Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MAŁA OO

TORBIEL JAJNIKA c.d ....

Polecane posty

Gość patrycja29
a własnie dał jej jeszcze skierowanie na badanie krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam torbiel wielkości 5cm /6,5cm tylko te luteine dostałam a właśnie dlatego ja przestałam brać bo mi wywołała miesiączkę i to za wcześnie o całe 10 dni a w dole jak bolało tak nadal boli może już nie tak jak wcześniej ale jednak...we wtorek mam wizytę kontrolną i usg się okaże czy to coś dało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannka20
www.endometrioza.blog.onet.pl ZAPRASZAM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojoba
dziewczyny jestem po laparoskopi jajnika to było tylko cialko żółte ale niestety nie wszystko widać na USG byłam na kontroli po drugiej miesiaczce doktor powiedział że wszystko jest ok tylko mam się oszczędzac nie wiem co to oznacz czasami nosze ciężkie zakupy jak powiedzialam że jestem nauczycielem w-f więc powiedzial że ginastykę mogę robic ale nie nosić np skrzyni gimnastycznej czy myslicie że nosząc po miesiącu po laparo zakupy mogłam sobie zaszkodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Panie. Mam pytanko czy któraś z Was brała CERAZETTE na "wysuszenie" torbieli ? Wynik CA125 w normie, torbiel z przegrodami? wielkości 5-6cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brela
solaris64 Ja przez dwa miesiące brałam cerazette na torbiel /karmie piersią/ zmniejszyła mi się prawie o połowę. Teraz odstawiam małego i zaczynam brać mercilon. Po cerazette nawet ok się czułam, trochę miałam zmienne nastroje a właściwie dołowałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
solaris64 Przez dwa miesiące różnica kilogram na plusie, ale też i trochę sobie pofolgowałam, tłumacząc sobie poprawą samopoczucia. Za to mercilon znacznie gorzej na mnie działa, pierwszy dzień wymioty i biegunka jednocześnie a nigdy nie byłam podatna na te dolegliwości, nie pamiętam abym poza ciążami wymiotowała dawno temu w dzieciństwie. Ogólnie to cezarette jest to minipigółka jednoskładnikowa i większość kobiet znosi je dobrze /dużo czytałam na różnych forach/. Moja lekarka też mi przypisała, jak to określiła na wyciszenie jajników, aby sobie odpoczęły. To są moje pierwsze doświadczenia z hormonami nigdy wcześniej żadnych nie brałam, nie wiem, czy pociągnę ten mercilon, zobaczę jeszcze kilka dni. Najważniejsze, że po cezarette torbiel zaczęła się zmniejszać, czego i Tobie życzę. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannka20
Czesc dziewczyny. Mialam laparoskopie w czerwcu i potem torbiele mi sie odnawiały. Lekarka również przypisywała mi naprawde różne hormony. Po każdym źle się czułam, ponieważ nigdy ich nie brałam. Ale do czasu kiedy to organizm się przystosował. Również miałam biegunki, wymioty, cały dzień mogłam spać i okropny ból głowy. Jednak po dłuższym stosowaniu (ok. 2-3 tyg.) wszystkie dolegliwości ustały. Może jednak warto się tym tak nie przejmować. Oczywiscie, jeżeli dolegliwości będą się nasilać i będą występować przez długi okres czasu należy natychmiast je odstawić i poinformować o tym lekarza. _________________________________ Moja historia choroby; 16 czerwiec laparoskopia + łyżećzkowanie /torbiel endometrialna w wielkości talerza, dziecko nie rozwijało sie prawidłowo, brak serduszka dziecka/ 19 czerwiec - wyłyzeczkowanie pozostałosci po ciązy + silna anemia 2 tyg później stwierdzenie endometriozy III stopnia. Kuracja hormonalna. Obecnie na kuracji Danazolem. Zapraszam na : www.endometrioza.blog.onet.pl Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannka20
Dziewczyny jeszcze jedno przed czym mogę was ostrzec. Dzisiaj jestem już pewna w 100%, że moja laparoskopia pogorszyła mój stan. Własnie przez laparoskopie mam endometrioze 3 stopnia i liczne ogniska. Nigdy wczesniej nie chorowałam na jajniki itd. Kiedy to zaczely sie dolegliwosci bólowe poszlam do ginekologa, ktory stwierdzil, ze mam guza i dał mi skierowanie do szpitala. Po czym mialam laparoskopie. Po laparoskopii wlasnie moj stan sie pogorszyl, gdyz guzy ciagle sie odnawialy. Zamiast kierować mnie do szpitala, lekarka powinna próbować leczyć mnie hormonami. A dlaczego tak uwazam? Ponieważ dziś mam guza większego niż przed laparoskopią. Obecnie jestem na kuracji danazolem. NIe kieruje mnie do szpitala? Dlaczego skoro mam guza wiekszego niz przed operacja? Otórz, moja lekarka twierdzi, ze operacja i tak wtedy nic nie dala tylko pogorszyła mój stan, dlatego teraz "próbujemy" leczyc to farmakologicznie. Czy wtedy nie było takiej możliwości? Mam wiele zażaleń. Ale cóż zrobić. SKoro teraz jestem w takiej sytuacji a nie innej... Gdybym to dzisiaj wiedziała, nie poszłabym na laparoskopie a szukałabym opini różnych lekarzy. Czasami warto się zastanowić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje zapoznac sie z naturalnym leczeniem. danazl to gowno. czytalas skutki uboczne? kontaktowalas sie z dziewczynami ktore to braly??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Ania20 przerazilas mnie i to mocno.... Ja mialam laparoskopie 16 listopada (wycieli mi torbiel na prawym jajniku) i dzis mija prawie 2 tygodnie (no 12 dni), zaraz po zabiegu nie czulam sie zle, bylo nawet ok ale w 7 dobie po sciagnieciu szwow brzuch szczegolnie w bocznych okolicach pepka zaczal mnie bolec i w tym momencie to juz trwa ktorys dzien z kolei i nie chce przestac. Boli mnie szczegolnie jak probuje zalozyc skarpetki, buty czyli jak zginam nogi do brzucha i nawet nie moge nosic za bardzo jeansow, poniewaz to tez doprowadza do bolesci w tych okolicach. Któras z Was miala cos podobnego??? Lekarz po laparoskopii stwierdzil dodatkowo endometrioze czyli jakies zrosty czy cos takiego? Jestem przerazona, a wizyte u mojego ginekologa mam dopiero 12 grudnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojoba
wydaje mi się że na dżinsy trochę zawcześni przez pępek wkladana jest rurka i ten otwór jest największy ja przez jakiś czas obchodiiłam się z tymi rankami bardzo ostrożnie lużne ciuszki w okolicy pępka możesz wyczować nawet takie zgrubienie ale to nic przejdzie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Senelka
Mialam juz druga operacje laparoskopowa w tym roku (torbiel endometrialna) - obie bardzo duze - 13 cm. Moja wina - nie chcialam lekow - myslalm,ze zajde w ciaze ale sie nie udalo. Teraz jestem na hormonach. Ale pisze do tej kolezanki, u ktorej pojwail sie bol tydzien po operacji. Badz ostrozna - u mnie tak sie stalo - bol po tygodniu i na dodatek wysoka goraczka. Okazalo sie,ze mam krwiaki pooperacyjne. Dostalam antybiotyk i jest ok - wszytsko przeszlo ale uwazaj - gdyby bol nie przechodzil a pojawila sie goraczka - idz do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannka20
bonia1989 JA ROWNIEZ MIALAM TAKIE DOLEGIWOSCI JAK TY. Przy wypisie po laparoskopii lekarz od razu powiedzial, zebym nie nosila nic obcislego, zadnych spodni, najlepiej sukienki:/ Bol w okolicy pepka jest normalny. Te dolegliwosci beda mijac. Nie martw sie na zapas. Ja sie gorzej od cibie czulam.uwierz mi. Pamietaj tylko, ze endometrioza to wieczny bol. niechce cie straszyc. trzeba nauczyc sie z nia zyc. ja do dzis nie moge sie z nia pogodzic. ten bol oczywiscie bedzie malal. ale zawsze jest. Nie da sie wyleczyc z endometriozy, mozna ja tylko zaleczyc. a kolejna operacja jest wyklucona, poniewaz powoduje kolejne zrosty. Jesli chcesz sie czegos wiecej dowiedziec zapraszam na mojego bloga www.endometrioza.blog.onet.pl , a jest chces porozmawiac wejdz na forum endometrioza.aid.pl tam sa wszystkie endo kobitki ktore wzajemnie sie wspieraja. paietaj nie jestes sama. musisz miec sile do walki! ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *czarna mamba*
Hej dziewczyny! Mam problem, możecie mi coś podpowiedzieć? Otórz ponieważ na prawym jajniku mam torbiele gin przepisał mi tabletki hormonalne do brania przez 3 miesiące. Właśnie skończyłam pierwsze opakowanie i powinna wystąpić miesiączka tzw.z odstawienia tak? No i jest problem bo jej nie mam, już dziś jest 4 dzień od kąd nie biorę tabletek. Na ulotce miałam napisane że miesiączka powinna się pojawić w na2-3 dzień po odstawieniu leku. Biorę Yasmin. Przez cały czas brania tych tabletek codziennie pojawiało się u mnie plamienie- czy to normalne? nawet teraz po odstawieniu tego leku mam jakieś upławy w postaci "czarnego błota" - tak to wygląda i wcale nie przypomina normalnego miesiączkowania :( i nie jest tego dużo bo zaledwie w przybliżeniu 3-4 łyżki na dobę. O co chodzi? Czemu tak jest? Gdzie jest ten mój okres? Czy powinnam się tym martwić? Pomocy !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam miłe Panie. Mam pytanie. Dostałam skierownie do szpitala na usunięcie torbieli. Miałam się zgłosić po miesiączce między 4 a 9 dniem cyklu. Ale im więcej o tym myślę tym większe mam wątpliwości,bo może to jednak miało być między 4 a 7 dniem:D ja już nie wiem. Wszystko zaplanowałam sobie na 10.12( czyli na 8 dzień cyklu) i niestety nie mogę zmienić tego terminu. Ratujcie dziewczyny,bo ja mam już stres i mętlik:( pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannka20
czarna mamba, przerwa czyli odstawienie tabletek anty. musi trwać 7 dni. Poczekaj, bo okres mozesz nawet dostać w 6 dniu, a w 7 musisz juz brac tabletke. Trudno. NIe przejmuj sie tym. Nawet jezeli okresu nei dostaniesz na 7 dzien wez tabletke i idz do lekarza. Nie przejmuj sie, organizm musi sie oswoic a antykami:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannka20
Dziewczyny chce, wam powiedzieć coś na temat DANAZOLU. Pamiętajcie, że lekarze tylko w "ostateczności" wybierają ten lek. Tylko, kiedy to inne leczenie farmakologiczne nie przynosi żadnych efektów. Ja mam endometrioze stopnia 3, leczenie wszelkimi antykami oraz distereptazą również mi nie pomogły. Obecnie jestem właśnie na kuracji Danazolem. I mimo, że pobolewają mnie jajniki, wątroba, mam słaby wzrok udało się "zaleczyć" (ponieważ jak wiecie nie da się wyleczyć z endometriozy). Dziś jestem przeszczęśliwa, ponieważ Danazol zdziałał wiele. Lekarka dała mi 98%szans, na zajście w ciąże. Zbytnio nie tolerowałam dobrze danazolu, ze wzgledu na krwawienia plamienia i te bóle, ale wole się troszkę pomęczyć ale wyleczyć. U mnie zdecydowanie Danazol zdziałał wiele. Gin. powiedziała, że mam nie czytać skutków ubocznych ani nie słuchać innych tylko brać ten lek. Tak zrobiłam. I co? Endometrioza nie jest zaawansowana:) Pozdrawiam. _____________________________________________ www.endmetrioza.blog.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauuula
Ja jestem po operacji wycięcia potworniaka dojrzałego z lewego jajnika. Z 3cm jajnika lekarze zostawili mi niecałe 5 mm, ale jest on juz nieczynny. Mój guz miał 6cm średnicy a wykryto mi go miesiąc temu i szybko należało przeprowadzić operacje, bo mógł mi się wylać w każdej chwili do otrzewnej. Tak przynajmniej powiedział lekarz. Już 3 tygodnie jestem po operacji i jak na razie jest wszystko dobrze, ale brzuch niestety dalej mnie boli:( Za tydzień ide do kontorli i mam nadzieję, że badanie USG nie wykryje nowego guza... Na sali operacyjnej w szpitalu byłam najmłodsza, mam 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjskgbsdo
anka 20 nie zrozum mnie zle. nie chce ciebie krytykowac. wejdz na sstare forum i poczytaj wypowiedzi malej oo o danazolu. skontaktuj sie z dziewczynami ktory go braly. i nie wierz swojej dr. bo ja nie slyszalam zeby ktos po tym byl w ciazy. poza tym jestes taka mloda ze szkoda mi ciebie. poza tym skad wiesz ze masz mniej lub bardziej rozwinieta endo???? to mozna tylko stwierdzic na op. poza tym endo nie ogranicza sie do macuicy ale rowniez moze wystepowac np. w watrobie mozgu i innych czesciach ciala. skoro nie ma na to lekarstwa to dlaczego az tak bardzo sie trujesz? co ci to da??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjskgbsdo
poza tym co to znaczy ze masz 98 procent szamns???? na jakiej podstawie?? rozumiem ze twoja doktorka leczyla danazolem 100 kobiet i 98 z nich zaszlo w ciaze?? wiesz co masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjskgbsdo
poza tym jak to nie czytac skutkow ubocznych?? masz mozg kobieto to go uzywaj. twoja doktorka nie bedzie odpowiadac za twoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannka20
Gdyby każdy czytał skutki uboczne każdego leku, to poprosu nikt by sie nie leczył. Obecnie szkodzą nam nawet lekarstwa na grypę! Nie wiarygodne ale prawdziwe. A skąd stwierdzenie u mnie zaawansowanej Endo? No własnie z tad iż miałam operacje. Zreszta każda osoba, toleruje inaczej lek, każdy organizm jest inny. Ja toleruje go w miarę ok, i z mojego doświadczenia chce przekazać innym dziewczynom, by się tak nie bały. Ja też miałam stres na początku, więc po co dawać go innym??? Zupełnie nie potzrebny był ten stres. Leczę sie u świetnego lekarza Dr. Niemczyka w Opolu. I to on właśnie dał mi tyle szans na ciążę. Po co mam w to wątpić? Życie jest tylko jedne. Więc po co ciągle się załamywać? Chodzić ciągle z trutym??? Ja wole mieć wiarę i nadzieję. Trzeba się pogodzić z wszystkimi przeciwnościami losu (wiem, że to trudne) i żyć dalej. I po co te nerwy??? Może trafiłaś na złe forum??? Powinnaś wejść na forum psychiatryczne a nie na to. Każdy ma prawo wyrazić własne zdanie. Żyjemy w innych czasach. Te nerwy nie potrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana...
czesc wlasnie bylam u gina....i dowiedzialam sie ze mam jakies pecherzyki na jajnikach...i podobno od pol roku mi sie to odklada (a pol roku temu bylam akurat na wizycie kontrolnej ;/) i jestem jakas taka zalamana...bo tamten gin mi powiedzial ze wsyztsko super zdrowe jest itd.a ten mi mowi ze jakies pecherze.. chyba to jest to PCO...i sie przerazilam bo niby ciezko jest zajsc w ciaze itd.itd. macie jakies informacje na ten temat? pocieszcie mnie jakos bo nornmalnbie takiego dola zlapalam jak nigdy ... Czy to odnosi sie do torbieli na jajnikach? ;/ torbiel wystepuje przez te pecherzyki czy jak to jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia3000000000000
witam U mnie torbiele pojawiły się razem z urodzeniem dziecka. Przy cesarskim cięciu była wycięta. Minął rok i tu okazało się że znowu pojawiła się na lewym jajniku. Była wielkości jajka kurzego. Lekarze mi obiecywali że antybiotykiem mi ją zgonią ale cóż po 5 dniach wizyty w szpitalu skończyło się to operacją. Po kolejnych 6 miesiącach pojawiły się pęcherzyki na tym samym jajniku ale te akurat udało się zgonić lekami. Myślałam że to koniec problemu ale nie bo teraz po kolejnym roku leczenia znowu pojawił się na lewym jajniku torbiel piłeczki do pin-ponga i jeszcze tego mało bo prawy jajnik przyklejony jest do zrostów czy coś takiego? Wynik markera kobiecego jest w normie, ale lekarka mnie straszyła ze znowu będzie operacja. Czy zawszę będą mi go wycinać a lepszej metody nie znajdą a piszecie przecież że mogą pomóc hormony. Czy tu też mogą zadziałać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana...
ja tak jak pisalam wyzej, wykryli mi pecherze i mam je leczone hormonalnie..ale nie wiem wlasnie czy mozna pecherze porownywac z torbielem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikea-
do Kinia według mnie nawracające się torbiele, to problem hormonów, tabletki antykoncepcyjne nie zawsze pomagają, sama walczę z torbielą od prawie roku, brałam różne tabletki, czopki i nawet ziółka i nic... zdarza się też, że u kobiet stosujących antykoncepcję, dopiero po odstawieniu tabletek pojawiają się torbiele. Powinnaś zrobić sobie badania hormonów w odpowiednich dniach cyklu, bez skierowania może Cie to trochę kosztować, bo cena takiego badania to około 30 za jeden hormon. Może okazać się, że masz problemy z prolaktyną, albo z progesteronem, albo tzw. zespół LUF czyli niepękających pęcherzyków. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do monika1111: moim zdaniem, zeby sie denerwowac bez sensu, powinnas wykonac corce badanie na markery CA125, jesli to badanie wyjdzie w normie, bedziesz spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dwa lata temu mialam usuwany laparoskopowo potworniaka lewego jajnika (jajnik sie ostal). Zaraz po operacji na jajnikach zaczely tworzyc sie cysty funkcyjne, ktore wedlug mojego ginekologa mialy znikac wraz z pojawieniem sie miesiaczki. Niestety miesiaczka sie nie pojawila a bol byl nie do zniesienia. Po szeregu badan wraz z tomografia glowy okazalo sie ze cierpie na na podwyzszony poziom prolaktyny. Badanie tomografem nie wykrylo zadnych zmian. Tak wiec teraz od 6 miesiecy biore bromergon na zbicie prolaktyny (cwierc tabletki na dobe) a miesiaczki zaczely pojawiac sie regularnie. Podczas wizyty u ginekologa zapytalam czy sa szanse zeby przestac brac bromergon, ktory dosyc zle znosze. Niestety, wedlug lekarza bede musiala je brac caly czas. Bardzo prosze dajcie znac czy po usunieciu potorniaka mialyscie problemy z prolaktyna i czy jest to normalne ze mimo braku zmian na przysadce mam nadal podwyzszony stan i juz 6 miesiac musze brac to paskudztwo bromergon. Bede wdzieczna za podzielenie sie Waszymi doswiadczeniami w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×