Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panda 120

Kto powalczy ze mną? z 90 kg na 60!

Polecane posty

O, 3 to się ciesz , bardzo ładnie:) NA obiad mam dzisiaj kapustę zasmażaną , ale to taka chuda wersja , ziemniaki , surówka z kapusty pekinskiej i kotlety sojowe oczywiście w niedużej ilości to wszystko:D A ty co lubisz zdesperowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w poniedziałek :-) Ja już zaliczyłam dzisiaj zakupy w 3 sklepach ( tak już przed sylwestrem). Teraz mam mase roboty w domciu ale bede do Was pisała ;-) zdesperowana_P no korzystam z tablic kalorii z internetu, mam też jakies tam w domu, a jak niewiem co ile ma to wpisuje z wyszukiwarke i zawsze znajduje. Oj nie mam pojęcia ile może mieć krokiet :( Zależy też z czym jest? Nikeila Tobie też równiez dobrze idzie :-) menia39 ja tez jestem leniuszkiem ;-) Tylkko ostatnio się jakoś więcej ruszam :-) rozmary35 jasne ze mozesz sie do nas przyłączyć. W grupie razniej! Mi to forum bardzo pomaga :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narazie wystarczy. 30 minutek rowerku, przejechane 12 kilometrów i spalone 170 kcalorii. Ale pózniej mam jeszcze zamiar pojeżdzić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć widzę że ładnie chudniecie - poczytałam troszkę wątek :) więc mi tez się uda - musi bo jestem załamana :( ale na swoje własne życzenie ... niestety, słodycze i inne przekąski plus drineczki z mężem wieczorami zrobiły swoje. na poczatku grudnia ważyłam 87kg - nikt by mi nie uwierzył bo nie wyglądam na nie choćmam 164cm wzrostu, taka kulka ze mnie się zrobiła kilka miesięcy temu ważyłam ok 75 i myślałam ze już gorzej być nie może - a jednak ... jest mi wstyd przed samą sobą, ale czas to zmienić 5 lat temu ważyłam ok 62kg i to była dla mnie idealna waga, rozmiar 38 - proporcjonalna sylwetka, ehhh .... co ja ze sobą zrobiłam ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od świąt wsumie zgubiłam niecale 2kg - zawsze to coś staram się jeść białko z warzywami, unikam węglowodanów z ćwiczeń robię (od dwóch dni co prawda) półbrzuszki i kilka innych kilka razy w tygodniu chodze na body spece - polecam - ale aktualnie jestem chora więc dopiero po nowym roku pójdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamówie sobię tą ksiązkę NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄC i zobacze może zdecyduję się na te diete, ale narzie trzymam się swoich wytycznych, uwielbiam pływać ale wstydze się iść na basen teraz - jak zejde ponieżej 70kg kupuje karnet, narazie brzuszki i body spece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam takie marzenie że jeśli uda mi się zobaczyć 6 z przodu i utrzyma wage przez jakis czas - to wywalam wszystkie ciuchy z szafy - spakuje i oddam do caritas - i jade na zakupy :) czy kiedyś nadejdzie ten dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmary ja jestem na proteinowej tzn byłam do świąt i wracam po nowym roku i bardzo chwale sobie a z tymi ciuchami to cudowny pomysł ja narazie odkładam do wielkiej torby żeby nie zapeszyc ale myślę że niedługo je wyniose Sylwusia jak zakupy bo ja jestem moiimi zachwycona jeszcze jutro planuje coś stracić ale co tam nic tak nie cieszy jak fajny ciuszek Nikeila menu ok i wogóle to nastawienie tak trzymaj Zdesperowana tylko 0,3 to prawie nic masz sie z czego cieszyć a ja dziś zjadłam łosoś wedzony śledzie marynowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos urwało kabanosy drobiowe i papryka kapusta z grzybkami wigilijna 4 mandarynki pare orzechów jakoś dużo ale po swietach chyba tak jutro ma byc mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I śń: jogurt naturalny ze zbozami , jabłko IIśn: kromka chelba razowego, trochę kapusty kiszonej Obiad: Zupa pomidorowa z makaronem, 3 ziemniaki kapusta kiszona , smazona Kolacja: Znowu kapusta hehe dwie kromki chleba razowego , dwa plasterki żółtego sera , jabłko Przesadziłam z tą kapustą a tak dopóki nie zapisałam to nie zauważyłam 35 minut spaceru 10 minut biegania( miało być 20 ale zimno i coś mnie w nodze złapało) 20 minut ćwiczeń z płyty rozmary35 spokojnie, to forum naprawdę , wierz mi pomaga , zaglądaj tu częściej i się udzielaj a napewno pomoże. Pamiętaj zawsze trzeba próbować nawet jakby 100 razy sie nie udało to trzeba 101 spróbować , a nóż widelec się uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmary35 ważne ze wierzytsz ze Ci sie uda ;-) Pisz jak najwięcej i najczęsciej ;-) To bardzo pomaga ;-) Ja dzisiaj: Zjedzone około 1040 kcalorii, 15 minut gimnastyki, 60 minut jazdy na rowerku stacjonarnym {przejechane 25 kilometrów}. A jutro mnie czeka ciężki dzień.... A dzisiejszy też był cięzki.... :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc u mnie ok waga spada :) będę wpisywac tak jak wy - kiedy następna kontrola ? wczorajszy dzień udany pod względem diety, poćwiczyłam trochę wieczorem, więc jestem zadowolona dziś mam za sobą zdrowe i pożywne śniadonko - białko z warzywami oby tak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja po dlugiej nieobecności! Sylwusia no bardzo ladnie Ci idzie :) Gratuluje! Ja w swięta jadlam wszystko w malutkich ilościach i niespodzianka... schudlam kilogram!! Od mikolaja dostalam parowar- teraz mogę sobie przyrządzać smaczne obiadki :) Mam tylko tyly w ćwiczeniach ale już po nowym roku planuję wrócić do godziny rowerka i może jeszcze jakieś rozciągające dorzucę :) Nikeila fajnie, że wrócilaś :) I witam wszystkie nowe odchudzaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewuszki:) nie miałam wczoraj za bardzo czasu żeby pisać bo poszłam na siłownie i na zakupy. Ćwiczyłam ostro heh:) Dziś też mam zamiar się wybrać chodź narazie wszysko mnie boli. Na śniadanie 3 łyżki płatków fitness z mlekiem 0,5% II śn kawa i pomarańcza Na obiad zupa kalafiorowa z jogurtem naturalnym Pożniej zobacze co bedzie na kolacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trener z siłowni powiedział ze jazda na rowrze stacjonarnym który nie ma pomiaru tętna jest niewskazany bo nie powinno się przekraczać pewniej granicy:( a ja mam taki własnie a ty Sylwusia masz z tym pomiarem czy bez??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM ;-) Ja dzisiaj tylko na chwileczke bo mam urwanie głowy. Najpierw bylismy z mężem u lekarza, potem zakupy w trzech sklepach a teraz gotuje obiady i sprzatam! U mnie dzisiaj na wadze 85,5 kg!!!!!!!!!!!!!!!!! ;-) Znowu mniej!!!!!!!! 85,5 😍 85,5 😍 85,5 😍 Juz tak dawno tyle nieważyłam!!!!!!!!!!!!!!!! :-) Udanych przygotowań do sylwestra!!!!!! Ja mam rowerek bez pomiaru tentna, Trenen na siłowni moze tez tak wić zeby chodizc do siłowni i im płacic wiesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Strasznie się cieszę że idzie Wam dobrze oby tak dalej. Oczywiście witam serdecznie nowe dziewczyny :-) Nikeila - nie przejmuj się świętami, ja też przesadziłam ale w końcu święta są raz w roku, byle teraz się nie dać :-) jeszcze w Nowy rok zjeść dobry obiadek i potem rygor!!! I nie ma zmiłuj się menia - to prawda, nic tak nie cieszy jak nowy ciuszeki, tylko żeby jeszcze jakoś leżał, no ty to laska jesteś niezła ale ja w wakacje idę na totalne zakupy, wystarczy rozmiar 40 :-) Bobowa - no super co to wyszło, jeść wszystko i schudnąć :-) pozazdrościć zdesperowana - jak jeżdzisz na normalnym rowerze po ulicy to też nie masz pomiaru tętna i rzadko kto to ma. Tak że moim zdaniem to bez znaczenia, możesz jeździć ile chcesz :-) SYLWUSIA - wielkie gratki :-) :-):-) tylko tak dalej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO SUPER TO UCZUCIE GDY SIĘ WIDZI CORAZ MNIEJSZE CYFRY NA WADZE :) wszystkim GRATULACJE od ponad roku się niby odchudzam i przybyło mi z 10kg :( bo ciagle dawałm sobie ostatnie kilka dni na najedzenie się i od poniedziałku dieta i tak w kółku , pewnie niektóre z Was znaja to ciagłe od poniedziałku ..... i powiem Wam że wpędziłam się w taką obsesję że ciągle obżerałam się i później 2 dni diety i tak ciągle, nawet zastanawiałam się nad wizytą u psychologa bo chyba problem jest w mojej głowie ... i tak ostatnio dałam sobie czas, wkońcu nie tylko o wygląd chodzi ale o zdrowie również, mojego męża tez namawiam to zgubienia kilku kg choć i tak dobrze wyglada w poruwnaniu do mnie, kurcze nieby znam te wszystkie zasady, wiem że odchudzanie to zmiana nawyków żywieniowych a nie kilka dni głodówki, wiem o tych wszystkich rzeczach i zasadach itp kilka lat temu schudłam sama 20kg dzięki zmianie kilku rzeczy i dużej ilości ruchu, chodziłam na basem i fittness i samo się chudło :) a teraz nie mogę sobie dać z tym rady, nawet wsdydzie się powiedzieć komus o tym - gadałam pare razy z mężem - on i tak mowi że nie trzeba mi odchudzania, jednak nigy mi nie zabaraniał czy ograniczał w czymś, zawsze mówi żeby jechała sobie poćwiczyć czy na solarium czy coś jak mam ochote, on dziecka w tym czasie popilnuje i w ogóle, i niby wszystko ok a w mojej głowie ciągle myślenie o jedzieniu i tak w kółko, ćwicze na bieżni a myśle o tym co by zjeść, to jakieś nienormalne :( w grudniu chyba 5 razy rozpoczynałam inną diete - jakiś koszmar i wciąż kończyło się obżarstwem, ehhhh wstyd mi :( i w świeta ochwiście jedzienie, choć starałam się nie jeść chleba, ciast, tylko raczej sałatki czy rybka ale i tak za duzo o wiele za dużo, i w drugim dniu świąt wszyscy jedli a jak gapiłam się na zastawiony stów i powtarzałam w myślach co mi to da że zjem 10 porcji zamiast jednej, spodnie już ledwo zapinam, wszystko jakieś obcisłe się zrobiło, no zrobiło się ale nie samo ... i od tego dnia chce to wszystko zmienić :) nie myślę tylko o jedzeniu ciągle, posiłki przygotowuje dla siebie osobno a nie jem byle czego, i przyłączyłam się do Was i tak fajnie mi się zrobiło od kilku dni na duchu :) to się wygadałam ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej niedawno wróciłam z siłowni ech wszystko mnie boli chyba przesadziłam ale cóż może kupię wkońcu karnet i bedę chodzić regularnie. Dobrze się tak odchudza z Wami motywuje mnie to:) SYLWUSIA_24 gratuluje zgubienia 2 kg:) też bym chciała żeby mnie już waga leciała w dół rozmary35 dobrze że się wygadałaś ja też nie mogłam się zmotywować do diety codzień sobie obiecywałam i na nic ale wkońcu zaczęłam tu pisać i na siłownie się zapisałam więc szkoda takiej szansy zmarnować Podaj ten przepis na sałatkę to może zrobie:) Bobowa gratuluje tego kilograma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Sylwusia bardzo Ci gratuluję ! Jesteś świetna i na pewno osiągniesz swój cel , idzieci Ci naprawdę cudownie. Będziemy brać z Ciebie przykład:D Rozmary znam to bardzo dobrze ... niestety ja sobie z tym poradziałam , tyle o ile. Dosyć długo tak miałam , że ciągle się obżera a kilka dni diety i tak w kółko , właśnie stąd ta moja waga...Tobie radzę udać się do psychologa i to jak najprędzej albo do dietetyka poczytaj o kompulsywnym obżeraniu się.. Śn. jogurt naturalny ze zbożami IIśn. 2 mandarynki i jogurt straciatella później kawa z mlekiem i płaską łyżeczką cukru Obiad. 2 kromki chleba razowego z papryką i twarogiem , smażona kiszona kapusta Podwieczorek: Banan Kolacja: miseczka musli granola Ale za to było bardzo dużo ruchu 2 godziny szwędania się po mieście z przyjaciółką , a namawiała mnie na gorącą czekoladę , ale byłam nieugięta:D W domu góra pączków , czy to zawsze tak jest że jak chce się schudnąc ,to nagle wszyscy kupują takie rzeczy i wszędzie zapraszają:D:D?I później godzina jazdy na rowerze na dworzu w 7 stopniowym mrozie...Zaraz włączam płytę i idę ćwiczyć , kupiłam też peeling anticellulitowy.Musi się wreszcie udać , bo nie mam zamiaru się poddać:DD::) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dużo napisałyście super menu na dziś fatalne wszystko z doskoku śniadania nie było obiad pomidorowa z makaronem ale malutko kolacja banan troszke ryby troche sałatki troszke ryby w ananasie wiem że jakoś niezdrowo i namieszane ale dziś był zakrecony dzien Bobowa w końcu sie zjawiasz musisz sie poprawić no i gratuluje kg zdesperowana idziesz jak burza Sylwusia BRAWO pewnie czujesz sie odlotowo i zobacz świeta nie zaszkodziły :) Panda myśle że w wakacje to spokojnie 38 włożysz ja dzis dokupiłam pare rzeczy troszke przesadzam ale takie wyprzedaże żźe aż minie ściska Rozmary z tym odchudzaniem to tak jest każdy tak ma ja też ciągle próbuje teraz jakoś sie udało i mam nadzieje że wytrwam ale to wszystko w głowie siedzi i od tego musimy zaczac Neikela brawo za unikniecie pokus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje wszystkim za miłe słowa ;-) Ja także się ciesze ze schudłam :-) Znowu 1,6 kilograma mniej do noszenia :-P Ale po ciuchach i po mnie jeszcze niewidac ze schudłam.... :( Ale chyba nie ma sie co martwić :-) Dopiero teraz usiadłam sobie... Od rana zakupy, bieganie, gotowanie, sprzatanie, pieczenie itd. Ale teraz mam już chwile wytchnienia :-) Dzisiaj nie cwiczyłam tak jak codziennie ale na rowerku przejechałam 30 minut ;-) Tak o 21 chyba. A z jedzonka dzisiaj: Sniadanie: 2 x wasa, 2 plaserki szynki w galarecie II śniadanko: jogurt z płatkami fitness Obiad: 1/2 kilgrama warzyw na patelnie Podiweczorek: 1/2 papryki Kolacja: 2 mandarynki, 1 kiwi, 1/2 jabłka. Do tego około 2,7 l płynów. W sumie dzisiaj 1010 kcalorii ale jutro planuje około 1500 kcal :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam widzę że dietka Wam super idzie mnie dalej wszysko boli po tej siłowni ale przynajmniej wiem że coś ze sobą robię heh:) A dziś sylwester wybieram się z chłopakiem do znajomej ech może uda mi się nie opanować przed jedzeniem bo wiem że będą pyszności trzymajcie kciuki:) SYLWUSIA_24 super że tak wytrwale jeżdzisz na tym rowerku też chyba będę jeździć w dni w które nie ide na siłownie żeby trzymać forme:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) dziękuje za wszystkie słowa wsparcia moja waga znow w dół - mimo że się nie głodze, jem warzywa i mięso i litrami pije wodę mineralną dziś mam 83,5 kg waga elektroniczna więc nie ma szans na pomyłke :) ale fajnie na śniadanko - jajko, szynka odtłuszczona, świeży ogórek :) a gdzie dziś Sylwestra spędzacie ? ja niestety w domu bo chora jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja codziennie masuje sie pod prysznicem - nakładam dwie szorstkie rękawiczki i żel lub pilling - polecam działa cuda po ciązy miała trochę widocznych rozstępów i znikły bez śladu i juz nie moge się doczekac wyjścia na jakieś ćwiczenia bo ponad 2 tyg już z domu nie wychodze, w domu tylko brzyszki robie i kilka innych ćwiczeń zdesperowana_P - jak nawet się na coś skusisz to się świat nie zawali, wybieraj białko a nie węglowodany - dasz radę :) SYLWUSIA_24 - fajnie jak się ubierze coś i luz w ubraniu - gratulacje:) Nikeila - ja daje sobie w styczniu ten czas - musi się udać - powoli małymi kroczkami kilogram po kilogramie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmary35 to super że tak ci kilogramy lecą gratujuję:) Ja zamierzam się dziś do koleżanki wybrać na sylwestra więc bedzie fajnie miłej zabawy dziewczyny jutro się odezwę i zdam relację :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAM ZA SOBĄ OBIAD - serek wiejski, sałatka z warzyw i odrobina kurczaka :) i serie brzuszków - jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim. Dziewczyny gratuluję wam sukcesów! każdy kilogram na wagę złota, cieszę się razem z wami :-) rozmary - przeczytałam Twoją wczorajszą wypowiedź i aż się rozpłakałam. Czułam się jakbym czytała o sobie, setki diet kończące się po 2 dniach i wynagradzane podwójnie i kompulsywnie. A to hasło \"od poniedziałku się odchudzam\" to powinno być moją ksywą. Oj jak ja Cię dobrze rozumię. Ale widzę że się wzięłaś w garść i bardzo dobrze bo ja też mam zamiar na maxa walczyć. Dziewczyny mają rację że to forum jest zbawienne. Panda jak schudnę znacznie to przyjadę do Ciebie i Cię wycałuję!!! :-) Dziewczyny z okazji Nowego Roku życzę Wam wszystkiego co najlepsze, i żeby spełniły Wam się marzenia :-) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje kochane. Korzystając z chwilki chcę Wam życzyć wszystkiego najlepszego w Nowym _$$$$$____$$$_____$$$____$$$$$ $$$$$$___$$$$$___$$$$$__$$$_$$$ $$__$$__$$$_$$__$$$_$$__$$$_$$$ ____$$__$$$_$$$_$$$_$$$_$$$_$$$ ___$$___$$$_$$$_$$$_$$$_$$$$$$$ __$$_$$_$$$_$$$_$$$_$$$__$$$$$ _$$$$$$_$$$_$$$_$$$_$$$___$$$ $$$$$$$__$$$$$___$$$$$___$$$ _________$$$$_____$$$$__$$$ Roku Spełnienia wszystkich marzeń i żebyśmy za rok tak samo sobie pisały tylko z figurami modelek :-) syla - będę czekać :-) Dzięki że jesteście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×