Gość kasencja Napisano Październik 14, 2009 hier...Dobry lekarz powinien rozpoznać taką torbiel...Ja miałam torbiel 4 na 4 cm i lekarz już przy "ręcznym badaniu" ją wyczuł. Powiedział "O tu mamy torbiel, ale jeszcze potwierdzimy to przez usg". No i gdy po chwili zrobił mi usg okazało się, że faktycznie jest torbiel. Od razu też rozpoznał jakiego rodzaju to torbiel-DERMOIDALNA czyli taka ktorej nie da się wyleczyć farmakologicznie tylko trzeba usunąć. Tydzień później bylam juz w szpitalu...Tak więc dobry leakrz to podstawa...Pozdro! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hier 0 Napisano Październik 14, 2009 No widzisz!Ty trafiłaś na znakomitego lekarza,a ja na konowała.:( Bo inaczej,nie mogę go nazwać.On miał zdjęcie,a nie dowierzał.Zaczął mnie badać(jak Ty to nazwałaś "ręcznie")i twierdzi,że nic nie wyczuwa.:O Wziął i zrobił USG przez powłoki brzuszne i przekonał się,że jednak ta torbiel istnieje... Na "pocieszenie"powiedział mi,że nie jest tak źle,bo torbiel jest gładka i nie ma żadnych brodawek... Gdyby nie to USG dopochwowe ,to ja bym sobie dalej żyła w błogiej nieświadomości,przekonana,że nic mi nie jest.:( A to USG sam mi zlecił,mówiąc,że to tak profilaktycznie.Tak na wszelki wypadek. Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jojoba Napisano Październik 14, 2009 dziewczyny spokojnie ja mam doktora swietnego specjalizacja z USG operuje na codzień w dobrej klinice mam do niego zaufanie na USG widział potworniaka robiąc laparo powiedzial że jednak to nie potworniak że to wyglądało na endrometrialną a okazało się ciałko żółte krwotoczne doktorzy są naprawdę czasami dobrzy napewno mój taki jest niestety tylko wynik hisp. pokazuje faktyczny wynik niestety to jest medycyna a każdy przypadek inny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Październik 15, 2009 kasencja, gdzie przyjmuje ten dobry lekarz, w jakim mieście? Zawsze warto polecić dobrego lekarza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Październik 15, 2009 jojoba, byłaś już na wizycie kontrolnej po operacji? Lekarz nie był zdziwiony wynikiem histo-pat.? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hier 0 Napisano Październik 15, 2009 jojoba------>mnie chodziło o to,że lekarz,nie wyczuł mojej torbieli,mimo że jest duża(8x6 cm). Ja nie wymagam od niego,aby poprzez badanie,określił,jaki to jest rodzaj torbieli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hier 0 Napisano Październik 15, 2009 No,do Katowic nie mam daleko.:) Ciekawe,czy mogłabym się do tego doktora "załapać"? Jak myślicie: co wziąć ze sobą do szpitala,koszule czy pidżamy?Leżałam kilka razy w szpitalu,ale nigdy nie miałam ciętego brzucha.A muszę się na to przygotować.:( Tak sobie myślę,że chyba lepiej wziąć koszule.Prawda? Bardzo się martwię tym,czy mnie będzie bolało,po operacji...Napiszcie,proszę,jak to jest.:) Jak jest po laparoskopii,wiem.Kasencja pisała. Tak sobie myślę,że powinni mnie wziąć od razu na stół.Bo to czekanie mnie wykończy.:( Ciągle wahania nastroju,raz jestem przekonana,ze wszystko będzie OK,drugi raz boję się,że coś pójdzie tak...Raz jestem spokojna,drugi raz wściekła... Nie wiem,jak to dalej będzie.:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rg1 Napisano Październik 16, 2009 ja miałam operację w lipcu i z czystym sumieniem zaręczam ze nie boli :). Po operacj nafaszerują cię lekami przeciwbólowymi tak długo aż będzie trzeba. Ja w zasadzie nic nie czułam - jedyne niedogodności to straszne osłabienie po narkozie - załatw sobie kogoś kto będzie przy tobie dobę po operacji bo na pewno się przyda taka osobą żeby pomóc w umyciu czy cos podać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mi groziło usunięcie jajnika Napisano Październik 16, 2009 miałam laparoskię w lipcu.Torbiel jajnika prawego ok 8 cm.Okazało się że był to łagodny potworniak.Miał włosy zeba i kośc.Brrrr coś okropnego.Groziło mi usunięcie jajnika ale na szczęsie obyło się bez tego :)Na poczatku nie czułam zadnych dolegliwosci.Na miejsce w szpitalu czekałam trzy mies.Cała operacja trwała cztery godz.Nie miałam żadnych dolegliwości po przebudzeniu.Wstałam po 10 godz po narkozie i sama poszłam do toalety.Bardzo ważne jest żeby nic nie pic przed zabiegiem.Wtedy nie ma się młdłości,wymiotów i tp.Na drugi dzień czułam tylko jak mnie ciagna szwy i rzebra.Ale połozna podaje leki p\bólowe i problem z głowy.Pobyt w szpitalu to ok 3 dni.Ogólnie miło wspominam.Polecam szpital na Karowej w Warszawie.Wspaniał opieka,czyste nowe 2 os sale. Po wyjściu ze szpitala i zdjęciu szszwów w 7 dobie praktycznie zapomniałam o całej operacji.Została mi praktycznie jedna mała blizna po lewej stronie która jest prawie nie widoczna. Dziewczyny trzymam kciuki i dodaję otuchy.Najważniejsze jest pozytywne myslenie :))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hier 0 Napisano Październik 16, 2009 Dzięki Wam za słowa otuchy. Tak,pozytywne myślenie.To jest to.:) Ja sobie(na wszelki wypadek)wezmę ze sobą jakieś tabletki przeciwbólowe.:P Kogoś załatwić na pierwszą dobę,ale kogo?Nie mam nikogo takiego.:( Mam nadzieje,że jakoś przeżyję.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasencja Napisano Październik 16, 2009 Nie przejmuj sie tą "pierwszą dobą"...I tak będziesz wtedy w szpitalu i wszystko będą koło ciebie robić. Tabletek przeciwbólowych nie bierz, bo nie będziesz mogła brać nic doustnie oprócz wody. Wszystko dostaniesz dożylnie albo domięśniowo a są to leki które bardzo szybko i dobrze działąją...W moim przypadku bólu nie było prawie wcale. Na drugi dzień po laparo już wyszłam i nie używałam w domu nic przeciwbólowego, a robiłam prawie wszystko łącznie z opieką nad 3-letnim synkiem. Jedynie nie dźwigałam, więc przydałby się ktoś kto Ci zrobi zakupy...Jak już wcześniej pisałam, 4 dni po laparo byłam na imprezie i czułam się świetnie...Tak więc głowa do góry!!! Dodam, że trzy lata temu miałam cesarkę i wtedy to faktycznie brzuch bolał i ciągnął przez ok tydzień...Ale to było cięcie...A te trzy dziurki po laparo nie bolą prawie wcale...Pozdrowienia i powodzenia!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hier 0 Napisano Październik 16, 2009 Kasencja,dzięki Wiesz,ja cały czas mam na myśli operację,tzn.cięcie brzucha.I właśnie o to mi chodzi,czy boli,czy nie bardzo,itd :) No,ale skoro Ty przeszłaś cesarkę,to ja przejdę usuwanie torbieli. Dziękuję Wam wszystkim jeszcze raz.Po wyjściu ze szpitala,odezwę się.Będę pocieszać inne przerażone babki.:) No,do 20-go niedaleko.:( Miłego weekendu życzę (chociaż pogoda nie najlepsza) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bonia1981 0 Napisano Październik 17, 2009 dzieki dziewczyny za odpowiedzi na moje pytanie. Ja tez boje sie zabiegu bo nigdy wczesniej nie bylam w szpitalu. A nie orientujecie sie ile mniej wiecej trzeba czekac na zabieg w Rzeszowie? 26go pazdziernika ide do mojego lekarza i wtedy ma mi dac skierowanie do szpitala. No i zastanawiam sie czy zalapie sie na poczatek listopada. Trzymam kciuki za was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hier 0 Napisano Październik 18, 2009 No,ja nie wiem,jak się sprawy mają w Rzeszowie.:( Ja, poszłam do szpitala u nas 12 października,a wyznaczyli mi datę na 20-go.Wiesz,gdybym kwękała , itd,to może by mnie gdzieś wcześniej wciśli ,między operacje,już zaplanowane... Masz wizytę 26-go października... W/g tego,jak ja miałam,to raczej wątpię,aby Cię wzięli zaraz na początku listopada.Chociaż,kto wie?Mówię Ci,wszystko zależy, ile mają operacji zaplanowanych.Wezmą też pod uwagę Twój stan,tzn.stan torbieli.Bo,jak będzie jakaś paskudna,to mogą z miejsca Cię przyjąć. No,popisałam,popisałam,a Ty i tak nie masz odpowiedzi na pytanie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jojoba Napisano Październik 18, 2009 sowa nie bylam jeszcze u doktorka bo powiedział mi w rozmowie telefonicznej że tam u mnie nie bylo robione nic takiego wielkiego i że mam przyjść na wizyte po drugim okresei czyli teraz żyję normalnie tylko nie współżyjemy z mężem tak normalnie bo przez telefon tak głupio o to pytać czy możemy , a tak to ćwicze , biegam i wogóle zapomniała że coś mialam robione to chyba nic złego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
N-atka 0 Napisano Październik 19, 2009 Hejka dziewczyny. Mam przed soba wynik histopato. "Endometriosis externa" i nie wiem czy mam się śmiac czy płakać... z jednej strony to super, że nie okazało się, że to coś złośliwego a z drugiej... czy ja się kiedyś doczekam dzieci.... :( i do tego mam niedrożny jeden jajowód :(( A co do tych nie pęknietych ciałek żółtych - też miałam takie 4 - wyszło na tomografi komp -w opisie napisali że to torbiele, ale mój gin stwierdził że to własnie te ciałka i że tak wyglądają - nie kazał ruszać. Czy któras z Was zaszła w ciażę z endo? Czy może któras z Was się stara? Może macie jakieś wskazówki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hier 0 Napisano Październik 19, 2009 Jutro wybywam.Proszę,trzymajcie kciuki za mnie.Żeby wszystko było OK. Po powrocie,odezwę się.Dzięki za wszystko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cocoa1980 Napisano Październik 19, 2009 Witam,jak ktos ma torbiele czy moze zajsc ciaze?Ja mam prawy jajniki z torbiela 4,4mX2,6m, I staramy o dzidzi?Nie wiem czy jestem w ciazy,Lekarz stwierdzil ze jest pecherzyk,co to znaczy?Mam bole podbrzuszek,piersi i czesto oddaje mocz.Kto wie proszę odpowiedz do mnie, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aannka20 Napisano Październik 20, 2009 Na-tka , ja też miałam "endometriosis externa" i wiele przeszlam. Z tego wzgledu, ze torbiele mi caly czas po laparoscopii powracały. Miałam juz 2 razy torbiele po operacji w wielkosci pomaranczy, ale naszczescie zniknely po lekach. Teraz to mam powiekszony jajnik. Jutro ide do ginekolga bo strasznie boli mnie brzuch, mam problemy z oproznianiem sie i z moczem, a do tego bolą mnie nerki. Zastanawiam sie tylko kiedy ten koszmar sie skonczy, jestem juz 3 miesiace po operacji a dalej sie z tym mecze. Inne dziewczyny jak juz pisaly na forum bardzo dobrze zniosly laparoskopie. w duzej mierze zalezy to od rodzaju torbieli, a takze od organizmu. Czy z endometrioza mozna zajsc w ciaze? Hmmm... Duzo kobiet pisalo o tym, ze mimo endometriozy udalo sie im zajsc w ciaze, a nawet dowiedzialam sie ze majac jeden a nawet kawałek jendego jajnika tez sie uudalo im zajsc! Także są wyjątki. Ja słyszałam od mojej lekarki, że w takich przypadkach stosuje sie zaplodnienie invitro. Moja kuzynka również nie mogła zajśc w ciąże, a po przez takie własnie zaplodnienie ma juz 4 miesiecznego synka! Fakt to kosztuje. Ale głowa do góry! Najwazniejsze to sie nie poddawac! Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katarina1972 Napisano Październik 20, 2009 Dziewczyny ja myślę że ból po operacji to sprawa intywidualna. Ja na przykład po operacji usunięcia cysty dermoidalnej czułam się bardzo dobrze do tego stopnia że nawet środków przeciwbólwych nie potrzebowałam. Jedynie po znieczuleniu ogólnym trochę wymiotowałam. A w trzeciej dobie zostałam wypisana. Dodam że operowali mnie w Rudzie Śląskiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasencja-k1 Napisano Październik 21, 2009 Hej dziewczyny! Dzisiaj odebrałam wynik badania histopat. Jest napisane: cystis dermalis. Czy któraś wie co to znaczy? Na zastosowanym leczeniu na wypisie mam znowu tak: Exstirpatio cystis dermoidalis. Wiem, że to torbiel dermoidana (skórzasta). Ale nigdzie nie mogę znaleźć tego dermalis. Czy to to samo? Pomóżcie, bo wizytę u gina mam dopiero za dwa tygodnie. Pozdrowionka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
luiza602 0 Napisano Październik 23, 2009 WITAM u mnie sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, otóż jestem w 15 tygodniu ciąży.Robiłam kilka badań usg i podczas każdego z nich ujawniał się torbiel 75mm, otrzymałam duphaston po którym miał się wchonąć, ale tak sie nie stało.Mój gin dał mi skierowanie do szpitala a w szpitalu na samej podstawie badań usg lekarz wpisał mnie na zabieg laparoskopii.Nie rozumiem na jakiej podstawie bo byłam tak zdruzgotana że poprostu wyszłam, nie dam sie zoperować w ciąży, tym bardziej ze wiem ze można z tym przechodzic.Szukam dobrego lekarza w wawie, czy ktoś może polecić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość java092 Napisano Październik 24, 2009 hej dziewczyny :) ja jestem po laparoskopii najadłam sie strachu, w usg przed zabiegiem powiedzieli ze do konca nie wiedzą, co to jest i musze spodziewac sie najgorszego :( przez dwa dni przed operacją myslalam ze zwariuje. Na szczeście okazało sie ze to torbiel ktora powstała na skutek endometriozy,podobno wykluczyli ją z uwagi na moj wiek (17 lat) MOja mama tez ma endometrioze dopiero niedawno sie o tym dowiedziała. Martwie sie troche ze torbiele bedą sie odnawiać, bo czytałam wasze posty i z tego winika ze tak sie często zdarza. Po zabiegu bolały barki z uwagi na powietrze ktore wpompowują. Niestety teraz znowu mam problemy ze zdrowiem, dokucza mi ból stawów i doszło swędzenie kolejne badania w poniedziałek i strach :( Hier trzymam kciuki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość java092 Napisano Październik 24, 2009 Do Luiza602 niestety nie znam lekarza w wawie, ale też dziwi mnie ze wysłali cie na laparoskopie w ciąży. Wydaje mi sie ze przez okres ciąży nie powinni usuwać tej torbieli. Napewno musisz poszukac dobrego specjalisty, dziecko jest najwazniejsze :) powodzenia i trzymam kciuki ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aisak79 Napisano Październik 25, 2009 DZIEWCZYNY PROSZĘ POWIEDZCIE MI CO TO SĄ WTRĘTY LITE W TORBIELI?? Wiem tylko ze kwalifikuje się do laparoskopi, a ze stersu nic wiecej nie pamiętam z wizyty i gina:( Z góry dziękuję! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 12345ania12345 Napisano Październik 25, 2009 hej! ja wczoraj bylam u lekarza.. torbiel na lewym jajniku ma 5cm.. podobno kwalifikuje sie do laparoskopii... a moze jest inny sposob zebyuniknac operacji..a go zwalczyc.. pomocyyy!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Październik 27, 2009 Dzień dobry kobietki.Jestem przerażona bo mam dopiero 19 lat a miałam już raz torbiel 48mm miała się wchłonąć i tak też się stało.Dzisiaj byłam u gina i okazało się że znów mam ale teraz na prawym jajniku poprzednio miałam na lewym.Jutro idę na usg moja gin chce mnie leczyć tabletkami antykoncepcyjnymi a ja mam przed ty wielkie obawy.Czy one tak całe życie się będą odnawiały???Boje się okropnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość velvety Napisano Październik 28, 2009 Witam, trochę o psychicznej sile kobiety... Przed tygodniem dowiedziałam się, że mam "guza jajnika wielkości jabłka". W poniedziałek idę do szpitala, we wtorek operacja. Dzisiaj odebrałam ca 125, wynik 17 z ułamkiem. Jestem matką samotnie wychowującą 3,5 letniego syna. Tatuś "zawinął się" i nic go nie obchodzi. Uprzedziłam lojalnie w pracy, że nie będzie mnie przez tydzień. Praca na umowę zlecenie w EGO w Łodzi. Dzisiaj... mnie zwolnili, bo: "nie mogę sobie pozwolić na Pani tygodniową nieobecność w firmie". Utraciłam wiarę w ludzi i jakąkolwiek chęć do walki z chorobą... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia.sz 0 Napisano Październik 28, 2009 do Velvety: Hej, głowa do góry, masz Ca 125 w normie, więc to nic groźnego i to najważniejsze! Dzięki swojemu synkowi przejdziesz operację i będzie dobrze. Wiem, że to okropne, jak potraktowali Cię w pracy, ale pomyśl, że dziś ta, jutro inna.... Ważne, że będziesz zdrowa dla swojego dziecka. Życzę dużo zdrówka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia77 0 Napisano Listopad 3, 2009 hej, czy ktoś tu jeszcze pisze? Właśnie się dowiedziałam ze mam coś w stylu guza na prawym jajniku. Nie jest duży jakieś 3 cm, jest lity ale nie jakoś super twardy. trafiłam do szpitala przez bóle brzucha z prawej strony, lekarka podejrzewała wyrostek, a tu na usg okazało się to. mam poczekać do okresu i zrobić ponowne usg oraz markery. Strasznie się boję. I jak ja wytrzymam te dwa tygodnie. W szpitalu powiedzieli ze prawdopodobnie czeka mnie laparoskopia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach