CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

AngelaSko tak brałam Castagnus, ale nawet jednego opakowania nie skończyłam i się udało. Ja prolaktynę miałam w normalnych warunkach ok, ale po MTC miałam skok ponad 10 krotny, czyli nieprawidłowy. Wydaje mi się, że częściowo stres przed badaniami mi ją dodatkowo podniósł i Castagnus nie miał ciężkiego zadania ;) Nam się udało w 5 cyklu starań. Nie miałam innych problemów zdrowotnych. Mi też wydłużył cykl, bo jak robiłam test ciążowy 28. dnia to wyszedł negatywny, a dopiero 30. wyszedł pozytywny.

Hmm... ja jutro mam 30dc - może z ciekawości rankiem zrobię test a nóż się okaże że będę jutro najszczęśliwszą osobą na ziemie :D

Angela, ja mam 31dc jutro ;) ale kurcze sama nie wiem... Nie chce sie rozczarowac, chociaz nastawiam sie juz na kolejny cykl... Za Ciebie mocno trzymam kciuki :)

Dziękuję Wam bardzo ... ale nadzieje już odeszły kupiłam test... oczywiście miałam go zrobić rano i nie wytrzymałam - niestety jak zwykle jedna kreska... także u mnie przepadło. Prędzej czy później okres przyjdzie. Wiem że testy robi się rano - ale ja już wolę się nie czarować co miesiąc próbuje sobie wmówić że może za wcześnie... a kończy się @... dam znać bo pewnie do piątku dostanę

:((

CudnaOla i Angela nie poddawajcie się. Ja też zrobiłam test w dniu spodziewanej @ i był negat no i załamka, ale powtórzyłam test oczywiście z rana i był y już dwie kreseczki z tym, że ta druga ciążowa jeszcze bardzo jasna. Widać test zrobiłam zbyt wcześnie, ale czułam, że jestem w ciąży. Intuicja mi podpowiadała i miałam objawy inne niż zwykle przed @. Angela jak nie dostaniesz okresu w piątek to zrób w sobotę z rana :]

OK tak zrobię... poczekam do piątku zobaczę czy dostanę okres... trochę mnie martwi to że miałam idealnie zawsze jak w zegarku 28dniowy cykl. Pierwszy z castagnusem się przeciągnął do 30dni bo 31 dc dostałam okres... Teraz ciekawe bo dziś 30dc. Czyli jakby było tak samo jak w zeszłym miesiącu to jutro powinnam dostać @ - przedłużył moją fazę lutealną ale w sumie wydłużył też o 2 dni długość cyklu. Zobaczymy - dam znać co i jak kiedy już dostanę @ co wyszło :) dzięki za wsparcie

Hej kochane... ja dzisiaj tez zrobiłam (niewytrzymalam) i niestety jedna kreseczka ... w ogole to się lekko podlamalam, bo rozmawiałam z 2 koleżankami które tez miały problemy z prl i zrobily rezonans magnetyczny ... wyszlo niestety ze maja tzw gruczolaka który odpowiada za prolaktynę ... niestety jest ona również przyczyna poronienia ... i teraz wiem co było również i u mnie .... az mi się plakac chce ...

CudnaOla... ale to ile ty miałaś tej prolaktyny... przecież to żeby mieć gruczolaka to prolaktyna musi być bardzo wysoka... więc bez rezonansu nie wystawiaj proszę takich opinii o sobie... to że ktoś miał nie oznacza że ty również... a który dziś masz dzień cyklu? Bierzesz castagnus? Ja mam 30dc, wczoraj popołudniu test ciążowy negatywny... kurde no i niestety pewnie dziś/jutro dostanę @ i znów wszystko się przesunie w czasie... Oby nam się wkońcu udało przecież musi zaskoczyć ...

AngelaSko wlasnie wydaje mi się ze dużo nie mam, a dziewczyny niepotrzebnie strasza ... przed ciaza miałam 38ng przy normie 4ng ... wiec wydaje mi się, ze nie tak zle ... teraz jak dostane @, znowu zbadam i z wynikiem pojde już do endokrynologa ... no w końcu jakbym prl miała wyzsza niż 100ng to lekarz ginekolog wyslalaby mnie na rezonans, prawda? Ehh ja tez mam nadzieje, ze się uda i to czekanie czasami dobija człowieka ...

No i u mnie dalej cisza... Jeszcze @ nie mam... a jak tam u Ciebie CudnaOla? Taka prolaktyna to mój lekarz stwierdził że to jest poziom podwyższony a nie wysoki 200-300 to jest wysoko... Poczekam jeszcze dziś i najwyżej z rana spróbuje jeszcze test wykonać... zawsze odrobinka nadziei pozostaje:)

AngelaSko u mnie tez dalej cisza, ale pewnie na dniach wredota się pojawi, bo wczoraj plakalam jak male dziecko (pms niestety) ... ale w tym mscu się nie poddam :) za 10dni ide do endokrynologa, bo tsh mam (niby) za wysokie, bo dla kobiet starających się norma powinna być do 1,0, ja mam 2,53...a tsh wpływa na prolaktynę ... wiec nawet jak teraz zaczne kuracje, to przy ciąży tabletki na tsh można brac :)

I jak tam dziewczynki? Coraz mniej sil mi brakuje na to staranie i na kolejne rozczarowania. Zaden lekarz nie chce pomoc czekac jezeli w ciagu kolejnego roku nie zajde to wtedy przyjsc. :( Ale po co czekac? Jak juz by mozna bylo cos dzialac ;(

Sylwia-- a jak Twoja kuracja z clostylbegytem??

Biore to ale mam straszne bole glowy chyba te tabetki mi nie sluza. Zobaczymy co przyniesie koniec miesiaca czy bedzie @ czy nie? Przez ile miesiecy clo trzeba lykac zeby byl jakis efekt?

Sylwia- ja po clo w pierwszą ciąże zaszłam w trzecim cyklu brania ale wtedy przed nie brałam castagnusa i miałam strasznie rozjechane cykle,brak owulacji i wogóle. Teraz jestem po casta wyregulowana :)) i już w pierwszym cyklu brania po clo miałam 2 jajeczka. Więc mysle ze sie udało za pierwszym razem. Clo można brać tylko przez 3 cykle raczej zeby sie nie przestymulować. Mnie tez strasznie bolała głowa po clo przeszło kilka dni po owulacji. Robiłaś monitoring??

Nie nic nie robilam bo moj "swietny" lekarz nic takiego nie zaproponowal...

i jak u was dziewczyny??? u mnie sie cos dziwnego dzieje.. dwa dni temu mialam owulacje a dzisiaj mialam rozowe uplawy :( nie wiem co to..

Princessa u mnie dalej z @ cisza ... jutro zaczynam 37dc, testy negatywne, tempka powyżej 37 ... w czwartek robie badania z krwi, a w poniedziałek mam wizyte u endokrynologa ... a u Ciebie dziwne to plamienie? było jednorazowe?

Jak ja mialam rozowe uplawy to potem okazalo sie ze jestem w ciazy :)

Princessa to może krwawienie okołoowulacyjne związane z wysoką prolaktyną. Ja tak miałam często ;/ Jeśli jesteś pewna, że 2 dni temu miałaś jajeczkowanie to raczej na implantację (zagnieżdżenie) zarodka jest za wcześnie, bo to dopiero po około 7 dniach od owu. Chyba, że z dniem owu się pomyliłaś.

No coz owulacje obliczylam. Mialam tez sluz plodny i bole jajnikow.. nigdy nie mialam problemow zprolaktyna.. a te uplawy trwaly mozez pol dnia

Ciekawe co ci wyjdzie z bsdania... mam nadzieje ze wysoki poziom bety :)

Suchajcie mam pytanie jak niemal juz @ 3 miesiące i od jutra chce zacząć brać czy mogę zacząć wiecie ja mam PCOS i jak się je bierze i jak się skończy jedno opakowanie to kiedy zacząć drugie pozdrawiam

Szkoda ze forum umarlo ehh myslalam ze tutaj cos sie dzieje.. pozdrawiam kobietki

Chyba we wszystkich dziewczynach nadzieje pomalu umieraja razem z forum ;(

ehhh w sumie tez tracę nadzieje pomału, ale jak to mówią nadzieja umiera ostatnia. Na pewno nam się uda, tylko czas i jeszcze raz czas.. Szkoda że dziewczyny którym się udało nie udzielają się by jakoś podnieść nas na duchu

Dokladnie tak jak mowisz. Zaczyna sie 9 cykl staran bym chciala dolaczyc do tych ktorym sie udalo. Skonczylam przyjmowac clo zobaczymy czy bedzie jakis efekt

Ehhh dokladnie... Ja dzis smutam, za 2tyg koncze kuracje z casta, dzis 41dc, @ brak, test dalej negatywne ... Co ze mna nie tak?

I tak masz lepiej niz ja w zeszlym miesiacu testy pozytywne a ciazy nie ma... I jak tu sie nie wkurzyc? Nie wiem cowplywana test ze wychodzi inaczej niz powinien. Wkoncu i nam sie uda i bedziemy mogly odpuscic soie forum. A poki co to mam siebie ;***