Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Jolu wyslalam e-maila do Ciebie i tez ide powolutku do lozeczka, poczytam ksiazke! Zycze Wam dobrej nocy i do zobaczena na porannej kawce!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak... Wy dziewczyny spać się kładziecie, a ja właśnie wstałam. Po zjedzonym obiedzie, tylko na chwilunię, położyłam się i... ta \"chwilunia\" przeciągnęła się aż do teraz...! :D:D Zrobię sobie herbatę i wracam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po paru łykach herbaty troszkę oprzytomniałam. :):) Bardzo lubię białą, taką jak ta: http://www.kantorherbaty.pl/standard/galeria_herbata/duze/herbata_20ad.jpg Anula, Globusku ja też uważam, że Szefową (Matką-Załorzycielką ;);) ) jest Lonia! Wiecie, tak sobie postanowiłam, że do dzisiaj nie będę zauważała tych szyderczych, złośliwych wpisów. Nie będę dawała satysfakcji jakimś złym ludziom. Koniec i kropka! Pracowity dzień miałam. Jutro też od rana "zajęcia w terenie". Ale na poranną kawkę przybiegnę! Fajnie tak razem ją popijać! ❤️❤️ Teraz muszę ogarnąć kuchnię. Nic po obiedzie nieposprzątane. Wszyscy zasnęliśmy... Wszyscy byliśmy zmęczeni... Miło jak błoga cisza w domu zapada... Oczy same się zamykają... Taka wieczorna sjesta... http://www.idrawacrowd.com/Paintings/Siesta1.jpg Nara...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Oj ale kawa mi nie smakuje.Biegnę do klubiku, a tu głucho i pusto. Dlatego kawa jest kwaśna. Mimo wszystko piję z Wami.Dzionek będzie chyba do zniesienia. Szkoda tylko sniegu, który tak szybko znika. Miłego dnia babeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez juz nie ma sladu siegu a z za chmurki wychodzi sloneczko:D Zycze Wam rowniez sloneczka i milego dnia 🖐️ do pozniej......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj wieczorem diabeł prąd mi zabrał :( :( i nic już napisać do Was nie mogłam :( WITAJCIE !!! Kawkę piję z Wami. Ja się nie czuję żadną szefową, wszak demokrację mamy :D. Wszystkie jesteśmy szefowymi tego Naszego zakątka. I tak będzie najlepiej :D Bo, jeżeli ja wyląduję w klinice (odpukać) - to co będzie? WSZYSTKIE GO TWORZYMY I WSZYSTKIE O NIEGO DBAMY !!! Koniec i kropka :D :D :D Apel wygłosiłam - teraz dalej kawkę piję. Globus - gdzie śnieg znika, to znika. U mnie nadal leży i ani drgnie :D A nocą jeszcze drań cichutko spadł. Już całkiem nie wyjadę. Zapasy w lodówce się kończą - muszę coś zrobić. Dobrego dnia z uśmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamilklam na jakiś czas - podobno milczenie to zloto. Weśołe jesteście - a mi wcale nie do śmiechu. Może destrukcyjny wpływ będę miała na topic. Jak tak - to mnie przegońcie. Wczoraj ogarnął mnie znowu paraliżujący strach o corkę. Z tego co mi powiedziala,co się z nią dzieje - jest o krok od ataków paniki.kto miał nerwicę - zrozumie. Zamieszkać z nami nie chce,juz od dzwna jest samodzielna - poza domem.Wierzcie mi,nz jedno jej słowo sprzedałabym to co mam,aby byc blisko niej - to jednak nie jest proste.W Poznaniu ceny takie,że na pokój z kuchnią starczyloby .A tutaj za chiny mieszkać nie chce. Przerabialiśmy to setki razy. Mam na nią czekać w \"AZYLU\" - jak nazywa nasz dom. Każdy jej przyjazd - to przeważnie lizanie ran z życia,lekarze,kontrole - niekończąca się opowieść. Sama jestem ciekawa na ile jeszcze mi starczy sił - na dodatek straciłam kolo ratunkowe jakim był mój Syn - zawsze na jego pomoc,obecność mogłam liczyć.Rozumiem - jeśli ma dosyć. No wypłakałam się,może jeszcze jakiś czas dam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witaj LIVIA Jak dobrze, że jesteś. Będzie dobrze i tylko dobrze ze zdrowiem córci.Są okresy , że czujemy się troszkę gorzej. Jesteś dzielną kobietą i dasz radę. W klubiku nie psujesz atmosfery.Myślę, że wiele z nas uśmiecha sie, a wewnątrz jest różnie. Hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogralam w kulki - idę na pogadankę polityczną,tylko ten tema interesuje MM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobitki...! 👄 Poranna kawcia. :):) http://msp30.photobucket.com/albums/c301/xpoopxstinksx/expresso.jpg Pyszności. :):) Anula, oj ja wcale nie zaspałam, tylko dopiero teraz dotarłam do internetu. Piszesz, że u Ciebie nie ma już śniegu. U mnie, tak jak u Loni - śnieżna zima. Liwio, Jolu... doskonale rozumiem, co znaczą złe nastroje. Dzisiaj i ja mam kiepskie samopoczucie. Niestety, jesienna aura ma działanie depresyjne. Ale wspólnie jakoś musimy to przetrwać! MUSIMY...! ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponownie... Część odśnieżania mam za sobą. Faktem jest, że słońce pomogło mi zdecydowanie z tą robotą :) Jednak troszkę się zmachałam , w ramach przerwy wpadłam.. Nie czuję się dzisiaj zbyt dobrze, ogarnął mnie smutek i dręczące pytanie: ... DLACZEGO.... ??????? Jeden wyraz - a siedzi mi w głowie, jak rak, toczący organizm.. Niech to szlak Muszę , bo innego wyjścia nie mam jakoś poradzić sobie. Ech życie... Do wieczora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Bylam na zakupach, lodowka uzupelniona a na obiadek krupnik :D Loniu ! O zadnej klinice mowy nie ma, Ty jetes nasza i tu jest Twoje miejsce :D a tak powazie czy masz jakies dolegliwosci ? Zycze zdrowka! http://pl.youtube.com/watch?v=RBX7lNCCaRw 🌻 Jolu przesle dzis jeszcze raz do Ciebie maila.Dzieki za piekna piosenke, slucham i pisze do Was. Livo! Nie milcz kochana..... pisz do nas.... wiemy, ze w zyciu mamy wzloty i upadki a ze zdrowiem Corci napewno bedzie dobrze czego z calego❤️JEJ zycze. Vel! Dzieki za pyszna kawke coprawda rano juz pilam ale ja jestem \"kawoszka\" wiec pije nastepna:D a do tego lubie jeszcze papieroska, czy ktoras z Was pali? czy tylko ja jestem taka niepoprawna :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry, witajcie. Lonia, Globus - jestescie wspaniale. Dziekuje. Odzylam dzieki Wam. Nowa fryzyzka okazala sie owszem owszem. Dekolcik nowej sukienki - bylo oh i ah. Kolacyjka super i ranek jeszcze lepszy. Gonie teraz gotowywac kolacje - beda golabki ulubione danko mojej meskiej strony. Trzymajcie za mnie palce - wszystko jest na dobrej drodze. Serdecznie pozdrawiam wszystkie \"czarne\" panie a \"pomaranczki\" i ich zlosliwosci mam w nosie. Anna Krystyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka - dziękuję z ❤️ Bywają takie chwile, że mimo wszystko "poniesie" człowieka! Wybaczcie mi. Jeszcze raz powtarzam: Topik jest Nas wszystkich. Pisanie na nim ma być naszą przyjemnością, a nie obowiązkiem Wszak jesteśmy już w wieku, że NIE WIELE - przyjemności mamy, toteż będziemy się wspierać jak tylko umiemy i dawać sobie wzajem radość i zrozumienie. A pomarańcze.... pewnikiem przyjdzie mi polubić ich "chrupanie" każdego dnia :D :D Witamina C potrzebna - wiadomo działanie ma wspaniałe :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tu sie spotykamy zeby byc ze soba, czuc swoja obecnosc,wyzalic sie ,wyplakac, aby lzy nasze otarte zostaly przez ta , ktora akurat tu sie pojawila, bo ma chwile wolna od codziennych obowiazkow. Jestesmy tez , zeby podzielic sie swoimi radosciami.........ze zostaniemy babcia, ze ciasto z przepisu tej , czy tamtej udalo sie...itd. Jestesmy tu z wielu wzgledow,glownie ze wzgledu na to , ze jest nam tu dobrze.A pomarancze chca " wtargnac" i zaistniec , zeby grac tu glowna role...a tu nie ma rol... ani glownej , ani podrzednej...tu nie ma podzialow na role po prostu.... my jestesmy wlasnie zwykle , normalne . I dlatego nam tu dobrze.🖐️👄 A teraz moze Pomaranczo zanim zaczniesz stukac paluszkami po klawiaturze zastanow sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dobrze - że i ten mój został usunięty. Dziękuję bardzo :) Obiecuję solenną poprawę :D dziewczyny. Zapewne obiadek pojadacie . Życzę zatem smacznego. Livio - też lubię w kurniku grać w kulki :) Napisz jaki masz rekord. AnnoKrysiu - tak trzymaj! Gołąbki - powiadasz? Oj kusisz , abym zrobiła :D Mój syn za nimi przepada. Jak był mały, to prosił: - mama zrób ptaszki :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Cześć dziewczyny. Wydaje mi się , że w tym "KLANIE" ja jestem seniorką będę zwracać się do Was - dziewczyny. Otóż tak, jutro w domku nie będę miała wody.No i musiałam nadrobić zaległości w praniu , sprzątaniu, gotowaniu, a "najprzyjemniejszą" robotę - prasowanie - odłożyłam na jutro. "dostałam w kość - i padłam jak trafiona kawka" Ale do góry dżwigam się. LIVIO nie wszystkie córki mają taki azyl jak Twoja.Ciesz się z tego. LONIU czuję smutek u Ciebie.Noooooooooo nie, nie możesz być smutasem.To do Ciebie nie pasuje. Piszę również do pozostałych dziewczyn , jesteście " równe babki " i za to dzięki. Idę troszkę odpocząć.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ miłe Panie! Ja przede wszystkim jestem tu dla Was WSZYSTKICH , NIE TYLKO DLA lONII, JAK TO SOBIE EGOISTYCZNIE UBZDURAŁA. a ŻE NIE CODZIENNIE? pRZECIEŻ bym nie wytrzymał nerwowo! Widzicie - już mi litery skaczą! Co do przepisów ciastowych i na gołąbki - raczej służe stroną do p. Macieja Kuronia. Po co marnować czas i miejsce, wyważając otwarte drzwi? Smacznego! A swoją drogą mogłybyście postarać się o trochę staranności w pisaniu - te błędy:( pozjadane litery:( To trochę tak jak brukowiec wydany na marnym papierze i byle jak:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...............Ugrzecznionym ja nie wierzę :p ........................ Panie Mezaliansie 3.... Proszę sobie NIE POCHLEBIAĆ.... zda mi się , że to Pan ubzdurał COŚ sobie :D :D Daremny Pana trud, daremne żale... i daremne nerwy Pana zszargane :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczeta. Z przyjemnoscia do Was dołączę, jeżeli wiekszosć wyrazi zgodę. Jestem osoba pracujaca,wiec wpadac moge wieczorkiem. Od stycznia wybieram sie na emeryturke wczesniejsza, na która załapałam sie rzutem na tasmę. Jednak boje sie jak to jest w domu. Napiszcie kochane, jak sobie radzicie bez chodzenia do pracy. Pozdrawiam Wszystkie Panie z tego topiku, bo Pan który sie tu wpisuje to chyba mocno sflustrowany i nie mający pożytecznego zajęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co się stało :( , otóż koło godz. 14 potwornie zaczęła boleć mnie prawa noga na wysokości kolana i łydki. Nie ma znaczenia czy siedzę czy chodzę. Masuję ją, zobaczymy czy minie. bb54 - Witaj :) Jeśli podoba Ci się u Nas - zapraszamy serdecznie. Będąc już na emeryturze zapewniam Cię, że z biegiem dni zaczniesz narzekać na brak czasu :D i wolnej chwilki dla siebie. Oczywiście - gratuluję wypracowanego wypoczynku. Napisz tylko z jakiej części PL jesteś? I pisz... bedzie nam miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje bardzo za przyjecie mnie na to forum. Mieszkam w wojewodztwie kujawsko-pomorskim. Tak jak juz wspomnialam pracuje zawodowo, ale tylko do konca roku. W zasadzie zastanawiam sie nad przedluzeniem pracy do marca, gdyz bedzie wowczas nowa podstwa do obliczania emerytur. Mam ciagle tego samego meza i dwojke doroslych dzieci, ktore sobie pozakladaly rodziny i powyjezdzali za granice. Mam dwie przepiekne wnuczki. To w skrocie o sobie. Musze przyznac, ze bywaja dni, w ktorych czuje ogromna pustke. Ciagle czegos poszukuje, ale niestety nie moge znalezc. Jest mi jakos przykro, smutno. Moze i Wy tez macie takie dni. Ach zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×