Gość monia24689 Napisano Styczeń 13, 2014 Witajcie. Ja z moim mezem bezskutecznie staramy sie o dziecko juz od 4 miesiacy. Moze to krotko ale nie przezywalabym gdyby nie fakt ze moj maz ma slaba *****iwosc plemnikow. Jest miedzy nami 9 lat roznicy ja mam 23 a on 32. Bardzo pragniemy dzidziusia ale nie ma efektow. Poradzcie cos kochani zebym moze przestala to tak wewnetrznie przezywac. Moze jakas rada dla mjego meza??? Bede bardzo wdzieczna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość robotka Napisano Styczeń 13, 2014 kurcze mam mega długi post i program traktuje mi go jako spam;/ buuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość robotka Napisano Styczeń 13, 2014 MONIA skoro badałaś męża to pewnie dostaliście też jakieś suplementy na poprawę nasienia.....?? między moim P a mną jest 8 lat róznicy. ale ja go jeszcze nie badałam bo w pierwsza ciąże zaszłam normalnie a teraz to raczej ze mną nie jest wszystko ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość robotka Napisano Styczeń 13, 2014 MADZIA własnie odstawiłam magnez bo mi cos powieka skacze:) ja tabletki kupuję oddzielnie a z tego względu bo w pojedynczej formie jest więcej danej witaminy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość robotka Napisano Styczeń 13, 2014 B6 musiałam zmniejszyć bo mi drętwiały kończyny:) zaleca się max 200mg na dobę w trakcie starania a ja musiałam zejść do 100mg, w multiwitaminach jest na prwdę niewiele tych witamin ktore potrzebujemy my, poczytaj sobie w internecie, najdziesz dużo ciekawych rzeczy, ja odkąd siedze na ovu,friend to wiem o wiele więcej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość robotka Napisano Styczeń 13, 2014 aaaa jeśli chodzi o wiesiolek czy len to u mnie dupa, dwa miesiące i co? i nic, śladowe ilości śluzu przy ujściu szyjki, tyle....więc muszę ten żel wypróbowac, a jest bardzi chwalony przez dziewczyny na ovu. B6 musiałam zmniejszyć bo mi drętwiały kończyny:) zaleca się max 200mg na dobę w trakcie starania a ja musiałam zejść do 100mg, w multiwitaminach jest na prwdę niewiele tych witamin ktore potrzebujemy my, poczytaj sobie w internecie, najdziesz dużo ciekawych rzeczy, ja odkąd siedze na ovufriend to wiem o wiele więcej. aaaa jeśli chodzi o wiesiolek czy len to u mnie dupa, dwa miesiące i co? i nic, śladowe ilości śluzu przy ujściu szyjki, tyle....więc muszę ten żel wypróbowac, a jest bardzi chwalony przez dziewczyny na ovu. CASTAGNUSOWA i jak? zapisałaś się??:) nawet jeśli dajesz sobie czas do czerwca myślę że warto zrobić sobie podstawowe hormony, jeden cykl monitoringu u mnie to koszt około 120zł 4 wizyty prywatnie, do tego badania około 150zł prywatnie..... na prawde gdyby nie to ja dalej ślepo wierzaca że mam owulacę no bo wszystkie objawy zazwyczaj na to wskazują starałabym się o dziecko. dziś mam do odebrania LH i FSH które zrobiłam na własną rękę bez wiedzy lekarza i z nimi pójdę niebawem na monitoring. a ktoś pytał jak to jest z wspomagaczami owulacji.... ja miałam jeden monitoring na którym w 14 dniu cyklu nie było żadnego jajeczka, wtedy dostałam polecenie zrobienia sobie hormonów, w następnym miesiącu okazało się że mam hiperprolaktynemię, jajeczko rosło ale przestało w dniu owulacji....więc do woulacji nie doszło.....i wtedy lekarz powiedział że włąnczamy CLO od przyszłego cyklu a jak wszystko będzie okej to dostanę zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka. no i takim sposobem dziś skończyłam brać CLO:) w czwartek wizyta:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AnusiaM Napisano Styczeń 13, 2014 Madzia, Castagnusowa przytulam :( szkoda że @ przyszła:( Madzia nie chce iśc do innego, byłam i też mi powiedział że może zrobić mi monitorin. Mój gin w piatek nie odbierał, w sobote zadzwoniłam jeszcze raz i odebrał :) Mówi że mam przyjechać w poniedziałek do przychodni (bo to monitoring z kasy) mówie mu, że ta w rejestracji mnie nie zapisze bo ma na pewno komplet zapisanych (do niego czeka się od 3 tyg do miesiąca na wizyte) więc powołałam się na niego pozwolił mi przyjśc dzisiaj jako pierwsza no więć... ja mam dziś dopiero 9dc a mój pecherzyk dominujacy wynosi 25,5mm x 18,7mm i dziś lub jutro nastąpi owu, jutro jade znów sprawdzić czy pękł, endometrium 7,9mm... Ktoś się na tym zna?? czy to jest wszystko dobrze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gaba1987 0 Napisano Styczeń 14, 2014 AnusiaM pęcherzyk to ci nie powiem czy dobry na wielkość ale endometrium żeby zagnieździła się ciąża powinien mieć 10mm a minimum 8 to już jest taka bieda ale się może udać. ja w 9dc miewam 6 -7 mm max udało mi się mieć około 7... ale wydaje mi się że rozmiar jak na 9 dc to masz ładny :) ja usilnie czekam na moją @ bo jeszcze jeden monitoring mnie czeka w 9dc i dostanę jakieś istotne informacje na temat cyklu i leczenia.. zrobię badania i nie bede żyć w niepewności... Zresztą wziełam się za siebie i zakupiłam nasz kochany wiesiołek i jeszcze inne witaminki które zamierzam brać razem z Castagnuskiem. Zobaczymy jak to będzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość castagnusowa Napisano Styczeń 14, 2014 Robotka byłam wczoraj chciałam się zapisać ale akurat miałam pecha bo ten gin co chciałam iść to na jakimś chorobowym jest i narazie do niego nie zapisują bo nie wiedzą kiedy wróci.U mnie w mojej dziurze to nawet nie ma prywatnego gabinetu ja w ciąży na usg musiałam jezdzić do innego miasta i też prywatnie bo na kase chorych nie ma szans więc nie wiem jak to jest u nas z tym monitoringiem ale jak pujdę to napewno zapytam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona_88 Napisano Styczeń 14, 2014 Hey Dziewczynki!.. nie przypuszczałam , ze z każdym kolejnym moim postem tutaj będę coraz bardziej zmartwiona moim zdrowiem.. mianowicie dziś byłam u mojego gina na wizycie i co sie okazało .. że mój torbiel na lewym jajniku nadal rożnie ( mimo że od 2 cykli biore duphaston na to dziadostwo a on dalej rożnie) ma już ponad 6,5 cm a przed dwoma miesiącami miał niecale 4 cm .. ogólnie nie dostałam zadnych leków bo mam zrobić badania markerowe Ca125 i HE 4 no i badanie na prolaktyne MCT by zobaczyć czy to nie jakiś gruczolak mi robi z tym pod górkę .. :( ehh no to tyle u mnie.. badania mam w piątek wyniki bede mieć w przyszłym tygodniu, więc kolejny tydzień życia w stresie przede mną.. pozdrowionka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gaba1987 0 Napisano Styczeń 15, 2014 zmartwiona 88 nie martw się na zapas może to nic strasznego.. ja też mam ten torbiel ale narazie w fazie monitoringu... więc się taż okaże co i jak u mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gaba1987 0 Napisano Styczeń 16, 2014 no i przyszła @... ciekawe, bo przyszła jak nigdy- za wcześnie... w 24dc... obawiam się że to Castagnus mi ją przyśpieszył, ale nie miałam żadnego napięcia jak zwykle przed tylko nieodparty głód! Wczoraj myślałam że zwariuje, jadłam całe popołudnie a jak skończyłam jeść to i tak coś chrupałam... No teraz tylko 9 dni i wybieram się na USG.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ROBOTKA Napisano Styczeń 17, 2014 zmartwiona a wczoraj w kolejce rozmawiałam z taką panią i mówiła mi że torbiel musi mieć 6 cm żeby się do zabiegu kwalifikować. czy Tobie ktoś zabieg proponował??? CASTANGUSOWA jak się czujesz?? ja wczoraj po monitoringu....mam - uwaga - dwa pęcherzyki po prawej stronie. dziś wykupiłam pregnyl i rano jadę na podanie. ale jestem podekscytowana :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ROBOTKA Napisano Styczeń 17, 2014 zmartwiona a wczoraj w kolejce rozmawiałam z taką panią i mówiła mi że torbiel musi mieć 6 cm żeby się do zabiegu kwalifikować. czy Tobie ktoś zabieg proponował??? CASTANGUSOWA jak się czujesz?? ja wczoraj po monitoringu....mam - uwaga - dwa pęcherzyki po prawej stronie. dziś wykupiłam pregnyl i rano jadę na podanie. ale jestem podekscytowana :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ROBOTKA Napisano Styczeń 17, 2014 zmartwiona a wczoraj w kolejce rozmawiałam z taką panią i mówiła mi że torbiel musi mieć 6 cm żeby się do zabiegu kwalifikować. czy Tobie ktoś zabieg proponował??? CASTANGUSOWA jak się czujesz?? ja wczoraj po monitoringu....mam - uwaga - dwa pęcherzyki po prawej stronie. dziś wykupiłam pregnyl i rano jadę na podanie. ale jestem podekscytowana :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość castagnusowa Napisano Styczeń 19, 2014 Hej Robtka a u mnie już po @ więc zaczynam pomału starania ale już bez testów owu i castagnusa w ogóle to wybrałam już całą kurację prawie więc albo pomoże albo nie tylko mężowi jeszcze wit zostały w tym cyklu licze na cud:)chciałabym żeby ci się udało mam nadzieję że to twoja ostatnia przeprawa z tymi wszystkimi lekami i w końcu ci się uda będę trzymać kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość castagnusowa Napisano Styczeń 21, 2014 Hej:)co tam u was dziewczyny?Robotka jak tam u ciebie już po zastrzyku?Madzia zaczłełaś już starania?Maddalena czy ty w ogóle tu jeszcze zaglądasz odezwij się do nas?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość robotka Napisano Styczeń 21, 2014 hej Castangusowa :) tak tak, ja po zastrzyku, wyhodowałam dwa duże pęcherzyki na które dostałam ten zastrzyk. miałam iśc na wizytę jutro ale nie wytrzymam tyle i pędzę dziś wieczorem zobaczyc czy się udało-w sensie że pękły:) ogólnie czuję się jakby się powiodło, temperatura na to wskazuje, objawy itp ale wiadomo że nic nie jest tak pewne jak monitoring. testy owulacyjne w tym cyklu to porażka:) okazało się że mi dwa zostały;) tak że po tej wizycie się okaże czy będą dobre wieści czy nie....jesli tak to pozostaje mi czekać do terminu @ a Ty castagnusowa to tak na serio wszystko odrzuciłaś? może choć falwit sobie kup:) ja to teraz tylko wit B6, kwas fioliowy, castagnus i magnez:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia883 0 Napisano Styczeń 21, 2014 No i oczywiscie kwas fioliowy od wrzesnia tez lykam ale juz bez castagnusa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 22, 2014 Robotka miło że dobre wieści są od Ciebie trzymam kciuki żeby @ do Ciebie już nie przyszła a ile ci jeszcze do niej zostało?tak jak pisałam odpuszczam sobie i zobaczymy co z tego będzie.Madzia ja jestem w 11 dc i tak jak ty staram sie kochać co dwa dni,jakie wit łyka twój mąż na te plemniczki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość castagnusowa Napisano Styczeń 22, 2014 Ten gość wyżej to ja zapomniałam się wpisać.Dzisiaj też zapisałam się do gin ale niestety dopiero na marca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia883 0 Napisano Styczeń 22, 2014 Castagnusowa te witaminki meza to fertimen :) ja dzis 10dc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość robotkaka Napisano Styczeń 23, 2014 Madzia fajnie że u Ciebie dobrze:) mój łyka ze mną kwas foliowy, selen cynk, magnez i wit E:) no nie ma wyjścia:) CASTAGNUSowa mi jeszcze 10 dni do okresu zostało ale mam testować jakoś za 5 dni choć mam wątpliwości....tak się uparł moj ginek. no i dostałąm duphaston we wtorek na zagniezdżenie ewentualne.... jakie to wszystko porypane to wam mówie. w życiu się tyle leków nie nałykałam co teraz....a przecież tylko prolaktynę miałam za wysoką..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gaba1987 0 Napisano Styczeń 24, 2014 hej dziewczyny! Ja też dziś zaczynam starania, mam dziś 9dc***pędzę na 16 godz do gina na USG sprawdzić co i jak. Strasznie jestem ciekawa, bo to jest cykl w którym biorę Castagnusik nasz kochany.... no i całą resztę witamin i wiesiołek również nawet mój mąż go bierze... no cyrk co to się nie robi żeby zajść... Pozdrawiam was kochane i mam nadzieję że tym razem nam się w końcu uda, albo chociaż jednej. Odezwę się po badaniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość castagnusowa Napisano Styczeń 24, 2014 gaba1987 trzymam kciuki za ciebie:)u mnie też starania:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 25, 2014 Hej kochane! Byłam wczoraj u gina i powiem wam kochane że wyhodowałam jajeczko 13mm mój gin był pełen podziwu. Jesteśmy z mężem bardzo podekscytowani i staramy się od wczoraj :) Jestem święcie przekonana że to zasługa Castagnusa. A i powiedział mi jeszcze że w krótszych cyklach jest bardziej prawdopodobne że jest owulacja niż w za długich rtwających 40 dni. Ja miałam tamten cykl 24 dni. Nigdy tak krótkiego nie mialam. No i teraz mam wizytę w środę. Więc zobaczymy co i jak. A co do torbiela to się wszystko ładnie oczyściło :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gaba1987 0 Napisano Styczeń 25, 2014 ten gość wyżej to ja :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość castagnusowa Napisano Styczeń 27, 2014 Robotka to kiedy testujesz?jakoś tak czuję że ci się udało:)Gaba fajnie że wszystko w porządku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gaba1987 0 Napisano Styczeń 28, 2014 robotka jak tam u ciebie? Castagnusowa trzymaj mocno kciuki bo u nas starania takie ze jak nic nie wyjrzie to sie wkurze... jutro ide na wizyte :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 28, 2014 .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach