Wzięłam faceta tylko po to żeby był nie mam wymagań

oj jak za pobicie to kiepsko tzn porywczy ale może źle go oceniam bo czasem jest tak że wrobią kogoś albo sprowokują i człowiek prawie za niewinność siedzi a jak było u Twojego???

dokładać do tego interesu :D:D jak facet mało zarabia

nie zaufałabym Mu za cholerę

"35 letnia desperatka Odpowiadam na pytania. Jak to usunęła ciążę? O czym ty mówisz? Dziecko to największe szczęście i największy skarb dla kobiety. Gdybym miała wybierać to wole mieć tylko dziecko niż tylko faceta, ale chcę mieć jedno i drugie. Jestem gotowa urodzić jeszcze jedno dziecko, jeśli tylko by chciał. Z boku to chyba wygląda że mam niskie poczucie własnej wartości, ale ja tak nie uważam, po prostu bardzo chcę z nim być mimo jego wad. Siedział za pobicie. " To nie była odpowiedź:P.Nie pytałem się o ciąże ale w jakim dniu się urodziłaś:P.A jak siedział za pobicie to beznadziejnie:P.Żeby chociaż za gwałt:D.A czytalem że baba zatopiła swoje bachory bo wybrankowi się nie podobały:P.

To było bardzo dawno. W młodości troche rozrabiał przyznał sie do wszystkoego. Więzienie go sporo nauczyło, zrozumiał coś i bardzo wydoroślał. W stosunku do mnie nigdy nawet głosu nie podniósł. Sielanka po prostu, ale w sumie nie jest to długi związek, jeszcze nie mieszkamy razem, ale jest juz o tym mowa.

Z boku to wygląda średnio. Są kobiety kóre sa zdradzane bite, upokarzane a jednak siedzą w takich związkach. Ty piszesz że jest wam razem cudownie, więc nie jestes desperatką, po prostu sie zakochałaś, zauroczyłaś a czas pokaże czy nie będą ci przeszkadzały z czasem jego wady, braki w wykształceniu czy nadmierne picie.

Jak się nie pytam to piszesz o tym a jak nie to na odwrót:P.A jakbyś napisała kiedy się urodziliście to bym mógł napisać czy do siebie pasujecie:O.Ale jestem niemal pewien że nie:P.Na szczeście to nie mój problem.A jakby łobuz do mnie podskoczył to jego los by był marny.

zadną elitą, pracujesz jako biurwa wiec? jezykow obycych nie znają nawet wyksztalceni ludzie, zamierzacie jezdzic po swiecie? a jak tak to za co?

odpowiedz sobie na pytanie, czy za parę lat nadal nie bezie ci przeszkadzał poziom życia, jaki on reprezentuje...zastanów się, czy istnieje możliwość zmiany niektórych jego przyzwyczajeń, zakupu nowych ciuchów chociażby i tego, czy chciałby zmienić swój wygląd, ograniczyć spotkania z tym towarzystwem twoim..tak żebyś po prostu nie musiała się kiedyś wstydzić jak będziecie szli ulicą. Poza tym zastanów się czy kiedyś, jak spotkacie się w szerszym gronie, z twoją rodziną, znajomymi nie będziesz czuła się skrępowana, jak on coś powie tak od siebie, jak wyjdzie na jaw jego przeszłość, jak nie będzie umiał się porządnie ubrać, odezwać...no nie wiem, na pierwszy rzut widać, że jesteście z innych światów... to tyle wątpliwości tak na sam początek, poza tym z każdą sekundą nasuwają mi się kolejne wątpliwości

daj mu szansę ale musisz wpierw troche z nim pomieszkać żebyś znała go jaki jest na codzień i przypadkiem go nie melduj u Siebie póki go nie sprawdzisz w boju tzn jaki jest w trudnych sytuacjach:))) A tak wogóle to duzo szczęścia życzę :)))

Przecie jak się zadaje z łobuzami to powinna od razu takiego zdytskwalifikować:P.I w pierdlu chyba się uczył jak bić aby nie dostacx się do pierdla:P.Ale generalnie myślę że to prowokacja.Coś mnie w tym temacie śmierdzi:O.

?

Mysle ze myslisz o tym co ludzie powiedza jak ci dobrze - bardz z nim

\"To było bardzo dawno. W młodości troche rozrabiał przyznał sie do wszystkoego.\" mieli dowody to sie przyznał :D \" Więzienie go sporo nauczyło, zrozumiał coś i bardzo wydoroślał.\" nauczyło go, że jak bije to tak, by zabić - eliminuje sie świadków zrozumiał to, że jak sie juz napada to dla korzysci majatkowych :P bo tak bez celu to nie warto i wlasnie dlatego wydoroślał bo nabrał ekonimicznego podejscia do swego przestepczego procederu :P \"W stosunku do mnie nigdy nawet głosu nie podniósł.\" bo mu sie to nie opłaca - patrz wyżej :P \"Sielanka po prostu, ale w sumie nie jest to długi związek, jeszcze nie mieszkamy razem, ale jest juz o tym mowa.\" gorzej jak po pewnym czasie zacznie mu sie opłacać :P

komiku, zdarzyło się tobie w przeszłości lać po mordzie, zdarza się i będzie zdarzać też sobie nie możesz pozwolić na zostawianie świadków i efektów pobicia, bo kariera, reputacja, ble, ble tylko jeszcze nie siedziełeś:p głowa do góry, wszystko przed tobą:D

kazdemu sie zdarzyło dac komus w morde, ale za danie komus w morde nie siedzi sie 2 lata dziewczynko :)

Sama piszesz, że to nie miłość tylko desperacja. Ale jak Ci z nim dobrze, to z nim bądź - a reszte czas rozstrzygnie.

JU do póki jej nie pobije lub nie okradnie no ale skoro jej dobrze z Nim....

Nie będę tutaj opisywać szczegłów za co siedział chodzi generalnie o pobicie, a okoliczności niech pozostaną tajemnicą. Ja nie napisałam że jest on zaniedbany, dba o siebie, chodzi na siłownię, solarium, zawsze czysty pachnący, fajnie sie ubiera, tylko raczej ciagle w to samo, ciągle ten sam styl sportowy

"- za dużo pije alkoholu i ma kolegów nie wzbudzających zaufania" to jest niedobre. ogolnie to sredni z niego gosc. no ale... mozesz mu pomóc sie zmienic na lepsze ;)

Jesli chodzi o to to mu ufam. Nie ma zbyt ambitnej pracy, ale pracuje, zarabia na siebie a chce zająć sie czymś innym, założyc firmę, nie mam wiele korzyści materialnych z jego strony ale tez na pewno nc nie dokładam do tego faceta. A z pobiciem - to było kiedyś, ludzie sie zmieniają, dla mnie jest ciepłym czułym facetem, zawsze odnosi sie do mnie z szacunkiem. Kurcze ale dzisiaj znowu zapił i nie spotkamy się :O

\"Ja nie napisałam że jest on zaniedbany, dba o siebie, chodzi na siłownię, solarium, zawsze czysty pachnący, fajnie sie ubiera, tylko raczej ciagle w to samo, ciągle ten sam styl sportowy\" czyli tak - przypakowany drechol, lubi popić i ma szemranych kolegów :D na dodatek pracy sie nie ima i lubi poleserować sobie :D siedział za pobicie :D pewnie komuś nieźle po główce poskakał i kaleką zrobił... ale to biedulek zagubiony taki :D

Tak ma kolegów ochraniarzy w dyskotekach, taksówkarzy, sam jest kierowcą - kurcze malo ambitna praca. Wiem kierowca i picie. Jak pije to tylko po pracy, no i nie jest to jakieś totalne chlanie, po prostu uważam że troche naduzywa.

"A z pobiciem - to było kiedyś, ludzie sie zmieniają, dla mnie jest ciepłym czułym facetem, zawsze odnosi sie do mnie z szacunkiem." słodziutki sie robi przy tobie ale... "Kurcze ale dzisiaj znowu zapił i nie spotkamy się " musiał odreagować zbytnią słodkość - czyli jaja ma

"Tak ma kolegów ochraniarzy w dyskotekach, taksówkarzy, sam jest kierowcą " czyli sama elyta :D:D

Miłośc nie wybiera. Obys tylko nie żałowała. Alkocholicy potrafia być bardzo mili i słodcy jak czegos potrzebują. Obys sie nie stała jego ofiarą. Jeszcze troche a zacznie cię bić, terroryzować. Ile sie znacie?

\"Jak pije to tylko po pracy, no i nie jest to jakieś totalne chlanie\" jezeli to nie jest prowokejszyn... to picie zawsze oznacza zagluszanie nierozwiazanych problemow

"tylko po to żeby był " Chyba widze sprzecznosc, w temacie piszesz jak powyzej, a dalej dodajesz, ze Ci z nim dobrze. Skoro jest Ci z nim dobrze to w czym problem? Zmien tylko temat, np na taki, ze "Dobrze mi z nim, ale boje sie co powiedza ludzie, gdyz moj facet to kryminalista i pijak" (bez urazy) :) No a serio, najgorszy jest ten pociag do alkoholu, jednak to chyba jeszcze zalezy od tego jakie ilosci i jak czesto Twoj wybranek konsumuje

Alkocholikiem na pewno nie jest, ale często przynosi jakieś winko jak przychodzi albo robimy sobie drinki, no i zdarzaja sie sytuacje że koledzy gdzieś go wyciągną, lubi wypic ale nie jest nałogowcem. Znamy sie prawie 2 miesiące.

"le często przynosi jakieś winko jak przychodzi albo robimy sobie drinki" zalezy ile tego pije. jak 1 drink to mozna uznac ze na rozluźnienie. moze sie czegos boi, ze go odrzucisz, czuje sie niepewny. po co ten topik, wahasz sie co do niego, nie?