Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

Gaga to rzeczywiście nie ciekawie, ale jesteś pewna, że to od truskaw? Koteczek u nas też niby wiocha, ale rekreacyjna czy jak to nazwać, bo zaczyna się pomału sezon letni i będzie mnóstwo turystów, więc sklepy sobie ceny wywyższają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Brzuszki! Dawno się nie odzywałam, ale podczytuję was regularnie. U mnie jakieś 10-11 kg na plusie, dzisiaj był taki upał w Krakowie, że toczyłam się na uczelnię pół godziny zamiast normalnych dziesięciu minut ;/ I ledwo doszłam z powrotem, choć wykład trwał 20 minut :P Franek ma się dobrze, w 28 tyg ważył 1200, za dwa tyg. mam wizytę i kolejne USG, żeby zobaczyć, jak rośnie i ogólnie jak się ma :) Od wczoraj mam jakiś napad głodu, wsuwam wszystko po kolei, kurde nie wiem, czemu tak jest ;/ Dzisiaj np. sorbet malinowy zjadłam- całe pudełko oprócz normalnego obiadu i kolacji... Pocieszam się tylko, że nie przytyłam na twarzy i w boczkach, a jedynie mam dużą piłkę z przodu. Puchną mi nogi i ręce, zwłaszcza wieczorem, co niektóre z moich koleżanek musiały skomentować (głupie baby). Zmykam do notatek, bo poprzesuwałam egzaminy, żeby jak najszybciej mieć to z głowy :) Mam nadzieję, że was nie zanudziłam, trzymajcie się ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika miejmy nadzieję, że te upały mimo zbliżającego się lata, jednak nie będą takie dokuczliwe. Ja gdzieś słyszałam, że lipiec i sierpień mają być chłodne w tym roku, więc jakoś damy radę:) Tylko nie wiem jak czerwiec, bo zapowiada się upalny:( Ja pomału zmykam, idę się wyłożyć koło A. na łóżeczku i będziemy oglądać Szósty Zmysł - to nic, że już ze 3 razy to widziała, ale jak mąż twierdzi, że jeszcze nie oglądał....:) Buziaki i przyjemnego wieczorku;-) PA PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia za pierwszym razem nie byłam pewna, ale jak drugi raz zafundowałam sobie truskawki i to dziadostwo wylazło, to wiadomo było od czego. Monia witaj i udanej sesji!!! To miłego wieczorku. Ja to chyba się będę seksić z telewizorkiem, bo mąż w pracy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny jestem marcową mamą 2009 mam do sprzedania po mojej córeczce kołyskę firmy GLUCK przeznaczoną dla maluszka od pierwszych chwil do 5 - 6 miesiąca, dopóki nie zacznie siadać samodzielnie. Kołyska wykonana jest całkowicie z drewna. Ma plastikowe kółka które umożliwiają przestawienie jej w dowolne miejsce lecz można zablokować lub zdjąć oraz posiada blokadę kołysania. Jest w stanie idealnym, używana była tylko przez 2 miesiące. Koszt kołyski to 200zł Do kołyski dodaję gratis materacyk z trawy morskiej – wygodny odpowiednio twardy kupiony również w sklepie gluck , oraz 2 prześcieradła – jedno w paseczki, drugie różowe. poniżej zdjęcia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/68b764dd453b6a7c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c82b5a65b0f91ed4.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1669c7c1faf8ea90.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e4ea2346ff4cf492.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ffa1b2168483ef53.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d6f99d3e452b38b1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cbf6d0fc48e4e001.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/532aa43c278baa07.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/02e23d94749ca668.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91dcef53b2494ca4.html jeśli któraś z was jest zainteresowana zapraszam na GG 8004738 pozdrawiam serdecznie i życzę pięknych chwil z brzuszkami i maluszkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Jak tam dziś samopoczucie. U mnie nawet ok, gdyby nie zdrętwiałe dłonie :( W nocy to miałam kłopot żeby palce zgiąć. Ogólnie to ciężką miałam nockę, bo od wieczora zbierało sie na burzę i było strasznie duszno. No a o 2 zaczęła się burza z wielką ulewą! Ale przynajmniej dzisiaj jest chłodno. Tak jak Wy mam nadzieję, na chłodniejsze lato ;) Miłego dzionka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki u Nas deszczowo.Z moich truskaweczek nici zjezdiłam 3sklepy i same przygnite,a w jednym jak były to 2.5funciaka za 12sztuk piernicze,wiec kupiłam sobie loda truskawkowego,ktory w smaku wogole nieprzypominał truskawki he,he musiałam obejsc sie smakiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie popijam soczek z buraczków na tą moją anemię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he gdzie wy mieszkacie
dzis truskawki u mnie w miescie po 4 zł za kilogram piekne pyszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny. Maternity ja wczoraj po wieczornej wizycie u gin i wcześniejszej wycieczce na Dzień Mamy z przedszkola padłam ze zmęczenia. Ale melduję iż mój syniu 30 tydzień waży - 1620 ale nadal ułożony pośladkowo , a miałam już nadzieję że już się odwrócił. Obawiam się cc nie wiem dlaczego... Jutro ide na glukoze a miałam nadzieję że mi odpuszczą ;) Lecę kończyć obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stu234
Witam! Będzie mi miło, i proszę o poparcie i głosik na mój blog ( o porodzie i Prawach Rodzącej na sali porodowej ) http://bobbyy.pl/blog.php?id=195 Serdecznie dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! U mnie dzisiaj deszczowo od rana. I chłodno;-) Nie wiem teraz czy to zaleta czy wada;-);-);-);-) Ja dziś byłam u nas w takim maleńkim sklepiku jakieś 500m ode mnie i truskawki były już po 5.80zł, a to najdroższy sklepik jaki znam;-) Gaga może w ciąży się jakaś alergia na truskawki ujawniła. Myślę, że po porodzie Ci minie i będziesz mogła się zajadać nimi do woli;-) Neta widzę, że dopada Cię drętwienie dłoni czyli tak jak u mnie. Napisz jak się zaczęło, bo u mnie niewinnie.... Rano jak się obudziłam to nie mogłam palców zgiąć, ale szybko mi przeszło. A teraz z każdym dniem jest gorzej, tzn. nic mi już nie pomaga, nawet \"wkręcanie żarówki\":( Lewą rękę mam zdrętwiałą cały czas i mam bardzo ograniczone czucie w niej. Prawa drętwieje doraźnie...na razie:( Dobrze, ze 2 czerwca mam wizytę to mu powiem, że chyba to nie przez brak magnezu i poproszę o skierowanie do neurologa chyba. Iza super, że Maluszek rośnie. Nic się nie martw na pewno się obróci;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia u mnie drętwienie dłoni mam już gdzieś od miesiąca. W nocy mam takie uczucie jakbym ich przez conajmniej tydzień nie urzywała i się zastały ;) Ale jak rozruszam to jest ok. Chociaż wczoraj w ciągu dnia też mnie trochę bolało jak zginałam palce, a dziś w nocy było najgorzej. Ja do gina idę 4 czerwca i też o to spytam. A puchną Ci dłonie? Ja już gdzieś od 5 m-ca nie mogę włożyć obrączki. Niby mocno spuchnięte nie są, ale może to przez to uczucie drętwienia?? A co do tej pochmurnej pogody to jak dla mnie jest ok ;) Przynajmniej jest czym oddychać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neta mi drętwieją od ok 3 tygodni. Tak jak pisałam palce w lewej mam zdrętwiałe cały czas. Niestety co bym nie robiła już nie mogę ich rozruszać:( To dobrze, że Tobie się to udaje. Zapytaj zobaczymy co Tobie powie Twój lekarz. Może jest bardziej kompetentny niż mój. Mnie nie puchną dłonie. Kiedyś miałam taki problem, ale to jeszcze długo przed ciążą. Z tym, ze to chyba jakaś alergia była, bo jadłam parę dni Alertec i piłam wapno i przeszło. Teraz mi nie puchną, ale rano jak próbuje zgiąć palce to mam wrażenie jakby były nie wiadomo jakie grubaśne i że to przez to nie mogę ich zgiąć, a jak porównuję z drugą ręką to są takie same, więc to tylko takie wrażenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oki Martusia, jeśli nie zapomnę to zapytam, bo ostatnio u mnie z pamięcią różnie bywa... ta ciąża chyba mnie odmóżdża.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oki Martusia, jeśli nie zapomnę to zapytam, bo ostatnio u mnie z pamięcią różnie bywa... ta ciąża chyba mnie odmóżdża.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli nie jest ze mną aż tak źle. Chociaż wczoraj rozmawiałam z mamą przez telefon i coś tam jej opowiadałam, a jak popołudniu przyszła z pracy znowu to samo jej opowiadam, a ona na to, że już jej to mówiłam przez telefon, a ja na to: to my dziś rozmawiałyśmy przez telefon? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam brzucholki! iza nie martw sie, jeszcze szogun zdazy wykonac kilka koziolkow. nawet kilka godzin przed porodem. moj gin tez robi z tego problem a ja nie widze..... gaga uczulenie na truskawki!! czesto o tym slyszalam, i na pomidory tez. wspolczuje ci, bo obecnie sie truskawami zajadam. i lodami. wiec szczeliwej tez wspolczuje tych angielskich \"plesnionek\". za to macie w uk gap\' a, a tutaj nie ma. jest drogi, ale ma super rzeczy. :-p ja wczoraj przezylam pierwsze skurcze brzucha - jestem dopeiro w 27 tyg, wiec popadlam w panike. jezzzzuuuuuu, jeszcze naczytalam sie na innych topikach o nieszczesciach i kompletnie mi odbilo. w koncu zasiegnelam do mojej ksiazki i poczytalam troche. okazalo sie, ze sa takie skurcze zwane braxton-hicksona czy jak tam, i ze jest to rodzaj cwiczen macicy. nie nalezy sie martwic itd.... puuuhhhhh. brzuch zrobil sie twardy jak kamien i niemal golym okiem bylo widac jak sie kurczy. a przypomniala mi sie ktoras z was, bo czytalalm kiedys, ze ktoras pochwa kula. no i mnie w nocy tez. a stekalam jak stary wol. wcale nie bolalo, tylko strasznie ciezko mi bylo. no i ten strach na poczatku. kurde, troche jak wariatka zareagowalam. i to tylko z braku wiedzy. dzis leze i pracuje z domu. w dodatku mam anemie i jestem zmeczona. ale postanowilam poczukac sobie poloznej i wykupic kilka godzin prywatnie - takiej indywidualnej szkoly rodzenia. bo tak szczerze nie mam ochoty na zbiorowe cwiczenia. wole konkretnie z kims porozmawiac i przygoptowac sie sama. i trafilam na fajna polozna, ktora mnie tez troche uspokojila wzgledem porodowek we wro. no bo na tych forach same okropnosci czytalam. i w sumie bardzo rzeczowo sobie porozmawialysmy. podala mi namiary na kolezanke i teraz u niej popytam o prade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neta, martusia ja z koleji mam problem z koncentracja. czasami ktos cos do mnie mowi a ja jestem jak zawieszona. ciezko jest mi skupic sie na dluzszy czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Watro czasem poczytać mądre książki :)) Anemia: ja też mam a ostatnio żelazo totalnie spadło mimo leków 9,7 i właśnie z drugiej str przez te tablety osłabiły mi się zęby :(( U mnie nie ma możliwości pójścia do szkoły rodzenia ale jutro ide do gina popytam położną, może coś mi podpowie :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala275 ja też mam anemie, ostatnie badanie też pokazało u mnie 9,7, dostałam żelazo w zastrzykach, do tego biore sorbifer i wit c. W poniedziałek ide na badanie krwi i mam nadzieję, że choć trochę się podniosło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też biore sorbifer na zmiane z tardyferonem ale mi sie żelazo nie wchłania, co badanie to niżej na szczęście do szpitala mnie jeszcze nie skierowali i mam nadzieje, że do tego nie dojdzie. Ostatnio gin sie dziwił, że ja sie jeszcze na nogach trzymam :) U mnie anemia rodzinna, moja mama i siostra też mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam w szpitalu z powodu tej anemii i tam właśnie dostałam te zastrzyki, bo w warunkach ambulatoryjnych ich niestety nie podają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie tego sie obawiam. Jutro dowiem sie kiedy zrobią mi kolejne badanie. Moja siostra tydzień leżała na to żelastwo w szpitalu. Ale ja czuje sie dobrze i malutka też, więc myśle że będzie ok :) Damy rade dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, że damy radę. Tyle już za nami, więc te 2-3 m-ce też przetrwamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej dziewczyny, nie wiedzialam ze z powodu anemi mozna wyladowac w szpitalu.... w takim razie trzymam kciuki. ja biore biofer. na razie nie mialam problemow z zielazem, raczej mialam dobre wyniki. zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Mam do Was dziewczyny pytanie. Czy u którejś z Was wyszło na usg poszerzone UKM, inaczej mówiąc zastój moczu w nerkach u dziecka ? Drugie pytanie czy Spajk jeszcze tu pisze z Wami bo prawdopodobnie ona miała coś takiego u swojego dzieciaczka. Proszę Was o jakiś odzew na ten temat. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×