TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

no i znowu cisza, zawsze jak ja napisze to potem nikt się nie odzywa ;-) dziewczyny stosujecie już jakieś kosmetyki przeciw rozstępom?? widziałam że kiedyś ten temat był poruszany ale wtedy chyba było jeszcze za wcześnie by je stosować, mi raczej już nic nie pomoże ale żeby nie było jeszcze gorzej stosuje codziennie po kąpieli oliwke a i jeszcze jedna rzecz, z zalozenia chcialam zeby maluch od początku był w swoim pokoju a ja w pokoju sypialniano - gościnnym jak do tej pory i myslałam o takiej elektryczej niani tylko teraz się zastanawiam czy to dobre, nie chcemy zawalac duzego pokoju łozeczkiem i akcesoriami dziecka skoro od urodzenia bedzie mialo swoj, wiadomo ze czasem ktos wpadnie w odwiedki czy na kawe i nie bedzie siedzial caly czas przy lozeczku wiec pojdziemy do goscinnego, w innym wypadku trzeba by było chodzic na paluszkach przy maluchu, jak z tego wybrnąc? moze sama kołyska tylko na noc a na dzien ją przenosic do pokoju malucha?

ciekawe czy umawiąc się na samo usg prywatnie musiałabym zapłacić za wizyte + za usg czy za samo usg? wiecie coś na ten temat??

Anytram na początek jeśli bedziesz miała kołyske to spokojnie możesz ja na noc wstawiać do pokoju. Potem jak dziecko wyrosnie z niej, to dzidzie na dobre do pokoju przenieść i w tedy możesz nianie kupić. Tylko wtedy patrzcie czy niania ma dużo kanałow, żeby możnabyło ją przestawiać w razie zakłucen z innych urządzen :) Ja wózek w czerwcu pewnie kupię. Kupuję zresztą wózek odrazu z fotelikiem i muszę go mieć przy wypisie ze szpitala, bo inaczej dziecka mi nie wydadzą :)

KOTECZEK19833 jesteś w czołówce i pod wzgledem wzrostu i chyba wizyt z usg :-)

Ja mam balsam dla kobiet w ciąży, ale zabijcie mnie nie pamietam nazwy i dupci mi sie niechce ruszyć do góry ;) To angielski balsam. Nasza dzidzia też będzie z nami w pokoju. Na początku często maluszka w nocy się karmi, to przynajmniej kilometrów po omacku nie bedę pokonywać :)

Tu w UK ogólenie taki przepis jest :) Więc chcą czy nie muszę go mieć.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5703d48040f5a268.html to link do zdjęcia dzidzi :)

Cześć dziewczyny Ja do tej pory miałam 2 wizyty i jedno usg, kolejna wizyta jutro. Wizyty mam średnio co 3 tyg z racji tego ze jestem na L4 tak to bym chodziła co miesiąc. Ja na razie stosuje mustele na piersi i mam mała próbkę na brzuszek. Wózek tez kupie jakoś przed porodem, zresztą na dostarczenie i tak trochę się czeka. Ten refluks nie daje mi spokoju dzisiaj mnie tak meczy, czuje eis dobrze podczas posiłku (ale ile można jeść!!) prowokuje wymioty bo to na chwile mi pomaga i tak w kółko martwe się tylko ze dzidzi możne to zaszkodzić bo ile można wymiotować!!! już mnie mięśnie bolą od tego :(

Lolcia :) fantastyczne :) już się nie mogę doczkac soboty kiedy ja zobacze po raz drugi swojego groszka :)

Issimo, dobrze zrozumiałam? Prowokujesz wymioty? Pomijając wpływ na ciążę, nie znam, nie wypowiadam się, ale chcesz sobie załatwić przełyk kwasem solnym z żołądka? Szoruj do ginekologa po pomoc, skoro nie pomogły domowe środki.

Jeszcze jedno, prowokując wymioty, dodatkowo zapewniasz sobie refluks. Tak jak napisałaś, błędne koło.

Witam Was Kobietki. Nie było mnie,bo net klapnął. Ja miałam 5 wizyt,w tym 3USG i 1 w szpitalu. Ja do tych wyższych należę - 174cm. Dziś miałam przezierność,wszystko w porządeczku. Wg tego badania jest to 13t1d/TP. 11.08.09 CRL 69,6mm NT 1.0mm FHR + NB + POŁ.KOSMÓWKI w dnie.

tak tak tylko ze ja nie wymiotuje żółcią tylko ślina. A w przełyku czuje jakbym połknęła garstkę włosów (fuj) i ciągle łykam ślinę żeby się tego pozbyć.

No proszę, czyli coś jest w zabobonie o rosnących włoskach ;) A na poważnie, jeśli picie mleka nie pomogło, idź, Issimo, do lekarza, może zna jakiś bezpieczny środek na refluks.

Dziewczyny żadne mleko nie pomoże i wiem co mówię, bo zgagę mam bardzo często i to nie jest przypadłość tylko ciążowa u mnie. Można brać Rennie - mi osobiście zawsze pomaga, a przyjmować w ciąży go można bez problemów. Byłam u lekarza, dał mi jakieś coś na tą infekcję, a zwolnienia mi nie dał.. chociaż to bardzo zaprzyjaźniony lekarz (a u mnie wiąże się to ze zwolnieniem z pracy - mam taki plan na uczelni, że nie ma możliwości,żebym normalnie pracowała), dlatego, że na prowadzącego wybrałam kogo innego.. I strzelił focha.. Nie będę się wyrażać, bo tylko tak potrafię opisać co się teraz kłębi w mojej głowie. Kawał su...syna z niego.

aniuladoniula-synus to moja milosc i dla mnie ejst najpiekniejszy na swiecie,taki delikatny blondynek z niebieskimi oczkami hihihi dla kazdej mamy jej dziecko najpiekniejsze :) co do pieska to moj misio jak sie rodzil to byl z yorkiem,a dwa lata temu kupilismy tego niedzwiadka-wtedy synek mial 1,5 roczku. to bardzo ulozony grzeczny piesek,ma certyfikacje z dogoterapii,czyli moze prowadzic zajecia z dziecmi,nadaje sie w 100% ,przeszla szereg testow i nie ma w niej nawet odrobiny agresji,byla poddana wielu dziwnym ,zaskakujacym \"zjawiskom\"-wozki inwalidzkie,osoby z kula,dzieci bardzo glosne,itp itd i moze pracowac z dziecmi,ale nie ja jestem jej przewodnikiem,ona jest wpatrzona w mojego M. ktory zreszta jest jednym z zalozycieli fundacji ,ktora zajmuje sie ratowaniem tego typu pieskow ze schornisk,praca w ratownictwie wodnym,praca z dziecmi zdrowymi i niepelnosprawnymi. wszystko oczywiscie z udzialem psow. Adi tez swietnie sie wychowuje z pieskiem,wie jak sie ma zachowywac przy zwierzetach,uczymy go opieki itp itd...czyli taka domowa dogoterapia :) a pajaczek zostaje w pl :) w uk zlapiemy nowego ;) lolcia-zdjecie maluszka PRZECUDOWNE!!! jestem pod wrazeniem! niestety moj gino sie rozlozyl i w nastepnym tyg mam usg :( bo jesli poszlabym samam to mnie by skasowali za genetyczne (nieinwazyjne) a tak on mnie podstawi pod drzwi i beda wiedziec z eja od ordynatora :) jestem tak zalatana,bo M sie pakuje i cholera nie miesci sie z abardzo w kg,a moze pzreciez w sumie 25kg zabrac,tylko ze on juz tu nie wroci wiec naprawde musi sie na maksa zapakowac. tzn bedzie potem transport rzeczy wiekszych ale to moze z a5m-cy a musi w czyms chodzic przeciez. wiec narazie ja tak z doskoku dopoki on nie wyleci (w piatek). i ja nie ochlone. w weekend postaram sie nadrobic zaleglosci. milej nocki!

Lolcia, Monia - super, że wszystko dobrze ja właśnie wróciłam do domku i mam zamiar mieć wymasowane stópki :P ja oczywiście wstawiam dziecko do innego pokoju, ale mieszkanie mam tak małe, że przejście z \"\"salonu\" do małego pokoiku to jakieś 5m, więc raczej mi to problemu sprawiać nie będzie :) my w każdym razie nie mamy innego wyjścia niż kupić kanapę i spać na niej... ale tak mi szkoda wielkiego łóżka z materacem... ale trudno, tak musi być :P

ja też jadę do Polski 11 lutego... tu jest taka lipa z pracą że chyba zostanę już w Polsce a mój M przyjedzie za kilka m-cy... strasznie mi źle tak samej jechać ale wyjścia za bardzo nie mamy :(:(:(:(:(

Lolcia, słodkie zdjęcie dzidziusia:) Wygląda na to , że jestem najwyższa póki co, mam 177cm:) A u lekarza byłam 4 razy, a jestem w 10 tyg ciąży ale to dlatego, że mnie te upławy niepokoiły, a potem zmieniłam lekarza. Uważam, że nie ma czegoś takiego jak jakiś twardy termin odnośnie zakupu wózka, łóżeczka itp, najlepiej słuchać siebie w tym temacie. Uciekam już spać, kolorowych!!!!

ania69*2, zobaczysz będzie dobrze z Twoim syniem. Dawaj nam znać co i jak. Trzymam kciukasy! Lolcia, śliczny dzidziuś!!! Już taki duży! Ja zobaczę moje Dzidzi w piątek. Już się nie mogę doczekać, a zdrugiej strony trochę się boję! Śpijcie dobrze!

Witam w ten opkropny, wilgotny, szary poranek:P Zaczynam 11 tydzień, zmieniam stopkę.

Ja też witam w taki sam poranek :| u nas pada.

żelka w stopke wpisujemy tygodnie skończone a nie zaczęte, czyli masz już pełne 10tc ?

tzn Zelka_86 :-) bo żelki to u mnie na biurku leżą :-)

W porządku, ja właśnie taka Żelka jestem;) Wiem jakie tygodnie wpisujemy, sama ostatnio Monice zwracałam na to uwagę, bo miała błąd. Tak, skończyłam 10tc, czyli zaczęłam 11 i wpisany mam 10:)

W takim razie przepraszam że zwróciłam Ci uwage, to absolutnie nie było złośliwe z mojej strony!

Lolcia slodkie ujecie :) i prawie prawie widac co tam kryje miedzy nozkami ;) Zeka to ty slodka babeczka jestes ;) Ania bije od ciebie milosc do psiakow a do synka oczywiscie najbardziej :) Wasz czworonozny misio jest boski a do tego wytrenowany. Jedzie z wami? A ze zmieszczeniem sie w kg do samolotu to zawsze jest jazda... i zawsze za duzo rzeczy.... My teraz jezdzimy tylko w odwiedziny a i tak spakowac sie w powrotna droge nie mozemy, a co dopiero tak jak wy jak trzeba wziasc wszystko co potrzebne. Ja mialm tylko jedno badania - prywatnie w Polsce jak plamilam - stwierdzil ciaze ale malenstwo mialo dopiero 4mm i nawet slabiutko bylo widac bijace serduszko. Mialam miec jeszcze jedna wizyte u niego przed wyjazdem ale koles nie przyjechal! Tzn. spoznil sie 50min! Kurzce a my z malym na tym 20stopniowym mrozie, jeszcze kupe zrobil i placz byl na maksa. Ten lekarz niepowazny sie okazal a do tego 150zl za wizyte. Jutro ide pierwszy raz tutaj. Licze na to ze zbada mnie dowcipnie ;) i zrobi usg bo te moje plamienia troche mnie martwia... Ale zobaczymy jak do tego tu podchodza. W poprzedniej ciazy wszytsko bylo ok wiec badali mnie tylko czytajc z oczu ;) Tu jesli nie ma sie fotelika na wyjscie ze szpitala to ci go porzyczaja. Issimo zameczysz sie kobieto ztymi wymiotami i uczuciem w przellyku. Pedz do lekarza moze cos pomoze.... Zelka kurcze to kicha ze nie masz zwolnienia... Moze inny lekarz? Albo pokombinuj jakos by wszytsko pogodzic?

Dzień doberek, Kobietki :D ja dzisiaj miałam znowu okropny sen :( aż się popłakałam. Śniło mi się, że moją najmłodszą siostrę poraził prąd i była w szpitalu taka biedna. Masakra :( :( :( niby brzucha mi nie widać, ale qrcze w jeansy się dzisiaj dopiąć nie mogłam... a teraz siedzę w pracy i mi ciasno. Chyba będę nosić już tylko spodnie ciażowe... :P

Właśnie przegladam sobie profile "ciężarnych" na nk i widze że ktoś "pożyczył" sobie wiele zdjęć prywatnych ze stronki z brzuszkami którą widziałam jakiś tydzień temu :/

NiLLi ja mam takie sny od niepamiętnych czasów, juz nauczyłam się z nimi żyć, co do brzuszka, to niby jest ale nie taki duzy a jednak spodnie które były na mnie za szerokie w pasie teraz są dobre, moze skurczyły sie w praniu ;-)