CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Mi się wydaje (ja to zawsze za dużo teoretyzuję ;) ), że przyczyną moich problemów jest za duża prolaktyna po obciążeniu (dlatego zależy mi na teście z metoklopramidem) a biorąc pod uwagę fakt, że zajmowanie się 24 godziny na dobę małym buntownikiem ;) (charakterny synek mi się trafił, uparty po mamusi i tatusiu ;) ) nie należy zawsze do relaksujących zajęć ;) oraz to, że prolaktyna wpływa głównie na spadek LH (stąd niskie LH:FSH) to jakoś wszystko zbyt mocno pasuje. Zamówiłam sobie Agnus Castus na eBay, dziś odbieram go na poczcie :) Czy przy normalnym poziomie PRL w spoczynku a wysokim po obciążeniu też przepisują bromek?

hej;:)mała gosieńka a kiedy dokładnie pojawił sie sluz??długo po zapłodnieniu??

Araguaia, w tym cyklu z testowaniem pewnie zaczekam do terminu @, czyli poniedziałku. No chyba, że temperatura będzie się ładnie utrzymywała na wysokim poziomie, to może wcześniej zatestuję :) Tym dzisiejszym skokiem tempki też jestem zaskoczona :) o 6 w półmroku wpatrywałam się w termometr i tak jak zawsze patrzyłam tylko na miejsca po przecinku, bo 37 stopni to mam baaardzo rzadko :) i w pierwszej chwili zobaczyłam tam ,81, a dopiero jak spojrzałam na początek, to zobaczyłam 37 stopni i jeszcze raz się przyjrzałam, a tam 37,01 :) A co do tych linii, to w 17dc ustaw sobie granicę wyższych temperatur :) jak klikniesz w ten dzień, to nad miejscem, gdzie wpisujesz komentarz na dany dzień, jest pole do wyboru granicy :) a jak po ustawieniu tej granicy, nie wyświetli Ci się ta cienka linia pomocnicza, to wejdź w ustawienia -> ustawienia obserwacji i tam będzie pole "linia pomocnicza" i wybierz wyświetlaj :) Beti, super że nie masz juz plamień :) to teraz już powinno być wszystko w porządku :) Maleństwo jest silne i widać, że bardzo chce do Was dołączyć :) trzymam za Was mocno kciuki :) Gosiu, oby Twoje kciuki pomogły :) buziaki Dziewczynki :* a ja lecę na zajęcia

...ale mam zamuła...niekontaktowa jestem jem-spie-mierze cukier (o 8 za duzo)-jem- ...i chyba znowu kima

czesc dziewczyny,3miesiąc starań i lipa....nie wiem co jest nie tak a tak bardzo chce miec dziecko....biore bromergon i duphaston i kochamy sie z mężusiem i narazie nie wchodzi nam nic... czy powinnam cos jeszcze brać....co powinnam zrobić,,,prosze o odpowiedz

Zora85,i Lovekrove po jakim czasie zaszłyście w ciąże???

może niech maż bierze Salfazin i kfas foliowy na poprawę pleminczków

oczywiście miało by KWAS FOLIOWY :))))))))))

Katii kiedy idziesz do lekarza ?

Pierwsza ciąża (poroniona) w cyklu, druga (aktualnie trwająca) w pierwszym. Milusinska - 3 cykl to bardzooooo mało :). Jeżeli pytasz co bym na Twoim miejscu zrobiła to zaczęłabym mierzyć temperaturę i sotsować testy owulacyjne by wstrzelić się w owu. M - jak dziewczyny pisały - niech zacznie jeść Salfazin i biegać, pływać lub cokolwiek...

pierwsza w 4 cylku .... druga w 1 cyklu - num lock się wyłącz :).

A ja zaczęłam się zastanawiać czy częściowo źródłem moich problemów i ewentualnej podwyższonej prolaktyny (co okaże się w piątek) nie jest ....Karmi :) (piwko bezalkoholowe). Zaczęłam je popijać w czasie kryzysów laktacyjnych (pokarm napływał lepiej jak po herbatkach laktacyjnych, czytałam, że polisacharydy słodu jęczmiennego powodują wzrost prolaktyny). Tak mi posmakowało, że nawet jak już odstawiłam synka od piersi to Karmi pozostało w moich menu i czasem wypijałam sobie jedno wieczorkiem :) Zapewne nie ma to wpływu ale na wszelki wypadek Karmi poszło na razie w odstawkę :) Dziewczyny, czy przy normalnym poziomie prolaktyny w spoczynku a podwyższonym po obciążeniu też przepisywany jest bromek?

tak.

Hej dziewczyny! Byłam wczoraj w szpitalu na usg niby lekarka nie widzi zeby sie cos odklejało, dzidzka fikała sobie, ale po wizycie znowu wyszłe ze mnie wiecej niz w czwartek tego sluzu brazowego czy też tkanki niewiem jak to określić, myślałam ze będzie dobrze, ale w nocy to mnie aż zalało, cała wkładka była zabrudzona a jak wstałam siusiu to miałam tyle tego brązowego płynu na papierze że aż sie przeraziłam, i zaraz lutka i leżenie,nawer sniadanie robilam sobie znacznie później, Boże wymiękam poprostu.......byłam właśnie w wc i jest tego zdecydowanie mniej niż rano, papier troche zabarwiony, oby już byłotylko dobrze, aż mnie głowa boli od tego wszystkiego, jednak cały czas jestem dobrej myśli.... tylko zastanawia mnie teraz fakt, Zorka, ty masz termin chyba ponad tydzień po mnie Twój Okruszek mierzy 65 mm a mój wczoraj miał 66mm i chyba jest za mały jak na swoj tydzień:(:(

Kala nie przejmuj się rozmiarem maluszka, a tym bardziej nie porównuj do innych, bo każde maleństwo rozwija się swoim tempem. Dodatkowo tak jak mówicie dzieciaczki skaczą,ruszają się, także pomiar może być trochę odchylony od prawdy. Mi np. w szpitalu na 1 usg w sobotę ok.5 tygodnia lekarz zmierzył i wyszło 2,4mm, a w poniedziałek ( dwa dni po ) lekarka 1,66 i mówi,żeby się nie przejmować, bo może to być błąd pomiaru. Dodam ,że w środę ( po kolejnych dwóch dniach ) miało już 4,4 :-). Także luzik Kala, tydzień czasu to mała różnica, biorąc pod uwagę fakt, że o te kilka mm może się lekarz pomylić.

Kaluś...leż w łóżeczku. piszesz o tkance, nie jestem ginem, ale mi kiedyś wyszła...inne dziewczyny, które leżały na oddziale tez o tym mówiły... potem było juz tylko lepiej - zanikanie plamien...najwazniejsze,że na usg wszystko dobrze wyszło...wymiary bobaska-kazde usg ma granice błędu, każdy ma inne geny po dziadkach/rodzicach...Kochana, dużo leż...

Kala , Wy jesteście ok.11 tydz?

Kochne ja mam pytanie z innej beczki, zeby troszkę atmosfere Otóż mam problem z zakupem biustonosza - ciężko dostać taki w rozmiarze 75 DD lub więcej bo sie nie mieszcze w miseczke a pod biustem luz, w zwykłym sklepie z bielizną napewno nie... I znalazłam kilka fajnych na allegro, ale nie wiem czy warto ryzykować 100 zł jesli nie mogę go przymierzyć

Wanda, moze zwiedź jakis sklep z firmową bielizną? nie szukalam stanika w internecie, ale mysle,ze zawsze mozna w mailu napisac swoje wymiary pod / w biuscie i powinni wysłac odpowiedni

milusińska82, a co to ma do Twoich starań kiedy zaszłyśmy w ciąże?? W pierwszą zaszłam po 4 latach a w drugą 3 miesiące po poronieniu pierwszej. Co do śluzu białego; ja go zawsze miałam przed @ więc jego widok mnie nie zdziwił. Każda go ma!! Tylko że jak nie jest się w ciąży to do połowy cyklu widać ten płodny a potem ten biały, nastepnie okres a jak jestes w ciąży to owu nie ma więc ten niepłodny, biały jest cały czas. No chyba logiczne. Biały śluz nie jest objawem ciąży!!!!! Wanda, możesz zwrócić cyckonosz wciągu 10 dni (ale chyba na koszt własny) -kasę Ci zwrócą. Albo poszukaj taką aukcję gdzie będzą dokładne wymiary w cm, pod biustem, miseczka, jaki jest Twój rozmiar itd. W razie czego oni Cię poinformują mailowo że ich zdaniem powinien być inny rozmiar. Wymienić rozmiarówkę też możesz. Swoją drogą stanik za 100zł.. Niezle. MOje kosztują 12zł na targu :D Taki za 100zł miałam na ślubie :P

Przy cyklach bezowulacyjnych tez jest biały śluz, ale non stop

KALA, ja tak z ciekawości pisałam o tym moim dużym Okruszku :) ale większośc dziewczyn (JESTEM TEZ NA INNYM FORUM) w 12tc miało dzieciaczki 5,5cm. Lovekrove tez tak miała :) Więc może Twoje nie jest za małe tylko moje idzie jak burza ;) Martwią mnie te Twoje plamienia :( Skoro łożysko jest ok to skąd się one biorą?? Tak bardzo chciałabym Ci pomóc, doradzić ale nie ma w ogóle wiedzy w tym temacie :( Wiedz, że myślę o Tobie codziennie a dzis się nawet pomodliłam za nasze maluchy

a ja już 8 dzień plamię... Ale teraz taką moją hipotezę i pytanie do WAS co o tym myślicie czy tak może byc?? A więc nie wiem czy pamiętacie jak pisaąłm w pierwszych tygodniach że miałam bardzo wczesnie mdłości2 tyg po możliwym zapłodnieniu i jak badałam wtedy miaąlm wysoki progesteron, w pozniej zrobiłąm jeszcze tylko raz progesteron i z wyniku 160 spadł na 128 ale beta była wysoka i się tym nie przejełam, i teraz słuchajcie w zeszły wtorek nic nie czułam ani mdłości i nawet piersi przestały mnie wtedy poleć nawt mąż mówił ze jakies takie dziwnie miękkie, a wśrodę rano zaczełąm plamić, przez te 8 dni biore duphaston 3x1 i dopiero dziś od rana wróciły okropne mdłości masakra i plamnienie mniejsze, z tąd moje pytanie czy może przez ten duphaston progesteron wrócił do normy i z tym mdłości, bo słyszałąm że do tego własnie się przyczynia podwyzszony progesteron???

Katii, doopek ma własnie za zadanie wspomóc Twój własny progesteron podwyższając go. Troszkę nie rozumiem pytania; chcesz wiedzieć czy progesteron jest w normie kierując się pojawieniem się na nowo mdłosći, tak? Na mdłości mają wpływ wszystkie hormony ciążowe (progesteron też) - zwiotczają one śluzówkę żołądka powodując mdłości. Ale po tym plamieniu i miękkich piersich byłaś u gina? Robił Ci usg? Bo u mnie obumieranie ciąży zaczęło się właśnie od zanikania objawów (ból piersi) a potem bóle podbrzusza itd. Ja nie plamiłam bo do początku brałam dupgaston ale bóle brzucha były coraz silniejsze i dłużesze a na usg ciąża przestała się rozwijać

Katii, wybacz jesli Cię nastraszyłam ale troszkę się pogubiłam w tym co napisałaś. (i sorki za literówki, łeb mi dziś pęka..)

zora85 jesteś bardzo wredna!Dziewczyna się pyta to odpowiedz a nie od razu a co to ma wspolnego itd!!!!!!!!! Taka mądra jesteś....WSZYSTKO WIESZ NAJLEPIEJ........

Ale tu znów miło chciałam wrócić zeby z obaczyc co piszecie o cyckonoszach a tu proszę A więc najpierw się usprawiedliwie raczej nie kupuje staników za 100 zł Ale zapytaj w sklepie ze zwykła bielizną, lub nawet na targowisku , bazarku o rozmiar np.75F (bo chyba taki teraz musze miec)- Pani mi pokazała duże D, którego nie powstydziłaby się moja babcia świetej pamięci. Wcześniej też była łaskawie odarzona co jak pewnie wielokrotnie pisałam wyglądało komicznie przy 156cm wzrostu) szlag mnie trafia z tymi cycami ze wszystkiego uciekają:) )- jestem skazana na wyrzucanie kasy na tę akurat częć bileziny, chyba, że bede chodzić bez, ale za bardzo się boję pomarańczy(arbuzów) w skarpetkch !!! cokolwiek myslisz odp. Zory jest rzeczową odp. na pytanie Nie bede sie wtrącać bo jak się okazuje później pierwsza wyskakuje do kłotni i jest mi nieprzyjemnie, albo sie wściekam Natomiast pewnie każdy w wypadku plamienia radzi USG Co do mdłości nie miałam wielkich, nie wymiotowałam ani razu, a tez zamartwiałam się, że to źle bo im więcej tym wiecej hormonów podtrzymujących ciąże- mój gin mówi, że to kwestia reakcji na te hormony Nie znam się, które wpływaja na mdłości, ale ja w poczatkowej fazie- własnie przy plamieniu przyjmowałam 6 luteiny i 3 duphastony i nie zmieniło to moich mdłości, a zmniejszenie dawki ich braku- to sprawa bardzo indywidualna U mnie plamienie trwało dwa dni- gin tez powiedział tak jak ktos wspomniał, że jesli nie jest krwawe czyli rózowe lu czerwone, a brązowe to nie jest jeszcze tak źle

ale literówek, zawsze tak mam, ze szybko pisząc, myslami zaczynam nastepne zdanie maiło być ja miałam nie babcia- jak moznaby było wywnioskować z mojego wywodu o biustonoszach :)

Wanda23 Spokojnie byś mogła zamówić na allegro 100zł to dość dużo,ale wynosisz Go.Napisz maila do osoby u której będziesz zamawiać jaki masz problem i dopasują coś na pewno :):P Buzka;*

Hormony szaleją, oj szaleją ........... spokojnie dziewczynki, wiadomo, że pytanie wyraża niewiedzę i nie może być głupie :). Każda zadawała pytania mniej lub bardziej skomplikowane ........ Fakt, że odpowiedź na pytania Castagnusowe przyprawiają o mdłości i nie potrzebny doopek i lutka. Ps. można zmienić nazwę forum??? Jeżeli tak to pewnie może to zrobić tylko ten kto go założył .......