo stwierdziłam, że lepszy castagn, a teraz wróciłam do tych leków. Endo chciała mi dać HSG ale jak się dowiedziała, że miałam poronienie, to zrezygnowała. Jak masz owu, to wiele nie trzeba pomagać,

Lovekrove z obliczeń wynika, że owulacja była w ta niedziele( czyli 5-go).Coś czułam w jajnikach ale już sama nie wiem. Juz naprawde sama sie gubie...dlatego przy tym obecnym śluzie jestem zdziwiona jak rozjechana żaba. boje sie ze to normalne plamienie przed miesiaczka, choc przy 1 opakowaniu nie mialam zadnego plamienia:( Bardzo Ci dziękuję, myślę że byłabyś swietnym ginekologiem:)

Lovekrove A ile takie krwawienie może trwać? ( bo teraz tego jest troche wiecej niz rano:(

alooooo3, nie wiem - wydaje mi się, że 1 dzień góra dwa - i powinno mieć bardziej charakter plamienia niż krwawienia. Mierzysz temperaturę? Wiedziałybyśmy dzięki niej o co chodzi

Może cykl się skrócił i owulacja była wcześniej a to jest @. bez temperatury ciężko wyrokować.

Niestety nie mierze temperatury. Narazie to jest plamienie . Dzięki wielkie

Mi sie wydaje ze to plamienia koło owulacyjne.Moja siostra tak ma cale zycie. Az jej zazdroszcze bo przynajmnie wie dokladnie kiedy je ma.

Ja tez nie mierze temp. bo nie jestem zgrana w sobie a po za tym slyszalam wypowiedz amerykanskiego ginekologa ze nie poleca tej metody starajacym sie bo wprowadza w zbyt duzy stres starajacych sie. U mnie 14 dc i prawie zero sluzu a jak juz cos tam wygrzebie ;-)to taki mleczny. pozdrawiam was cieplutko:-)

Myślę podobnie jak Doris123. Ten sluz to równie dobrze mógł być tzw. ,,czop śluzowy'' zwiastujący owulację.

Fajnie ze jeszcze tam kos jest!!!:-)

Mialam robione TSH wynik 2.67 a czytalam ze starajace sie powinny miec do1,5 czy to prawda??

też tak słyszałam Ze najlepiej właśnie poniżej 2.

,,ukradłam'' wypowiedz z innego forum: ,,Wybitna endokrynolog z warszawskiego szpitala MSWiA także mówiła mi ,że planując ciążę należy mieć TSH pomiędzy 1-2 i nie wiecej , bo nawet jeżeli się zajdzie , to można poronić , albo urodzić dziecko z wadami mózgu,dużo czytałam o tym min na forum nasz bocian i tę opinię potwierdzają dobrzy lekarze.Norma około 4 tsh to jest norma dla kobiet w wieku menopauzalnym, no ale jeżeli ktoś chce ryzykować i starać się o dziecko przy wyższym tsh to już jego {jej} wybór''

Mnie znajomość i świadomość co się ze mną dzieje uspokaja :). Bardziej stresowałabym się gdybym współżyjąc (nie koniecznie w dni płodne) nie widziałabym efektów (czyt. fasolki). Nie raz śluz mnie zmylił. Fakt, że po 3-ch miesiącach nadal nie jestem w ciąży skłonił mnie do poszukiwania odpowiedzi i npr mi ją dało. Każdy robi co chce - wiem tylko tyle, że wydałabym dużo kasy na lekarzy gdyby nie regularne mierzenie temperatury.

hej dziewczyny, hej Rydiada, odpowiadam: moj M jako tako zniósł ten wynik, smutno mu było, że to przez niego ten problem, ale przeciez nie wiadomo do konca czy z mojej strony cos nie tak... twoj M to sprytek z tymi witaminkami, hehe, gadalismy długo i tłumaczyłam, mu ze to nie jest ogromny problem tylko taki ktory da sie zlikwidoac, nawet rozwazalismy inseminacje lub in vitro, ale to wiadomo po wizycie w klinice, mnie smutno ze jemu smuto , ehh losie... @ nie mam jeszcze ale to dopiero 29dc, buźka

justyp jeśli wyniki M są słabe, to jeszcze nie koniec świata, ważne, że wogóle może, a vitaminki na pewno sporo go podreperują. Lovekrove - ja też mierzę temp. Faktycznie mona wtedy zaoszczędzic na lekarzach i testach i ma się świetny pogląd, co się dzieje w organizmie. Po owu temp powinna być ok. 37 C, inaczej może być za niski progesteron. Warto mierzyć temp. u mnie 26dc, wczoraj jajorki ciągną jak chodzę, raz jeden raz drugi. Piersi sporawe i też taki ciągnący ból. Matko a do niedzieli jeszcze wieczność... Obiecałam, że jak zajdę naturalnie, to 1000 PLN daję na biedne dzieci. :-) Pozdrawiam Was dziewczyny serdecznie wszystkie. Myślmy pozytywnie i będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A, jeszcze psiocząc na lekarzy, to mi mój endo-gin kazała wszystkie badania krwi robić prywatnie, nie dała żadnego skierowania, że niby nie może. no comments :-/

lovekrove jak fajnie masz że wiesz kiedy masz dni płodne. Ja nie mam pojęcia! Bóle owu (dość silne) miewam raz na parę cykli -tylko wtedy wiem. Masz rację, śluz jest mylący. Ja odkąd biorę wiesiołek mam piekny śluz do połowy cyklu a potem nie. Teraz mam 23dc a od wczoraj czuję naoliwienie. Na papierze toalet. zauwazyłam niewielkie ilości śluzu -tak jakby mały ślimaczek po nim przeszedł :D Więc nie wiem czu ta owu już była czy jest teraz. Nic mnie nie boli! Nie kłuje! Nie uwiera! Cycki miękkie. Tylko mam wzdęcia. Mąż się burzy, twierdzi że już powoli ma dosyć seksu na zawołanie. Nie dziwię mu się!! Buziaczki :*

przerzucam tabelkę NICK .........WIEK...............SKĄD............CYKL STARAŃ.......TERMIN @ ********************************************************* ************************************ Rysiada.............35..........mazowieckie.............5 ..... .......10/09 nowamili............23.........mazowieckie.............5. ............16/09 mooniaaaaa123....33.........mazow....................10.. ...... . ..12/09 HANKA81...........29.........ŚLĄSKIE................... 30?.. .........06/09 katiaa85............25.........wielkopolskie............26.... ........3-4/09? alooooo3...........23.........małopolskie..............5 .... ............???? AOK.................26..........wielkopolskie............ 6.... ........11/09 dziewczynki mam pytanie..32..dolnośląskie..........2.............16/07 justynp............31...........świetokrzystkie......ok 20...........07/09 zora85.............25............kuj-pom................40?.... ........????? AsiekAsiekk.......20..................................... ..2... .........24-28.09 Doris123...........25..........Śląskie................. 12................21/09 krakowianka.......29.....małopolskie................3... ............?????? zaciążone:

sex na zawołanie- znam to, mój M też na mnie ze strachem w oczach w czasie mojego owu spogląda. Czasem stęka, więc muszę go z zaskoczenia łapać. Wszystko to by było zabawne, gdyby nie ta frustracja, że mam tylko 12 godzin na zapłodnienie na 30 dni. Także do ataku!!!! :-)

Dzień dobry dziewczynki! U mnie nadal nic temp. rowno 36.5. Raczej pojde do lekarza bo juz nie wiem co myslec. Bo skoro temperatura wynosi 36.5 po spodziewanej @ juz 9 dzien to z dzidzi raczej nic nie bedzie. Myśle zeby przestac brac castagnus...