Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Wczoraj jest historią. Jutro jest tajemnicą. Dziś jest darem."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sukiennice. baba sprzedaje kwiaty: - kup pan bukiecik... caly tydzien bedzie stal. - naprawde? to poprosze cztery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D Miałam urwanie głowy :D Wszystko za sprawą latania aby kupić drzewo u leśniczego ! To nie jest takie łatwe jakby się mogło wydawać. Oni mają jakieś układy, handlarzy drewnem jest od cholery i ciut- ciut !!! Już w nocy koczują pod leśniczego chałupą - a kiedy zaczyna się sprzedaż o 7:00 rano to wykupują wszystko !!! Wczoraj to już tak się w-łam, że faceta sponiewierałam, że hej !!! Dzień wcześniej kupił 30 m3 drzewa, a następnego dnia znowu. I jeszcze fanzoli, że to dla ciotki !!! Tym sposobem poszłam z wilczym biletem - wkurzona na maksymalnie stwierdziłam, że chyba zacznę kraść to drzewo w lesie, bo normalną drogą nie idzie kupić durnych 7 m3 :O :O :O Co się wyprawia w naszym kraju ?? Czemuś biedny - boś uczciwy i głupi :D W mordę jeża ! O . Pozdrawiam i idę dalej trawić chandrę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witajcie wieczorem. Nie wiem jak Wasze głowy , moja dzisiaj daje mi do wiwatu. Przyczyna .... a diabli wiedzą..może wiatr ?:( LONIU! KRUSZYNKO ❤️ ja Cię widzę w grupie przebojowych facetów. Może gdyby był 8 marca mieli by więcej szacunku dla kobietki. Rozumię gniew jaki Cię ogarnął. Nie wiem czy myślę logicznie , ale może spróbuj telefonicznie nagrać sprawę. Szkoda Twojego zdrowia na wyjazdy bez szansy załatwienia sprawy. O uczciwości zapomnij. Myślę,że jeżeli przedstawisz swoją sytuację życiową i zdrowotną znajdzie się osoba ,która wczuje się w nią i umożliwi Ci kupno tej niewielkiej ilości drewna. Loniu trzymam kciuki.Jeżeli będziemy mogli Ci w czymś pomóc pisz śmiało! LIVIO! Ja też mam wspomnienie związane z wodą jednak nie w rzece , a w niewielkim stawie. Był piękny słoneczny dzień , ja pod wpływem namowy młodszego brata poszliśmy z wędkami na ryby. Oczywiście zrobione były z jakichś długich kijków. Teraz wiem,że miałam "robić" za... podaj, potrzymaj itd :D oczywiście wykonywałam wszystkie polecenia do czasu , ZBUNTOWAŁAM się odwróciłam i szłam do domu. Braciszek z tej wściekłości rzucił za mną wędką i wyobraź sobie , haczykiem złapał mnie za nos. Oj to się działo , darłam się na całe gardło.Biedaczysko wystraszyło się okrutnie. Oczywiście robił wszystko żeby nie dowiedzieli się rodzice. Przekupił mnie , nic nie powiedziałam za to mogłam popisać jego wiecznym piórem:D Na szczęście nie trafił l mnie w oko. Przy spotkaniu mieliśmy co wspominać:D KOZA! A jeżeli kupię pięć bukiecików???:D MAR!! Witam wieczorkiem KLER! DALIDA! Do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie dziewczyny - ostatnim okresem strasznie mnie wnerwiają reklamy w TV :O :O No, takie są durne że ja wymiękam ! A już , te FARMACEUTYCZE - dokumentnie mnie powalają !!! Jednocześnie każdy specyfik to panaceum na nasze dolegliwości. Ciekawe ile taka reklama kosztuje w TV i o ile mogły by być tańsze leki gdyby nie fakt, że to my pokrywamy koszty tejże w cenie zakupu specyfików. Ostatnio zauważyłam, że co druga to tzw. aptekarska lub lekarska. Jednakże wszystko w trosce o potencjalnego pacjenta :D :D Globus - Livia , - cudne wspomnienia ! Jakże inaczej się je wspomina po latach :) Globus - na tel. nic nie załatwię. Leśniczemu wisi komu sprzeda, ON stwierdził w mojej obecności - kto pierwszy ten kupuje !!!! Ot, i wszystko. Stary dzisiaj przyniósł ostatnie wiaderko węgla o czy uroczyście mi oświadczył !!! No, ale załatwiać to muszę ja. Cholerna ganguła z niego - ale dziarmolić w chałupie to umie, ino jak coś załatwić to jarząbka ćwiczy :O :O Dobrze, że chociaż nosi - bo ja naprawdę nie mogę po ostatniej operacji :D Z nerwów zaczęłam się śmiać - nie ma węgla, nie ma drzewa - więc mówię do niego : no to d którego pokoju zaczynamy zrywanie podłóg ?? No czymś palić musimy :D :D :D Oj dziewczyny jak dobrze, że mogę te toksyny wywalić z siebie tutaj , bo inaczej to naprawdę dostałabym chyba świra. Mam nadzieję, że Was nie zanudzam tymi moimi problemami. Wiecie, jakbym miała kasę to bym kupiła raz 25 m3 i spokój na calutką zimę. No, ale przy tych cenach drzewa to wymiękam :O Za jeden metr buka, brzozy czy dębu trzeba wybulić 130 zł i lekką ręką puścić z dymem :D :D A gadają, że na wsi życie nic nie kosztuje :D Klara, Maria, Dora, Dalida - piszcie co tam u Was ? Może macie jakies weselsze wieści - bo u mnie totalnie do bani ! :O Pozdrawiam i do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po rozmowie z szefową.Kasy nie ma .Jak chcę pracować za najniższą krajową to mogę pracować , jak nie to trudno.Zdecydowałam , że zostanę do końca umowy czyli jeszcze miesiąc .Za 1000zł nie będę przygotowywać się do zajęć w domu , robić przy dzieciach wszystko , zmywać stoliki , rozstawiać lezaki, ścielić pościel itp. W prywatnym przedszkolu jest o wiele ciężej . To tyle o mnie. Loniu - współczuję Ci .Może mogłabym pomóc ? Napisz do mnie :) Pisz dziewczyno tu owszystkim co Ciebie boli , najwięcej to ja tu marudzę ! Pozdrawiam Was wszystkie , szczególnie Kózkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Cześć Koleżanki. LONIU!❤️ Jestem zła na Twojego eks. Wygodnie mu w cieple. Pewnie uważa,że bardzo się poświęca .....przynosi węgiel. Jak on może pozwolić że Ty starasz się o opał do wspólnego ogrzewania. NIECH TO CHOLERA!! Loniu wzruszyłam się, gdybyśmy choć troszkę mieszkali bliżej siebie, problem opału miała byś z głowy:( Bądź pewna, że niczym nas nie zanudzasz. Pisanie o wymyślonych i nie prawdziwych sytuacjach mijało by się z celem. Choć na odległość , ale jestem przy Tobie. MARYLKO!! ❤️ WIELKA SZKODA , praca daje Ci satysfakcję. W między czasie rozglądaj się może coś się pojawi nowego. Fakt wynagrodzenie jest bardzo małe. NIECH TO CHOLERA! Jestem z Tobą. Dzień pochmurny i mokry. Minę mam marsową. Wypijmy choć razem kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Przynioslam świeże tulipany , pachną i dosiadam do kawy ") Dzięki Globusiku :) Cieszmy się wekendem laski , może poczarujmy i wyjdzie słoneczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🌻. No tak, życie nie jest proste i usłane kwiatami- NIESTETY. Czasami, wydawałoby się, prozaiczne rzeczy, nas przerastają a przecież tak, nie powinno być! Logika swoją drogą a życie swoją.....Najgorsze w tym wszystkim jest to, że to ludzie sami sobie je komplikują. Wczoraj padał deszcz, dziś już podaduje, pochmurno ale jakby trochę cieplej. Miejmy nadzieję na słońce, tak, jak na lepsze chwile każdego dnia- słońce zaświeci a te chwile.... może będą :P Miłego dnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie - w Chatce już gwarno. Loniu - moje spalone w ogrodzie drewno z pewnością by ci się przydało. w koło mnie same paniska mieszkają. Proponiwałam kilku ludziom,co ogrzewaja się piecami tradycyjnymi,aby je wzięli,juz pocięte - nikt nie skorzystał. Problem miałabyś rozwiązany,gdybyś zamówiła je u tych handlarzy - którzy zawsze są przed Tobą:) To co ostatnio dzieje się w naszym Kraju - przerasta już zupełnie moje wszelkie wyobrażenie o tym jak miało być. Klara - martwisz się o pracę dla S. - rozmawiałam wczoraj z moją C. - robi się u na upiornie,mlodzi bez szans na zatrudnienie. Ma koleżankę po studiach o jakimś kierunku politycznym jest na stażu w jakimś sądzie,umowy co m-c - pensja 800 zł,zdegradowana ostatnio do roznoszenia poczty. My już nie jesteśmy u siebie,kolejne pokolenie wyjedzie na służbę tym razem do niemiec. Zmartwienia o przyszłe emerytury? - A KTO BĘDZIE DO NICH MIAŁ PRAWO? większość na umowach-zleceniach,lub na czarno. A dla obecnych urzędasów państwowych - wystarczy. Wybaczcie - staram się nie widzieć tego co się dziej,mójMM pasjonat polityczny - ciągle informyuje mnie co się dzieje,na bieżąco,ciągle mimo woli przeżywam. ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej jednak siedzieć myślami w przeszłości - no nie Globus? nie zostal Ci na nosie żaden ślad po tym wędkowaniu?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Ha ha LIVIO! Na szczęście nie:) a co sobie popisałam wiecznym piórem to moje:D W chatce była też nasz KWIACIARKA❤️ zaczarowała i na stoliczku wyrosły tulipany. Do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Dziewczyny dzięki wielkie za wsparcie. Z samego rana pojechałam kupić węgiel - no trudno, jakoś spróbuję przetrwać. Kiedy byłam na składnicy , to bardzo wiele osób również kupowało i to po 100 kg tylko ! Wniosek nasuwa się jeden - bardzo dużo ludzi ma już dosyć zimy ! I wszystkim pokończyły się zapasy opałowe. Koniec z tym tematem :) Marii - tel. do gościa z Wit....wa mam, ale on nie ma. Jednakże dzięki wielkie za chęć niesienia mi pomocy. Globusiku - Tobie również. Jesteś kochana. Livio - gdybym mieszkała w pobliżu Ciebie , to nie pozwoliłabym na takie marnotrawstwo opału :) Wiesz jednak jak to jest - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Co do tego co się w PL wyprawia, to brakuje mi już słów !!!!! Bardzo rzadko oglądam wiadomości - powód jeden ! Nie chcę w nerwach rozwalić własnego TV :D :D Jak słyszę to "polityczne fanzolenie " to scyzoryk otwiera mi się i mam ochotę zostać Robin Hoodem !!! Zaprosić do zwykłego eksperymentu panów " posłów - osłów" - otóż, każdy z nich otrzyma moją rentę i ma przeżyć przez miesiąc !!!!! Zapewne mieli by dietę CUD !!! A jak znam życie - goowno by z tego wyszło , jestem pewna że oszukiwali by na całego - wszak maja to we krwi :D :D Klara - rybeńko :) Bezapelacyjne się z Tobą zgadzam !! Ludzie ludziom robią pod górkę. Światem rządzi pieniądz i cwaniactwo. Takich porąbańców jak ja jest wielu - tylko nie mają siły przeciwstawić się układom. Bo co może mały człowiek !!!! Nadal jak widać ogarnięta jestem pesymizmem, se muszę w łepetynie poukładać, aby nie dać się zwariować i wrócić do normalności. Tysz u mnie pada i jest szaro-buro. Na dokładkę znowu szlak trafił w czasie deszczu i mojej jazdy bezpiecznik od wycieraczek !!! Musiałam doopę wypiąć na deszcz i wymieniać po drodze. Dobrze, że przezornie kupiłam zapasowe :D Fajnie, że JESTEŚCIE !!! Dla Was : ❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️ Do potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu- chylę głowę:classic_cool:- potrafisz wymienić i.... wiesz, gdzie jest :P bezpiecznik od wycieraczek. Ja pewnie wpadłabym w panikę i nie wiedziałabym co robić. Albo z narażeniem życia :D zatrzymywałabym inne samochody :P Kiedyś jak mi Scania zrobiła bum kamieniem w szybę- porafiłam zatrzymać ten olbrzymi samochód ( a raczej kierowcę). Jechałam jak szlona, wyprzedziłam, trąbiłam, migałam światłami i zwalniałam przed tym olbrzymim autem :D Facet się zatrzymał, jak mi potem powiedział "pani, ja myślałem, że policja mnie ściga". Nie wiem, ale chyba adrenalina wtedy u mnie zadziałała :P A z tą zamianą na pensję to się zgadzam.... i słuchaj każdy z tych facetów-posłów, musiałby być jeszcze kobietą aby sobie poradzić.:D Livia- mój młodszy syn w ubiegłym roku skończył politologię i co??? no oczywiście praktyka w trakcie studiów przyzwoita w biurze poselskim, jemu się podobało i on się podobał.... Ale życie- życiem :O cały czas a więc już 6 m-cy szuka dla siebie pracy, po kierunku- wysyła mnóstwo cv.... póki co pracuje tam, gdzie dorabiał sobie, gdy był jeszcze studentem ( teraz już na etat- ale co to za kasa dla młodego faceta i o zadowolenie też raczej trudno). Ja ani jednemu ani drugiemu nie marudzę, po co mam ich dołować jeszcze. Staram się podtrzymać na duchu i "wlać" trochę optymizmu. Serce mnie jednak BOLI :( Co do wspomnień z dzieciństwa , zobaczcie jakie wszystko wtedy było jakby bardziej kolorowe i takie... dobre. Czy Wy macie też coś takiego, że pamiętacie zapachy i smaki któreych teraz już nie znajdujemy. Livio masz rację- wszystko takie same a jednak jest inaczej :( Glou- no to masz szczęście z tym haczykiem i nosem:P... przypomniałam sobie jak ja sama włożyłam sobie ziarnko groszku ( miałam 5-6 lat) do nosa i z płaczem przybiegłam do mamy, która myślała, że bez pogotowia się nie obejdzie, bo w żaden sposób nie mogła mi go wyjąć:D I wiecie co pamiętam??? choć to rzecz prawie niemożliwa.... miałam roczek, gdy mama zaprowadziła mnie do fryzjera kazała obciąć na łyso (podobno dla wzmocnienia włosów) a ja się tak darłam, że fryzjer ogolił połowę głowy i chciał zrezygnować bo resztę nie mógł zrobić:D pamiętamten drewniany, fryjerski fotel i deseczkę na poręczach, na której siedziałam... Widocznie to był dla mnie szok i dlatego pamiętam :) Ciągle pada, pada i pada i.... wcale mi to nie przeszkadza :) Miłego popołudnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
U mnie tez pada i pada. LONIU! Nawet nie wiesz jak się ucieszyłam, stanęłaś na "głowie" i masz czym palić. Ufff Rano się wkurzyłam i poskarżyłam do MM na Twojego eks. Ocenił to tak... po rozwodzie czy nie ...... trzeba mieć w sobie trochę człowieczeństwa. Jesteś niesamowicie DZIELNA , co tam dla Ciebie bezpiecznik:D Bądź zawsze taka👄 KLER! Z haczykiem rzeczywiście miałam przygodę niezapomnianą. Nosa braciszek mi nie urwał , no może trochę wydłużył i mam takiego kulfona:D do dzisiaj, ale nic to ...przecież z kulfonem tez się żyje:D. MARII ! Po pracy zapraszamy na pogaduchy LIVIO! Ty też przybywaj ja na wieczór mam zaplanowaną "paplaninę" z "B". DALIDA! Pracusiu , usiądź w Chatce popatrz na tulipany ...,odetchnij👄 Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄 To Dla Was - kochane koleżanki.🌼🌼🌼🌼 Fakt, ostatnio mam napięty plan a jak chwile wolnego się trafiły - to chodziłam wcześnie spać i zero kompa. Ale dzis jestem,- wącham tulipany- cudowny zapach, choć łóżko mnie kusi - ha ha - jestem po nocce. Pada i jest bardzo zimno a ja jestem straszny zmarzlak. Kocio śpi rozwalony i obok psinka kochana też prawie zwala mnie z tapczana Ja w swojej młodości - bardzo dużej młodosci - uwielbiałam drzewa ,płoty i wszystkie miejsca na które można sie było wdrapać. Żadna bramka nie była dla mnie przeszkoda.Moja babcia ,kiedyś mi opowiadała że jak miałam 3 lata to wlazłam na bardzo wysoką gruszke ,noi sobie tam siedze, a droga idzie oddział żolnierzy i jak mnie zobaczyli to koniecznie chcieli mnie stamtąd sciągnąć, a moja babcia na to - jak sama wlazła to i sama zlezie - noi tak sie stało.EEE przygód to ja miałam w swoim życiu dość dużo -noi skończyło sie na bardzo dużej przygodzie jaką jest mój M. Jeśli chodzi o wysokość renty np. mojej - to panowie posłowie- osłowie nie wiedzieliby co z tym zrobić- pewnie zapłakaliby sie na śmierc albo ze śmiechu umarli 😭 😭 😭 A teraz mój M pojechał do pracy, ja troche odsapne pójde z Sonia na spacerek i ciepła kapiel i lulu. U mnie wszystko gra i jak narazie zycie toczy sie bez szczególnych niepodzianek. Fajnie że jestescie- jutro mam wolne ale zato w niedziele ide do pracy na 22 godz. 😡 😡:P Bardzo Was pozdrawiam i życze powodzenia w rązwiązywaniu problemów - podziwiam upór i wytrwałość Loniu🌼 Livio🌼 Globusiku🌼 Marii🌼 Kler🌼 Klaro🌼 Dora🌼 Koza🌼 Marylko🌼 Anulo🌼 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f5c8cfa021ccec1.html Czyścioszek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f5c8cfa021ccec1.html Wspólne zabawy Pozdrawiam i miłego wieczorku życze - buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się rozgadałyście a ja w pracy.... Na temat polityki nie wypowiadam się , nasze gadanie nic nie zmieni tylko podnosi ciśnienie )D Loniu jesteś wielka ! Wymieniasz bezpiecznik w samochodzie :) Może u Ciebie wezmę 5 godzin dodatkowej jazdy? Coś czuję , że wtedy bym zdała na pewno ! Globusik fajnie , że wybierasz się na pogaduchy :D Też zastanawiam się co tu dziś robić? Po tygodniu pracy nie chcę spędzać wieczoru w domu bo pewnie wezmę się za syzyfy ! A pogoda nie zachęca do spaceru - zimno i deszczowo brr Na razie laseczki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jetem już rozluźniona :D i to dzięki Wam !! Dawno się tak nie uśmiałam - cudowne wpisy. Klara - oczyma wyobraźni widzę jak galopujesz za facetem :D :D , no i jego reakcję na Twoje zatrzymanie :D :D :D Globus - skarbku, wiesz jak jest. Czasami wolę zadziałać niż tracić nerwa na popaprańca:O Taka już jego natura, jak ma cokolwiek załatwić to wymyśla tysiące przeszkód !! Być może robi to celowo, wiedząc że w efekcie ja się zabiorę za sprawę. Klara - jaki tam szacun. Pod układem kierowniczym masz calutką skrzynkę z bezpiecznikami. Mając - a ja wożę w skrzyneczce, schemat elektryki autka wiesz który bezpiecznik za co odpowiada :D Teraz zawsze w tej skrzynce jest miejsce na zapasówki z boczku - wyjmujesz spaloną, zakładasz nową i koniec :D :D Smaki z dzieciństwa :) W moim domu było bardzo biednie. Toteż największym przysmakiem był świeży bochen chleba { taki, duży, okrągły } a do tego marmolada ! Zajadałam się tym aż mi się uszy trzęsły :D :D Kolejny to kisiel - cudo w gębie :D Słodziutki - mniam, mniam ... Jeszcze jedna którą bardzo, bardzo pamiętam to piętka od chleba pieczonego w domu ( oj, były wojny w tym temacie } taka chrupiąca i gorąca !!!! Tak mi zapachniało, że idę lekką kolację zaliczyć :D Pozdrawiam i do potem... Cmokasy dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lonia i tak, to, co piszesz na temat samochodu mnie przerasta. Chyba zostaniemy przy swoim- Ty wymieniasz bezpiecznik, ja "włączam szósty bieg"- czyli zatrzymuję inne auta :P A mnie bardzo smakował chleb polany wodą ze STUDNI z cukrem, pamiętam też smak jabłek- malinówek- teraz takich niema , no i ten zapach prawdziwej choinki- dziś nawet ta prawdziwa już tak nie pachnie! Dalida- Tobie życzę wytrwałości, aby godziny w pracy mijały szybko. Wiem, że taka ilość godzin na raz jest męcząca ale postaraj się w wolne dni/ godziny mieć czas tylko dla siebie. 👄 Ciągle pada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smaki z dzieciństwa :) Chleb z przetopionym smalcem z cebulką , albo z gęstą śmietaną i cukrem. U mnie też było biednie - tata sam pracował a dzieci 6 . Przygody ? Mialam może z 8 lat , na sobie sukienkę uzywaną ale z paczki od cioci z Niemiec. Miałam ją szanować - poszłam z koleżanką na trzepak . No i zrobiłyśmy przewijankę na trzepaku. Sukienka rfozpruła się w pasie :) Oj będzie lanie ! Kolezanka starsza o 4 lata wzieła mnie do swojego domu no i jak umiała tak zeszyła:) Mama zobaczyła sukienkę dopiero wieczorem . Tak się śmiała z krawcowej- obyło się bez lania :) Narobiłyście takich smaków .... teraz robię jajka z majonezem i ogórkiem kiszonym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Ściskam Was z rana👄 Jak zawsze kawa smakuje TYLKO w tym miejscu. Dziewczyny wszystkie smakołyki jadłam. LONIU! OOOO MATKO!.....marmelada:D...... co za luksus. Wyobraź sobie,że w małym sklepiku , jest w nim mydło i powidło, spotkałam marmoladę w wiaderku. OCZYWIŚCIE kupiłam , pojadłam solidnie tylko chlebek nie taki:( kolor identyczny jak tej z przed lat. MARYLKO! Chlebek ze śmietaną i cukrem oczywiście jadłam ze smakiem Nawet teraz jeżeli uda mi się kupić prawdziwy świeży chleb robię sobie taki przysmak. Smalec???? palce lizać. Dziewczyny w czasie Wielkiego Postu w domu mama bardzo przestrzegała żeby nie jeść nic z tłuszczem , szczególnie w piątki. Często robiła tak .......cebula pokrojona w cienkie talarki posolona stała jakiś czas by zmiękła , następnie zalewała to prawdziwym olejem lnianym i pod przykryciem jeszcze musiało postać. Gotowe danie było pyszne . Można je było jeść z chlebem i ziemniakami. Smak pamiętam do dziś. Cudowna jest nasza Chatka..... w niej mogę przywoływać wspomnienia. Nie buntuje się, nie wyśmiewa ... TO NIE TE CZASY. Gospodyniom też ...co ludzkie nic nie jest obce....❤️ Dobrze mi tutaj. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale miłe wspomnienia z dzieciństwa. Mamy wszystkie podobne.chleb upieczony przez Mamę z wodą i cukrem,a jak smakowały szneki z glancem!! Znacie to? Pamiętam do dzisiaj smak pierwszego lizaka.Starsza siostra kiedyś kupiła po jednym,nam najmłodszym...ech. Już nic nigdy nie będzie tak smakowało i pachniało - ciekawe czy nasze dzieci też mają podobne wspomnienia? A dzisiaj wypoczywacie jeszcze - i dobrze. Lonia - czy masz ciepło? Sama palisz w piecu czy BEŻET? Oby wreszcie przyszło ciepełko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Pospalam sobie dzisiaj .Siadam do kawy przygotowanej przez Globusika . Na dworze pochmurno , gdzie to słońce się podziało. Muszę wyjsć na zakupy , posprzątać , zrobić obiad , odwiedzić mamę a nic mi się nie chce.Może kawa pomoże :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
No właśnie ja też muszę wyjść po zakupy ...ale mam karę:D nie chce mi się również!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja szybciutko witam się z Wami 🌻. Już po zakupach za chwilę sprzątanie łazienki , mąż zajmie się obiadem i psem dziś :) Na dworze zimno, nie zdziwiłabym się jakby śnieg spadł- rozmawiałam dziś z moją siostrą ze Ś. - u nich właśnie dziś spadł śnieg (trochę). Szneka z glance... Livia- dopiero tu, w Poznaniu dowiedziałam się, że tak to się nazywa, u mnie była drożdżówka- mnie najbardziej smakowała słodka bułka ( pewnie Claudia wie, jaka to bułka) z czerwoną gazowaną oranżadą ..:) Na razie...zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sobotnie Witam :) Wczoraj wieczorem spadł śnieg !!! Ogarnęła mnie trwoga, bo już tej małpy zimy mam DOSYĆ !!! A dzisiaj - wstaję, podnoszę roletę - NI MA !!! Niby nic, a jednak radość o poranku :D Nie pada, jest szaro-buro, ale w plusie 5 stopni . Co dziś zrobiłam ? Rozpaliłam w piecu centralnym, zszyłam spodnie bo pękły na szwie , ugotowałam fasolkę po bretońsku , taka z odrobina ostrej papryki - czyli afrodyzjaka :D , odkurzyłam, posadziłam zdobytego wczoraj cudnego kaktusika, podlałam datury i wierzby japońskie oraz laurowiśnię. Teraz siedzę przed kompem i pisze do Was. Ino nie mówcie, że jestem mróweczka :D bom leniwiec :D :D A wspomnienia z dzieciństwa....... Najmłodsza siostra kiedy miała osiem lat, to ja i siostra po 18 i 20. No i ta małpa nas zawsze kablowała do rodziców :D A chodziło o palenie fajek. Pewnego razu tak rozegrałyśmy obie temat, że niby zabawa w chowanego , aleśmy ją wsadziły do worka i zawiązały ! W tym czasie ojciec kazał nam coś zrobić - tośmy popędziły zapominając o Barbarze. Późnym popołudniem mama się pyta : gdzie jest Basia? A my udajemy jarząbka - zaraz pędem do tego wora. Wypuściłyśmy ją. Skończyła z kablowaniem - tak się wora bała :D :D Mimo to po latach stwierdzam, żeśmy ją za mało do tego wora wsadzały - bo egocentryczka z niej pierwszej wody ! :D :D Tyle, że to już nie mój kłopot :D Do potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , już po zakupach. Kończę zupę ogórkową . Wyszło słońcei już lepszy humor:) Potem idę do mamy , pewnie już wygląda.... Dom nieposprzątany ...może jakieś krasnoludki to zrobią? :D Loniu pomysł z worem świetny :) Na razie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny ! co jedna to lepsza agentka:D z Was:) LONIU! pewnie też byś mnie wsadziła do wora , ja kablowałam na mojego brata. Jeżeli on dostał za swoje mnie oddał z nawiązką:D MARYLKO! Miałam odwiedziny małego przedszkolaka. Wiesz co się dowiedziałam, otóż w ...psedskolu ma zonę a nazywa się Anielka. Czy Ty też obserwujesz takie pary????:D:D Zawsze byłam za tym,żeby dziecko chodziło do przedszkola. Widzę dużą zmianę w jego zachowaniu oczywiście na plus.Po prostu jest wyciszony i grzeczny chłopczyk. To częsty bywalec u mnie, po wyjściu miałam przeważnie w domu ...sajgon. Od pewnego czasu nawet pomaga mi sprzątać. To własnie zasługa takich Pań jak Ty!!!!!! A ja jestem po zakupach. Do chatki pozwoliłam sobie przyjść z farbą na włosach. Ponieważ tu sam babiniec myślę,że wybaczycie mi ten nietakt:) LONIU! Piszesz o takich roślinach w ogrodzie,że chyba takich nie widziałam. Niech Ci rosną i dają radość. Dla pozostałych koleżanek 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×