Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Jeszcze raz... bb54 ... zadecydowanie popieram decyzje, że do Marca. Zawsze troszkę więcej będzie. Fakt - kiedy dzieci się rozlecą po świecie robi się pustawo w naszym życiu. Moje tez daleko ode mnie :( Natomiast wnusię będę miała dopiero w Marcu, ale już jestem dumna babcia. Fajnie jest być babcia - ja się cieszę :D Choć znam takie osoby, które wnuczkom zakazały tak do siebie mówić. Wnuczki zwracają się do nich po imieniu. Kiedyś zapytałam jednej - dlaczego ? Odpowiedziała mi, że nie chce by ludzie wiedzieli, gdyż to głupio brzmi, a ona nie czuje sie stara. Szczerze się uśmiałam :D Lecz jak w życiu - każdy ma prawo do swojego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu masz racje, że są takie kobiety, które nie chca slyszec slowa babcia. Taka jest wlasnie mojej corki tesciowa. Ona jest o rok mlodsza ode mnie, ale robi z siebie podlotke. Naprawde to smiesznie wyglada. Biologi nikt nie zmieni. Ja staram sie byc zawsze zadbana, ale mysle, że udawac malolaty nie bede. Ciesze sie z wnuczek. Jedna ma 2 latka, a druga 4 miesiace. Obie sa najpiekniejsze na swiecie. Zobaczysz sama. Uwielbiam jak ta starsza wola do mnie "baba oć tu". Corka byla z nia przez pol roku u nas. Teraz miesiac temu wrocila do Anglii, do meza. Jednak planuja powrot w przyszlym roku na stale. Nie moge sie doczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadlam tylko na chwilke. Golabki zrobione, ziemniaczki juz sie gotuja. Bedzie uczta \"ptaszkowa\" - Loniu to Twoj syncio tak na nie mowil? Pogoda u nas jest potworna, deszcz ze sniegiem, wiatrzysko - zapalilam ogien w kominku. Ah, zebym nie zapomniala, pamietasz Loniu i Globusie - na ktorym watku was poznalam? Przed chwila wdepnelam tam z ciekawosci. Pustki, ciagle sie kloca i wsadzaja sobie szpilki kobitki. Pewnie walka klanow!!!! Dobrze, ze Lonia zaprosila mnie do Was, gdzie jest przyjemniutko i przyjacielsko. Musze zniknac, bo niedlugo bedzie kolacja. Caluski dla wszystkich. Dobrej nocki i do jutra. Pa,pa Anna Krystyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj sie ... bb54 , tak to już jest. Wiecie - ja nie mam ani jednego ciucha pomarańczowego :D :D A już ubrać się w taki kolor - masakra :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnnoKrystyno - fantastycznie piszesz po polsku. Gratuluję. Tak wiele osób mieszkających za granicą wiele lat, tak jak Ty - zapominają lub nie chcą pamiętać języka ojczystego. Życzę udanej kolacji ;) i wesołego wieczoru. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ weczorkiem! Witam nowa Kolezanke bb54 🖐️Powiem tak: Jak pracowalam to moze nie mialam za duzo czasu choc teraz jak siedze w domu sa dni, ze czasami mi go brakuje ale to dlatgo, ze jestem juz starsza i powolniejsza :D Jedno jest dobre, ze nie trzeba nastawac budzka :D Loiu ! a moze sie przeforsowalas przy odsniezanu? Jolu wyslalam nastepnego e-maila !Mam nadzieje, ze teraz bedzie ok. wpadne za chwile bo musze oddac laptopa w rece MM......brrrrr stoi juz nade mna! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj pomarańczko. Tak jakos sie dziwnie sklada, że nie uczestniczylam w żadnym topiku, w którym bym cokolwiek namieszalam. Zreszta bardzo malo udzielam sie na forach, bo nie mam zbyt duzo czasu. Owszem bylam na dwoch forach dietkowych, ale wlasnie z braku czasu i samozaparcia wycofalam sie. Dlatego droga pomarnczko, żeby kogos za cokolwiek oskarzac to trzeba cos niecos o tej osobie sie dowiedziec. I wtedy sie pokazywac, bo pisac tylko po to zeby cos napisac i zamieszac to naprawde szkoda Twojego czasu. Nie mam charakteru do mieszania, klocenia sie i narzucania swojej woli. To jest pierwszy i ostatni moj wywod na temat pomaranczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Anulaczarnula. Wasze wypowiedzi mocno mnie podtrzymuja na duchu., bo mam jakiegos dola. Boje sie tej emeryturki, a jednoczesnie sama przeciez na nia chce isc. Mam 55 lat i w zasadzie malo ktora z kobiet w tym wieku juz idzie na emeryturke. U nas wszyscy trzymaja sie kurczowo biurek. Sa nawet panie, ktore maja dobrze po 60 i ani mysla przestac pracowac. Ach, im blizej idzie wolnosc, tym wiekszego mam pietra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wieczór - dzień senny jakiego już dawno nie mialam. Witam się z Wami i nowymi paniami. Na dworze odwilż,pada deszcz - w chalupie cuś mi zimnawo. taki los emeryta,kiedyś żartowalam - jeść czy grzać?No i nic się nie zmienilo. Mam zajęcie - obsewuję ptaki na moim balkonie,dokarmiam je. Ale one mają też przechlapane w życiu.Sikorka podleci,chwyci co nieco w dziobek,ale ciągle czujna,ciągle rozgląda się czy nie grozi jej niebezpieczeństwo. W koło pełno srok - polują na nie.Wróbla jeszcze nie widziałam aby się pokazał.Coraz ich mniej,podobno właśnie przez wzrastającą populację srok. Zycie na najpiękniejszym ze światów pełne jest stresów,jak się tak dokładniej przypatrzyć,to wszędzie walka. Mialam właśnie telefono - moja szwagie.-teść. wpada z wizytą z samego rańca o 11-tej.Ma do pogadania. miłego wieczora i dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livio - dla Ciebie ❤️ Z Twojego wpisu taki smutek i nostalgia.... Czasami tak jest, ogarnia nas i ni diabła ... przegnać tego stanu nie można. Sama często tak mam. Niby się trzymam, a jednak myśli rozbiegane jak mrówki w mrowisku - bez ładu i składu. Może tak jest, bo pomimo wielu ludzi - z myślami borykamy się zawsze sami. I zawsze coś doskwiera. Rozumiem Twoje "rozdarcie" - bezsilność. Pozostaje nam zawsze nadzieja , nadzieja, że być może wszystko się ułoży. Wytrwałości i siły Ci życzę. Pozdrawiam. Jolu - nie wiem o jaki link Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu - u góry jest link - na pasku, zaznaczasz go tak jak piosenki i wklejasz w swoim wpisie. To wszystko. On jest w pasku przeglądarki internetowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim Wam mówię: 🌻 D 🌻 O 🌻 B 🌻 R 🌻 A 🌻 N 🌻 O 🌻 C 🌻 .......................DO JUTRA ..............................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola wejdz na NK :D Livio ❤️przytulam zycze spokojnej nocki. Anno Krystyno! Zycze szampanskiej kolacji i ciesze sie, ze wszystko dobrze sie ulozylo. bb54! Zaczniesz nowy rozdzial w swoim zyciu i wcale nie musi byc zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze wszystkie juz poszlyscie spac , zycze Wam kolorowych snow. 🖐️DDobranoc! Pomaraczo a ty co? dedektywem jestes? Jak dlugo jeszcze bedziesz nas przesladowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
O godzinie 6 rano budzi mnie radio.Dzisiejsza wiadomość szybko mnie otrzeżwiła. Zamach terrorystyczny w Indiach.Zginęło tyle niewinnych ludzi. DOKĄD ZMIERZA ŚWIAT. Kawa mi nie smakuje.Mimo wszystko dobrego dnia babki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa z Wami :) Witajcie. Pospałam sobie po królewsku :D Za oknem - jak za dotknięciem różdżki , śnieg przepadł w ciągu jednej nocy. I po co ja wczoraj łopatą machałam , mogłam poczekać :D Noga również przestała boleć, choć chwilami ból się pojawia. Dzisiaj zajęć mam od cholibki, nie wiem czy uda mi się pozałatwiać wszystko, ponieważ nazbierało się przez tych kilka dni. A najważniejsze, to zakup żarełka - w lodówce mam światło i niezjadliwe żeberka :D :D Ponoć jest jakiś nowy \"cud-miód\" dietka, pozwalająca NIC nie jeść i żyć. Ale potrzebny jest jakiś GURU - ładujący w delikwenta zdrową energię! :D Przy moich 50kg długo by nie ładował, bo ja bym szybko się \"wyładowała\" i dzieci koszty by miały :D :D Globus - \"gwizdniętych\" na świecie jest dużo. Nic na to nie poradzisz. Ogromnie żal niewinnych ludzi. Jolu - widzę , że masz już dwóch wielbicieli :D Życząc Wam dobrego dnia - spadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Pieniądze za zabijanie chrześcijan w Indiach \"ZA ZABICIE PASTORA PREMIA WYNOSI 250 DOLARÓW\" Pieniądze, alkohol, a nawet kurczaki i baraninę oferują hinduskie bojówki za głowy chrześcijan we wschodnich Indiach. Od sierpnia w pogromach w stanie Orisie zginęło ponad 60 osób. :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Książę Bziku
Nie musisz sięgać wzrokiem TAK DALEKO, żeby dostrzec nieszczęście... W 2007 roku pijani kierowcy uczestniczyli w 4 001 wypadkach (bez zmian), w których zginęło 510 osób (+17% w stosunku do 2006 r.) a 5 602 osób zostało rannych (bez zmian). Wbrew optymistycznym informacją, że Policja zatrzymuje coraz mniej kierujących pod wpływem alkoholu, nastąpił znaczny wzrost (+48%) kierowców uczestniczących w wypadkach, którzy byli pod wpływem alkoholu. 76% pijanych to kierowcy samochodów osobowych (10% rowerzyści) w zdecydowanej większości mężczyźni (91%).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK DALEKO
do szkoły było :D "Wbrew optymistycznym informacją, że Policja zatrzymuje ..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam się ze wszystkimi - hurtem. Tak jak kiedyś napisalam - ziemia się kręci a ludzie dostaja bzika. Mam dla Was zagadkę do rozszyfrowania. Dzisiaj z rana na pogadance politycznej,w niejakiej tefałn 24 pokazał sie na dole wielki napis: RPP OBCIĘŁA STOPY aż mną wstrząsnęło,co to za desperatka. Mój gość naktórego czekałam nie dojechał - biedna ST rozchorowała się.Jesteśmy na razie pod telefonem. któraś z Was pytała o paskudny nałóg - papierosy. Ja też piję kawę i popalam sobie. To tyle z rańca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry. Widze, ze od rana jestescie jak swieze ptaszki. Wlasnie popijam dobra herbatke i pomyslalam, ze pora na male pare slow z Wami. Golabki byly wspaniale. Dzisiaj pewnie zrobie dobry gulasz wegierski, bo jak zwykle w czwartek mamy na kolacji dzieciaki. W poludnie nic nie gotuje - bo jestem sama w domu. Trace kalorie - maly yogurcik , plasterek szynki i malo kalorii. Poczytalam prase, okropnosci dzieja sie na swiecie. Kiedy wszystko sie skonczy? Pozdrowienia dla wszystkich. Loniu i Globusie - uwazajcie na siebie. Anna Krystyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem ,- cała zmachana jak po maratonie :D Tylko się nie śmiejcie ze mnie - dopiero dzisiaj zmieniłam opony na zimowe, jednak najważniejsze że już mam temat z głowy :D byłam wcześniej , ale jak przyszła moja kolej to wyłączyli energię i doopa blada :( A potem spadł śnieg i mrozek trzymał u mnie wyjątkowo - bojąc się nigdzie nie jeździłam aż do dziś. Inne sprawy też udało mi się załatwić. Córcia prosiła o przesłanie opłatka do Anglii - załatwiłam, rachunek za stacjonarkę + neostradę - opłaciłam, zakupów zrobiłam OGROM - na wszelki wypadek, jak bym odcięta od świata za sprawą pogody została :D Teraz oddycham spokojnie i cała dumna jestem z własnych wyczynów :D :D Poczytałam i : Witam Pana Księcia - tylko dlaczego BZIK :D Nikt nie powiedział, że mają tutaj być tylko kobiety - toteż myślę, że dziewczyny wyrażą zgodą :) Livio - ten śmieszny skrót - to Rada Polityki Pieniężnej - RPP , obcięła stopy procentowe :D Zagadka - rozwiązana :D Anno Krysiu - napisz proszę przepis na ten gulasz po węgiersku. Przyznam, że jest dużo w necie, ale co sprawdzony i wypróbowany - to wiadomo dobry. Lubię, jak mnie od chilli języczek szczypie. Naturalnie jak znajdziesz chwilkę. Pozdrawiam i cieszę się - że MM ptaszki smakowały :D Jolu - to pewnie Twoja robota - ten kolega, tutaj z Nami :D No, no - cicha woda :D :D Anulko - jesteś fantastyczna. Proszę o więcej dobrej muzyki i fajnych dowcipów. bb54 - pewnie w pracy. Mam nadzieję, że wieczorkiem wpadnie i napisze jak minął jej dzień. W czasie moich zakupów Odi był ze mną. Niestety, dla niego smycz to tragedia - jak tylko ją zobaczy. Widocznie był nią bity [zły}Nie miałam wyjścia i wiadomo musiałam mu przypiąć. A on tak biegał w kółko mnie, że ciągle miałam oplątane nogi i stop !! :D :D Ludziska patrzeli na mnie jak na \"dziwadło\" - bo to naprawdę zabawnie wyglądało. W domku nie mogę go zostawić - jeszcze nie wyjdę, a on już zaczyna koncert. Villas przy nim się chowa :D no i tym sposobem tak zmiękcza moje serce, że już teraz nawet nie myślę o tym aby go zostawić :D jednak on, przezornie i tak koncert daje :D :D Okropna jestem - rozpisałam się i nawet nie wiem ile tego już powstało... Teraz zasilę mojego brzunia - głodna jestem jak niedźwiedź po przebudzeniu :) Do potem... Gdzie jest Vel... gdzie się schowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos mnie mowilo, ze powinnam do Was zajrzec. Telepatia? a moze zaczynam powoli nabierac gustu do pogaduszek z wami. Jestescie bardzo sympatyczne i podoba mi sie na waszym watku. Jola - wieczor byl udany i cala reszta. Odzywam. Galabki osiagnely swoj \"cel\". I to jak! Loniu - \"ptaszki\" - jakie to sliczne powiedzenie Twego syncia - byly ptaszki z kapusty i mieska z ryzem, sosikiem pomidorowym i zielona natka. A potem tez bylo z ..........cos w rodzaju tego pierwszego, troche inaczej ale bylo!!! Nie pisze dalej bo sie chichram. Przepis na gulasz po wegiersku - bardzo prosty. Na 6 osob. Lubie robic troche na wyrost. 1 kg dobrego wolowego miesa typu \"boeuf bourguignonne\" (poledwica wolowa), drobniutko pokrojone w kosteczki. Posyp troche maka. 2 duze glowki slodkiej cebuli (taka biala), pokrojona w drobne kosteczki ale nie za male, 2 czerwone papryki, 4-5 slodkich zielonych papryk (takie dlugie hiszpanskie), 4 pomidory, pare lisci laurowych, papryka czerwona w pudrze, pieprz sol, 2 kostki bulionowe z wieprzowiny, 1/4 kwasnej swiezej smietanki, troche oliwy, pietruszka posiekana. Wszystko musi byc dosc drobno pokrojone. Kolejnosc: 1. przesmaz na oliwce cebulke az bedzie zlota. Odloz w jakies naczynko. 2. Przesmaz mieso na oliwce (posypane toche maka) 3. Dodaj przesmazona cebulke, troche wody (2 - 3 lyzki od zupy) i kostki bulionowe. Podsyp 3-4 lyzkami stolowymi papryki czerwonej w proszku, troche pieprzu i uwaga z sola (kostki bulionowe sa slone). Dolozyc pare lisci laurowych. Wszystko dusic max. 45 minut. Potem dodac pokrojone: papryki, pomidory i dusic nastepne 30 - 45 minut. Przed podaniem dodac smietane i posypac duza iloscia zielonej natki. Podawac z ziemniaczkami ugotowanymi w skorce, ale obranymi z tej skorki. Pokroj ziemniaki na 4 czesci wzdluz. Cala tajemnica - gulasz bardzo dobry. MM i dzieciaki sie zawsze nim zajadaja...ja rowniez. Do tego dobre czerwone winko (lekkie max. 12.5%), salata, sery i deser - moga byc dobre lody. Ale sie rozgadalam. Gonie do ogrodu, musze sprawdzic czy roze nie ucierpialy po sniegu. Narazie serdecznosci dla wszystkich pan i jednego pana, ktory sie tu produkuje. Pa,pa. Loniu, uwazaj na siebie - mowilas, ze masz duzo pracy i nie czujesz sie najlpepiej. Anna Krystyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu-Krysiu , już skopiowałam i NA PEWNO zrobię :) Dziękuję - już czuję smaczek :D Grzeczna prośba.... Wczoraj oglądała w TV - o zabraniu pewnej kobiecie suni - była to dalmatynka, tak strasznie wychudona, zaniedbana - serce się krająło jak to oglądałam... Uważam, że zdecydowanie za niskie są kary w PL za znęcanie się i zaniedbywanie zwierząt!!!!!!!!!! Karygodnie niskie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiosną tego roku - ktoś (domyślam się, jednak udowodnić nie mogę) otruł mi moją wspaniałą Sarę. Zdychała w nocy na moich rękach - nic nie mogłam jej pomóc, pomimo tego, że wezwałam weterynarza. Odeszła :( 😭 Obiecałam sobie, że już nie chcę.... nie mogę ... boję się, że być może znowu... I co? Los zdecydował inaczej. Znajomy weterynarz - wiedząc co przeszłam, zadzwonił do mnie pewnego wrześniowego dnia z pytaniem: - Czy mogłabyś przyjechać do mnie, mam ważną sprawę - niestety nie na telefon. Zgodziłam się i takim sposobem stałam się posiadaczką Odiego. Otóż, jego właściciele chcieli go uśpić, bo stał się dla nich nie wygodny :) Mój znajomy niby się zgodził - więc oni sobie poszli, a On za telefon i do mnie. Oboje wiedzieliśmy, że był bity, poniewierany i strasznie zaniedbany. A jednak - od pierwszej chwilki pokochałam tę kruszynkę i to z wzajemnością. Teraz nie odstępuje mnie na krok i broni jak lew, jeśli ktoś za bardzo się zbliży. Bardzo nie lubi mężczyzn - wszystkich. Chyba kod zapachowy związany z biciem utrwalił się bardzo mocno w jego głowie. A ja? Kocham to moje sreberko i cieszę się że wówczas kumpel zadzwonił. Bardzo mu jestem wdzięczna. Tym sposobem macie fajną czytankę - :D ale ze mnie samochwała :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam wszystkie dziewczyny. Jeżeli nie mogę dobudzić swojego kota, to znaczy ,że dzień jest byle jaki.Tak jest dzisiaj, od czasu do czasu popatrzy na mnie jednym okiem i dalej śpi - a ja mam spokój. Widzę, że dzisiaj wszystkie mamy w sobie dużo werwy i załatwiamy swoje sprawy. Ja "tyż" byłam na zakupach, bo w lodówce jak u Loni tylko światełko i to słabiutkie.Ponieważ ja jestem "zupowa" ugotowałam biały barszczyk - pojadłam - i ucięłam sobie drzemkę . Teraz z przyjemnością poczytałam wpisy i do nich dołączam. LIVIO podobała mi się Twoja zagadka.Ten zwrot da się często słyszeć. LONIU mimo wymienionych opon nie bądż kierowcą rajdowym. ANNO KRYSTYNO znowu leci mi ślinka , na myśl o gulaszu. No tak , jak na mnie przystało wygłosiłam swoje kredo i na razie na tym zakończę. Pozdrowienia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×