Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koronkowa panna

20 latkowie - ile dostajcie kieszonkowego od rodzicow?

Polecane posty

Gość koronkowa panna

zakladajac, ze studiujecie na dziennych i nie pracujecie... bo ja sie tak zastanawiam i chyba troche za malo mi daja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa panna
wiecie te kieszonkowe sa potrzebne na tabletki anty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym wieku nie dostawałam
w ogóle pieniędzy od rodziców :o Miałam żarcie i dach nad głową :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfd3
a nie mozesz zyc w czystosci ? To ci starczy kieszonkowego jak niebedziesz kupowac tych antykoncpcyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa panna
z tymi tabsami to podszyw byl ;) dach nad glowa i jedznie-ok, ale to przeciez nie jest wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko jedno
Ja studiuje dziennie.Wynajmuje pokoj za 400zł, dotego trzeba zjesc ok.350zł+pomoce do szkoly+jakies ciuchy.Rodzice co miesiac daja mi 600zł.Ale ja sama sobie dorabiam i na miesiacc mam okolo 800zł miesiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa panna
o ja, to wspolczuje Ci :( ja na szczescie mieszkam z rodzicami i oplacaja mi czesne na uczelni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko jedno
dodam ze studiuje w innym miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa panna
biore tab anty, ale to koszt 40 zl na msc, wiec nie jest tak zle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym wieku nie dostawałam
Dlatego na całą resztę miałam stypendium i to co sobie dorobiłam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa panna
pytanko - domyslilam sie, przeciez gdyby uczelnia byla w Twoim miescie zostalabys w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfd3
jak nie jest zle , to bardzo zle , bo te 40 zł mozna zaoszczdzic . LEpiej ogranicz sie do orala . Albo zyj w czystosci do slubu . Wtedy ci wsytatczy kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa panna
gfd3 -ale 40 zl na msc to nie jest duzo. bez przesady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfd3
to bardzo dużo . za 40 zł mozna spokojnie kupic jedzenie w sklepikach szkolnych i kasy ci nie zabraknie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa panna
w takim razie jak dla kogo 40 zl to duzo :) dla mnie na antykoncepcje nie jest szkoda czasy, wole czuc sie komfortowo :) no ale ide dostajcie na msc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahah kieszonkowe od rodzicow w wieku 20 lat? do roboty, nierobie! :-O Koniec glupiego tlumaczenia "bo studia dzienne" - no ludzie, a wakacje? bite 3 miesiace wakacji sie obijasz??? Tez studiuje dziennie, pracuje, i jeszcze mam maly wlasny biznes. Jak sie chce, to mozna. Ale ne, lepiej doic cale zycie od rodzicow. Pewnie jeszcze niedlugo zalozysz topic, ze rodzice nie chca Ci oplacic wesela, albo ze sie czujesz poszkodowana, bo Ci mieszkania nie kupili :-O :-O :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
600 szkoła + ok 400 inne rzeczy zwiazane z uczeniem sie (dojazdy itp.) + ksiazki w zaleznosci od zapotrzebowania + ciuchy kosmetyki.. w zaleznosci od miesiaca, powiedzmy ok.200-500zł + rachunek tel.... to chyba tyle..... i w zaleznosci od miesiaca czasem na jakies inne.. (wyjazdy itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak rodzicow stac na utrzymywanie dzieci to czemu nie. nie kazdy musi zarabiac na siebie w tym wieku. ja utrzymuej sie z renty po tacie, od mamy dostaje bonusy w postaci doladowania telefonu czasem+kupuje lub daje mi jakeis jedzenie jak przyjade do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa panna
karamba-wakacje sa na odpczynek nie prace :) slodka- no u mnie podobnie :) 500 zl czesne na msc, raz w tyg bak do pelna i "na reke" dostaje ok 600-700 zł na msc, czasami troche wiecej, czasami troche mniej ;) no i stypendium naukowe 200 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też w wieku 20 lat nic niw dostawałam. Chyba jesteś już dużą dziewczynką i potrafisz już na siebie zarabiać, a nie ciągnąć tylko od rodziców?? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa panna
klementynka- ale ja na dziennych jestem, nie mam czasu na prace :) poza tym rodzicow stac zeby mnie utrzymywac, pytam tylko ile dostajcie kasy :) Pozdrawiam rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i potem skonczysz studia, pani magister - a doswiadczenie zawodowe? ZADNE. Juz widze tabuny pracodawcow chetnych do zatrudnienia Ciebie. :-O Ludzie pracujacy na caly etat maja max.20-25 dni wolnego w roku, wiec raczej to bedzie dla Ciebie szok, przeciez 3 miesiace to dla Ciebie malo + przerwy swiateczne. Lenistwo. :-O Ja tez nie musialabym pracowac, ale wole, by rodzice mieli pieniadze na wymarzone dalekie podroze, niz zeby do konca zycia musieli spelniac zachcianki rozpuszczonej coreczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na wydziale pracuja WSZYSCY - a sa to studia dzienne, do tego bardzo wymagajace (techniczne). Wiec nie sciemniaj, ze nie masz czasu. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa panna
klementynka- to skad brals pienidze na plyty, kosmetki itp? karamba-zaraz bedzie, ze sie przechwalam ale rodzicow stac na utrzymywanie mnie i na dalekie podroze :) o prace sie nie martwie, bo po studiach przejme taty firme :). Caly rok sie ucze i to niezle, wiec 3 msc laby mi sie chyba naelza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry ale w ieku 20 lat trudno zdobywac doswiadcznie w pewnych zawodach :D np w moim a mojego rpzyszlego pracodawce srednio bedzi einteresowac praca na kasie w markecie :P zreszta, uwazam ze nie powinno sie potepiac ludzi ktorzy nie pracuja bo rodzicow stac na ich utrzymanie w czasie studiow. potepiac powinno sie ludzi ktorzy wymagaja zasponsorowania meiszkania,wesela i innych rzeczy jak sie pracuje lub powinno si epracowac (np po skonczeniu studiow)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa panna
serio nie mam czasu :O oprocz studiowania mam 3 razy w tg silownie, i szkole jezykowa, robie sertfikat z niemca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z wamiiii
przy moich studiach nie wyobrazam sobie pracowac. pod wzlgedem czasu rzecz jasna. tutaj widze sami samodzielni ktorzy pracowali w wieku 20 lat dobre dobre! autorko, ja wynajumuje pokoj za 350 zl, 100 zl licze sobie tygodniowo, plus czasem jak biore korepetycje to mama przelewa mi wiecej. do domu wracam okolo 1-2 razy w miechu. pozdrawiam studiujacych dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co was to obchodzi czy ktos bierze pieniadze od rodzicow czy nie? kazdy decyduje o sobie... i jesli rodzicow stac to dają. Poza tym kazdy sie w zyciu jeszcze napracuje. I to, ze bierze od rodzicow pieniadze majac 20 lat o niczym nie swiadczy. Co innego, kiedy ukonczy szkole i zacznie pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa panna
co z wami i ellkinka ;) no dokladnie! jestem na takim kierunku,ze jako studentka nie dostalabym pracy w zawodzie w ktorym sie ksztalce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×