Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Dobry wieczór wszyskim Na początku wytłumaczę się ze znajomości z Księciem Bzikiem. Kiedyś razem rozmawialiśmy na jednym topiku, ateraz jak mnie gdzieś odnajdzie to się wita ze mną, i taka jest nasza znajomość. AnnaKrystyna Ciszę że ci się udała kolacja, wiadomo z kim. A z przepisu na gulasz to też chętnie skorzystam. Loniu Szkoda mi twojego pieska, ludzie nie mają sece wcale. I dobrze że wziełas sobie drugiego pieska bo ten ci zastąpi tamtego. Ja sama miałam podobnmą sytuację z moim kotem ale przez kierowcę prowadzący samochód który go specjalnie przejechał, jak przechodził przez ulicę, miałam świadków jak to widzieli co on mu zrobił. Mam teraż drugiego kotka ze schroniska i się cieszę z niego że jest ze mną. Globus Tak zkotkami jest to u nich normalne, ze w nocy buszują a w dzień śpią, mój np. spałby na okrągło na moich kolanach.

Witajcie dziewczeta. Fajnie, że tyle piszecie, bo jak otworzyłam stronke to bylo przyjemnie poczytac. U mnie dzisiaj w pracy nic ciekawego sie nie wydarzylo. Rano bylam na badaniach okresowych. Rozmawialam z dyrektorem o ewentualnym przesunieciu mojego odejscia na kwiecien. Podobno od marca ma byc wyzsza podstawa. Ja juz drugi raz wycofuje swoje wypowiedzenie. Takiej niezdecydowanej kobietki, chyba nie widzialam. Zazdroszcze Wam tego luzu w ciagu dnia, ale jednoczesnie wielka obawa o środki do zycia. Na emeryturce juz nic wiecej nie ma. U nas jednak sa nagrody, trzynastki. Jednak w koncu trzeba sobie powiedziec dosc, ale jak to zrobic. Tym bardziej, że podono w 2012 roku ma byc koniec swiata. Muszę wiec wykorzystac wszystko co dobre. Ogladalyscie moze ten program w TV, jak sie wypowiadali ludzie przepowiadajacy przyszłosć, że 22 grudnia 2012 roku bedzie koniec swiata. Ja tego nie ogladalam, ale u nas w pracy jednego dnia tym zyli. Az ciarki przechodza po ciele. Lece sobie cos przegrysc i pozniej wpadne. Mojego meza dzisiaj nie ma, wiec obiadu tez. Pozdrawiam

:o

Wraca mąż z pracy - otwiera lodówkę,podchodzi do żony - i wymierza jej policzek. Przypadkowy Swiadek pyta? Za co uderzyłeś żpnę? Ile razy to mam jej tłumaczyć aby światło w lodówce wyłączała?

Kiedy czytam Waszą korespondencję - myślę - samo życie. JOLAZABRZE kiedy byłam po operacji kręgosłupa i ubiegałam się o zasiłek rehabilitacyjny doznałam dostatecznie dużo upokorzenia. Słyszałam te słowa, że powinnam już być w pracy.Kiedy pokazałam niesprawną nogę /opad stopy/ odpowiedział , najlepsza rehabilitacja to spacery.Byłam tak obolała i zrezygnowana, że mogłam popatrzeć z politowaniem na p.doktora.Niestety do pracy już nie wróciłam i z renty / po uzyskaniu wieku/ przeszłam na emeryturę. Droga BB kiedy się budzę rano i myślę - aha ja nie idę nigdzie- i mogę dłużej poleżeć , jest to fajne. Jestem już od dawana kobietą emerytką.Wyobraż Sobie, że będąc w domu brakowało mi czasu.Zagrzebałam się w pracach domowych. Na szczęście zweryfikowałam swoje postępowanie i dałam spokój temu, aby w domu wszystko było idealnie. Nie warto. Moja rada nie zrób tego głupstwa co ja. Do wszystkich dziewczyn. Zwierzęta to mój bzik. Teraz mam trzeciego kotka w domu.Każdy z nich był i jest inny. Pierwsza kotka to największa przyjaciółka.Kiedy miałam mokre oczy zaraz była przy mnie / z wrzaskiem/ i prosiła abym nie płakała. Nie uwierzyła bym gdybym sama tego nie doświadczyła. Drugi Bonifacy - to wojownik, ciągle był zbuntowany i kiedy spał na krześle nikt go ruszyć nie mógł tylko ja. Teraz mamy Pusia.Zniewolił nas obydwoje z MM.Kiedy mu się podoba budzi nas i domaga się jedzenia, bądż wypuszczenia ba balkon. Nie mogła bym zrobić krzywdy zwierzęciu.Kiedy w mieszkaniu znajdę biedronkę, wynoszę ją na dwór. Kocham ludzi, którzy kochają zwierzątka / to są dobrzy ludzie/. Dziewczęta spokojnej nocy życzę.

Joluś - nie gniewaj się, ale prywatne sprawy proszę Cię wyjaśniaj poza topikiem :) Jesteś super babeczka i na pewno rozumiesz o co mi chodzi ;) bb54 - czy to pierwszy raz wróżą koniec świata!? Nie zaprzątaj tym sobie głowy - NASZ GLOB jest NIEZNISZCZALNY i PIĘKNY !! Zawsze kiedy zbliża się koniec roku, tego typu \"fenomeny\" prasowe pojawiają się - ki diabeł nie wiem :( Dziwi mnie jednak, że miast sie cieszyć - że oto upragniona emeryturka puka do drzwi - ty masz tyle rozterek. Pomyśl - nareszcie będziesz cieszyć się życiem w całej okazałości. Wolna - i wszystko to co odkładałaś na ten właśnie czas - możesz zrealizować. Ja bym się cieszyła i tak jak dawniej bywało w wojsku - kupiła centymetr krawiecki i odcinała kolejny dzień do wolności :D :D Będzie cudownie - zobaczysz!

ANULACZARNULA jesteś kapitalna. Anula nie mam córki, czy mogę Cię adoptować? Zostaniesz dla mnie Anulką.

Livio - to ci facio :D Globus - straciłam w tym roku również mojego kochanego kocurka - Filipa. Kiedyś znalazłam go wyrzuconego w bardzo dużym lesie. Jestem grzybiara , nadto uwielbiam las - toteż maleństwo trafiło do mnie. Zajefajny był :( - niestety, wyszedł kiedyś z domku i nie wrócił. Miał już 3 lata - zawsze na noc wychodził na swoje rewiry i wracał rano. Myślę, że wiejskie psy rozszarpały go. Nie raz myślę, - pokocham - troszczę się i za chwilkę NIE MA ! Wtedy bardzo cierpię - naprawdę. I zawsze ratuję - ech życie...

JOLU - ZABRANIAM CI TAK MYŚLEĆ !!!!! Wiem, to chwilowe uniesienie - nerwy , a jednak pomyśl !!! tak wiele ludzi - wybacz, tysiąc krotnie bardziej cierpią od Ciebie, ode mnie, - może to nie wielka ulga, ale dla mnie ogromna. Masz cudownego syna - jesteś mu bardzo potrzebna. Uśmiechnij się i zwyczajnie powiedz: DAM RADĘ !!! Powiem Ci jeszcze, że wszystko co Nas spotyka w życiu - ma swój CEL. Nie umiem tego ubrać w słowa - ale tak JEST ! Przytulam Cię bardzo mocno i wierzę w Twoją siłę i wiarę.

Właśnie po to jest ten topik. POMAGAĆ - WSPIERAĆ i co najważniejsze te nasze toksyny - przelewać na druk, a i rada i wsparcie zawsze się znajdzie :) Kiedyś, jak byłam zła na moje dzieci - to nazywałam je: KLESZCZE :D Wbija się taki, krew wypije i dopiero odpada :D :D Zawsze śmiały się z tej mojej "nerwacji" - dzisiaj dużo bym dała aby były blisko mnie. Takie życie.... Zatem ciesz, się Jolu - wychowujesz dwóch dżentelmenów - to duża odpowiedzialność. Jestem pewna, że kochacie się bardzo mocno wzajemnie :)

JOLAZABRZE chyba będę musiała mocno tupnąć. Żyjesz - DLA WSZYSTKICH - dla całego świata.Nie tylko Ty zadajesz pytania, dlaczego? Ja też, ale nigdy na nie nie otrzymamy odpowiedzi.Ty jesteś osobą młodą i wszystko przezwyciężysz. Ja natomiast , każdego dnia mówię sobie - oby było choć tak jak jest. JOLU zapamiętaj żyjesz dla całego świata.Masz taką misję do spełnienia. Pozdrawiam Cię.

Mój dzień obfitował dzisiaj w rożnorodności :D Nie gniewajcie się - czuję się lekko zmęczona, idę przytulić się do ;) Jaśka :D tylko bez brzydkich domysłów :D :D Wszak cnotliwa jestem ;) Do jutra. D>>>>O>>>>B>>>>R>>>>A>>>>N>>>>O>>>>C>>>>

wieczorkiem! Globusiku to mnie tez kochasz, bo ja mam pieska:D a jeszcze chcesz mnie adoptowac :D milo mi bardzo. A co to tak sie Wam dzis zebralo na takie smutne tematy, kazda z nas cos tam ma, kazda z nas przeszla niejedna opercje a w naszym weku moje kochane panie moja pani doktor mowi tak: jak\" rano wstajesz a nic nie boli to nie zyjesz\" Przyzwyczailam sie do tego powiedzonka i jak rano otweram oczy , witam nowy dzien dziekujac p. Bogu, ze zyje. Jolu nie wolno Ci tak myslec,przytulam mocno .Masz takie kochane dzieci. Jutro bedzie napewno lepiej.Mamy rozne dni i pamietaj,ze po burzy wychodz zawsze slonce. Usmiechnij sie, prosze Cie.:D bb54 koniec swiata ... ile razy juz nam to wrozono . Na emeryturze tez mozesz miec duzo zajec , jestem w Twoim wieku ale ze wzgledu na moj stan zdrowia pozegnalam sie juz z praca zawodowa i powiem , za na nude nie narzekam. livio! dobry humor ale biedna zona :D Anno Krystyno ale Ty rozpeiszczasz tego Twojego M ale jak mowimy \" przez zoladek do serca\" :D A teraz lece do grajacej szafy cos dla Was poszukac :D

http://pl.youtube.com/watch?v=UDC9nvzprMQ

Ej, ej dziewczynki co to za nostalgia. Trzeba sie usmiechać i cieszyć z życia. Wiem, wiem, ze czasami to trudno, ale czlowiek musi sam sobie przemowic do rozumu. Ja często jak lapie doły to sobie sama tlumacze, albo łapie za sluchawke i dzwonie do moich dzieci. One sa zawsze moja podporą. Szczegolnie corka. Syn juz ma troszke inny charakter. Odkąd sie ozenil to jakoś tak troszke sie oddalil. Dlatego Jolu ciesz sie, że masz synow przy sobie, bo jak wyfruną to naprawde sie robi pustka. Jezeli ich sama wychowujesz, to na pewno beda Ci to pamietali do konca zycia. Beda Ci wdzieczni za to, ze ich na ludzi wychowalas. Dziewczeta glowa do gory. Ja tez gadam o tej emeryturce, ale to sa takie przyziemne sprawy. Moj maz kocha pieniadze, wiec mi ciagle gada zebyn jeszcze pracowala. Stad to moje niezdecydowanie. Jednak juz nie bede Wam tym glowy zaprzatac. Niedlugo mamy Swieta, wiec zaczniemy szykowac rozne potrawy. Myslę, że powymieniamy sie przepisami. Jolu glowa do gory i pamietaj o swoich wspanialych synach. Niech nie widza mamy zatroskanej, bo tez sie beda martwic. Pros o pomoc Pana Boga to naprawde pomaga. Wiem to po sobie.

Dziewczeta dziekuje za rady. Jestescie wszystkie wspaniale. naprawde. Mysle, że warto pisac o swoich rozterkach. Widze, ze mozna na Was liczyc.

Hej pomaranczko wyjdz z tego topiku. Postaraj sie pomieszac w swoich garnkach, a nie u nas.

http://pl.youtube.com/watch?v=NZEY7jrHr-M&feature=related

No - tak dużo w piąteczkowie jest fantastycznych Pań - czy naprawdę ubytek jednej taka pustkę stworzył ? A spalona? - Dlaczego? Tam są wspaniale i cudowne kobiety. Myślę, że ciepło wspominamy siebie wzajem :D A z niektórymi nadal kontakty mam cudowne :D :D Czy zadowoliłam już Twoją ciekawość :D - więcej odpowiadać nie będę na orange kolor. Milej nocy Ci życzę mimo wszystko :D

Moja droga ORANGE !!! Niczego wstydzić się nie muszę - ani ukrywać za pomarańczem, w przeciwieństwie do Ciebie. Chyba zazdrościsz mi, że kiedyś byłam MISS :D A wiesz - nadal wyglądam - niczego sobie :D :D Daremny Twój trud... I tak to w życiu bywa - raz lepiej , raz gorzej. Jednak mogę we własną buzię jeszcze patrzeć :D To chyba dobrze... Dziewczyny pozdrawiam Was - teraz naprawdę do jutra. Pa.

Moze jestem nie grzeczna ale zglosilam naszego goscia do usuniecia :D

Loniuzycze milych i kolorowych snow dobranoc!

Anulko - wzajemnie kochana duszyczko :D O wielu sprawach muszę pomyśleć - ale jutro, jak mawiała Scarlet Ohara. Jutro, - pomyślę o tym jutro !

Droga pomarańczko pamietaj o tym, ze jak sie jakąs osobę wspomina, nawet żle to i tak ta osoba była postacią na tyle wyrazistą, że innym chce sie o niej mówić. Wiesz, całkiem juz jest żle, jak ludzie przestana o Tobie mówić. Im więcej o loni mowisz, tym bardziej chcialabym ja blizej poznac. Naprawde robisz jej reklamę i to calkiem pozytywna. A teraz przelacz sie na gg i plotkuj nadal. Mam jednak nadzieję, że o ortografii też sobie rozmawiacie.

myślę , ze to nie mój przystanek , wysiadam.

JOLU przytulam i tez mowie Wszystkim dobranoc

Na dobranoc zostawam Wam wiersz Wszystko wytrzymasz, ze wszystkim możesz sobie poradzić, jeżeli masz przy boku przyjaciela. On nie musi nic więcej uczynić, jak tylko powiedzieć słowo, albo też bez słów, podać ci rękę. Przyjaciel w twoim życiu jest najlepsza pociechą w każdej potrzebie. Przyjaciel to prawdziwa ludzka dobroć, w której czujesz znak Bożej dobroci. Są ludzie, którzy przekazują światło dalej. Są ludzie, którzy wszystko przemieniają w zmierzch. Żyjemy w ciągłym pośpiechu, dzisiaj wszystko musi szybko iść. W czasach, gdy nikt nie ma czasu, spróbuj pozostać człowiekiem. Nie pozwól zapędzić się w bezsensownej gonitwie! Ślimak także dotarł do arki Noego. Phil Bosmans.

Hejjj Jestem po skromnym śniadanku / rano jem mało/ i z kawką siedzę z Wami. Poczytałam liściki , za które dziękuję. Pozdrawiam na cały dzionek wszystkie babki. ANIULACZARNULA czuję w Tobie artystyczną duszę.Jesteś adoptowana. Jeszcze się odezwę.

Dziewczyny. Kawkę piję z Wami , malutką ze śmietanką - jednak czuję się dzisiaj okropnie :( Wzięłam lekarstwa i jestem dobrej myśli, że mi przejdzie. Życzę Wam dobrego dnia.

Droga Jolu. Okazem zdrowia nie jestem już od lat :( Łatwiej mi powiedzieć, co mam zdrowe niż co doskwiera :) Ze wszech miar staram się mieć dobre samopoczucie, jednak nie zawsze się to udaje. Najbardziej "rozwalają" mnie nerwy i stresy! Dzisiaj ma za sobą nie przespaną noc. Rozbolało mnie serce, bo się głupia przejmuję... To nic! Jak zawsze - tłumaczę sobie: Dasz radę. :) Nie będę dzisiaj nic robiła, tylko to co niezbędne. Przejdzie - przeminie jak wszystko....