Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

KONTEMPLUJE - tak miało być, a co mi tam wyszło???? A śnieg pada i padaTelefono miałam od siostry,że u nich śniegu ani,ani, a znajomi szykują KULIG. To tak mniej więcej w Twoim kierunku Globusiku. MM się obudził i chichra się przed TVN - dobra strona KRYZYSU. POMOŻECIE? - POMOŻEMY.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
:):):) LIVIO! Parsknęłam śmiechem na przywitanie. No i tak ma być. "Teledyski są super".Nawet ja dzisiaj zaspałam.Brzuch pełny po wczorajszej uczcie i dobrze się spało. Teraz kawa i spacer z kotkiem ba balkon. I cóż mi więcej trzeba:)! Milusińskiego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Globusil U mnie już też dzień - na dworze bialusieńko - gruba warstwa śniegu przez noc zakryła wszystko. Piesek wrócił z wybiegu szybciutko z wielkimi frędzlami sniegu przy łapkach. Zima przepiękna - piękniej będzie jednak,jak to wszystko zacznie się roztapiać. Ptaki dzisiaj rano zapukały mi do okna.Zanim wię zrobiłam kafffee, odgarnęłam śnieg z balkonu i nasypałam im żarełka. Zaczynam nowy dzień z nowymi planami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Mam też "plana" na dzisiejszy dzień. Napiszę pózniej co z tego wyszło.Ponieważ mam plana i mam lenia. Co zwycięży zobaczymy. U mnie dalej bez śniegu, lekki mróz.Czekam również na podmuch wiosny.Moja sroka przestała mnie odwiedzać.To zaradny ptak daje sobie radę .Inne też zaglądają mi do okna. Ponieważ sroczka zjadała słoninę, zaczęłam karmić sikorki i wróble ziarnami słonecznika. Zostają mi łuski do sprzątnięcia. Do następnego razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CO TU TAKI POMÓR ??????????????????? CO TU TAK PONURO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! cHYBA KTÓŚ CZY CUŚ,KOGUŚ,CZYMŚ ZAWINIŁ ??????? CHYBA JAKAŚ KLONTFA - bu...bu... bu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Livio dziękuję. "martwe morze wokół nas i nadziei brak na wiatr" Koleżanka no niech będzie Maria również emerytka kiedy została wdową, a miała duuużą emeryturę:) chciała mieć "wiecej kasy" postanowiła zająć się opieką nad dzieckiem.Była to dziewczynka o imieniu Olivia.Wszyscy nazywali ją Livia. Olivia wyrosła poszła do przedszkola, a Maria straciła robotę. Kiedy piszę w klubie, zawsze mam trzy osoby ma myśli, dwie Livie i Marię. Jednak potrzebujących jest dużo, Maria opiekuje się starszą osobą- jeszcze starszą od siebie. Kiedy rozmawiałyśmy powiedziała - wiesz straciłam nadzieję ,że na starość odpocznę. Kiedy była młodą dziewczyną opiekowała się siostrą, która chorowała na stwardnienie rozsiane.Ostatnie pięć lat leżała nieruchomo. Odeszła. Rozmawiając Maria zadała mi pytanie - czy ty wiesz , co to jest dla osoby leżącej - swędzenie nosa? Nigdy nie zastanawiałam się - to samo co ból nie do zniesienia. ❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Jest piątek, a ja mogę śpiewać - przy piątku po robocie.Livio litości:) nie planuj już nic na jutro. Ja za Twoim przykładem wykonałam "plana" na dzisiaj.Ale kosztowało mnie to wysiłku:) Wreszcie zakończyłam szydełkowanie ,są to podobno drzwi do lasu. Tak nazwał to MM, a jak Twój berecik? Na rano zapraszam na dobrą kawę , jeśli lubisz ze śmietanką , to proszę, a co mi tam!:) ❤️ Dzisiaj dość roboty.Życzę dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobrze Globusik - drzwi do lasu to i ja produkuję igłą lub szydełkiem. Nie przemęczyłam się dzisiaj za bardzo - sprzątanie,odkurzanie,mycie,gotowanie,zmywanie - co to dla mnie. Smutne rzeczy piszesz Globusie,tak tak - życie jakie jest - każdy widzi,albo szczęściarze nie widzą. Częstuję Cię na dobranoc prezentem od pana Castro. To chyba Twój kot gotowy na spanko. http://www.youtube.com/watch?v=-5yuThKi4I4&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Bardzo chętnie się poczęstuję. Jestem już w piżamie i niedługo będę się tulić do "jaśka". Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam. Dzień mroźny - 10 st.Nawet kotek nie wychodzi na spacer. Czy klubik chyli się ku upadkowi? Piję kawę w osamotnieniu. ANULA czy przeziębienie Cię zaatakowało? Bardzo brak mi Twojej poezji. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Większy mróz i jest moja koleżanka sroka na balkonie. Dokąd ona rządzi , mniejsze ptaszki zniecierpliwione czekają kiedy opuści miejsce z jedzeniem. Jak w życiu , kto silniejszy ten wygrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panie \"B\" - lista u pana się kurczy. Nasz PEWEXOWY KLUBIK - ogranicza się do dialogu. Globus - jesytem u Ciebie na kawie przy okragłym stoliczku,dzisiaj podebrałam MM,jego vinka z winogron i częstuję - może skusze nasze koleżanki na sobotnią balangę? Y - Anula,do pełna? Y - Jola - karniaka, Y- Aniu - walnije sobie,winko pomaga Y - Walpuria - może się poczęstujesz? YYYY - Globus - nalewam od razu kilka, YYYY - dla mnie tyyyż. Płochliwe sroki,przełamały swoje lęki i uczą się żyć przy nas. Tak się składa,że mają gdzieś gniazda niedaleko od mojego zasypanego dzikiego ogrodu - i już od kilku lat żyjemy w symbiozie. Wygląda to nieco śmiesznie - przez zimę dokarmiają się na moim balkonie,za to latem robią za\"psa ogrodnika\". Czereśnie - zawsze mieliśmy problem ze szpakami,od kilku lat,one pilnują nam owoców. Skutecznie przeganiają szpaki z drzewa,zazdrosne o owoce,same z koleii zjadają ich bardzo niewiele. Zycie to walka - masz Globus rację.U mnie też mniejsze ptaszki czekają,aż jest bezpiecznie.Nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Jestem przed obiadem , ale winka się napiję, a jeszcze z winogron - baaaaaaardzo smaczne! Piękny słoneczny dzień.Kto ma ogród :) może pospacerować blisko domu. Chyba wybiorę się też na spacer, będę szlifować chodniki:) To nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ witam! GLOBUSIK👄 LIVIO👄 LIVIO ! YYYY poprosze winka dla spokojnosci, bo jak mowi przyslowie \"na smutki najlepiej napic sie....... winka\" :-( troche zmienilam.:D W czwartek dzwonila rodzinka MM , ze przyjezdzaja do nas na weekend, ucieszylam sie i choc z lekka przeziebiona polecialam po zakupy , zeby sie przygotowac na przywitanie gosci. Dzis wyczekiwalam od rana a tu nic i przed godzina zadzwonil kuzyn MM , ze nie przyjada bo jego zona sie przeziebila. No coz bywa i tak powiedzialam MM, ze mozna bylo zadzwonic rano to nie musialabym od rana w garach mieszac. MM powiedzial, ze nic sie nie stalo przyjada innym razem i co z takim \"chlopem\" zrobic? To i ja ide szlifowac chodniki moze troche ochlone! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witajcie serdecznie . ANULA - baaaaaaaaardzo lubię takie sytuacje! Do ostatniej chwili czekasz, czajnik na gazie i nagle telefon, coś wyskoczyło niespodziewanie - nie przyjedziemy. Ale nic to - czy można prosić o wiersz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
:) Jestem słowna , jak powiedziałam, tak zrobiłam , poszłam szlifować chodniki razem z moją Basią. Przy ubieraniu moja B zauważyła w szafie starą torebkę, na co ja powiedziałam, ona nadaje się już tylko na śmietnik. No i nie ma to jak kumpela, podpowiada mi , zostaw będziesz miała na pogrzeb. Spojrzałyśmy na siebie i zaczęłyśmy się okropnie śmiać. Ja ciągnę dalej temat i pytam - a dlaczego na pogrzeb? moja B odpowiada , bo nic innego nie przyszło mi do głowy:) To jest właśnie cała B.Ponieważ znamy się jak łyse konie doskonale się rozumiemy. Przyznam się ,że po tym szlifowaniu bolą mnie nogi. Rano jak zawsze kawa razem w kawiarence.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matkoooo - co Ty Globus za makabry wypisujesz. Po pierwsze,jak wychodziłaś szlifować bruki - trzeba było oną torebkę zabrać i od razu wrzucić do pierwszego,napotkanego smietnika. Anula - już martwiłam się,ale się odezwałaś. MM ma radochę (Twój) - żarełka naszykowałaś,będzie co jeść,a jak co - to zrobisz to jeszcze raz. Rozumiem - u mnie tak samo. Mój nadal w letargu - dzisiaj tylko zawody sportowe,sport w internecie.Radość bo złoty medal - krzyki,że można ogłuchnąć. Dobry przynajmniej objaw. Upiekłam wieczorkiem jakiś placek - właśnie jest już na niego chętny, No to polewam vino - YYYYYYYYY dla klubikowiczek.Nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mi przypadł zaszczyt otwarcia KLUBU PEWEX. Gospodyni Globus - chyba zaspała, Ja zapraszam do kwadratowego stoliczka- \"STOLICZKU - NAKRYJ SIĘ\" Częstuję Was upieczonym wczoraj plackiem z owocami. Do picia - co kto lubi, mój MM nie żałuje Wam vinka. A tak na powaznie,to śnieg pada i pada,pada....... Miłej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam o poranku.Koniecznie muszę się zmobilizować kawą.Jestem bez werwy. Opady śniegu stają się niebezpieczne.U mnie dalej bezśniegowo. Z tego co słyszę to chyba lepiej. Ale do góry głowa. Placuszka też bym zjadła,ponieważ w domu słodkości brak LiVio ratujesz sytuację. Bardzo chętnie się częstuję winem i placuchem. Torba pójdzie jednak do śmieci:) ANULA👄 LIVIA👄 Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Zgadza się Livio. Dobrze mi się spało po tym szlifowaniu i wyprzedziłaś mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak bardzo przyzwyczailiśmy się do słów. Lawina słów w prasie,radio i telewizji. W ksiązkach i czasopismach, na niezliczonych i nie kończących się zebraniach,naradach, SŁOWA, SŁOWA, SŁOWA, żaniczyściliśmy nie tylko powietrze,wodę i glebę,ale również słowo, ten najbliższy kontakt człowieka z człowiekiem. ROZMAWIAJCIE!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
PATRON MIERNOT Bez względu na wszystko rozmawiać ze sobą lubimy i będziemy. Świat jest zanieczyszczony i nawet jeśli nie chcemy to zanieczyszczenie dotyka i nas. Rozmowy nasze oczyszczają nas. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Po obiedzie przed drzemką nie sposób nie odwiedzić klubu. Jestem najedzona i leniwa:). Jestem również zadowolona.Dlaczego? Otóż nasz prawie 18 letni wnuk pierwszy raz był na urodzinach koleżanki, które odbywały się w pabie. Jak do tej pory jest młodzieńcem odpowiedzialnym. Rodzice wystraszeni , jak to będzie? Kiedy wróci, j a k i wróci? Obawy okazały się nie potrzebne.Wrócił o umówionej godzinie z radością na buzi. Jestem zadowolona , oby było tak dalej i dalej w jego życiu. Nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Nie mam chęci na sen. Bezpieczny temat do omawiania to pogoda. Otóż posypało dzisiaj białym puchem.Z powodu dotychczasowej zimy nie mam powodu do narzekań. Na południu kraju sytuacja jest o tyle groźna,że nagła odwilż może spowodować podtopienia. Będzie miło,jeśli poczujemy powiew wiosny.Znudziły mi się zimowe palta,czapki i szaliki.Moje wyjście z domu to ciężka praca:) za nim się ubiorę już mi się odechciewa wyjścia. No jestem bardzo zmienna. Dziewczyny dla Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Jak mam to rozumieć? Mimo kryzysu u nas nie ma zwolnień, a lista obecności Pana B tak się skurczyła. LIVIO chyba drzemiesz?💤 ANULA:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak -Globusiku, drzemka była po obiadku. Spacer w deszczu,po grubej warstwie śniegu - breii,tyyż. Masz reację - pogoda - bezpieczny temat, okropna.Można na nią narzekać,mieć jej dosyć,obgadywać,a ona nie ma żadnej pretensji,tylko sobie jest jaka jest. O kom.musiałam się wytargować z moim MM. Fajnie,że miałaś wiadomości od dzieci, ja miałam też. Cieszę także,bo razem spędzili wczorajsze popołudnie i wieczór,tzn. w dwójkę - bez MROZU. Panie Patronie - filozofujesz na naszym topicu,jedna prośba, niech Pan zmieni stopkę.Będzie milej.Nara Jeszcze wpadnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LIVIO w końcowej fazie zimy / mam taką nadzieję/ nasypało sniegu. Temperatura zerowa i jutro tyż będzie brejda. Chyba z piwnicy wyciągnę kalosze z dawnych czasów:) na starość jak znalazł:) ANULA wracaj! Do jutra.Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×