Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

koteczek ja slyszalam tez ze ciepla kapiel pomaga a po kapieli zrobic pare przysiadow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jestem tu nowa - powiedzmy, bo czytam was od jakiegoś czasu nie udzielając się :) Mam termin na 1 sierpnia, całą ciążę czuję się b. dobrze - pracowałam do 2 czerwca :). Aha będę miała synka - będzie nazywał się Kryspin :) Jestem z Suwałk. Pozdrawiam. Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aniu! Fajnie, że nowe dziewczyny do nas dołączają. Im nas więcej tym lepiej. :) Jak tam minęła niedziela? Bo mi jak zwykle ostatnio na lenistwie ;) Mężuś mi przywiózł McDonalda i ledwo żyję tak się nawpychałam. Wiem, ze to niezbyt zdrowe w ciąży, ale po porodzie to już wogóle takie jedzonko trzeba będzie odstawić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny!!! Witam wszystkie nowe mamusie i pozdrawiam;-)) Ja spędziłam cały weekend u mamy. Odpoczęłam troszkę i poleniuchowałam;-) U nas pogoda okropna, ciągle pada (chociaż dzisiaj nawet nie) i zalewa domy. Nas co prawda nie zaleje, ani mojej mamy też, bo mieszkamy na tej samej górze tylko po różnych stronach, ale poniżej nie jest już tak ciekawie:( Widzę, że zaczynają się u Was pomału dolegliwości, bo już coraz bliżej porodu. Ja wczoraj miałam takie wzdęcia, że mnie tak brzuszek bolał, ale przeszło w nocy całe szczęście. Najgorsze te moje ręce, od czwartku w nocy bolą mnie palce w lewej ręce zwłaszcza kciuk i wskazujący. I to tak mocno, że aż w łokciu czuję. A opuszkami mogę dotykać nawet gorącego czy lodowatego i tak nie czuję różnicy:(:(:(:( Fajnie, że tak dużo napisałyście;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek co do piersi to mnie na początku ciaży bardzo bolały, potem tylko je delikatnie czułam, a od jakiegoś czasu też już coraz bardziej bolą i sutki mam bardzo wrażliwe. Martusia to dobrze, że odpoczęłaś troszkę. Ja już się przyzwyczaiłam do drętwinia tych moich palcy. Ale do tego doszedł ból nadgarstka i kciuka, ale tylko u prawej ręki. Ale zuwarzyłam, ze mam to tylko jak zbyt długo siedzę przed kompem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neta ja właśnie chciałam sprawdzić czy coś się zmieni jak nie będę robić prawie nic - i bolą mnie jeszcze bardziej. Właśnie nadgarstek boli i w dłoni to tak jakby mi ktoś łamał na pół:( Miłej nocki życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już wstałam - niestety moja starsza pociecha nie da mi pospać do 9.oo a tak bym chciała :) ehhh. U nas w Suwałkach o dziwo straszne upały i zaczęłymi wczoraj strasznie puchnąć nogi - stopy dokładnie i palce dłoni, aż się białe zrobiły,dziś jest może trochę lepiej, ale jak się męża spytałam czy opuchlizna zeszła - spojrzał się na mój brzuchol i stwierdził że nie :). Ja dziś na 13.00 lecę do mojego gina, może dowiem się ile waży mój synek? Ostatnio w 1 dniu 32 ważył 1814g. Lecę zrobię dla mojej głodomorki śniadanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) Ja dzisiaj przedostani dzień jestem w pracy- więc musze dużo zrobić :( ale później już bedę miała czas odpocząć :) Nogi mam jak bania nadal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Jak miło się tu od rana zagląda a tu tyle wpisów. :) Ja się dziś niezbyt wyspałam, bo było strasznie duszno i gorąco. Okna pootwierane, ale nic to nie dało. Teraz też jakoś tak duszno. Ja dopiero jem śniadanie, a niektóre już tu od 7 na nogach. Ja to chyba próbuję zrobić sobie zapasy snu ;) szkoda, że się nie da. Dzisiaj znowu 2 razy bolało mnie podbrzusze. My z mężem mieszkamy z moimi rodzicami a oni w środe wyjeżdżają nad morze na 10 dni i mój mężuś ma dziwne przeczucia, ze właśnie wtedy urodzę. Ja zresztą też. ALe wziął już sobie urlop więc nie będę sama :) Miłego dzionka Aha dziewczyny dajcie znać jak tam po wizytach u lekarza i ktg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zapomniałam napisać, ze znowu ucho coś zaczyna mnie boleć, za długo nic mi nie było... :( A teraz spadam podotleniac się na balkonie póki jest tam cień. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie! U nas nadal pogoda \"pod psem\":( Właśnie zamierzam zabrać się za obiadek, a potem chyba na troszkę się położę;-) Coś nie mogłam w nocy spać, wydawało mi się, że co 5 minut wstaję na kibelek:( Iza jak się czujesz w przedostatni dzień pracy? Pewnie szczęśliwa;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny rzeczywiscie az milo popatrzec,ze forum sie ruszylo:)) Ja juz niedlugo bo na 15:30 jade do poloznej.I tak zlecialy te 34 tygodnie od wizyty do wizyty:)) W Walii pogoda-zmienna!!raz slonko raz chmury,ale ogolnie calkiem przyjemnie. Ja nie moglam za bardzo spac w nocy,ale to dlatego,ze posprzeczalam sie z moim J.,ale juz wszystko ok.Jacy dorosli bywaja glupi to szkoda gadac!!no nic,milego dnia i do pozniej,papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia już bym chciała być w domku :) Wprawdzie bedę przyjeżdzać do pracy ale napewno uda mi się odpocząć i przygotować wszystko dla maleństwa :) Wczoraj dostałam od mojej siostry - śliczne koszulki po jej synku - takie eleganckie z kołnierzykiem , zapinane z przodu z krótkim rękawkiem - śliczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza fajnie, że będziesz miała więcej wolnego czasu i jednocześnie będziesz mogła nadal widywać się z większą ilością osób(mam na myśli w pracy:)). Ja tak nie mogłam:( Chociaż siedzę w domu to zupełnie nie mam natchnienia jak zabrać się za przygotowania do pobytu w szpitalu. Nie mam do tego jakoś głowy. Nawet nie chce mi się na zakupy z tym związane wybrać:( Nie wiem co mi się dzieje... Na początku ciąży miałam ochotę co chwila coś kupować dla Malutkiej, a teraz jakoś mnie w ogóle do tego nie ciągnie, a wręcz przeciwnie:( Wiem, że to głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem,uff a wiec za 17 dni sciagna mi szew i odstawiam tabletki jupi,udalo sie,teraz to sie modle zeby dzidzia byla zdrowa,i porod byl szybki tak sie ciesze ze wszystko sie udalo,po tylu przejsciach,teraz juz tylko odliczamy dni,acha szew beda mi sciagac w szpitalu to niestety troche boli i bede musiala pare godzinek zoztac na obserwaci a potem do domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jutro mam wizytę i już siniemogę doczekać żeby zobaczyć malutką. No a poza tym wyjde wreszcie z domu! Ostatnio mam jakieś dziwne myśli. Np jednego dnia jak myślę o porodzie to panikuję, ze nie dam rady, ze boję się bólu i wogóle. A innego dnia myślę sobie że dam radę, że inne dają to ja też i że się nie boję. Matko, jakas dziwna chyba jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uleczka no to świetne wiadomości. Zobaczysz 17 minie nawet sie nie obejrzysz kiedy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już zaczęłam coraz częściej wstawać i więcej siędzę niż leże, no chyba, że mnie boli podbrzusze, lub twardnieje mi brzuch. Ale na dwór nie wychodze, a poza tym mieszkam na 4 piętrze bez windy, a mam już naprawdę pokaźny brzusze i cięzko mi się wchodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatno sobie pozwalam,chodze na dzialke do sklepu,wczoraj nad morze,dzis poodkurzalam i zmylam podlogi,czuje sie swietnie,czasami mi brzuch twardnieje ale to normalne,teraz sobie leze, i ogladam film oj jeju juz nie moge sie doczekac tego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mam taką nadzieję, że już w połowie lipca Majka będzie z nami. Też już nie mogę sie doczekać, często spoglądam w miejsce gdzie ma stanąć Jej łóżeczko i otwieram czasem komodę z Majki rzeczami i aż mi się buzia uśmiecha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie lozecko juz stoi,a do szafy zagladam pare razy na dzien,zreszta mam taka nature ze musze wiedziec co i jak,jak bylam w szpitalu to bylam w stanie mojemu mezowi powiedziec gdzie co lezy tak dokladnie ze nawet nie musial nic szukac czy przekladac,chodzi mi o ubrania moje czy dzieci czy jakies papiery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widziałam łóżeczko na Twoich zdjęciach. U nas łóżeczko mąż zmontuje dopiero jak będę w szpitalu. No chyba, że wcześniej mnie coś najdzie i zmontuje za kilka dni. Poza tym musimy jeszcze przesunąć komodę żeby Majki łęczko stało blizej naszego łóżka no i zdjąć półkę ze ściany, bo akurat będzie nad jej łóżeczkiem a to niebezpieczne. Właśnie przyszła paczka z allegro z moim stanikiem do karmienia. Jak ją otworzyłam to sie przeraziłam co to za wielki namiot, napewno pomylono rozmiary, ale jak założyłam to okazał się dobry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi hi,jezeli teraz jest wsam raz to po porodzie moze sie zdazyc ze bedzie zamaly,ja mam zwykle biustonosze,i najzwyklejsza odciagaczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie do karmienia to mam dwa w tym jeden luźniejszy wiec w razie czego mam nadzieję, ze starczy. Jak do tej pory piersi urosły mi z rozmiaru 75B do 80C. A Wam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja obecnie nosze 80 d ,a mam taki jeden biustonosz jak nosza starsze panie sama koronka i naprawde wyglada jak namiot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×