CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Uuuu frania86 to może warto dziś zadziałać? ;) Ja kupiłam castagnusa za 13 zł i wiesiołka za 16 zł za 150 tab.

Dobra dziewczyny, idę do łóżeczka, niestety przeziębienie nie przechodzi...Ciekawe, czy zrobią mi jutro usg jajników?! Hmmm Dam Wam jutro znać :) Buziaki

Witajcie dziewczyny :) Jestem po wizycie u nowej gin. Usg wykazało, że wszystko raczej oki. Pęcherzyk o wym. 18,62x19,26 mm, czyli tak za 4-5 dni pęknie (w końcu wiem kiedy spodziewać się owulki :) ). Prolaktyna 303,8 więc w normie (od 127 do 637). Boję się, że nie mogę zajść w ciążę. Moja mama jest po raku piersi, sama mam dużo guzków i myślałam, że to przez to...Ale trzeba być dobrej myśli. Mam pytanko, czy któraś wie, jakie i czego jeszcze sama mogłabym zrobić badania?? Tarczycę robiłam 6 m-cy temu, była ok ale powtórzę. A czy coś jeszcze??

Aha, gina pochwaliła castagnus i wiesiołka :) Dodatkowo brać jakiś zestaw witamin prenatalnych i podawać je także mężowi (nie zaszkodzi, tylko pomoże). Ciekawe jak zareaguje na różową pigułkę ;)

Fajnie Joasiu, że dałaś nam wskazówki, co do tabl. witaminowych dla obojga i że cast. i wiesiołek jest OK :) Takie słowa otuchy przydają sie :) O reszcie badań nie wiem, jedyne co to ogólną morfologię i mocz, coby zobaczyć czy są w normie i... działać i działać i wierzyć, że się w końcu uda :D

Joasiu- dziekujemy ze jestes z nami- cenne wskazowki sie przydadza;) fajnie ze ginka pochwalila castagnusa i wiesiolka- ja dajke jeczcze mezowi cynk i sama tez od czasu do czasu łykam, tyle ze moj maz zalatany strasznie i lyka nieregularnie. a prolaktyne w ktorym dniu sie robi? bo to chyba musi byc ktorys dzien cyklu, nie? Joasia85- chyba owulacje mamy w tym samym terminie- bo ja mam dzis 13 dzien cyklu a owulacje mam zazwyczaj 17 dnia- czyli za jakies 4 dni-tak jak Ty;) a nie myslalyscie o zbadaniu mężów?

Dzięki dziewczyny za miłe słowa :) Ginka powiedziała, że męża zbadać dopiero po roku, chyba że na własną odpowiedzialność wcześniej ale to już w klinice niepłodności, natomiast jeśli mąż nie pali, bierze witaminki to ginka uważa że nie ma jeszcze potrzeby (u męża zbadać nasienie - ruchliwość i ilość). frania86, ja miałam 1 dc 7 kwietnia, więc teraz jestem w 11 dc, zwykle miałam cykle 28-dniowe, ginka powiedziała, że tak za 4-5 dni owulka, ale przed chwilką zrobiłam test owu i pojawiła się leciutka druga kreska więc myślę, że będzie owulka szybciej. Prolaktynę zrobiłam wczoraj, tj. 10 dc i ginka nie mówiła, że za późno lub za wcześnie więc chyba dobry czas (ok. 25 zł zapłaciłam), ponad pół roku temu miałam też prolaktynę z obciążeniem, po tabletce (ok. 35 zł) i też były wyniki ok więc ja tam z terminem badania nie szaleje ;) Frania86 to widzę, że będziemy działać w tym samym czasie :)

Joasiu85- co do nieplodnosci- to w moim miescie lekarze ginekolodzy trwierdza za o niej sie mowi po 2 latach staran i strasznie mnie to wkurza bo jak moze dacydowac jakis lekarz o tym kiedy zacznie mnie badac i kiedy zajde wciaze ;D pozatym... badania nasienia i tak nie sa refundowane i zawtrze trzeba je badac na wlasna reke... a Ty badalas prolaktyne biorac castangnusa? ja chyba tez sobie zbadam- bo poki co sprawdzalam tylko tarczyce-jak Ty-tez jakies pol roku temu i sprawdzalam jak z przeciwcialami rozyczki wyglada- a tak nic nie robilam. mialam usg narzadow robione i wyszlo ze wsyztsko jest ok..wiec nie wiem jaki kolejny krok poczynic... teraz strasznie sie boje tego zabiegu.. za tydzien bede juz po.. ps. a jak zrobic ta plukanke z rivanolem?

Rivanol kupisz w aptece, nie jest drogi :) A co do lek. jak ja się badałam w sierpniu tamtego roku to powiedziałam, że już rok się staram, a tak naprawdę było to może 8 cykli było, też narządy ok,pęcherzyk mówił, że w normie, tarczyca usg i hormon tarczycy TSH też ok. Prolaktyny nie robiłam, ale w listopadzie badania krwi mi wykazały lekką anemię ;/ To piłam sok z buraków i zaczęłam łykać mg i chyba wybiorę się do lek. i zrobię jeszcze raz badania. A męża chcę zbadać, jesli po 3 cyklach brania cast. nie będzie dzidzi, to razem idziemy do gina. U nas w szpitalu położniczym bad. nasienia kosztuje 70 zł. Można pobrać w domu i do pół godz. przywieźć :) Także za ok. 1,5 miecha czeka mnie wizyta (jak się nie uda zaciążyć). MIŁEGO DNIA!

Garbrysiowa - wt. minął i co u Ciebie..........?????????

wlasnie Gabrysiowa- co u Ciebie? daj znac bo czekamy z niecierpliwoscia... wiecie co dziewczyny? ja wyczytalam w necie jescze o takich tabletkach femifertil co myslicie? ja za jakis czas wybieram sie do nowo poszukanego pana profesora- chche zrobic jeszcze jakies podstawowe wyniki krwi (tylko nie wiem jakie- zrobie podstawowa morfologie i tsh i prolaktykne) i pojsc i zapytac co robic- ja staram sie w sumie od wrzesnia-ale tez powiem ze od roku;)

Witajcie dziewczyny :) Badanie nasienia 70 zł?? To rewelacja :) To ja też wysyłam męża po 3 opakowaniu castagnusa albo już po drugim ;) Bo myślałam, że to pare setek kosztuje ;) nadia85 dzięki za info :) I trochę żałuję, że powiedziałam, że staram się z mężem od pół roku bo już to ginka odnotowała...Tylko powiedziała, że jak już skieruje mnie na badania na niepłodność to jest ich mnóstwo i niekończące się i pewnie dlatego robi się je po roku - morał z tego, że jeśli z nami jest ok to szybciej trzeba wysłać męża :) Miłego dzionka dziewczyny :)

A i prolaktynę specjalnie zrobiłam biorąc castagnusa, bo ponad pół roku temu robiłam po obciążeniu bez castagnusa i też była ok więc chciałam sprawdzić czy castagnus działa i widać że działa. Za miesiąc też zrobię dla porównania, czy się utrzymuje, spada, co się dzieje jak biorę castagnusa.

od którego dnia cyklu bierze się castagnus? to nie ma znaczenia? czy też od 1go dnia cyklu ?

witam zapraszamy na forum www.babiniec.myforum.pl super przyjazna atmosfera dostęp mają tylko zerejestrowane osoby dodatkowo zaakceptowane przez administratora takze nie będzie tam wyzwisk i pomarańczy jak tutaj na kafe... chętne osoby prosimy o maila na babiniec-2012@o2.pl

Witajcie dziewczyny jestem tu nowa, z mężem od 5 miesięcy staramy się o rodzeństwo dla 3 letniej córeczki i nic z tego. jestem zmartwiona gdyż moja pierwsza ciąża to tylko jeden jedyny możliwy raz i juz a teraz masakra. zaczynam się spinac dlaczego nie wychodzi nic. Od miesiaca iore wiesiołka,a mąż salfazin. zrobiłam badania prolaktyny i wynik był 18,15 niby w normnie(4-23) ale slyszalam ze jak dla starajacych za wysoka. Chce zaczac brac castagnus ale nie wiem ile go brać ani czy moge juz od teraz mam 4 dzien cyklu. Prosze o rade pozdrawiam

Julka1234, im szybciej weźmiesz tym lepiej, na ulotce nie ma nic napisane kiedy brać, jedynie ile. Ja brałam od 1 dc po 2 tab rano bo ważę 70 kg (waga do 60 kg to po 1 tab rano). Były dziewczyny co brały 2 dc ale i 4 dc więc im szybciej tym lepiej. Bierzemy jeszcze wiesiołka na śluz oraz ja prenatal albo vita-miner prenatal. To jest lek ziołowy więc powinien być bezpieczny, ma się go brać przez 90 dni i chyba to jest najważniejsze.

do babiniec-2012: na tym forum nie ma żadnych wyzwisk, ani pomarańczek (jak to zostało ujęte), nie interesuje mnie dlaczego jestem na pomarańczowo a inne dziewczyny na czarno - interesuje mnie ZAJŚCIE W CIĄŻE więc dziękuję, ale z Waszego forum na pewno nie skorzystam, widząc jakie macie podejście do innych dziewczyn...

joasia dziękuje za odpowiedz:) bede napewno od teraz częstym gościem na tym forum:)

Joasiu mam jeszcze pytanie odnosnie dawki. jaka ty mialas prolaktyne? bo ja jak juz pisalam nie mam niby podwyzszonej i chce barc castagns aby lekko ja obnizyc i nie wiem czy barac 2 czy 1 tabletke. waga wskazywalaby na 2(66kg) ale czy taka dawka nie obnize jej za bardzo??

nie miałam na mysli normalnych osob które pisza na kafe bez rejestracji...tylko te które dokuczja...ale nie bedziemy przeciez błagac zebys do nas dołączyła...

wszystkie piszące na pomarańczowo to szmaty...dałyscie sie wkręcic ze sie staram..hahahahha

Nadia,Frania: a no nic ;)Trochę mnie wypryszcza ale @ jak nie było tak nie ma.Ale na razie się nie przejmuję.28 dniowy cykl to taki wzorzec,ideał.Mnie zadowoli też 30 dniowy :)

Dziewczyny,o co chodzi z tymi kolorami???Zapisuje mnie na pomarańczowo i co z tego???

gabrysiowa-nie mam pojkecia o co chodzi z kolorami i co sie tu dzieje.. gabrysiowa a testowalas? co tam Ci wyszlo?:) ja ide dzis na spotkanie z kolezanka, ktora z anglii przyleciala na kilka dni- jest wciazy- bardzo sie ciesze z jej szczesia i ze spotkania ale jakos sie denerwuje.. chyba mi zal ze mi sie nie udaje;( malo tego chyba pracy niedlugo nie bede miala-mam umowe do konca sierpnia i troche lipa jest;(

witam dziewczyny. ja sie troche nie odzywalam bo zbieram sily na owulacje.biore castagnusa 1 tb i nie jestem pewna czy powinnam 1 czy 2 bo waze 61kg. wiesiolka biore 2 po 1000mg. dzis 5dc a wiec jeszcze troche do owulacji. w srode mam wizyte u gin. licze na usg i zobaczymy jak wyglada pecherzyk julka1234 ja tez mam juz prawie 3 letniego synka i wtedy za pierwszym razem zaciazylam a teraz 11 miesiecy minelo i nadal nic.

frania 86 idz na spotkanie z kolezanka, moze sie zarazisz ciaza a potem pozarazasz nas wszystkich tu

z ogromna checia Was pozarazam :) pojde pojde na spotkanie- ja sie siesze bardzo ze bedzie miala moja Andziulka synka;) tylko tak wsrodku troche smutno ale nie dam po sobie poznac;)

Franiu,ja nawet nie marze o ciąży,nawet się nie staraliśmy tym razem.Raczej chodziło mi o to,czy w tym cyklu,gdy biorę castagnusa,pomoże mi on wywołać @ bez luteiny.Gdyby była @,to by oznaczało,że moja prolaktyna jest za wysoka a castagnus ma ją obniżać.Na razie tyle by mi do szczęścia wystarczyło :)

Witajcie dziewczyny :) Widzę, że ktoś się pode mnie podszywa i wyzywa...Cóż...Nie będę komentować...Mam nadzieję, że wiecie że to nie ja. Dodatkowo musiałam zmienić pseudonim bo ktoś podszył się pode mnie i założył hasło...Naprawdę szkoda słów... frania86, miłego spotkania, też liczę, że nas pozarażasz :) Dziś zrobiłam kolejny test na owu i znowu 2 kreseczki, choć ta druga ciągle słabsza. Julka1234, ja wzięłam na własną odpowiedzialność castagnusa, dopiero potem zrobiłam prolaktynę i tak szczerze to właściwie liczę na jego cud :) Prolaktynę mam 303,8 a norma jest 127-637. Kolejne badanie prolaktyny zrobię w maju, chcę tak po miesiącu. Jeśli ważysz 66 kg, ja bym brała 2 tab, to w końcu lek ziołowy więc ma słabsze działanie, ale decyzja należy do Ciebie :) Fajnie dziewczyny, że macie już maluszki :) Ja chciałabym pierwszego dzidziusia :)