Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

No Ewka ja również ba........................ ba................... gratuluję ciesze się że wreszcie pozytywny post no i oczywiście dwie grube krechy bajka szczęściara życzę ci samych zdrowych pozytywnych dni do samego rozwiązania .Póżniej oczywiście też ale w ciąży najwięcej pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasia 1985
Dzięki Ewa84, ja biorę wiesiołka już teraz 3 razy dziennie po 2 tab bo jak brałam 2 razy dziennie po 2 tab to nie widziałam żadnej różnicy a od 2 dni biorę większą dawkę i widzę baaaaardzo znaczącą poprawę :) Do tego kupiłam vita-miner prenatal ze wszystkimi witaminkami więc magnez i B6 na pewno też tam są. Od dziś robię testy na owu bo zaczął mnie kłuć lewy jajnik. Nie wiem czy to dzięki castagnusowi ale zanim go nie brałam to lewy jajnik bolał mnie masakrycznie...Musiałam całą noc spać na plecach bez ruchu bo sprawiał taki ból...a teraz lekkie kłucie i śluz jak marzenie :) Życzę Ci w tej upragnionej ciąży samych słonecznych i radosnych dni oczekiwania na rozwiązanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasia 1985
Dzięki Ewa84, ja biorę wiesiołka już teraz 3 razy dziennie po 2 tab bo jak brałam 2 razy dziennie po 2 tab to nie widziałam żadnej różnicy a od 2 dni biorę większą dawkę i widzę baaaaardzo znaczącą poprawę :) Do tego kupiłam vita-miner prenatal ze wszystkimi witaminkami więc magnez i B6 na pewno też tam są. Od dziś robię testy na owu bo zaczął mnie kłuć lewy jajnik. Nie wiem czy to dzięki castagnusowi ale zanim go nie brałam to lewy jajnik bolał mnie masakrycznie...Musiałam całą noc spać na plecach bez ruchu bo sprawiał taki ból...a teraz lekkie kłucie i śluz jak marzenie :) Życzę Ci w tej upragnionej ciąży samych słonecznych i radosnych dni oczekiwania na rozwiązanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasia1985 dziekuje za mile przywitanie. ewka GRATULUJE. tez zazdroszcze ale mam nadzieje ze i my wszystkie staraczki doczekamy sie swoich upragnionych dwoch kresek. dzis wzielam pierwsza tabletke Castagnusa i wiesiolka no i oczywiscie kwas foliowy, nie wiedzialam o magnezie z B6 ale zaraz meza wysle do apteki. wczesniej przez 3 miesiace tez bralam ''wspomagacze'' angielskie za kupe kasy. to byly dla mnie i dla meza ale bezskuteczne. mam plamienia przed @ i po i nawet mi tego nie wyregulowaly. a co do castagnusa to ja waze 61 kg i nie wiem czy powinnam brac 1 czy 2 bo dwie sa powyzej 60kg. nie konsultowalam rowniez brania go z lekarzem w uk nie mozna tak poprostu isc do gina a w polsce bede za niecale 2 tyg. wy konsultowalyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszytskim- ja w sumie jakis czas jestem na tym forum-jakis miesiac takze tez niedlugo;) biore drugie opakowania castangusa- a wiesiolka w pierwszym cyklu bra;lam 3 razy dzennie po 2 tab, ale po pierwszymm jkeisiacu specyfikow sie nie udalo;( wiec tera jakos zwatpilam i zdarza mi sie zapomniec o wiesiolku- i uogolniajac biore teraz 2 razy dziennie po 2 tabletki. W tym cyklu- dzis mam 10 dzien cyklu- staran raczen nie bedzie, bo w poniedzialek 23 kwietnia- mam chirurgiczny zabieg usuniecia osemki i napewno nie obedzie sie bez antybiotyku i srodkow przeciwbolowych-takze chyba nie ma co ryzykowac-tym bardziej ze to akurat bedzie czas owulacji-mam pozno owulacje bo 17 dnia cyklu. Oby na wiosne przyszly pozytywne chwile i dwie krechy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny - fajnie, że grono "staraczek" i szczęśliwych ciężarnych nam się powiększa, a tym samym pozytywne myślenie, że nam się też uda :) Także i ja się dołączam do grona gratulujących :))) Ja drugie opakowanie biorę (2 miesiąc), a wiesiołka tylko 2 tab. raz dziennie, bo tak mi babka w aptece powiedziała, że w 2 cyklu można mniej brać... nie wiem czy jest różnica, ale szczerze, w tym cyklu byłam bardziej "nawilżona", dni płodne się skończyły, więc czekam... albo na II kreski albo na @.... Ewa84,a mogę zapytać jak często współżyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa... no i zapomniałam wspomnieć, że mężuś też łykał wiesiołka i mg - tyle, że nie systematycznie... Ja także mg z wit B6 - ale jak mi się przypomniało. A co do przeziębienia - ja wcześniej tak też myślałam, że może sobie odpuścić, ale w sumie po którymś razie stwierdziłam, że nie ma co czekać, bo to kolejne miesiące straty, więc działaj Joasiu 85 :) Aaa... jakie badania zalecili mężowi Twojemu? Judyta05 - będzie dobrze - głowa do góry i działamy dalej, musimy się motywować wzajemnie :) Frania - ja miałam usuwane 8, miało być chirurgicznie, ale "mój" stomatolog tak mi super z zastrzykiem usunął, że szok - tylko rivanolem płukałam na drugi dzień, szwów nie miałam, mimo nacinania skalpelem, więc zapytaj tylko o ewent. działanie znieczulenia w razie starań o dzidzię, a jak będzie ok i nie dostaniesz antybiotyku, tylko płukanki, to staraj sie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik - ja po przeczytaniu i dołączeniu do tego forum - sama na własną odpowiedzialność zaczęłam stosować cast.i wiesiołka, i podjęłam decyzję, że jeśli po 3 cyklach się nie uda, to wtedy do gina na jakieś bardziej szczegółowe badania. Hmm... się rozpisałam - na cały tydz. wystarczy, hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze dziewczyny mój pierwszy (a 21) szczęśliwy zapisany porządnie cykl http://enpr.pl/2875 Z mężem w tygodniu bardzo rzadko współżyjemy ze względu na jego pracę w weekend zawsze dajemy czadu :) a tempka mierzona zwykłym termometrm elektronicznym (może trochę mniej dokładna) zamówiłam owolujyjny z dwoma miejscami po przecinku z allegro przyszedł zepsuty odesłałam nowy jeszcze nie przyszedł ale to już nie ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny chcialam wam tylko napisac,ze tez kiedys nalezalam do tego topiku aktualnie jestem w 32tc i przenioslysmy sie z innymi dziewczynami na inne forum. Zycze wam 2 kreseczek :) Ja pamietam ze jak sie staralam to bralam kwas foliowy, olej z wiesiolka, MG z wit B6 oraz od czasu do czasu pilam olej lniany( obrzydlistwo ale pomagalo na sluz) Aha robilam testy owulacyjne jeszcze i badalam szyjke macicy wtedy bylam pewna kiedy jest owu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dziewczyny troche mnie zaskoczylyscie ta iloscia wiesiolka jaka bierzecie. na moim opakowaniu jest napisane ze jedna tabl dziennie. moj wiesiolek ma 1000mg a wasz?i i tyle az trzeba go brac. boje sie przedawkowac i boje sie ze jak bede brala za malo to nic nie zdziala. tez robie testy owulacyjne, owulacja wychodzi zawsze pomiedzy 13-16 dc. ja wiaze wielka nadzieje z wyjazdem do Polski, zmiana klimatu dobrze mi robi. w dwie poprzednie ciaze (jedna stracilam w 10 tyg)zaszlam wlasnie w polsce a wiec moze i tym razem sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki ze tak pod pod postem. wyczytalam wlasnie ze olej z wiesiolka powinno brac sie tylko i wylacznie w fazie folikularnej (czyli do dni plodnych) w dawce od 1500 do 3000mg dziennie. w fazie lutealnej moze on nawet zaszkodzic dlatego ze wywoluje skurcze macicy ktore nie sprzyjaja przy zapladnianiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
Joasia-no niezbyt super,bo synek nie żyje.Aktualnie mam prawie 7 letnią córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
Ewa84-super,gratulacje.Oby to było zaraźliwe:może byś nas zainfekowała? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
A tak w ogóle,to po niedzieli castagnus będzie miał test:we wtorek 28 dc.Zobaczymy,czy pomógł i czy będzie @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja ma wiesiołka, tzn OEPAROL biorę po 510 mg i tak, tylko się bierze przez 14 dni, ja biorę przez 12 dni, bo wg kalendarzyka zaczynają mi się w 13 dn. cyklu dni płodne. Wczoraj także zamówiłam 10 testów owulacyjnych (już na kolejny cykl bede miała), ponieważ nie jestem systematyczna, o różnych porach wstaję do pracy i pomiar temperat. byłaby pewnie nie za bardzo wiarygodny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasia 1985
Witam dziewczyny :) Kurcze 1 dzień przeleżałam w łóżeczku na to przeziębienie o tu tyle nowych wpisów, dużo się dzieje :) No i wczoraj nie zrobiłam testu owu...Właściwie czy któraś wie, bo ja byłam z tych suchych i teraz z wiesiołkiem (opakowanie 150 tab po 500 mg więc dlatego pewnie biorę 3 razy dziennie :) ) jestem z tych mokrych to nie wiem kiedy zacząć testy owu bo co dzień mam wrażenie że to już dziś - zwariować idzie jak się bardzo chce :) A co do przeziębienia, to dzięki nadia85, dziś zasłonie usta i będzie bez całowania ale zmuszę męża do działania :) a co :) madzik84, zobacz co masz napisane na opakowaniu wiesiołka, choć widziałam, że ktoś już napisał. Gabrysiowa, przepraszam za synka :( Ale córci baaaaaardzo gratuluje :) Kurcze, jak fajnie, że dziewczyny jesteście :) Żałuję, że nie zapisałam się na forum pół roku wcześniej, z Waszą wiedzą i wsparciem nie byłabym taka smutna jak nic mi nie wychodziło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasia 1985
nadia85, a castagnus Ci cyklu nie rozregulował?? bo piszesz, że bierzesz wiesiołka przez 12 dni a potem nie, kalendarzyk masz swój?? Bo ja opieram się na symulacjach w necie ;) i wg tego mam od jutra dni raczej płodne więc mam już nie brać wiesiołka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia85- z moja osemke bedzie dluga historia- wiem jak mialam usowana pierwsze osemke- z tymi gornymi nie bylo problemy a dolne masakra. slutowanie, rozcinanie dziasla potem rozwlananie szczeki zeby wyjac zeba i szfy, szczekoscisk i prawie 2 tygodniowe zwolnienie- bol straszny;( wiec sama nie wiem co robic-ostatnio mam wrazenie ze nic mi nie wychodzi. tata w spzitalu, ja wciaz rozbiegana, zalatana, pogoda do niczego, praca studia pisanie pracy pranie sprzatanie gotowanie-ciagly bieg... i jakos malu czasu na wspolne wieczory z mezem... pozatym lykam regularnie castangusa i wiesiolka- troche mniej niz w tamtym cyklu... ps. moze podacie jakies linki do fajnych kalendarzykow?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasia 1985
Kurcze, chyba wszystkich teraz dopadają te 8-ki...Ja na razie zwalczyłam pijąc mnóstwo herbaty z szałwi - bardzo polecam :) Też liczę na fajne kalendarzyki :) Jakby któraś zechciała się podzielić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, mnie się po pierwszym op. castag. okres pojawił po 29 dnich, więc szybciej, aniżeli bez brania wspomagaczy, teraz zobaczę czy też po 29 dn będzie. Jedyne co to piersi przed okresem nad wyraz mocniej mnie bolały i nic poza tym. Ja korzystam z tego kalendarzyka http://magazyn.netmama.pl/serwisy/kalendarz-owulacyjny/ jeśli Wam nie wyskoczy, to poszukajcie w zakładce kalendarz owulacyjny, kiedyś też na piekiełku sprawdzałam o tu http://piekielko.com/kalendarzyk i można tam zobaczyć też kiedy współż. gdy chcielibyśmy chłopczyka i dziewczynkę ;) Franiu - to nie za ciekawie z Twoimi ósemkami, ja miałam 1 u góry i 2 na dole usuwane, które tylko troszkę wyszły i "bolały" i zawsze rivanol i jakaś inna płukanka i nawet przeciwbólowych środków nie brałam, ale to zawdzięczam super panu dentyście :) także powodzenia, dasz radę :) Ja też zabiegana, praca, turniej tańca-i ciągłe próby mnie wykańczają, wczoraj i dziś egzaminy miałam (zdałam ok), pisanie pracy, dom itp. A co do testów owulac. to nie wiem kiedy je się robi, na allegro dali specjalną tabele, jak znajdę to Wam przekopiuję od kiedy się zaczyna robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę - jak wykonywać testy owulacyjne: Testy należy wykonywać codziennie, o stałej porze zaczynając wg schematu poniżej: długość cyklu (w dniach)testowanie od dnia 21 5 22 6 23 7 24 8 25 9 26 10 27 11 28 12 29 13 30 14 31 15 32 16 33 17 34 18 35 19 36 20 37 21 38 22 39 23 40 24 * długość cyklu to czas od pierwszego dnia miesiączki do dnia poprzedzającego kolejną miesiączkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
np. liczy 29 i 13, pierwsza oznacza co ile dn. mamy cykl, a druga obok - 13 to dzień kiedy należy zacząć robić testy owulacyjne :) Powodzenia kobitki :) Gabrysiowa - trzymam kciuki, oby castagnus zadziałał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasia 1985
nadia85 dzięki za dokładne info :) Mam pytanko, czy którejś z Was castagnus też skrócił cykl lub wydłużył?? Ja zawsze miałam 28 dniowe a tak 2 dni przed okresem miałam plamienia stąd wiedziałam, że idzie okres ale nie wiedziałam czy te dni wliczać :) Według tego co nadia85 podesłałaś powinnam testować od środy ale jak Tobie cykl się skrócił to zacznę od dziś. Właśnie wróciłam z nauk przedmałżeńskich i wiecie co mój M stwierdził?! Że chyba nam jest pisana dzidzia po ślubie - dodam, że jesteśmy po ślubie cywilnym 8 m-cy. Może coś w tym jest...Hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasia- ja biore castangus i wiesiolka drugi cykl i w sumie mam tak samo, ostatnie dlugosci cyklow to 31,29,30 dni-zawsze dokladnie 14 dni po owulacji mam @. nadia dzieki za wsparcie-ja tez mam zaufanie do swojego chirurga, ale w sobote mam szczyt owulacji a w poniedzialek zabieg (w przyszlym tygodniu) jezeli wytrzymala bym bez tab przeciwbolowych to zastanawiam sie czy znieczulenie by nie zaszkodzilo? chociaz w sumie jak by doszlo do zaplodnienie w ndziele to w poniedzialek byly 1 dzien po zaplodnieniu... hmm..co wtedy sie dzieje z zygota? sama nie weim co robic- bardzo mi zalezy zeby pozbyc sie tej osemki-czekam na to 8 miesiecy... 5 antybiotykow na stany zapalne zjdlam przez to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się skrócił troszke, bo miałam średnio co 32-33 dni, czyli o 5 dni miałam krótszy cykl, ale też byłam po 1 opakow. cast., teraz biorę drugie opakow. (jestem za połową).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
Dziewczyny,z tymi testami owulacyjnymi to chyba nie zawsze tak wesoło.Moja bratowa z nich korzystała,ale nie była zadowolona.Najlepiej może byłoby je połączyć z mierzeniem temperatury.W ciążę z córką zaszłam w 21 dc,czyli faza folikularna trwała u mnie 3 tygodnie w tym licząc @.Dzisiaj mam 27 dc,ciekawe,co będzie w najbliższych dniach.Co prawda,castagnusa nie brałam od 1 dc,ale gdzieś od 3 czy 4,bo zamówiłam w aptece internetowej i dłużej trwało.Za to było taniej 3 zł z groszami na opakowaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fania86
dziewczyny mam dzis 12 dc- i doslownie potok sluzu;) jets taki jak katar heh;p taki przezroczyty i duzo gooo;)) a w jakies cenie kupoujecie oerparol-wiesiolka znaczy sie? ja widzialam w promocji za 16 zl a dzis pytalam w aptece i byl za 23zl a castangusna kupuje za 15 zl:) mi chyba castangnus anie nie pomaga ani nie szkodzi- czuje sie tak jak przed jego braniem-aktualnie biore 2 opakowanie- moze mnie mniej bola piersi po owulacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasia 1985
Witajcie dziewczyny :) Dzięki frania86 i nadia85 :) Jutro mam wizytę u nowej gin, dziś zrobiłam sobie badanie prolaktyny prywatnie i przynajmniej jutro nie pójdę do niej z niczym - mam dość lekarzy stwierdzających dobry stan zdrowie po oczach... Pobolewa mnie jajnik - czyżby to już?? :) Wczoraj miałam straszne mdłości ale to na pewno byłoby za szybko... Następnym razem pójdę za radą Gabrysiowej i castagnusa kupię przez neta, biorąc 2 tab dziennie opakowanie szybko się skończy. A co u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×