Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

ŁŁŁOOOOOOOOJJJJJJJJ Ale się gaduły rozgadały,aż nie wiem w którym momencie się włączyć. Anula - nie wiem z jak wysoka zlciałaś,ja staram się nie byc sama w domu jak firany wieszam.Oj nie lubię...nie lubię.... Już zastanawiam się nad ich likwidacją,muszę włażić na najwyższy szczebel - pokój prawie 3m wys. i też bardzo przeżywam..... Mój MM,stara konserwa, nie wyobraża sobie - jak to,bez firanek? Muszę mu podpowiedzieć,aby mlodą siksę wynajął do tej roboty. Pewnie z ch ęcią i drabinę potrzyma. W kazdym razie - jak dla mnie i moich zawrotów głowy ,to przeżycie jest zawsze ekstremalne. Teraz już też chodzę i te firany w koło oglądam.A może wpadniesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu- ja tyż,byłam taka mądra,że jak do matki pożaliłam się - no i od razu propozycja nie do odrzucenia -ROZWÓD. To słowo było najczęściej używane w jakichkolwiek okolicznościach. Kiedy jednak taka sytuacja miała prawie miejsce - przyleciała z płaczem - daruj mu..macie takie piękne dzieci.. biorąc przykład ze swoich doświadczeń życowych - staram się być odwrotnością mojej Teściowej,niestety NIKTO NIE DOCENIA. Jak nie kijem to pałą. a na obecnych układach małżeńsko-singelskich - już się nie wyznaję. Moja córcia opowiada mi taki fakt - poznała faceta 30 lat,singel,fajnie im się gadało,umówiła się na spotkanie. Wyjechał od razu z propozycją - masz tydzień na deklarację,że jesteś ze mną. to ze mną - miało wyglądć z jego strony mniej więcej - kiedy mi się zachce,jesteś do mojej dyspozycji,nie zdradzasz mnie,muszę byc ciebie pewien,żadnego slubu w przyszłości,żadnych dzieci. Ze swojej strony nie podał żadnych dla niej deklaracji. Od razu mu odpowiedziała,żeby się wypchał. Nic nie rozumiem,czy ona ma pecha?,czy tak obecnie to wygląda? we wdoopę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
OOOOO Matko znowu się uśmiałam z tej konserwy. Syn śmieje się ze mnie ,że jestem nie reformowalna. Okna mam nie umyte, ciągle pada, mam wymówkę;), na firanki nie patrzę, a przynajmniej tak chcę. Inna sprawa z tą 16tką. Może pomysł dobry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Oj jeszcze o trzymaniu drabiny nie pomyślałam. Pewnie chętnie by trzymał i to dwiema rekami:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja ... :D GLOBUS - teraz rozumiesz jak to jest bez neta ! A ja tyle m-cy walczyłam. Wprost nie do uwierzenia. Okna mam brudne, firany tysz. Poczekam, aż się pogoda zrobi to temat załatwię. Livio - ja też się nie wyznaję na dzisiejszych związkach. Ale wiesz - Nowoczesność w domu i zagrodzie :D :D Twoja córcia znajdzie swoją połówkę. Spokojnie - zobaczysz :) Dzisiaj jak dziewczyna się ceni, to długo szukać musi. A temu palantowi dobrze powiedziała. Na drzewo nich spada ! Zauważyłyście pewną prawidłowość: jak dziewczyna mądra i zaradna, to cymbała i fajtłapę dostanie. A jak chłopak odpowiedzialny i do rzeczy, to \"ukrytą\" jędzę weźmie, która wszystkim życie zatruje. Wiele razy się z tym spotkałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro JANA jest 24 -06 , to i NOC Świętojańska z 24 na 25 wypada. Tak mi się zdaje :) W wielu nadwiślańskich miastach festyny już w te sobotę organizowane były i pewnikiem dlatego Globusiku wianki Wisłą płynęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wianki,wianki, - często myślę globusie o tym wianku Twojej Mamy,który sobie w kufrze leżał. Zrobiony z WOSKU - jAK NASZE ŻYCIE. Zabawiałam się w pewnych okresach mojej emerutury woskiem,jakieś flakony z butelek i inne bzdety. Nasi przodkowie znali wiele sposobów na takie cudeńka. Musi,że musieli mieć formę zrobioną na taki wianek.Już od jakiegoś czasu kombinuję,jakby toto zrobić. Twoja Mama to artystka była i krosna miała. Moja miała kołowrotek i przędła wełnę,muszę Wam się pochwalić,że ja jako dzieciak nauczyłam się i też na tym kołowrotku zasuwałam. Z tej wełny - farbowanej na rózne kolory,robiła nam swetry,skarpety,czapki,szale. Owieczki też były w gospodarstwie. Zresztą umiała robić wszystko - i szyć i chleb piec Złote ręce. Dzisiaj do NK zostałam zaproszona przez koleżankę z podstawówki, wzruszyłam się.Wspomnienia wracają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LONIU nie sposób aby nie potwierdzić tego co napisałaś. Zauważyłam,że to prawie życiowa zasada - dobieranie się w związki małżeńskie w taki sposób jak napisałaś. Tak jest w rodzinie i u znajomych. LIVIO - życie szybkie i związki szybkie. Wychodzę z założenia, że lepiej być w życiu singlem , niż "robić" za niewolnicę. Jak się zakosztowało kompa trudno było by bez niego sobie radzić. Wiem Loniu co czułaś jak zostałaś w takiej sytuacji. Tym bardziej,że miałaś go pewnie znacznie dłużej niż ja. Dziewczyny chyba już wszystko na dzisiaj, więc do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z wiekimi kubasami kawki dla Wszystkich i pozdrawiam serdecznie, pogoda .... ech juz nic nie powiem bo musialabym siarczyscie zklnac. Cos ostatnio jestem nieszczesliwa bo wyobrazcie sobie wczoraj wieczorkiem przy kolacji wypadla mi blomba i musze koniecznie dzis do dentyty jechac.:-( Dla Was! Dajesz mi światło W cieniu istnienia Dajesz mi radość W dniu bez ukojenia Dajesz mi siebie Bym żyć umiała Pokazujesz dobro Bym zawsze kochała Jak promień słońca Drogę rozjaśniasz Bym się nie zgubiła W świecie odnalazła Nie gubiąc nadziei Do przodu brnęła Jak suchej róży płatek Nigdy nie uschnęła. MILEGO PONIEDZIALKU !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Obudził mnie hałas.Kwiatek na podłodze! Najpierw jednak kawa , oczywiście dla wszystkich. Loniu byłyśmy w błędzie, Noc Świętojańska będzie dzisiaj. Życzę miłego poranka {serce]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
ANULKA spotkałyśmy się w drzwiach. Piję Twoją kawę i z Tobą. Na pogodę też nic nie powiem:) Wstawajcie dziewczyny, a może już jesteście z pieskami na spacerkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Wstałam, ale przyznam się - wielkiej ochoty nie miałam :( Wiadomo dlaczego ? Anulko piję kawkę z Tobą i Globusem :) Pychota :D Globusiku - napisz dlaczego ta NOC jest dzisiaj ? Bo ja nie rozumiem :( Życzę Wam mimo wszystko dobrego dnia, popisze później jak osobisty twardziel na obroty wejdzie. Na ten czas - pustka w nim ! :D Do potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! coś dzisiaj ja zaspalam. Jakaś pustka we łbie,krązą w niej kiełbie. Nic to.Natchnienie kiedyś wróci. Nowy tydzień - jak co tydzień.Tik..tak..tik..tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paskudny dzień :( Zrobiłam drugą kawę, bo nie daję rady. Śpię na stojąco :) Próbowałam krzątać się po domu - marny efekt :O Chyba podobne mamy nastroje :) No to sobie posmęciłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciał , nie chciał - obiadek musiałam sobie zrobić. Nic specjalnego: udka kurczaka w sosiku z lubczykiem, ziemniaczki + mizeria. Jednak smakowało mi bardzo i upchnęłam w siebie ogromniastą porcję :D Pada, pada, pada .... Pewnikiem pod kocykami leżycie, zaliczywszy tysz obiadki :D Jak to mawiają: teraz pół godziny dla słoniny :D Idę i ja... może uda mi się troszkę drzemnąć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny jednakowe mamy dzisiaj natchnienie - do kitu. Wszystko za sprawą pogody.Upałów nie znoszę, ale zupełny brak ciepła i słońca w lecie na pewno nie wpływa dobrze na nasz organizm. Od dłuższego czasu borykam się z przewlekłym zapaleniem dróg moczowych. Między innymi w tej sprawie byłam u lekarza. Dostałam leki jak zawsze /bez badania moczu/ i do domu, też jak zawsze. LONIU nie potrafię uzasadnić dlaczego dzisiaj jest Noc Świętojańska- rano słyszałam w radiu , podawali ile jest przygotowanych imprez. Było by wspaniale żeby przygotowali również pogodę;) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorkiem Poszlam szykować sobie kolację. Zrobiłam kanapki, herbatę i wstawiłam jajka aby ugotowały się na twardo. Zadzwonił telefon - rozmawiam i rozmawiam. Skończyliśmy gadać, wychodzę z zamkniętego pokoiku a tu śmierdzi jak cholera !!!!!!!!!!!!!!!!! JAJA SIĘ SPALIŁY !!!!!!! :D :D Co się dzieje z moją łepetyną :O :O Chyba siano w niej mam. Już mi się odechciało kolacji... :( :( :( Pa, do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem.U mnie w tej chwili ciepło i słonecznie .Dziewczyny musimy koniecznie się przemieszczać i lecieć do tej u której słoneczko.Miotły w ruch i tym razem do mnie.Wcześniej lało ale już jest pogodnie,ciepło Loniu,czym Ty się denerwujesz?Jajeczka się spaliły.Trudno to się zdarza jak człowiek się zagada.Różne rzeczy się mogą zdarzyć.Ja dawniej często spalałam czajnik.Teraz elektryczny sam się wyłańcza i to mi nie grozi.Najlepsza jest jednak słuchaweczka przenośna.Piszę to wszystko ponieważ wydaje mi się,że to nie wina Twojej łepetynki tylko raczej roztargnienia.Głowa do góry i obowiązkowo uśmiech. Globusiku,może powinnaś zrobić sobie wyniki,przynajmniej te podstawowe.Przewlekłe zapalenia to musi być jakaś przyczyna.Czy mówiłaś lekarzowi żeby dał Ci skierowanie.Oni sami mają nas w d...e.Samemu trzeba wymóc to od nich. Anulko jak tam wizyta u dentysty?Bolało?Dzisiaj Ty otworzyłaś nasz klubik.Dzięki za kawę.J a mało może piszę ale zaglądam i czytam wszystko. Livio,napisałaś że wianek zrobiony z wosku, jak nasze życie.Trafne spostrzeżenie.Mój Tato miał dzisiaj operację i w takich chwilach naprawdę dochodzi do mnie jak kruche jest życie.Odpukać po zabiegu Tato się czuje względnie i jest nadzieja. Dziewczyny co u Andzi?Nie widać jej u nas. Pozdrowienia i spokojnej nocy Wam wszystkim życzę. Jutro będę cała w skowronkach mój wnuczek przyjeżdża.Będzie okupacja laptopa.Nie wiem kiedy się dopcham.Pozdrowionka jeszcze raz.Pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ wieczorkiem. Zawolajmy razem ANDZIE moze nas uslyszy , tez za Toba tesknie❤️ Loniu co tam jajka , wywietrzysz i bedzie wszystko oki. Glowa do gory i :D na buzke. Dorciu zrob grafik jak Wnusio bedzie u Ciebie mam nadzieje, ze zlituje sie nad Babcia i odda kompika na pol godzinki :D pokiwasz nam chociaz lapka.Tez znam ten bol jak moje Wnusie do nas przyjezdzaja. Livio👄 Globusiku👄 czy humorki Wam sie poprawily? Pojechalam do dentysty i okazalo sie, ze ludzi mnostwo musialabym czekac pare godz. To nie dla mnie takie czekanie i zrobilam termin na jutro na 10.30. Gapa ze mnie bo moglam najpierw zadzwonic . Widzisz Loniu nie jestes sama :D Milej nocki zycze🖐️ Nie trzeba być wcale bogaczem Nieważne brylanty ni złoto. Największą wartością i cnotą Jest gdy ktoś ze szczęścia zapłacze Zapłacze, że kochasz go szczerze Że sercem usłużysz w potrzebie Gdy czasem się w smutku zagrzebie. Swą przyjaźń mu złożysz w ofierze Wsród wielkich słów świata Są słowa dla wielu zaklęte Dla innych jak chleb są....jak święte Od zawsze na świecie istniały Bóg stworzył człowieka dla duszy Dał serce....klucz złoty do niego Zapyta nas kiedyś.....dlaczego Ten klucz nam od rdzy się rozkruszył......👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczór - dzień przeplatany deszczem,jak zwykle. dzisiaj zjawiła się moja ST z wiaderkiem truskawek,siedziala do teraz.Mm odwiózł ja do domciu. Zaczynają się u mnie wizyty dzieci.Na czwartek zapowiedziała się Córcia na 6 dni, a od 6.vii. ma przyjechac Syn i Synówka i 2 psy - też na tydzień. Już zawijam krótkie rękawy do roboty. Ale też i bardzo się cieszę. Tym optymistycznym wpisem,żegnam Was do jutra - tik..tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Wstałam rano i o dziwo czuje się wyspana. Musze troszkę odświeżyć kawiarenkę na Wasze przyjście. Kawa, herbata i owsianka:) czeka. Dzisiaj Dzień Ojca - Kochani Ojcowie kochajcie swoje dzieci i żony, a dzieci i żony niech kochają Was. Loniu jak przygoda to tylko ze spalonymi jajkami:), ostatnio spaliłam wątróbkę, czułam zapach przez kilka dni. Wszystko wywietrzy się i po kłopocie. LIVIO ale masz fajnie. Będą dzieciaki i pieski.Rodzina w komplecie. Będzie też i robota z tym związana, ale czego nie robi się dla dzieci❤️ DORCIA zrobię koniecznie badanie moczu.Pójdę z wynikiem do p.doktora. On wcale nie będzie zaskoczony, a zadowolony. Ponieważ są na kontraktach oszczędzają na swoje wynagrodzenia, a czyim kosztem wiadomo. ANULKA wizyta u dentysty, to względna przyjemność.Zawsze jestem wystraszona. Kiedy będzie już po wszystkim będziesz uspokojona. Pokazało się słońce, ale silny wiatrzysko. Pewnie humor mi się popsuje idę po drugą partię leków. Moja "kiesa" opustoszeje😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hop hop podaję do wiadomości ze: Kawiarenka wywietrzona, wszystko przygotowane - ZAPRASZAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEELLO ! Jestem w pięknie przygotowanej kawiarence,witam kumpelki. W tej chwili u mnie prawie ciemno,pies wrócił z podwórca po minucie,wyobrażcie sobie,że p a d a. Dzień ja co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam juz po stachu. Globusiku zabek zrobiony nie bolalao bo mialam zastrzyk ale za to bagatelka kieszen zabolala bo musialam doplacic az cala 100 . Siedze teraz z Wami w naszej przytulnej kawiarence i jednym boczkiem ust popijam kawke i co robie.... jak myslicie.... oczywiscie \"papierosek\" ale musze uwazac, zeby mi z ust nie wypadl :D i slucham pieknych piosenek od Livi. Pogoda u mnie (nie chce przechwalic) ale sloneczko swieci i jest cieplutko. Moze w koncu to lato zawita. Nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba to znieczulenie tak dzialalo bo polknelam u gory literki :D Buzia juz moge ruszac :D Dziewczyny gdzie sie podziewacie, Lonia, Dora a nie wspomne o Andzi nie zajrzaly co sie u Was dzieje? Zostawiam Wam popoludniowa kawke i lody z truskawkami . U mnie wieje teraz silny wiatr jak \"na dworcu w ..........\" ale sloneczko swieci . Ciekawe co to wiatrzysko nam przyniesie. Oby nie deszcz. Nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOI DRODZY :))) Gdy tu do Was dolanczałam, nawet sobie nie myślałam, że przyjaciół znajdę tylu i tak miło spędzę chwile. Takie piękne wpisy macie, o wszystkim rozprawiacie. Moje serce się raduje, tyle ciepła od Was czuję. Bo dobroci w Was tak wiele: MOI DRODZY PRZYJACIELE. DZIĘKUJĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny u mnie "niemożebny" wiatr.Może w końcu przywieje trochę ciepła. LIVIO Twój piesek to też cwaniaczek:).Wie doskonale kiedy poganiać za panienkami:) Piosenek wysłuchałam , zrobiło mi się cieplutko na duszy. ANULKA wizyta u dentysty to względna przyjemność. Fajnie napisałaś, o papierosie, żeby nie wypadł. Czas dokąd czuje się znieczulenie jest nieprzyjemny.Ale wielka ulga przy zabiegu. Ja dzisiaj wykupiłam drugą partię leków. Wystarcza na miesiąc. Nie powiem przetrzepałam portfelik:) Robiłam dzisiaj pranie - wiecie co mnie czeka? - będę robić to co kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
ANULKA co za spotkanie Dziękuję za piękny wiersz {serce]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×