faceci nie chcą ładnych, normalnych kobiet do stałego związku

czuję się jak bezużyteczny śmieć:(:(:(

a czemu takie stwierdzenie?

typowy facet jakby miał do wyboru miec zone jak Jolka Kwasniewska albo Maria Kaczyńska to bez wachania wybrałby Marie ładne maja ogólnie przechlapane, dziś największe branie maja laski w stylu Steczkowskiej, Kayah, Szczuki czy Olejnik. Weźmy na przykład prezenterki telewizyjne, są tak brzydkie że aż wykrzywia a dlaczego maja pracę? Bo faceci je zatrudnili aby być blisko nich. podsumowując jesteś ładna to musisz się oszpecić aby byc szczęsliwą

"typowy facet jakby miał do wyboru miec zone jak Jolka Kwasniewska albo Maria Kaczyńska to bez wachania wybrałby Marie" tym mnie zabiłas hahahahaha

to czy jestem ładna czy nie nie będę o tym polemizować z wami na kafeterii, bo według was każdy użytkownik forum wygląda jak potwór z bagien i nie ma prawa tak o sobie mówić..... wracając do tematu, poznałam wartościowego faceta, który jest wolny, rok temu zakończył swoj związek, cudownie się z nami rozmawiało, byliśmy na pierwszej rande, była chemia, wszystko ładnie pięknie... aż któregoś dnia powiedział mi że nie chce się angażować żeby mnie nie krzywdzić:O:O:O nie miał nic przeciwko kolejnych spotkań i powiedział że najchętniej by ze mną tylko sex uprawiał - no może nie tak dosadnie,powiedział to tak, żeby mnie nie obrazić... ale tak wlaśnie było:O:O:O a ja nie mam ochoty być czyjąś kochanką, konkubiną, prostytutką i koleżanką na jedną noc:O chcę żeby mnie ktoś pokochał:O:O:O

oczywiście pierwsze zdanie skierowałam do autora 07.11.2008] 15:22 [zgłoś do usunięcia] pewnie nie jestes ladna

jua jestem ladnai normlana i mam faceta wiec twoja teoria ma sie nijak do rzeczywistosci

to sem ja :D

to ja już nie wiem jak to jest bo jak ja spotykałam facetów to po pewnym czasie chcieli tylko jednego:O a przecież nie ubieram się jak prostytutka ani doda!:O

czasem sobie myślę, że chyba by było lepiej żebym się zabiła, bo ten świat nie jest dla mnie - dla facetów jestem chyba lalką do zabawy :( a przecież mam uczucia, nie narzucam facetom jakichś wymagań, jestem normalna, nie kolekcjonuję kolesi, nie szlajam się po dyskotekach:(

piszcie cos bo się załamię!!! :O:(:(:(;(

no nie dziwne ze chlopa nie masz skoro tak sie zachowujesz... wrzuc na luz, zawsze sie ktos znajdzie

ja jestem ładna i mam faceta:D i na szczęscie nie narzekam. a takie gadanie to sensu nie ma. całokształt jest ważny, a nie dykcja, kolor oczu, długość włosów, albo inteligencja matematyczna. a Olejnik czy Steczkowska pracują w takiej branży jak pracują bo się nadają.

macie po prostu szczęście:(

Nie wiem, co to za bzdury. Że niby jest się z facetem, dopóki on chce sie tylko bawic, a potem mówi "koniec" i znajduje sobie brzydką żonę ? To jest idiotzm i w ogóle się nie trzyma kupy. Wszystkie zwiazki, które znam, wczesniej bazowały na zabawie i wesołych spotkaniach. nikt z moich znajomych nie miał zwiazku, gdzie na pierwszej randce zdeklarowali sie oboje, że szukaja żony/męża i że kobieta sie nadaje, bo jest odpowiednio brzydka

Mam to samo :| poznaje faceta ,wszystko jest super ,stara sie ,na początku jest idealnie a za jakis czas okazuje sie ze chce tylko seksu ,nie dostaje go wiec mnie olewa ,lub też za jakis czas widze go w związku z jakąś inną "przeciętną" panną.Moim zdaniem do ideału baaaardzo mi daleko,ale często słysze od facetów że jestem ładna śliczna i seksowna ,ubiram sie normalnie ,jestem normalna wiec o co chodzi:| kazdy facet chce mnie tylko na chwile

facet ceni sobie wolnośc i nie zrobiłaś na nim az takiego wrażenia żeby z niej rezydnował jednocześnie facet widzi że masz oczekiwania więc ci wyłożył że bez szans - dla niego możesz być tylko tymczasową zabawką

ha! a gdzie ja napisałam że sie zaraz hajtać?? czy wy czytać umiecie??? chcę żeby chociaż ktoś był przy mnie blisko, pocieszył i powiedział, że wszystko będzie ok!! kurwaaa

Przecież nie moze byc tak, ze kazdemu siepodobasz. Na atrakcyjność składa sie nie tylko uroda, ale i charakter, poczucie humoru, energia życiowa. Poza tym tak o sobie wszystkie piszecie, jakby nie wiadomo co z was było. "A potem zwiazał sie z jakąś przecietną". Czyli WY jestescie ponadprzecietnie piękne.

a co tu do zrozumienie - widzę, że z ciebie typowy pustak szukający seksu ... wypad stąd Ja szukam czyjejś bliskości, bo normalnie człowiek nie może funkcjonować w samotności - każdy chce się przytulić do kogoś w nocy albo cokolwiek, żeby wiedziął że nie jest sam:O

to ty nie potrafisz czytać wyczuł cię! a nie podobasz mu sie aż tak żeby kręcić tylko z tobą według tego faceta możesz być tylko jedną z wielu :) patrzysz na koesia jak w obrazek więc go spłoszyłaś

"Ja szukam czyjejś bliskości, bo normalnie człowiek nie może funkcjonować w samotności" no to se szukaj on najwidoczniej nie chce twojej bliskości, chiałas wiedzieć dlaczego to juz wiesz i finito

kiełbasa krakowska kurde!:D koleś z którym sie spotkałam był zdziwiony, że mam taki charakter, że nie przewróciło mi się w dupie z powodu wyglądu, zę jestem taka normalna i szczera...!!! i co ja mam teraz powiedzieć? jak facet ma w zasięgu ręki atrakcyjną dziewczynę z fajnym charakterem, a mniej aatrakcyjną , to którą wybierze???!!

Może zbyt pochopnie się oceniłaś i nie jesteś wystarczająco ładna i normalna ? Po prostu albo coś jest między chłopakiem, a dziewczyną albo nie...najwidoczniej nie natrafiłaś jeszcze na "to"... stąd takie a nie inne powalające teorie. Zresztą kierujesz się w życiu tylko i wyłącznie wyglądem? To gratuluje podejścia... Może "inne" niż ty mają czym komuś zaimponować. Może mają o wiele więcej zalet, a może po prostu potrafią dać szczęście drugiej osobie...są milsze, dobre, wrażliwe... Traktujesz je gorzej bo uważasz się za kogoś lepszego? Nie dziwie się żadnemu pustemu słowu w twoim tekście... nikt nie lubi mało inteligentnych dziewczyn.

"patrzysz na koesia jak w obrazek więc go spłoszyłaś" brednie, wcale na niego tak nie patrzyłam, na nic się nie nastawiałam... nie wiesz jak było to nie snuj domysłów

"Zresztą kierujesz się w życiu tylko i wyłącznie wyglądem? To gratuluje podejścia... Może "inne" niż ty mają czym komuś zaimponować. Może mają o wiele więcej zalet, a może po prostu potrafią dać szczęście drugiej osobie...są milsze, dobre, wrażliwe..." bez komentarza:D

nieżle nieżle widzę koleś wciśnie Ci byle jaką bajkę a twoja naiwność już zaciesza na tym forum ;) Którą wybierze? Szczerze? To zależy od tego jaki jest... jeżeli jest napaleńcem wybierze tą atrakcyjniejsza... w innym wypadku wybierze tą przy której będzie czuł się lepiej...

za to większość ludzi ma taki schemat w głowie: "ładna kobieta=próżna i pusta idiotka pozbawiona uczuć i swojej wartości"

słuchajcie no nie wiem, czemu większość z was tak po mnie jedzie ale ja jestem już sfrustrowana tym wszystkim, jestem normalną dziewczyną, mam za sobą jeden nieudany związek, mam 25 lat, jestem wykształcona, pracuję, .. do szczęścia brakuje mi kogoś bliskiego i tyle w temacie:O