CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Wybaczcie jezeli Was urazilam ale chciałam pokrotce sie przedstawic...ale chyba nie tak to zostało odebrane jak chcialam ale luz.Ja mimo ze waze ok 57 biore 2 castangusy.Dziewczyny nie smutamy sie tylko dzialamy bedzie dobrze....pozdrawiam

Mamciamateuszka, to chyba o moją wypowiedź Ci chodzi :) Nie miałam niczego innego na myśli jak same pozytywności :) Byłam w podobnym związku co Ty ale mi się nie udało. I dlatego mówiłam, że możemy sobie pogadać na wspólny temat ale musiałybyśmy otworzyć swoje forum :) Ah, przepraszam jak Cie uraziłam :) Dziewczyny lece na 2 pobranie krwi po obciążeniu prolaktyną :) Trzymajcie kciuki za niskie wyniki ;)

Frania tak mam już 3 letnia córke,która nie ustannie dopomina sie o siostrzyczke:) ogólnie ostatnio cos każdy mi o tym mówi że by się juz przydało i tak dalej...to stersuje mnie jeszcze bardziej. Frania ja mam dopiero obrone mgr.jakos na poczatku czerwca,jak dobrze pójdzie z egzaminami.będziemy mogły trzymać za siebie kciuki:) ja tez zastaawiam się żeby brać tabletki anty przezjakies 2 miesiące bo z moja pierwsza ciąza było tak że odstawiłam tabletki i po mies byłam w ciąży wiec ja wierze ze to pomaga:) pozdrawiam was wszystkie i witam mamciemateuszka:) tez wybieram sie dzisiaj na solarium bo to naprawde poprawia humor:)

Julka - nie przejmuj się,że już każdy Ci mówi,że przydałoby się drugie dziecko.Nie musisz nikomu się tłumaczyć.Ja mówię ciekawskim krótko - staram się ale nie wychodzi.Konkretniejsze informacje tylko dla bliskich osób :)

Aśka - no ciekawe,jaka Ci ta prolaktyna wyjdzie :) Co do castagnusa,to myślę,że przy ilości tabletek znaczenie ma nie tylko waga ale i to,jak wysoka jest prolaktyna.Przy nieznacznym wydłużeniu cyklu można się pewnie kierować wagą i zaleceniem producenta,ale np.w moim przypadku,gdy @ nie ma wcale (czyli trudno nawet mówić o długości cyklu),może się okazać,że castagnus to za mało.Możliwe,że nie obejdzie się bez bromergonu czy podobnego leku.Ale nic to,spróbuję jeszcze 3 tabletki ;) Aśka,jeśli PRL (prolaktyna) wzrośnie Ci po obciążeniu do 5 razy w stos do poziomu bez obciążenia,to jest ok.Podawałaś wcześniej tu na forum poziom PRL (oczywiście takiej bez obciążenia)?Jaki był wynik?

Julka - piszesz,że gdybyś była w ciąży,czułabyś,że nie jesteś sama.Ale wiesz co?Nie jesteś sama mimo że nie jesteś w ciąży ;)My tu wszystkie razem,kolektywnie - nie ma samych:)

Mamciamteuszka - a ja Mamagaby :) witamy i prosiemy,prosiemy do nas ;) Jedyne kryterium,to staranie się o dzidzię !

Nie ma to jak wsparcie Gabrysiowej :) Tamten wynik miałam 303,8 a norma jest 127-637 więc chyba w normie co?? biorąc pod uwagę, że do 5 razy może być w normie to minimum jest ok. 100 więc razy 5 czyli do 500 powinno być w normie a ja mam 300 :) Ale to sobie sama wymyśliłam :) Jutro popołudniu odbieram wyniki to będzie wiadomo. Już dziś zaczął mnie kłóć w pracy lewy jajnik ale to chyba nie możliwe, dopiero 5 dzień cyklu. Chyba, że zaczyna mi się ten pęcherzyk produkować :) Nie mam pojęcia jak to się w biologii odbywa :)

Dziewczyny co mają już jedną dzidzię, nie załamujcie się :) To Wy jesteście szczęściarami z dzidziami :) Ja na razie mam tylko kota... Też go uwielbiam ale jednak...

witajcie julka1234- tak sobie mysle- ze corki zawiesc nie mozesz..hm...ciekawe co by na braciszka powiedziala;) ;) ;) a wspierac sie bedziemy w czerwcu egzaminowo;) spoko;p a solarium to jest to;) uwielbiam takie z bryza zapachowa chociaz slabo opala;) chyba do dawki witamin dodam sobie bata karoten- to na wyjazd w sierpniu jak znalazl bee juz lekko opalona;) Aska trzymamy kciuki za Twoje wyniki0 z tym jajnikiem to ciekawa sprawa;) ja jutro lece do ginekologa- profesora jakiegos na 16-takze ciekawa jestem co uslysze;) a na 14 fryzjer zamowiony;) musze o siebie zadbac ;p jecze kosmetyczka sie w pas klania-ale nie moge znalesc dobrej-moja wykechala za granice ;>

Franiu, nieźle szalejesz :) Tu solarium, fryzjer i może kosmetyczka, a to dla ginekologa wszystko?? :) :) :) hehehe żartowałam :) Już nie mogę się doczekać wyników, Gabrysiowa tak mnie nakręciła, by tylko wynik był w tej normie i mam ogromny zapał że w tym cyklu się już uda :) Bo czemu nie :)

dziewczyny ja Was podziwiam za ta walkę o dzidziusia, nie wiem co by bylo gdybym ja walczyla o pierwsze dziecko. Teraz kiepsko sobie radze z tym , a co bb było jakbym nie miała małego rozrabiaki. Ja niestety musze poszukac sobie nowego gina, bo moj przerywa na jakis czas prywatną praktykę- czemu nie wiem ;( no i znaowu pod górkę ...

Widzę nowe osoby - super - witam Cię Justa :) Franiu - czekamy na wieści od gina - tylko nie te komplementowe (jak już się upiększysz) hehe - żarcik ;) Może onieśmielisz go i co? I nic nam nie powiesz ;) Zawsze to kobiecie poprawia nastrój - nowe ciuszki, kosmet., solarium... ja niestety mam trochę pieprzyków na plecach i dermatolog mi mówiła, że nie mogę korzystać... ;/ A kiedy dokładnie robi się prolaktynę, ktoś pisał wcześniej, że na początku cyklu 2-3 dzień chyba. Ja dziś byłam w przychodni prywatnej, tam prolaktynę robią za 28 zł. i mam tel., więc jutro zadzwonię i zapytam się, czy dzień cyklu wpływa na poziom tego hormonu...

Justa głowa do góry, my mamy zupełnie pod górkę. Np. ja - mam tylko kota, do ginekologa co 2 m-ce przy dobrych wiatrach a i tak z tej wizyta za dużo nie wynika...Mam 26 lat, mój M również 26 lat więc oboje w kwiecie płodności ;) a tu nic...Sama już się zastanawiam czy przez 2 m-ce nie brać znowu tabletek antybaby...Ja jak odstawiłam to w ciążę nie zaszłam ale nie używałam ani testów na owu ani nie miałam pojęcia co to prolaktyna. Idę pobawić się z kotem :)

Nadia, Gabrysiowa pisała, że najlepiej 4-5 dzień cyklu więc ja poszłam dziś, tj. 5 dzień cyklu. U mnie prolaktyna kosztuje 25 zł ale gabrysiowa mówiła, że ważniejsza jest ta druga prolaktyna po obciążeniu i to kosztuje 35 zł i to dziś zrobiłam. Krew mi te pijawki pobrali 2 razy oczywiście 3 probówki a nie 2 bo za pierwszym razem pani się pomyliło ;) Godzinka przerwy i drugie ściąganie krwi, wyszłam blada jak ząbi ;)

Aska jestem ciekawa co z tymi wynikami oby byly ok:) a co do ginekologa to przed chwila obliczylam z mezem ze on ma 70 lat.. wiecie pan profesor heh;p ale pisze maile;) przed chwila mi napisal ze czeka jutro o 15 45 ;) takze wizyte fryzjerska przelozylam na "po" ginekologu- a pisalam wam ze w piatek mam chrzes? zostane mama chrzesna Sary;)

No to gratki Franiu za tak ważną rolę - będziesz mamą 2 :) Też ciekawa jestem jak Twoje wyniki Asiu - trzymam kciuki. Franiu - to rzeczywiście postępowy staruszek z tego profesorka! :) Miłego dnia!

Witajcie dziewczyny :) Rany Nadia, o której Ty wstajesz do pracy :) Dla mnie to środek nocy jeszcze :) Franiu, ten profesor to przez tyleeee lat chyba zna już wszystkie sposoby jak zajść w ciążę to nam opowiesz, więc trzymamy kciuki :) Po pracy odbiorę wyniki to dam Wam od raz znać :) Miłego dnia :)

Aśka - jak by Ci tak się podniosła do 1500 max,to by znaczyło,że PRL masz w porządku i nie w tym leży Twój problem.Ciekawe,co Ci wyjdzie.Paradoksalnie,może lepiej,żeby wyszła PRL ponad normę,to byś wiedziała,że tu pies pogrzebany ;) Jak PRL będzie ok,to znaczy,że wracasz do punktu wyjścia i szukasz dalej.

a moze Nadia dopiero sie kłodzie ;))) zawsze to juz cos bycie druga mamą- może dobre fluidy przejdą przez to i na Ciebie

Witajcie dziewczyny Nie odebrałam wyników, miałam fatalne zakończenie dnia w pracy...Wróciłam z płaczem i zaczynam szukać innej...Ale jutro je odbiorę i dam Wam znać.

witam po dluzszej nieobecnosci. wczoraj wrocilismy z urlopu, ale niestety w takim samym skladzie jak wyjezdzalismy. bylam w polsce u gina, zrobil mi monitoring cyklu. wszystko bylo ok. pecherzyk pekl 14 dc mial 26 mm, endometrium tez bardzo ladne ale mimo wszystko zapisal mi duphason od 16 dc 2x1 tabl a jak zaciaze to zwiekszyc dawke. czyli teraz zaczynam castagnus+ wiesiolek do owulacji i potem duphason od 16 dc. propo prolaktyny to nie do konca sie zgodze.moja byla 16 krotnie podwyzszona, mialam zaczac brac bromergon ale zanim zaczelam zaciazylam. a wiec mozna miec wysoka prolaktyne i zajsc w ziace. mowimy o prolaktynie tej po obciazeniu. potem poronilam i zaczlam brac bromergon.jednak nic nie pomagal. bedac tu w szkocji zaczely mi sie konczyc tabletki i zadzwonilam do mojego gina zeby wystawil mi recepte ale on powiedzial ze wlasnie wrocil z jakiejs konferencji i tam sie dowiedzial ze przestaje sie leczyc prolaktyne po obciazeniu jesli ta zwykla jest w normie. a wiec przestalam brac. castagnus ma podobne dzialanie tylko slabsze i jest ziolowy no i nie ma takich skutkow ubocznych jak po bromergonie, czyli mozna go brac bezpiecznie.

madzik mi tez gin mowil ze teraz sa jakies nowe badanie ktore wykazaly ze plolaktyna po obciazeniu nie jest taka wazna . Grunt aby ta podstawowa miescila sie w normie. Nie do konca bylam o tym przekonana bo na forum dziewczyny ciagle mowia ze gin im kazal robic po obciazeniu. Ja dla samej siebie zrobilam ja i cale szczęście mieszcze sie w granicy normy ;))

Widzisz Madzik, jak to dobrze, że jesteś z zagranicy :) Zawsze to kolejne ważne źródło informacji :) I znowu jestem pocieszona, że wedle tego co piszesz, zwykła prolaktyna jest wystarczająca (jej wynik) a ten mam w normie :) A jak robiłaś monitoring cyklu?? Chodzi się codziennie czy jak?? Opowiedz, bo chciałabym też go zrobić prywatnie ale nie wiem jak.

A i pamiętasz Madzik wynik swojego endometrium?? U mnie jest napisane: endometrium jednorodne o szerokości 7,92 mm - nie wiem czy to dobrze czy średnio??

witajcie:) nadia-dziekuje:) moze Sara mi pomoze- jej mama ma juz zapas ciuszkow dla mnie-tzn dla mojego dziecka heh;p a profesorek nie wyglada na tak sedziwego- ma moze z 60 lat-chyba cos zle obliczylam ;> justa-oby te fluidy przeszly na mnie i potem na Was :) Aska a co z praca? polocilas sie z kims? czy ciecia etatow? wiesz.. ja tez dzis mialam niemila sytuacje w pracy- milusinskie kolezanki ktore byly na zebraniu z dyrekorka na ktorym mowila ze nie przedluza mi umowy-doppytuja mnie czy bede pracowala! mnie na tym zebraniu nie bylo bo mialam L-4 na zab..ale sie wkurzylam. Odowiedzialam krotka; "A Ciebie Beata na zebraniu nie bylo ze sie dopytujesz? nie sluchalas pani dyrektor?" no i kolezance sie glupio zobilo- mi przykro ze sa takie wscipskie! masakra! a co do wizyty u ginekologa.. zaczal od wywiadu ze mna- no i postanowil tak: po pierwsze mam isc na monitoring cyklu (do jego syna) od 14 dnia cyklu mam chodzic-jutro musze zadzwonic i sie umowic z nim;) profesor powiedzial ze testy owulacyjne sie nie sprawdzaja- nie potrafie juz powtorzyc dlaczego cos o pechzerzyku wspominal ze moze niepekac czy cos a ten hormon moze sie wydzielac-dalam mu moje badanie usc i mowil ze jak na 14 dzien pechzerzyk byl dosyc maly- wiec trzeba monitowac w owulacje kazdego dnia. to jedno a drugie to dal mi skierowanie do szpitala na BADANIE DROZNOSCI JAJOWODOW CZYLI NA HSG (miala ktorazs z was to robione?) prof mowil ze to oprocz diagnostyki jajowodow i macicy ma rowniez dzialanie lecznicze bo czesto po tym jak sie podaje kontrast to wyplywa cala wydzielina i czory ktore sa w pochwie i blokuja przedopstanie sie plemniczka tam gdzie trzeba;) mowil ze najczesciej po tym badaniu kobiety po pol roku zachodza wciaze;) no i druga sprawa- mielismy ze soba badania nasienia meza;) nie pisalam Wam nic o tym badaniu- chcialam napisac wlasnie dzis po wizycie u profesora- i tak maz ba bardzo duzo plemnikow przypadajacych na ml- ponad dorme bo ponad 77 mln ;)az sie prof zdziwil ze tak duzo;) z zytotnoscia jest troche gorzej-ale nie jest zle;) zapisal profesor tabletki dla meza androvit zeby ozywic armie-kazal brac po 2 tab dziennie-zbadal tez meza i powiedzial ze ma bardzo ladne jajka;) i ze ma robic sobie zimne prysznice zeby lepiej ukrwic nasienowody;) no i narazie na tyle. Koszt wizyty 120 zl. jak oceniacie ta cene? Jutro ide do szpitala zapiusac sie na to badanie- wiem ze ono raczej boli i boje sie ogromnie-wogole zastanawiam sie jaki bedzie czas oczekiwania na to badanie... wogole mile ze dal mi skierowanie na NFZ nie? mogl przeciez w swoim gabinecie zrobic za kase..

na monitoring chodzi sie od ok 10 dc co 2-3 dni aby zobaczyc jak rosnie pecherzyk i co się z nim dzieje pozniej, czy pęka czy przypadkiem nie robi się z niego torbiel

Witaj Franiu :) Dzięki za dokładny opis wizyty :) Opłacało się, tyle informacji. O badaniu drożności nic Ci nie powiem. A w pracy...Na koniec dnia przyszedł facet i nawrzeszczał na mnie (nie nakrzyczał a nawydzierał się) że stracił 300 zł na lokacie inwestycyjnej i to wszystko moja wina, że go oszukałam, że go okradłam i jeszcze inne bluźnierstwa...Tak wrzeszczał że przyszedł mi z pomocą kolega z innego pokoju próbując faceta uspokoić ale nic nie dało...Jutro przyjeżdża dyrektor regionalny z nim rozmawiać, ja mam zamiar opuścić bank w tym czasie - NIGDY NIE PRACUJCIE W BANKU...

frania ja mialam badanie HSG w pazdzierniku- rezultatu brak ;( tyle ze u mnie jajowody byly drozne, wiec nie w tym tkwi przyczyna. Cale badanie trwa pewnie z 10 min , wiecej troche przygotowan do tego. W zalezności od szpitala jest sie w nim od jakies godzinki nawet do doby (chociaz to bardzo rzadko) Badanie robi sie ok 9-10 dc bo wtedy jest pewnosc ze nie ma ciazy i nie wdmuchnie sie jej dalej. i Naprawdę nie jest takie straszne jak go opisują ;)) w wikszości szpitali dostaje sie znieczulenie. W razie jeszcze jakiś wątpliwości pytaj .

frania a nie za pozno od 14dc?? jak dlugie masz cykle ?? jesli cos kolo 28-30 to ok 14 dc pecherzyk powinnien peknac a tu trzeba na niego popatrzyc czy prawidlowo wzrasta przy jakich wielkosciach i kiedy peka