Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

Gość oleńka 500
hej dziewczyny;)ja dziś trafiłam na kafeterię.Mam termin na 6 sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Oleńka. Chyba sie spoóźniłaś, bo ten temat chyba już padł. Większość dziewczyn przeniosła się na jakiś prywatny topik, część przeszła do lipcówek, a tu już rzadko kto zagląda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka 500
( a prywatne forum to na kafeterii czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka 500
A Wy nie chciałyście przejść z resztą na prywatny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak reszta dziewczyn, ale ja za późno zaczęłam się udzielać i poprostu dziewczyny już zgrane nie miały do takich jak ja zufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka 500
aha rozumiem.Ale kilka Was tu jeszcze jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby tak, ale sama widzisz, ze mało co się tu dzieje. Może napisz coś o sobie, który tydzień, czy znasz płeć. No i jak znosisz ciąże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane:)Witaj Olenka:)Widze,ze topik nam upada szkoda:(U Mnie pogoda piekna :)Dzisiaj od rana porzadki nawet obiadu jeszcze nie jadłam ah.Jejku cos mam coraz czesciej bole jak bym @miała dziwne znowu ten okropny bol:(A co u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zapomniałam sie pochwalic:)Wczoraj zakupilismy wanienke z przyborami reczniczkiem,sciereczka do mycia bejbika,gabeczka,termometrem full wypas he,he troszke nam było szkoda,ale przy kasie okazało sie,ze jest jeszcze tansza niz dotychczas:)Smoczek do mierzenia temperatury,frede do noska ,3 pary bodow,pokrowiec do podtrzymywania ciepła pokarmu,noi przepiekna karuzelke do łozeczka z iluminacja swietlna,2paczki pampersow i 3 paczki husteczek nawilzajacych do pupci na chusteczki i pampersy były niesamowite przeceny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa, ja też mam czasem takie delikatne bóle jak na okres, ale trwają bardzo krótko i są ledwo odczuwalne. No to faktycznie zaszalałaś dziś z zakupami. Mi tez jeszcze wanienka brakuje. Zastanawiam się również nad tym termometrem w smoczku. No bo jeśli dziecko prezyzwyczai się do określonego kształtu smoczka, a termometr będzie miał inny kształt to moze nie chcieć go trzymać. Sama nie wiem. U mnie ze samopoczuciem fizycznym bez zmian, bolą pachwiny, biodra i jestem ocieżała jak słoń. Natomiast psychicznie jest gorzej. Jetsem już zmęczona tą ciążą i chciałabym zeby się już skończyła. Zwłaszcza, ze nigddzie nie mogę wyjść i jestem zdana na łaskę innych, zwłaszcza na mamę, która teraz sama pierze, sprząta, gotuje, dotego jeszcze przecież praca zawodowa. Mam okropne wyrzuty sumienia, jak widzę jaka jest czasem padnięta. Do tego mężuś trochę mnie wkurza. Dzisiaj jak rano wyszedł do pracy to do tej pory nawet nie zadzwonił chociaż z głupim pytaniem jak sie czuję. Czasem mam wrażenbie że ma mnie w dupie. A teraz tak bardzo go potrzebuje... :( Sorki, że tak narzekam, ale jest mi strasznie źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ :-) Spodziewałam sie, że przez weekend bedzie tu cicho ale żeby aż tak :-( faktycznie topik nam upada 😭 Witaj Oleńka:-) Napisz coś więcej. Szczesliwa ale zaszalałaś ;-) ja nadal jeszcze sie nie zabrałam za przygotowania wogole ostatnio jakaś niemrawa jestem, nic mi sie nie chce. Fizycznie wszystko ok tylko samopoczucie takie jakieś dziwne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neta witaj w klubie. Tylko, że Ty musisz leżeć to co innego, wierze że masz dosc a ja - przecież niby jest dobrze ale jakoś nie bardzo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neta nad tym smoczkiem to sie niezastanawiałam ,ale moze bedzie ok,zreszta i tak smoczek trzeba co jakis czas zmieniac w zaleznosci od miesiecy:)Jejku strasznie Ci bidulko wspołczuje ,ale jak juz tyle wytrzymałas to wytrzymasz,a z mezem to tez by mi przykro było poczekaj odbijesz sobie po porodzie he,he:)Ja to tez sie juz strasznie mecze nie wiem co bedzie pozniej,ale tez sie pocieszam ,ze po porodzie wszystko sobie odbije:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala no właśnie. Czasem sobie myślę, że może ja jakaś nienormalna jestem, przecież wszędzie się słyszy, ze ciąża to taki wspaniały okres w życiu kobiety, albo, że poród to takie wspaniałe przeżycie... A dla mnie ciąża to mordęga. Najpierw wymioty, potem skurcze, potem rozwarcie i skrócona szyjka a teraz znowu skurcze... Już mam dość :( Aaaaa, no i jak jeszcze spojrzę w lustro to już wogóle masakra. Przytyłam już 15 kilo a do końca jeszcze kilka tygodni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neta jestes jak najbardziej normalna. To własnie jest ciąża, to co Ty opisujesz. Być może sa kobiety, które przechodziły przez nią gładko i pieknie ale ja jakoś w to nie wierze. Sama przez długi czas, tak w połowie ciązy, wcale nie powiedziałabym że jestem ciężarna ale teraz jak i na poczatku zaczyna sie robić ciężko. Całkiem możliwe, że zapomina sie potem o tych wszystkich niedogodnościach i kobiety twierdzą, że ciąza to piekny okres ale ja nie zamierzam nikogo oszukiwać. Jeśli tylko któraś dziewczyna zapyta mnie o to to chciałbym jej powiedzieć, że jest to piekny okres owszem ale niestety niesie ze sobą soprą część trudu czesto popartą fizyczną mordęgą. Kiedy ja pytałam inne kobiety o ciąże i teraz o poród to słyszałam, że jest cudownie a poród jest bolesny ale da sie go przeżyć, nikt nie mówi prawdy. Niestety trzeba sie o tym przekonać samemu :-p Mimo mojego ostatnio ciężkiego psychicznego samopoczucia wiem, że to minie i bede sie cieszyć moim maleństwem :-) Gdzieś czytałam, że ostatnie m-ce ciąży są najgorsze. Neta bedzie cieżko ale dasz rade :) Nie mamy już wyjścia ;) A lustro omijaj, ja tak robie od jakiegoś czasu wcale na nie nie zerkam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) Ale samopoczucie widzę nie nasjlepsze w Was dziewczyny ;) Ja myślę że nie ma co pisac że topik pada...jak padnie to wiiiiiiiiiiiiiiiiielka szkoda ale jak nawet od czasu do czasu ktoś coś napisze to myślę że niektórzy skorzystają :) Tak więc Olenka-piiiiiiiiiiiiiiiiisz jak masz ochotę :) Dziewczyny szalejecie z zakupami na całego :) Ja jeszcze czekam tydzień jak bedę miała wolne w pracy :) Wprawdzie mój mąż nie chę niczego kupować zanim dziecko się nie urodzi ale czego oczy nie widzą ;) Dzisiaj w nocy obudził mnie ból brzucha...na szczęście lekki ale też taki jak na @ ...wizytę mam w czwartek i mam nadzieję że wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neta zobaczysz jak dzidziuś się urodzi to mąż od razu zostanie super tatusiem...mężczyżni nie odczuwają ciąży tak jak my ;) Pamiętam jak urodziłam córcię i pierwsze chwilę w szpitale po porodzie we trójkę ....niezapomnianę....wzruszenie ...emocję ...prawdziwy cud narodzin. Dziewczyny jeszcze miesiąc wytrzymamy :) Szczęśliwa fajnie, że zakupy się udały. Ja zastanawiam się nad pampersami i pewnie kupię jak radzą dziewczyny dwie różne paczki w razie uczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ddziendobry:)Jejku ,ale Wy wczesnie wstajecie:)Ja to zawsze co najmniej do 10 nie wstaje:)Bo uwazam ,ze jak tak wczesnie wstane to dzien bedzie mi sie dłuzył he,a wszyscy w pracy ja jedynie sama siedze w domu:)Z tymi pampersami to nie mam pojecia ja zakupiłam Pampers new baby,ale dlatego,ze była promocja.Iza zapytaj jak mozesz o te bole jak na @ bede wdzieczna ja mam wizyte dopiero 9lipca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa zapytam :) A z tym wstawaniem to ja mam na 7 do pracy - a pozatym moja córcia nawet jak jest wolne to tez wstaję szybko - nie mówiąc o mężu , który już o 5 jest na nogach. Dziewczyny ostatnio mam takie napady gorąca - takie fale...kurcze chyba za szybko na objawy porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza z tym goracem mam tak samo wiecznie mi jest ciepło nawet wczoraj kładac sie spac mowie do mojego jejku jakie tu duszno ,a on do mnie ,zebym nie przesadzała bo jemu zimno ja cały czas spie bez kołdry ,a on opatulony to chyba ze mna jest cos nie tak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęsliwa - ja wzięłam sobie do spania taką leciutką kołderkę bo chyba bym się udusiła po normalną ... Jutro dzień ojca- musimy dzisiaj z córcią zrobić laurkę :) W przyszłym roku dostanię już dwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak to pewnie tatus z tej okazji jakas niespodzianke przygotuje:)Jejku,ale bym juz chciała miec to malenstwo przy sobie.Zawsze wstaje czekam,az da znac o sobie i juz jestem szczesliwa he,he.Ide cos przekasic pozniej sie odezwe miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć🖐️ Widzę, że humory jakieś kiepskie:( Nie martwcie się, będzie dobrze;-) Ja też mam spore kłopoty z mężem....Dzisiaj miał zacząć nową pracę, ale jednak nie zaczął, bo się okazało, że jeszcze jednak nie potrzebują nowego pracownika:( On się wścieka i ciągle tylko się użala. Wiecie jak to jest jak facet chodzi taki nabuzowany:( Czasem, aż płakać się chce jak słyszę te jego słowa. Niby potem mnie przeprasza, ale to już nie to samo. Oleńka witaj;-)) Szczęśliwa fajnie, że już masz zakupy zrobione. Ja też bym chciała już mieć wszystko dla Maleństwa. Tylko teraz z kasą krucho i trzeba to przeczekać:( Jutro mam wizytę, ciekawe czy zobaczę nasze Maleństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia ...mąż pewnie też sie denerwuję...dziecko ma się urodzić a on bez pracy - napewno się uspokoi jak pójdzie do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Martusia ja Go rozumie wiesz,jak On sie musi czuc wkoncu jest teraz za Was odpowiedzialny jest głowa rodziny wiesz ta facetow duma eh znajdzie prace minie:)My juz chcielismy wiekszosc pokupowac bo moj to tez roznie z kasa stoi co powinien dostawac co tydzien to On przewaznie dostaje co 6 ,7tyg roznie.No juz najwazniejsze mam teraz pozostaje dokupienie kosmetykow i takich pierdołek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny🌼 Tylko, że ja nie jestem taka pewna czy to minie.... Za często się to zdarza i za bardzo boli:( Zobaczymy, miejmy nadzieje, że wszystko dobrze się ułoży;-) Co do samej ciąży to ja przeżywam ją całkiem łagodnie. Na początku miałam te mdłości okropne, a teraz wszystko super (no pomijając te drętwienia palców:( ) I uwielbiam te cudowne kopniaczki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No martusia nie wiem jaka jest tam u Was sytuacja ,ale tez z jednej strony załuje ,ze nie pracuje nie musiałam sie o nic prosic,byłam niezalezna kiedy cos chciałam to miałam,a teraz eh:(Ale juz nie długo mysle,ze beda mi na konto wpływały pieniazki to sobie zaoszczedze tego zdrowia i nie bede musiała wysłuchiwac,bo ty siedzisz w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu też masz Szczęśliwa trochę racji...on mi ciągle wygaduje, że siedzę w domu i nic nie robię, a jak już nic nie robię to tylko wymyślam powody do kłótni... Tylko, że mi na konto wpływają pieniążki, a on jak nie miał pracy przez prawie rok to już tego nie pamięta. Ja mu nie wygadywałam nic, bo przecież w tym czasie postawił dom, ale i tak parę miesięcy nie robił nic tylko wieczne kłótnie:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×