Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

cześć dziewczyny :) mooniaaa123 jeśli chodzi o forum 28dni, to znajdziesz mnie po nicku takim jak tu - Rysiada a mój bierzący wykres nazywa się "wrzesień - podejście nr 6"... wysłałam Ci również jakiś czas temu zaproszenie do grona przyjaciółek - sprawdź, czy nie masz nic w skrzynce wiadomości w 28dni. Ja nie mogę po nazwie wyszukać nic nowego u Ciebie :/ ...może ustawiłaś dostępność tego wykresu tylko dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaaaaaaa123
Rysiada, faktycie, zapomniałam udostępnić. Zaraz go odpalę do podglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaaaaaaa123
Rysiada, nie mam żadnego zaproszenia od Ciebie. Jak Ty szukasz mojego wykresu, bo ja wchodze w wykresy, filtruję po nazwie i mam. Nie wiem jak Twojego nicka namierzyć. Ale twój wykres widziałam. Ciekawe kiedy u Ciebie owu, bo u mnie chyba dziś. Jutro powinien wg mnie byc już skok, bo wczoraj chyba miałam szczyt śluzu. Jesteś koziorożcem z którego dnia? ja 28.12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mooniaaaaaaaaa123 sprawdziłam dokładnie, czy aby nie wprowadziłam Cię w błąd ...ale w gronie przyjaciółek jesteś u mnie z opisem "oczekiwanie na akceptację " - czyli że musisz zaakceptować moje zaproszenie... na stronie głównej na górze - na różowym pasku po prawej są "wiadomości" - wejdź tam i sprawdź, czy nie masz ode mnie żadnego zaproszenia... ...no bo chyba nie pomyliłam osoby .... jesteś tam jako "moniskak2"? podejrzewam że owulację będę miała dziś albo jutro, bo też się ze mnie leje a i szyjka powędrowała do góry :) no i jestem koziorożcem ze stycznia 14/01 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaaaaaaa123
teraz jestem moniskak4, bo termin bezpłatnych logowań minął i zmieniłam nicka. Zaproś mnie jeszcze raz na nowego nicka. Wczoraj prosiłam babkę o nowe proszki Euthyrox, bo tamte się skończyły, ale mówi, że nie ma co. Badań tez nie kazała robic. Czy ty miałaś USG? Masz pęcherzyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie - nie miałam usg ginekologicznego. Za to miałam dziś usg tarczycy, no i nie mam złych wieści ale nie mam też dobrych... w sumie rzucać się z mostu nie zamierzam ;) Zmian operacyjnych jeszcze nie ma, natomiast widać stan zapalny - czyli że mój zawzięty system obronny nadal atakuje własną tarczycę - choć już prawie nie ma co niszczyć, bo teraz jest wielkości wiśni i już dawno nie pracuje... z dwojga złego lepiej że atakuje już zniszczony organ, niż miał by się wziąć za coś nowego :( tfuuuu tfuuu No, to już mi się trochę poprawiło, bo bałam się, że usłyszę coś nowego - złego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Wiecie co, jak tak Was czytam to sobie myślę, że jakaś dziwna jestm. Wy wszystko wiecie, badania macie porobione, a ja taka zielona tu jestem. Kiedyś myślałam że zajście w ciążę to żadna filozofia, a jak się okazało byłam w wielkim błędzie. Ja chyba z kilka lat nie byłam u ginekologa,. Teraz nareszcie się zapisałam, ale niestety dopiero na pierwszy tydzień października. I tak coś czuję że nie wyśle mnie na żadne badania, bo tu u mnie to jest z tym problem. I chyba wtedy będę musiałam szukać gdzie indziej. A tak poza tym to od dwóch dni zaczęłam mierzyć temp, ale chyba powinnam zacząć szybciej, bo u mnie dziś 9dc. Zapisałam się na 28dnia ale jeszcze nie do końca rozumiem jak postępować z tym wykresem. Temp.i wczoraj i dziś identyczna (36,45 stop.). Próbuję badać śluz, ale też jeszcze nie mam w tym doświadczenia. Nie odróżniam czy on jest lepki czy rozciągliwy. Tak jakby rozciągał się na ok.1,5cm, ale też taki lepki lekko jest. Szyjke też próbowałam dzisiajk badać, no ale ciężko mi powiedzieć czy miękka czy twarda, bo nie mam porównania. Pewnie po całym cyklu dopiero zacznę odróżniać. Pozdrawiam Was przyszłe mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AOK - jesteś normalna ...hihiiii... po co się interesować temperaturami, wykresami, szyjkami itp. jak nie ma potrzeby? :) Kiedyś łykałam pigułę i już... do gina 2 razy w roku na kontrolę i po recepty - to wszystko... później już porzuciłam pigułki i troszkę poczytałam, wsłuchałam się w siebie i bez większego wnikania dawałam sobie radę ;) tzn. wiedziałam mniej więcej kiedy mam owu i "pościłam" wówczas... Dopiero drugi cykl robię wykres, badam szyjkę, mierzę temperaturę i też na początku byłam zupełnie zagubiona... jeśli mierzysz temp. od 7 dc a masz normalne - w sensie regularne cykle około 28dni, to chyba nic się nie stało ...ja mierzę od początku cyklu ale przeważnie kobiety mierzą od zakończenia @... śluz u mnie był zawsze na zewnątrz, więc czy chciałam, czy nie - to się napatrzyłam i dzięki temu go rozróżniam - nochal do góry - w drugim cyklu i Ty będziesz się już wymądrzać ;) :) :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zora85
AOK Na początku poproś o cytologie i usg dopochwowe, to standard!! Jeśli nie wykażą żadnych nieprawidłowości wtedy zleca się badania hormonów. Ja też do niedawna byłam zielona. Kiedyś chciałam od innego gina skierowanie na te badania to mi powiedział że rzekomo robią je po skończeniu 25 lat (spławił mnie pajac jeden). W tym roku miałam swoje pierwsze w życiu usg dopochwowe i cytologie. Wyszło OK i zdrowotnie i rozmiarowo aż się zdziwiłam bo drobna ze mnie dziewczynka więc myślałam że może jakiś ,,niedorozwój'' mam tam w srodku ;) Z hormonów to miałam tylko prolaktyne i tsh, innych zlecić gin nie chciał twierdząc że u nich takich nie robią i mam się udać z tym do specjalisty. Pochodzę z dużego miasta ale po ślubie zamieszkałam na pipiduwie (takie tam miasteczko) bo mąż ma tu pracę więc do specjalistów/lekarzy trzeba dojeżdzać do wiekszych miast. Masakra!! Też zaczełam badać szyjkę, bardzo mo pomógł opis lovekrove bo gdy czytałam o tym na innych forach nic nie skumałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaaaaaaa123
AOK jesteś na dobrej drodze. Poprzyglądasz się trochę i będzie wszystko wiadomo. Szczególnie jak sobie rozpiszesz cykl na stronce 28dni i pooglądasz cykle innych. Z szyjka jest różnie, napewno jest bardziej miękka i otwarta w czasie owu, ale tak z dnia na dzień różnica jest niewielka. Mi dziś temp. skoczyła do 36,9, cos tak mnie jeszcze w boku kłuje, wczoraj też. Chyba owu była wczoraj. U mnie po wieśku śluz był naprawdę wodnisty dzień przed i w owu. Bez wieśka było go dużo mniej i był rozciągliwy. Ja pochodzę z 70tys miasta, gin nie dawał mi nigdy na nic skierowań, tylko raz stwierdziła, że nie mam owu i wysłała mnie do endo. Ta kazała badania krwi robic prywatnie, tylko USG robi zawsze bez problemu (max 2 w m-cu) i zbadała jeszcze wziernikiem śluz. Mówi, że OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaaaaaaa123
Rysiada, byłam na Twoim wykresie, też masz dziś skok temp. Żeśmy się dobrały. Może się na porodówce wreszcie spotkamy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oby mooniaaaaaaaaa123 .... oby ;) :) ...no - faktycznie się w tym cyklu zgrałyśmy hihiii... i u mnie też w drugim cyklu brania castagnusa i wiesiołka śluz jest o wiele lepszy :) A powiedz mi jeszcze, czy już dziś odstawiasz wiesiołek? czy jeszcze czekasz na dalszy wzrost temp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rety - zajrzałam na Twój ... Tobie to temperatura wystrzeliła w górę!!! u mnie tylko leciutko podskoczyła ;) ... Twoja poooooszybowała ;) ... no to chyba już co mogłyśmy - to zrobiłyśmy w tym cyklu... teraz trzeba mieć nadzieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AOK - daj namiary na swój wykres na 28dni - będziemy Ci w razie czego pomagać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejm. Mój nick na 28dni to AOK33 wykres nazwałam WRZESIEŃ. Za dużo tam nie zobaczycie bo dzsiaj był dopiero 3 dzień wprowadzania temp. A tak wogóle to dziś temp skoczyła mi o 2,5 kreseczki. Tyle że te dwie pierwsze temp. mierzyłam o 7:00 a dziś o 8:10. To może mieć znaczenie? Mam nadzieję że wczoraj nie miałam owu bo nic z mężęm nie działaliśmy ! Kurcze muszę zaraz zbadać sobie szyjkę, może poczuję jakieś różnice od tej wczorajszej. Wieczorem miałam jakieś leciutko brązowe plamienie, hmmmm?!?! Żebym tylko w tym cyklu nie zaprzepaściła swojej szansy, a coś czuję że może tak było. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaaaaaaa123
Rysiada ja już wieśka dziś nie biorę, czuję, że jest po owu. Teraz tylko magnez (bo pomaga w zagnieżdżeniu zarodka) Od jutra Luteinę, bo mi jeszcze z zapasów gdzieś została. I czekamy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaaaaaaa123
AOK myślę, że to jeszcze nie owu. Najpierw Ci spadnie temp jeszcze trochę. Relaaax :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AOK - już "u Ciebie" byłam :) - wysłałam Ci zaproszenie do grona przyjaciółek - kliknij aprobatę jak chcesz - nie będziemy się musiały codziennie szukać... mooniaaaaaaaaa123 - ja też chyba już dziś nie biorę wiesiołka...bo pewności nie mam ale też już chyba po owu - tak wygląda z wykresu i obserwacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaaaaaaa123
AOK, chyba nie udostępniłaś wykresu dla wszystkich, bo Cie nie namierzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AOK - ja też uważam, że to nie owu... poza tym godzina pomiaru temp. jak najbardziej ma znaczenie - najlepiej żebyś to robiła o stałej porze +/- 15 min. Co do szyjki, to najłatwiej nauczyć się rozpoznawać położenie i twardość w okresie po owulacji... czytałam taki fajny artykuł... jak znajdę- to wrzucę linka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaaaaaaa123
a nie, już znalazłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowianka.......
AOK ja też jestem zielona - teoretycznie wszystko wiem ale badania dopiero przedemną - tzn. zrobiłam cytologię i usg ale na hormony podobno za wczeście mam dać sobie pare miesięcy prób.... A apropo prób to ironia losu - wczoraj w pracy wzorcowa owulacja pech chciał,że po pracy umówieni bylismy z dawno nie widzianymi znajomymi więc po póznym powrocie do domku do spania a dziś mąż musial jechać do teściów...świetna antykoncepcja :P Umówiliśmy się że w przyszłym miesiącu choć by miało palić się i walić w okresie płodnym jesteśmy w domu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krakowianka ...jak środowisko sprzyjające i plemniki żywotne, to wytrzymają 2-3 dni w oczekiwaniu na owulację - jeśli się postaraliście w tym czasie, to może nic straconego ;) ... a swoją drogą - nie mogliście u znajomych wyjść na chwilę "do łazienki", czy do samochodu "bo chyba zostawiłaś tam komórkę" ? ;)))) ... zawsze to atrakcyjniejsze niż na trzy-cztery w domu, we własnym łóżku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowianka.......
hahaha :D Rysiada Ty jesteś numer-uwielbiam takich ludzi :D a co do wczoraj auto zostało w domu bo nastawialiśmy się na kilka drinków a o łazience nie pomyslałam-blondynka:P ale przyznam się,że we wtorek było gorąco więc ne tracę nadzieji;) Pozdrawiam gorąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowianka.......
A swoją drogą mi , mooniaaaaaaaaa123 i Rysiadzie jakoś dziwnie zsynchronizował się ostatni cykl:) mam nadzieję,że to szczęśliwy traf będzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaaaaaaa123
krakowianka, tobie też? no to potrójna energia. Czy Ty też koziorożec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowianka.......
Koziorożec z 14.o1 :D Już wcześniej czytałam,że miałyście @ wtedy co ja- przewidywany następny w tabeli mamy tak samo...a wczoraj wzorcowa owulacja więc podobnie nam to teraz wypada... tym częściej będę zaglądać tu jak rozwija się u Was sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej bylam w klinice w Kielcach, Klinika Gameta , u dr Tomasza Ziółkowskiego naprawde suuper pozytywnie odebrałam tą pierwszą wizytę!!! M. miał robione pełne badanie nasienia na miejscu, i po 2 godzinkach mielismy wizyte u Doktora, miły , dowcipny człowiek i ma super nowoczesny gabinet, ale do rzeczy... Badanie wyszło w sumie oki, poza tym , ze plemnikow jest za mało...powinno byc 20mln a jest 7mln...ale sa żywotne i zdrowe wiec jest duza szansa na naturalne zaplodnienie. zbadał mnie normalnie i usg dopochwowe, wszystko było ok,nawet książkowo powiedział, mam wydruki i opisy, akurat jestem przed owulacja , co tez stwierdził na podstawie usg, i jutro jedziemy tam znowu, po stosunku, hehehe aby sprawdzic jak zachowują sie plemniki we mnie.....jak działa na nich sluz itp. zalecił mi badania hormonów, jutro tez pobiora mi krew. cana 120 zł za badanie nasienia i 150 za pierwsza wizyte, jutro napisza jak dalej, buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdzielę!!!! krakowianka... Ty z 14.01 jak jaaaa!!!! o rany - dziewczyny... jaki zbieg okoliczności ;) :) ....29,33,35 lat koziorożce i mamy właśnie owulację/albo miałyśmy ... ojjjjj - taki traf musi skończyć się jakoś równie zaskakująco ;)))) obyyyyy :) hheheheheee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×