TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Do Kazimierza nie chcę jechać bo byłam tam setki razy..i jest cholernie drogo, poza tym te dzikie tłumy to nie dla mnie. W Zamościu też często bywałam i nie widzę w nim nic ciekawego:/. Nałęczów to mój azyl i sporo czasu tam spędzam - moi rodzice się tam poznali, moja ciotka tam uczy, rodzina jest mocno związana z Nałęczowem, bo prawie połowa jest po nałęczowskim "plastyku". Także zostanie Sandomierz, ale chyba nie w weekend od razu po ślubie tylko kolejny - muszę się wprowadzić do końca i mój przyjaciel przyjeżdża do Polski 25.04, a dawno go nie widziałam:)

Zelka no ladnie tu ślub a tu "przyjaciel" hihi- żartowalam

Hahaha a żebyś wiedziała że nas kiedyś do siebie dość intensywnie ciągnęło;) I może gdybym nie była z A, to właśnie on byłby na jego miejscu;) Fajny z niego facet i tyle się nie widzieliśmy,że na pewno pójdziemy ja na soczek oni z A na piwo:)

Zelka - no tak w Kazimierzu tłumy... u nas tak blisko to niewiele opcji jest. sama kombinuję coby tu tanio i na krótko, ale... nic mi do głowy nie przychodzi - małżon chce jechać w czerwcu na Mazury, ale beze mnie - puchar świata w rajdach będzie czy coś takiego (nie łapcie mnie za słówka jakbym coś pomyliła, jednym uchem wpuszczam , drugim wypuszczam taką wiedzę). trochę mi przykro będzie, ale dla jego rozrywki znów pewnie poświęcę swój dobry humor i udany wikend - raczej na tym etapie już sama nic sobie nie umyślę fajnego:O na roztocze, do Krasnegostawu jeszcze można pojechać powdychać trochę prawdziwego tlenu;) a dobry przyjaciel nie jest zły - ja z moim się 2 lata przed byciem razem znaliśmy, potem jakoś tak wyszło

fajnie że macie dobry kontakt ;) chyba lece coś znowu wszamać- ja jem non stop i boję się że zaraz będę wyglądać jak balooooon:(

Ja też więcej jem. A. skwitował "Ja się ciesze, że masz apetyt. Rośnij duża okrąglutka" Ohyda jedna;) Oby nie za duża;)

Kurna rozklada mnie chyba na calego. Malej banki postawilam. Oczywiscie wielkie darcie i banki nie postaly nawet 2 min. Potem wygrzewalysmy sie razem i sie nam kimlo na 3 godz. Teraz taka polamana jestem z bolacym gardlem. Na nic nie mam sil. Buuu :(

Zelka- ale nie tyjesz masowo, to jedz na zdrowie:) Gaga - to polepszenia życzę lecę boskiego Bruce'a oglądać, buźka

Iwoneczka ja w ogle nie tyję:P A nawet chudnę. Gaga pogoda do bani to wszyscy chorzy. Ja też się wygrzebać nie mogę, chociaż prenalen działa bez zarzutu i jest dużo lepiej.

Zelka - właśnie wiem, że nie tyjesz, dlatego możesz sobie pozwalać. a zresztą wszystkie możemy - bo kiedy jak nie teraz?! teraz już naprawdę lecę, założyłam, że nie będę siedzieć przy kompie na wolnym tyle na urlopie - i jak zwykle...

yo! zelka - magnezu więcej moze co? na te odrętwienia... nici - a no-spe zwyczajna bierzesz? bo można tą mocnioejszą - forte, ale kochana , pewnie nic nic -i;) nie jest ani dzidkowi... monia - oby tak dalej! a te naleśniki, chyba jutro też zrobię, bo aż mnie skręca jak pomyslę, jakie pyszne moga być...mniam

Spajk problem w tym,że ja magnez biorę kilogramami na podtrzymanie ciąży - w sumie 9 tabletek dziennie:P

ja jeżdżę około 40 minut, ale tak na spokojnie, żeby się rozgrzać, ale zbytnio nie spocić i pulsu za bardzo nie podnosić, bo z tym trzeba uważać :) GaGa - powrotu do zdrowia życzę! teraz chyba taka chorobowa pogoda :/ u mnie też mąż się cieszy na krągłości... i jak komentuje, że fajnie jem, to mi się zaraz odechciewa :P dobrze, że tylko brzusio rośnie póki co :P

Spajk, a z czym robisz te naleśniczki? ja lubię albo z serkiem waniliowym i sosem truskawkowym (wszystko własnej roboty) albo na ostro z nadzieniem pasztetowo - pieczarkowym i zapieczone z żółtym serkiem na wierzchu... :D

http://www.joemonster.org/filmy/15141/Nieznana_historia_Leszka_dresa hhahhah prawie sie posikałam ze śmiechu:D tylko koniecznie do końca trzeba obejrzeć:)

zelka - ja łykam 3 tab dziennie magnezu i myślałam,ze dużo, heh - no ale to nie zaszkodzi, a może jakieś mężowskie masaże, albo za długo w wannie się siedzi, hę?;) najlepiej zapytać gina.. nilli - a to dopiero początek krągłości.. u mnie to w przeciągu tygodnia, taki brzucho mi skoczył, ze mi trudno uwierzyć, zresztą, myślę, że niedługo zobaczycie (a ja wasze), bo chyba termin klimatyzacji się kończy:))

nilli no te z kiszona kapustą, które dziewczyny polecały, ale dziś tez mam bombę pychotkę, chcecie przepis?mniam - tylko trzeba lubić tuńczyka w sosie własnym!

Zelka jakbym słyszała własnego męża \"Ja się ciesze, że masz apetyt. Rośnij duża okrąglutka\"-powiedział mi dokładnie to samo. Ja przed ciążą ważyłam 54kg, ale 2 miesiące wymiotowałam po wszystkim, nawet 3 razy dziennie i schudłam 6kg, więc teraz nadrabiam. Więc nadrobione 2kg w 25 dni

No chyba jestem oslabiona. Krew z nosa leci. Ech... Ja mam narazie na plusie 2,5 kg jesli liczyc z waga przed ciazy. Ale ja schudlam przy wymiotach okolo 3 kg, to by wychodzilo 5,5 kg na plusie. Brzusiu jak narazie piekny i okraglutki. Wciecie w tali dalej mam. Tylko skora mi sie cholernie przesusza, a balsamy pomagaja tylko chwilowo. Dlatego corce podkradam Olilatum i robie sie gladziudka :)

Zelka jakbym słyszała własnego męża \"Ja się ciesze, że masz apetyt. Rośnij duża okrąglutka\"-powiedział mi dokładnie to samo. Ja przed ciążą ważyłam 54kg, ale 2 miesiące wymiotowałam po wszystkim, nawet 3 razy dziennie i schudłam 6kg, więc teraz nadrabiam. Więc nadrobione 2kg w 25 dni

Dawaj Spajk tuńczyk mniam, a co z moją pomidorową z cukinią? Ja też już zgłodniałam idę robić jakąś kolacyje

Ja nie wymiotowałam. Ba, nawet niedobrze mi nie było... także nie miałam kiedy schudnąć :P zresztą nie mam z czego. a ryb nie jem od początku ciąży. od tuńczyka też mnie odrzuca :/

No co z tymi facetami... za laskami się oglądają, a żony chcą przy kości mieć :P hehe

przepis: cleb tostowy, puszka tuńczyka, ser mozzarella, 4-5 jajek i bułka tarta, standardowo - pieprz i sól. Chleb trzeba obkroić ze skórek z każdej strony w środek między dwie kanapki włożyć odsączonego tuńczyka i plaster mozzarelli. Mocno ścisnąc obtoczyć w roztrzepanym posolonym,popieprzonym jajku i obtoczyc w bułce i...na patelnię. Można z ketchupem albo innym sosem jeść - pyyyycha

Brzmi niźle, dzięki Spajk napewno zrobię

Dzisiaj weszłam do sklepu z ciuszkami dziecięcymi. Patrzę, są śliczne ubranka. Takie pluszowe pajacyki rozpinane na całej długości. Cena... ponad 50zł ?!?! odechciało mi się kupować. to jest lekka przesada...

Nilli ja kupiłam pajacyk chicco za 99,- ale na szczęście przeceniony, bo troszkę przykurzony był i kupiłam za 10zł, ale cena początkowa mnie zabiła. To z tuńczykiem wprost idealne na ciąże, bo ani tuńczyka ani mozarelli nie powinno się jeść:D Ale ja tuńczyka uwielbiam i od czasu do czasu trochę zjadam - na ryby mam ochotę zawsze, w ciąży nawet większą - dziś na kolację zjadłam sałatkę z tuńczykiem, ale w ciąży staram się ją jeść rzadko.

Koteczek magnez działa rozkurczowo. A z moja macicą się różne rzeczy działy, wiesz jeśli czytałaś na bieżąco forum. Po odstawieniu duphastonu faszeruje się magnezem i o dziwo działa:)

chyba wszystkie ciuszki kupię na Allegro... właśnie patrzę i są ponad połowę tańsze niż w sklepach. Tylko znaleźć jednego sprzedawcę, co ma wszystko, co chcę i będzie super :)

Nill ja czekam na wyprzedaże ale byłam wczoraj u przyjaciółki i ona mówi, że jej mała głównie w śpioszkach chodzi i narazie nawet na dwór ubiera na to kombinezon więc stwirdziłam, że nie ma co przesadzać. Dziewczyny o co chodzi z tym pośladkiem bo mi też jak ni drętwieje to boli?