asia-k 0 Napisano Styczeń 6, 2009 owocek-przeciez sie melduje... ja dzis zjadlam ryz brazowy z brokulami i kalafiorem... ale cos glodna jestem i chyba zupke jarzynowa sobie zjem co ja dla chlopow moich przygotowalam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asia-k 0 Napisano Styczeń 6, 2009 no i jak tam dziewczeta dietka idzie??? ja zjadlam ta zupe jarzynowa i ten ryz i tyle na dzis... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Styczeń 6, 2009 asia-k ja niechcialam tego złosliwie o meldowaniu sie:( poprostu chcialam rozruszac topik coby nam nieupadł:) Ja z dietką spoko, zjadłam warzywa duszone ok 18, tzn malutka mi troche podjadła, i teraz pije sok jabłkowy, i ide spać, bo moje dziecko chore, i dało mi popalic dziś:( jutro idziemy do lekarza, bo kaszle coraz gorzej:( Zycze miłych snow, i jutro wielkiego zapału na odchudzanie;) papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabbinia 0 Napisano Styczeń 6, 2009 Ja tez z dietka w porzadeczku ale obiecalam soebie ze bede sie wazyc tylko raz w tygodniu..w NASZ piatek i koniec bo psuje sobie humor tym codziennym wazeniem:( No i nie poddam sie!Zaczne od jutra ta kopenhaska,moze wytrzymam hihi...sprobuje napewno bo drazni mnie ta waga,widocznie cos robie zle ale na kopenhaskiej to juz musi zaczac spadac bo inaczej zwatpie:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabbinia 0 Napisano Styczeń 6, 2009 kasia pewna-ja nie uznaje zadnych tabletek wiec jesli o mnie chodzi to odpada! Jedyne na co sobie pozwalam to herbatka czerwona i teraz zamierzam kupic ta figure slim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabbinia 0 Napisano Styczeń 7, 2009 Dzien dobry spiochy:) Ja dzien zaczelam od kawy i probuje wytrzymac do 13 ale przyznam ze jestem tak glodna ze szok...no ale od 5 rano na nogach wiec nie ma sie co dziwic:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Styczeń 7, 2009 Dziendobry:) O witaj Gabinka, ja tez na nogach od rana czyli od 6.00, i juz po śniadaniu, troche mało dietkowym, bo naleśnik z jabłkami, hmm ale tylko jeden i teraz kawa i dopiero obiad bede jesc:) musze zliczyc kalorie dzisiaj, bo przez ostatnie dni miescilam sie w 1000 a nawet mniej. Pozdrawiam wszystkie koleżanki z topiku:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tija79 0 Napisano Styczeń 7, 2009 Cześć Gabbinia ja bym chciała dzisiaj nie jeść ale nie wiem czy dam radę:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Styczeń 7, 2009 Gabinka jesli moge ci coś doradzić, to jedz śniadania, zjedz pomidora, czy kanapke cokolwiek, ale niegłudz sie rano, wiem z doświadczenia, ze jak niejadłam śniadan to wieczoram pożerałam wszystko w zasięgu wzroku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Styczeń 7, 2009 tija dasz rade, taka mała głodowka dobrze czasem robi, ja tak miałam w poniedziałek, nic niejadłam, wczoraj tylko coś tam skubnęłam i wiesz, brzuch zrobil mi sie troszke mniejszy, to znaczy nieschudłam jakos przez te dwa dni tylkoniemam juz tak wzdętego jak mialam, bede sie starac zeby mi to niewrociło ale po dzisiejszym nalesniku:O Tak jak mowiła Milla77 niesposob gotowac dla każdego z osobna, wiec ja tez czasem jem to co inni tylko w mniejszych porcjach;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cichaObserwatorka 0 Napisano Styczeń 7, 2009 hej dziewczyny! naprawde was przepraszam,ze tak zaniedbalam topik ale przy mojej dzidzi naprawde mi ciezko znalezc na cokolwiek czas:( melduje poslusznie,ze jestem na 3 dniu kopenhaskiej:) zycze wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Styczeń 7, 2009 Cicha obserwatorka, napisz prosze czy widzisz jakies efekty? czy trzymasz sie scisle diety, pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asia-k 0 Napisano Styczeń 7, 2009 gabbinia czy ty nadal karmisz??? jesli tak to kopenhaskiej ci nie polecam... zbyt restrykcyjna jak dla mamy karmiacej... poza tym z autopsji wiem (u mnie i u wszystkich osob ktore znam ktore ta diete stosowaly) ze nie jest skuteczna... tzn chudnie sie owszem ale po przerwaniu diety wszystko wraca spowrotem albo nawet wiecej pomimo tego czy sie uwaza na to co sie pozniej je czy nie... a probowalas diety nielaczenia albo jakiejs gdzie sie liczy kalorie??? moze liczenie kalorii jest meczace ale wierz mi tylko na poczatku bo pozniej juz znasz wartosc kaloryczna wiekszosci produktow i liczysz automatycznie... ja na dietce 1000kcal zanim zaszlam w druga ciaze schudlam 12kg wiec wiem ze dziala napewno... no ale przy karmieniu proponuje wieksza ilosc kalorii tak z 1500-1800 i napewno tez bedzie spadac... ja wlasnie konsumuje moj ryz z brokulami... na obiadek tez planuje ryz ale z indykiem w potrawce... a na kolacje pewnie troche zupy jarzynowej zjem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabbinia 0 Napisano Styczeń 7, 2009 No nareszcie jestescie kobietki:D tija,owocek-ja probuje nie jesc bo zaczelam kopenhaska a tam sniadan niestety nie ma:( Musze tak drastycznie cos zrobic bo mam dosc chodzenia w jednych dzinsach jak w szafie wisi tyle ciuchow,brak mi juz cierpliwosci na NORMALNE odchudzanie,do wiosny zamierzam osiagnac moj cel czyli 63 kilo:) Mam19 kilo do zrzucenia i daje sobie czas do maja czyli 5 miesiecy...Musze dac rade wiec niech ta uparta waga w koncu rusza w dol:) cicha obserwatorko-wlasnie..pisz koniecznie jakie efekty na trzecim dniu?no i jak samopoczucie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabbinia 0 Napisano Styczeń 7, 2009 asia ja juz niestety nie karmie bo kompletnie zanikl mi pokarm i dlatego tez zabieram sie tak ostro za siebie:)Potem jak dam rade przejsc ta diete to nie spoczne na laurach tylko dalej zamierzam ciezko pracowac na fajna figurke..Dla mnie to horror jak przymierzam ciuchy sprzed ciazy i spodnie wchodza ni do polowy uda a kurtki nie daje rady zapiac:( Nie chce juz czekac bo mimo ze niewiele jem to waga stoi w miejscu a pozatym mi latwiej jest wytrzymac jak mam scisle napisane co i o ktorej mam jesc bo inaczej grzesze:(Potem sprbuje z tysiacem kalorii ale chce zeby ta waga ruszyla i wreszcie spadla ponizej tej koszmarnrj osiemdziesiatki....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cichaObserwatorka 0 Napisano Styczeń 7, 2009 hej! dzis mam 3 dzien, wczoraj mi bylo slabo to dolozylam sobie bialkowy posilek tzn zjadlam dodatkowo 10 dag szynki:) wolalam to niz zlamac diete. niby mozna tez posilki tu dzielic tzn jeden na dwa bo nie powinno sie odczuwac glodu. przez dwa dni schudlam 1,5 kg, najwazniejsze ze waga sie ruszyla !!!:) stosuje zamienniki-nie mam czasu befsztyku robic zamieniam go na te 10 dag szynki, szpinak robie z czosnkiem przyprawiam bo przyprawy mozna stosowac oprocz soli. co do skutecznosci- stosowalam ja rok temu schudlam 5 kg w obwodach polecialo duuuzo,czulam sie super, nie przytylam po niej tylko dalej sie ograniczalam i schudlam kolejne 4 kg:) wiadomo,ze po niej nie mozemy jesc jak dawniej, trzeba z niej racjonalnie wychodzic, to na razie tyle lece do malenstwa:) damy rade!!!!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabbinia 0 Napisano Styczeń 7, 2009 ja jednak dzis nie zaczelam bo nie mialam mieska na befsztyk:(Liczylam za to kalorie i doszlam do 1000,a kopenhaska zaczynam od jutra jak uda mi sie wyskoczyc na zakupy po wszystkie produkty:) Cicha obserwatorko a poprzednim razem jak schudlas te 5 kilo to tez zamienialas mieso na szynke?Powiem ci ze swietny pomysl i miimo ze to juz jest a raczej nie jest prawdziwa kopenhaska to jednak liczy sie efekt.Chyba zrobie tak samo bo powiem wam ze rzeczywiscie przerazilam sie jak pomyslalam ze musze gotowac dla siebie osobno:(Tez nie mam na to czasu..........Z tego wszystkiego zastanawialam sie czy nie dac sobie spokoju z ta dieta ale przeciez moge ten jeden zamiennik wprowadzic i tez bedzie ok:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
milla77 0 Napisano Styczeń 8, 2009 Gabbinia i Cicha obserwatorko - po stokroć polecam dietę kopenhaską, po piotrusiu miałam tez trochę kg do zrzucenia i na tej diecie poszło mi ponad 7 kg...i czułam się po niej cudnie. Ja też chciałabym się zabrać za taka dietę bo jestem bardzo niecierpliwa..wolę przemęczyć się 2 tygodnie i potem normalnie jeść niż katować nie wiem jak długo. Ja postanowiłam na początku ograniczyć wciąganie;-) jem też pieczywko chrupkie..i jak tylko mi się uda stosuję dietę niełączenia.. W ten piątek to nie ma co liczyć że waga ruszy bo dopiero zaczęłam. No i niestety skusiłam się na kawałek ciasta na Trzech króli..uwielbiam je...ostatnie ostatnie. Boże jak ja kocham gotować , wczoraj w kuchni 2 godziny pitrasiłam z przepisów nigelli .To odchudzanie wpływa na moją psyche...nie czuję się wtedy fajowo ale pewnie to znacie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cichaObserwatorka 0 Napisano Styczeń 8, 2009 hej, tak stosowalam wtedy zamienniki i cwiczylam jakos co 2 czy 3 dzien dodatkowo. ale to trzeba na sobie wyprobowac zeby potem nie bylo,ze ja namawiam do zlego:) ja stosuje te zamienniki i waze sie profilaktycznie, w 3 dni ubylo mi prawie 2 kg wiec to dziala:) zreszta czemu ma nie byc efektu skoro bialko chude zamienimy na inne chude bialko a zielone warzywo na inne zielone:) chcialabym z 5 kg zrzucic, widze,ze wiecej chyba sie nie da, ale docelowo w tym miesiacu zrzuce 8 kg:) milla a wted z jakiej wagi ruszalas jak ci 7 kg polecialo i w ktorym tygodniu lecialo wiecej?bo u jednych w pierszym u innych w drugim... ja na diecie jak jestem to mi sie wlacza chec gotowania dla innych:) jutro mam wielka probe bo robie tyle smakowitosci,ze trzeba miec bardzo silna wole by sie na nie nie skusic:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Styczeń 8, 2009 Hej ja jestem juz po śniadanku, trzymam sie limitu kcal jk narazie dobrze mi idzie, tzn nieprzekraczam a wagowo niweim bede wazyc sie jutro dopiero;) Dziewczyny ja mam do was taka prosbe, jakbym tak czasem znikla niespodziewanie w przyszłym tyg na jakis czas to nie gniewajcie sie, bo bedzie to znaczyc ze sie przeprowadzam:) i tam nie bede mieć dostępu do internetu przez jakis czas, Niej est to na 100% pewne ale na 95% napewno. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie odchudzające sie mamusie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
milla77 0 Napisano Styczeń 8, 2009 Cicha - ja ważyłam jakieś 65 kg wtedy jak się odchudzałam...ale mały miał 7 miesięcy , wracałam do pracy i już odstawiłam pierś. Teraz też chętnie bym przeszła na tą dietę ale karmię. W kilka pierwszych dni lecą 3 kg ale to niestety jakieś 1 i pół kg zawartość jelit i żołądka bo praktycznie są puste... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabbinia 0 Napisano Styczeń 8, 2009 milla ja tez wlasnie jestem niecierpliwa i chcialabym juz jako tako wygladac wiec dzis zaczelam :)Bede troche zamieniac bo naprawde nie mam czasu na pitraszenie dwa razy ale mam nadzieje ze i tak waga ruszy w koncu w dol:) A swoja droga nie zastanawialyscie sie dlaczego niektorym mamom tak latwo zrzucic to co nabyly w ciazy a niektore mecza sie tak jak my miesiacami jak nie latami?:( owocek ale wracaj do nas szybko bo bez ciebie to nie wiem czy topik nie podupadnie?Zmieniacie mieszkanko? ja jak naraze sie trzymam ,martwie sie tylko wieczorami bo wtedy jest najtrudniej no ale zaopatrzylam sie w czerwona herbatke wiec moze jakos dam rade:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asia-k 0 Napisano Styczeń 8, 2009 gabbinia no ja nie wiem jak to jest z tym traceniem kg po ciazy tym bardziej ze mowia ze karmiac piersia bardzo szybko sie zrzuca... w pierwszej ciazy przytylam 17kg karmilam tylko 3 m-ce i po tych 3 m-cach mialam ta sama wage co przed ciaza... teraz przytylam 20kg w ciazy i karmie do tej pory a waga nie dosc ze nie spadla to jeszcze urosla... w efekcie mam 12 kg wiecej niz przed ciaza a juz przed ciaza bylo mnie za duzo o jakies 10kg... a teoretycznie przy 2 dzieci to powinnam miec taki zapieprz ze powinnam schudnac migiem i co??? dzis zjadlam kurczaka pieczonego z jarzynkami i 3 kromki grahama z szynka no i niestety szklanke coli no ale od czasu do czasu to sie chyba nic nie stanie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
milla77 0 Napisano Styczeń 9, 2009 Oj wieczorkiem to już ciężko mi było, zjadłam z rodzinka polędwiczki wieprzowe z pieczarkami i brokuły (oni mieli jeszcze dziki ryż do tego) ponieważ nadal byłam głodna to wypiłam szklankę kefiru. Dziś tylko dwie kromeczki wasa z szynką i pomidorem... no i zaczęłam używać słodzika zamiast cukru. z uwagi na to że obiady u mnie je się do 18....to już o 20 byłam mega głodna! ale wytrzymałam!!! Ja nie wiem od czego to zależy z tymi pociążowymi kg...ja też tak długo jak karmię to jestem pulchna, dopiero potem waga spadała...ale prawda jest taka że mi poprzednio spadała bo zbiegały się 3 rzeczy - odstawienie piersi, powrót do pracy, stresy i zaczynałam palić papierosy. Po 2 latach od porodu byłam już za chuda...a teraz proszę. Nie chcę już palić więc bedzie trudniej.Wiadomo nikotyna + stres to najlesza dieta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tija79 0 Napisano Styczeń 9, 2009 UWAGA UWAGA UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zmiana stopki w końcu się ruszyło bo już myślałam że dam sobie spokój z tym dietowaniem:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
milla77 0 Napisano Styczeń 9, 2009 Tija!!!!BRAWO!!!!Ja dziś nie zmieniam tabelki bo mi nic jeszcze nie ubyło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Styczeń 9, 2009 hej jestem, waga na dzis niestety tylko 0,5 kg w duł, myslałam ze bedzie więcej:( Ide pozmywać po obiedzie poki malutka śpi i napisze cos więcej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Styczeń 9, 2009 *dół :O przepraszam za byki, ale nie patrze co pisze :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Styczeń 9, 2009 już jestem:) tija no prosze gratuluje takiego spadku wagi Wszędzie piszą ze najlepsze efekty w odchudzaniu są jak traci sie od 0,5 do 1kg tygodniowo, wiec mieścimy sie w granicach :D Dziewczyny podajcie swoją wage na dziś wieczoram uzupełnie tabelke, żeby niewklejać jej kilka razy:) Gabinko, tak wyprowadzam sie tylko to jest pewne, myślelismy ze juz dzis bedziemy co więcej wiedzieć, ale musimy poczekać do poniedziałku, bo gosc cos tam jeszce załatwia, wiec trzymajcie kciuki oby sie nierozmyślił, bo mieszkanko fajne na 4 piętrze:d więc nabiore kondycji;) kiedyś pisałam ze mieszkam z tesciami:O mam nadzieje ze to sie niedługo zmieni... musi:( Wiecie jak to sie mówi... " ciasne ale własne" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabbinia 0 Napisano Styczeń 9, 2009 Ja tez kilogram w dol,czyli 81 kg:) Trudno...walcze dalej bo jeszcze zostalo18 kilo hihi:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach