TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Witam dziewczynki :D Wczoraj wrocilam z Mragowa :) ale bylo fajnie ach ... wrocilabym tam jeszcze odpoczac ;) ale powiem szczerze ze podroz faktycznie meczaca strasznie dzisiaj bola mnie plecy i sobie odpoczywam. W tym tyg jade z moim K. zamowic mebelki do pokoiku naszego i juz po malu budujemy sobie nasze wspolne gniazdko :) Jezeli chodzi o kolejki to zdazylo mi sie ze mnie przepuszczali w urzedach jak zalatwialam sprawy mamie z PIT-em. Ale jak juz zapisywalam sie na egz prawa jazdy to nikt mnie nie przepuscil a stalam w kolejce w upale ok godziny jak nie dluzej jejku...;/ :( mama powiedziala ze powinnam wejsc bez kolejki i sie nie przejmowac bo podobno ciezarowki maja wszedzie pierszenstwo ech... jasne i bym sie tylko pewnie tam denerwowala z tymi ludzmi bo by gadanie i jakies pretensje byly :P wolalam poczekac.

Hej dziewczyny :) Wysłałam nowe foteczki na skrzynkę :) co do kolejek to ja mam z tym o tyle problem, że po prostu jak postoję dłużej i jest jeszcze duszno to moment mi się słabo robi. Powiem Wam, ze byłam zaskoczona w Tesco w czwartek, bo kasjerka mnie zawołala właśnie w takiej kasie pierwszeństwa i szybciutko załatwiliśmy zakupki :) Ale powiem Wam, że o ile facet, który stał w kolejce miło się uśmiechnął, to baba jakby mogła to by mnie wzrokiem zabiła. Eh ludzie. Natomiast w tramwajach siedzę i w sumie jeszcze mi się nie zdażyło, żeby ktoś mi nie zrobił miejsca. Chyba mam po prostu farta do tego :p Ale też w większości faceci ustępują. Baby mają to głęboko....

Któraś z Was się ostatnio pytała czy ktoś już dostał kase z ZUS-u. Ja byłam w środę w ZUSie zanieść zwolnienie - mam bardzo blisko więc ustaliłam z pracodawcą, że będe sama zanosić, żebym szybciej miała kasę. Zapytałam kiedy kaskę dostanę, i miał w czwartek wyjść przelew od nich. Może i wyszedł, ale kasa jeszcze nie doszła...

Witam Dziewczyny Ja dzisiaj zaczynam 28 tc zostało mi jeszcze 12 tygodni ale ten czas leci, poczytałam trochę majówki u nich już kilka dzieciaczków przyszło na świat ale majowego jeszcze nie ma (kwietniowe) jako, że mam termin na początek sierpnia to też mam nadzieję że będzie lipcowe dzicie, Miłego dnia dziewuszki

Dzień dobry;-) Pytałam o te kolejki, bo sama mam z tym problem. Mi długie stanie (ostatnio w aptece pół godziny) męczy kręgosłup, który później boli. Także chyba przestanę stać i zacznę przepraszać pierwsze osoby w kolejce z prośbą czy mogą mnie przepuścić...

Alidżi ja też mam wrażenie, że urodzę wcześniej, chociaz terminy wg usg podają mi 9, 10, 15 sierpnia. Te bliższe wg ostatnich usg. Dzisiaj mam wizytę u gina ale tylko badanie, posłuchanie serducha, skierowanie na badania, więc nie zobaczę mojego Robaczka...

Ja bardzo bym nie chciała przenosić np. o 2 tygodnie, przecież to pół miesiąca jest, trzeba będzie mysleć w lipcu jak tu przyspieszyć

Jak będziemy aktywne to może szybciej się ruszy. Moje dwie kuzynki pod koniec ciąży już były takie leniwe, że nic im się nie chciało, zero obowiązków, pół dnia leżały w łózku i przenosiły o 2 tygodnie (jedna sierpniówka, druga listopadówka).

hej:) a my wczoraj wieczorkiem wrocilismy z majoweczki,fajnie bylo ale w domu jest najlepiej dzis u mnie wbrzydka pogoda jade nie dlugo do lekarza po skierowanie na badania bo we wtorek myusze zrobic mam mnostwo sprzatania jak cos to sie odezwe pozdrawiam was wszystkie!

Marzenie tego lenistwa sie troche obawiam, bo jak będzie gorąco to kto wie a nie ma nic lepszego na szybszy poród jak duzo ruchu

no mi tez sie robi duszno i czuje jakbym miala zaraz zemdlec wczoraj w kosciele bylam od łoheheh hehe z siostrzenica miesiac temu a teraz mnie kumpela wyciagnela ale juz za nic mnie nikt nie wyciagnie , niby chlodno w kosciele a wiecej stania niz siedzenia no i nudzilo mi sie ;] kumpela taka wielce pobozna a mi sie nudzilo bo nie ustane bez gadania POLINKa fajniusi brzucholek jaki duzy co do fotek z 9 miesiaca napewno wysle ;] i nie wazne jak bede wygladac heh

A ja tak dzisiaj o tym porodzie bo takie miałam sny w nocy że mokra się budziłam, chyba dlatego mi się tak sniło bo mała mnie tak kopała, że pierwszy raz mnie to bolało i może stąd te sny, całą noc się za brzuch trzymałam teraz miło wspominam ale w nocy byłam zaniepokojona, teraz też daje czadu ale nawet bezboleśnie

Ja już dostałam kasę dwa razy z ZUS-u, także jakoś to idzie :) też bym nie chciała przenosić. Póki co z USG wychodzi około tydzień wcześniej niż z terminu wg @. Położna w szkole rodzenia mówiła, że jak już ciąża będzie donoszona, czyli od 36tc, jak najczęściej kochać się z mężem, nawet raz za razem i, co pierwsze słyszałam, drażnić sutki. to powoduje stymulowanie mięśni macicy i przygotowywanie do porodu. wcześniej się absolutnie sutków nie tykać, bo to powoduje skurcze macicy. także ja od 36tc zaczynam działania mające na celu przyspieszenie przyjścia malucha na świat. zobaczymy, co z tego wyjdzie :P dodatkowo kupiłam olej ze słodkich migdałów i robię ten masaż okolic intymnych. zobaczymy, czy to cokolwiek pomoże. no i mięśnie Kegla obowiązkowo!

ja też ostatnio takie osłabienie czuję czasem, najczęściej rano. Nie zmęczenie, ale niczym mi się ruszać nie chce i mam wrażenie, że jak wstanę to się przewrócę :P zjedzenie czegoś nie pomaga, więc może to HGB. ale badania pewnie dopiero pod koniec maja. mogę u męża w pracy zrobić morfologię i elektrolity, ale nie chcę. chyba, że będę się bardzo źle czuć...

Nilli dobra dobra ;( a tak powaznie to tez o tych sutkach słyszałam i teraz jak sobie zaczynam naciskać to tak jakby mi ciarki po brzuchu przechodziły więc raczej się nie tykam i słyszałąm jeszcze że jak się za brzuch łapie tzn. tak uciska na dole to to też może przyspeiszać,

Alidżi, trzeba coś z tym wolnym czasem robić ;)

końcówkę mojego 23 tc uwieczniłam na skrzynce ;)

polusia śliczna piłeczka ;)

Ładne brzuszki macie:) Polusia kolczyk w pępku?:> Też miałam,ale u mnie blizna wygląda trochę lepiej. Może dlatego, że od razu wyjęłam kolczyka i miałam go płytko zrobionego.. A może dlatego,że jeszcze nie mam takiego dużego brzuszka. Mam nadzieję, że nam się to całkiem nie rozejdzie i jakoś to będzie wyglądać. Uff.. uprałam, odkurzyłam, umyłam podłogi, chyba mam już dosyć:P

hello brzuchatki:) jak ten czas szybko leci i juz po majowym weekendzie:( Ja dzisiaj wzięlam się za sprzątanie kuchni własnie zrobiłam sobie chwilowy odpoczynek żeby was poczytac:) Alidzi ja juz od kilku dni nie wchodze na wage, bo sie boje zobaczyc ile przywaliłam, ale jak zobaczyłam moje zdjecia z majowki to sie przeraziam!!!!! poczworny podbródek giry grube jak u słonia- MASAKRA jestem przerazona moim wiodokiem:) Monia PM- spokojnie każdy organiz reaguje inaczej na pieszczoty jedni mogą inni musza ostrożnie:) moj mąż by nie wytrzymał gdybym nie chciała się z nim kochać, czy \"zabawiać\" i wcale mu się nie dziwie:) tym bardziej ze raczej post bedzie jakis czas po porodzie freckled dizeki za zaproszenie:) a co do slabości - to juz pisalam ze ja tez czesto rano sie tak dziwnie czuję, mdlości zawroty głowy jakby cukier spadał, ale to nie cukier....

OGLĄDAŁAM WASZE BRZUSIE NA POCZCIE- WSZYSTKIE ŚLICZNE!!!!! Alidzi wcale nie widac tych 20 kg!!! i ja wyslałam wam na skrzynkę - mnie BRZUCHATEGO POTWORA KTÓREGO ODKRYŁAM PO PRZYJEŹDZIE Z MAJÓWKI naprawde nie wiedzialam ze juz taki ze mnie- pako maszyna do żarcia:)

nic lece dalej sprzatac potem zajrze:)

zaraz obejrzę brzuszki i wyślę na pocztę moje zdjęcia z majówki. ponoć to osłabienie to typowe samopoczucie kobiet w ciąży ;)

hej Śliczne macie brzusie wszystkie co jeden to ładniejszy ja tez wstawiłąm swój z konca 23 tc ja byłam wczoraj w Licheniu , weszłam z męzem na wieze widokową 31pięter , głowa tak mnie bolała od tego słonca ale warto , wstawiłam zdjątko na nk z wiezy widokowej , a pótem robilismy grila mniam mniam

zapomniałąm napisac że dzis rano mój męzus całował mój brzuszek to pierwszy raz poczuj jak mnie mała kopneła bo zobaczył wgłębienie w brzuszku i się mnie oytał czy mnie kopneła a ja mówie że tak

Kiteczek nie przesadzaj, fajnie wygladasz, wszystkie brzuchole fajne Kiteczek zmniejszaj fotki jak wysyłasz bo ja myslałam że ty na kocu siedzisz bo wogóle cię widać nie było i potem otworzyłam drugie zdjęcie i mi włosy nie spasowały,

zdjęcia poszły :) śliczne macie te brzuszki! kiteczek, chyba troszkę przesadzasz... :) spoko loco, jeszcze trochę i będziemy zrzucać :D

hejka ja już też po majówce, wybyczyłam się okrutnie - sobota i niedziela całe dnie na dworku. zdrowo dla kaczorka:) w sobotę u nas na wsi siedziałam na tarasiku odnawiając leżaki, wczoraj na grillu u znajomych jak królowa na fotelu a reszta na twardych ławkach. hihi tak to mogę imprezować:P teraz siedzę sobie w domku, bo w pracy remont i do końca tygodnia będę raczej pracować z dala od hałasu i wyziewów chemicznych. spoczko! ponownie rozważę zwolnienie jak mi się bardzo spodoba (a już jestem coraz mniej wparta w zasuw do samego rozpoczęcia akcji porodowej, męczyć się zaczynam - cóż, nie dziw, kila lecą). brzuszki boskie, a kózka Asiii przeurocza wręcz:) figlarna - dbaj o sobie i maleństwo. Nilli - co do kopania to mój po dole to równo kopie, po całości bez wyboru. natomiast te górne kopniaczki (nad pępkiem) są z lewej strony wyłącznie.

Hej. Co do pieszczot, to oboje uwielbiamy w ogólnym tego słowa znaczeniu.Ja uciekam już dość często do rodziców na parę dni, żeby jakoś to przeboleć, bo bardzo ciężko jest wytrzymać - leżymy przytuleni, a człowieka rozsadza, widząc, że nie można \"palcem\" tknąć... hehe. Dziewczyny, mam pytanie do tych, które mają zbliżony termin pordou do mojego i podobny wiek ciąży tzn, 26t2d - 15.08.2009, jaka jest waga Waszego Maleństwa? Mój dokładnie tydzień temu (tj.25t2d) ważył 871g, czytałam trochę w necie i w w tym \"wieku\" powinien ważyć ok. 600-700g. Trochę mnie to martwi, lekarz powiedział,że Mały wg USG ma 27tc,ale wszystko w porządku. Że niby jak wychodzi o 2 tyg mniej lub więcej to jest ok,ale i tak nie daje mi to spokoju. Pozdrawiam