JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

emi kochana czy jakieś masz nowe focie? podeślij i mnie:) to bede podziwiać..... a dziś sie zapomniałam i połozyłam na boku...ale jakoś tak niewygodnie, cycolki przeszkadzają... jutro zapytam dr od kiedy można spac na boku zeby nie zaszkodzić bimbałkom... śpijcie dobrze babeczki :*

Emi...wyślij mi tez: moj adres: monis1-9-8-2@o2.pl. Aha...idę na gore wysłać foty do gikofffaggg a Emi jeśli chcesz to podaj e'maila :-)

Emi...dzięki za zdjecia, fajne są i wogole nie jesteś spuchnieta! To nie sprawiedliwe :-( ale cueszecsie ze u Ciebie jest OK, przynajmniej od samego początku możesz się cieszyć ladnym wyglądem :-) Ja niestety muszę czekać :-( Wysyłam Ci moje cycki na pocztę!!!! I do Gikofffaggg tez! Tylko się nie przestraszcie!!!!!

monis nie martw sie one wczesniej widziały już moje fotki więc strach już mają za sobią :D

Dzięki Marta :-) Ty to jesteś kochaniutka...ale już się uzbrajam w cierpliwość i daje im czas :-) Twoje tez były spuchniete a teraz jakie sliczne :-) :-) :-)

hej babeczki jak nocka? u mnie wczoraj prawie już zeszła opuchlizna z tej nieszczęsnej prawej piersi i znowu w nocy te skurcze i dzis jest na górze bułka :/...ale jade dziś na zdjęcie szwów to zapytam dr co z tymi skurczami zrobic bo nie moge przez nie w nocy spać....

Dziewczyny , widzialam wszystkie i cieszcie sie swoimi nabytkami. wszystkie sa dudowne!!! Robcie duzo zdjec , zeby sobie po pol roku przypomniec jak bylo zaraz po op, a po roku to juz nie mowie:) Boli mnie dzis cos strasznie glowa:(

witam z ranca:) ja juz lepiej sie czuje, nic mnie nie boli, goraczki nie ma, gardlo ok:) a wiec jutro na stol po nowe nabytki:) trzymajcie za mnie kciuki:)

Ja tez "Witam z ranca" bo u mnie dopiero 8:00, u mnie Nicei nie są straszne, ale ból pleców po niej jest okropny!!! Codziennie wieczorem mezus mnie masuje ale to na długo nie starcza :-( Martusia to już jutro, Twój dzień :-) i dolaczysz do nas-styczniowych cycolinek :-) Marta...czyli jeszcze jakiś obrzeg na tej nieszczesnej prawej piersi jest a na fotach nic nie widać??? U mnie nadal balony spuchniete ale już się nie martwię i daje i czas :-) ja na kontrole jadę w piątek i chyba szwy mam rozpuszczalne ale okaże się za kilka dni co i jak? Jestem cały tydzień na antybiotykach i przeciwbólowych bo ciągnie jak cholera!!!

to jest zdjęcie odbicia z lustra jakdobrze się przyjżysz to widac jesna jest większa ta od tej strony co trzymam aparat. światło nie podkręsla tego ale góra jest... boli mnie dzisiaj ten cycek po tej cholernej nocy..jak tak bedzie sie to babrało to dobre 2 tyg przed mną zanim sie zagoi :/

Witajcie dziewczynki jeśli możecie to ja też chętnie zobaczę Wasze śliczne cycuszki,bo operacja przede mną.Podaje maila dawidfilip@onet.pl będę wdzięczna za fotki. MARTUSIA życze powodzenia dobrze że gardło przeszło mam nadzieje że mnie tez nic nie dopadnie przed odpukać.POZDRAWIAM

emi czekam na fotki...pokaż o co chodzi..moze faktycznie światlo..... czekam

Emi taka poprawke to powinien wykonac lekarz we wlasnym zakresie

Emi dzięki za fotki:)Cycki masz super,no i spore są,ale naprawdę fajne i wyglądają bardzo naturalnie:)Gratuluję! Moja prośba do Ciebie jest taka,żebyś nie szukała nic na siłę,jesteś krótko po op i daj im trochę czasu,żeby doszły do siebie:)

Marta , a Ty nie narzekaj bo roznica jest wielka w tych 3 dniowych a w tym co jest lustrzane:) Nie obciazajcie sie i duzo lezakowania

Kurde Marta my to mamy pech z ta opuchluzna :-( dzis zjelam na chwile stannik i nic nue zeszlo z tej prawej (no moze ciutke) :-( Dobrze bedzie Kochana, my poprostu musimy byc bardziej cierpliwe!!!! Emi widziałam te foty, wyslalam Ci odp na pocztę, będzie dobrze Kochana! Becia i Mariczka wysyłam Wam fotki moich spuchnietych okraglaskow, czekam na komentarze ale szczere :-)

mi sie wydaje, ze ja dziś mam troszkę mocniej opuchnięte niz wczoraj z tej prawej strony ale znowu przez te skurcze....jakoś dzisiaj tez jestem bardziej wrażliwa na ból..no już tak to jest raz lepszy dzien raz gorszy...potrzeba cierpliwości ...

Emi ja rodzilam i to dokładnie rok temu (9 stycznia 2010), ma córeczkę i teraz nawet nie mogę jej wziasc na ręce :-( jedyne co mogę przy niej zrobić to jak ja mąż posadzi do wysokiego fotelika do karmienia to dam jej jeść (kaszke albo obiadek) Całe szczęście ze ona chodzi w tyg do żłobka do mąż po weekendzie a tak naprawdę niedzieli pełnej obowiązków ledwo co przeżył :-) On nie zwyczajny jest zajmować się domem i dzieckiem a teraz jeszcze mną do kompletu :-) Także sama widzisz jak to jest cieżko a jeszcze ta opuchlizna, która wogole nie chce schodzić? Mam nadzieje ze do 31.01 zejdzie bo wracam do pracy, co prawda nie mam fizycznej roboty (nie dzwigam itp) ale trzeba wstać, ogarnąć się i jechać na 8h :-(

emi na spokojnie jak pójdziesz na zdjęcie szwów pokaż to dr....ale nie stresuj sie bo to jeszcze wszystko świeżutkie jest....

Nic nie ruszaj sama !!!! leć do lekarza nie kombinuj !!!

sama i tak nic nie zrobi .... kurde własnie przy zwiskach po dzieciach największe zagrożenie po powiększeniu to db..cholerstwo... ale nie ma co się załamywac odrazu..na spokojnie..jeszcze świeżo, wysoko wszystko...

Emi...dobrze będzie, nie denerwuj się! Pokaz lekarzowi jaknpojedziesz na ściągnięcie szwow a sama nic nie dotykaj :-)

Emi28....nie ruszaj i dzwoń do lekarza. mów mu co i jak a on z pewnością zaradzi na to! i "no stres"! zobaczysz, że nie będzie źle :)

MONIS dzięki za fotki cycunie masz przepiękne noi ogromne operacja w piątek a muszę Ci powiedzieć że jesstem zaskoczona bo bardzo ładnie wyglądają,wyobrażałam sobie gorszy widok (muszę zaznaczyc że twoje pierwsze widzę tak świeżo po operacji) pozdrawiam

Emi na spokojnie i delikatnie jeszcze raz to obejrzyj i zrób foty, może to jednak nie to??? Wyślij mi to popatrzymy razem :-) trzymam kciuki i wierze ze będzie dobrze, jestem z Tobą :-) MARICZKA ja zrobiłam foty odrazu po op tzn.chyba 3h po no i na drugi i trzeci dzień, a to ze są spuchniete to poprostu u mnie tak jest! A skoro dziewczyny chcą zobaczyć to czemu mam nie pokazać skoro onevtez na moja prośbę mi wysylaly :-) Wiem ze mam duże ale nie są ogromne, mam stannik 70D, miałam 75DD ale był za duży i musiałam go pozszywac! Nie zbierał mi dobrze piersi, rozchodzily mi się za bardzo na boki wiec wyslalam dziś mezusia i kupił mi nowy stanniczek :-) Ten jest na maxa dopasowany, ładnie mi zbiera piersi, trochę ciśnie bo mam bardzo duże opatrunki ale jak je zdejme w piątek to będzie idealny :-) Chyba własnie taki powinien być? W mojej klinice nie dostałam stannika pooperacyjnego a wiec cieżko mi stwierdzić jaki powinien być, żeby cycuszkom nie zaszkodzić tylko pomoc żeby ładnie się ulozyly :-)

MONIS miałam na mysli że są super sama myślę o takie wielkości a mój lekarz zaproponował mi tylko 340ml,nie znałam się za bardzo więc nie protestowałam,ale jadę do niego na kolejną konsultację i sama wyjdę z propozycją większych.Ty jesteś szczuplusia ja mam 165 cm i ważę 65 kg na tą chwilę (cały czas walczę żeby schudnąć do operacji do 60 ) pod biustem mam 85cm,więc chyba te 340 to znikną u mnie (małe B),a Twoje to są śliczne cycuszki MARTA P. EMI jak znajdziecie chwilkę to proszę prześlijcie kilka fotek pozdrawiam dawidfilip@onet.pl

Mariczka...mi wiele osób mówili ze biorę za duże! Ale ja wiedziałam ze chce efekt dużych i widocznych piersi! Jak bym wzięła mniejsze to napewno nie miałbym tak dużej opuchlizny bo naprawde skora jest bardzo naciagnieta ale wiedziałam ze tak będzie bo przecież ogólnie to mała jestem hehehe :-) Ja chcialam osiagnac pelne D a przy wkladkach np.330 lub 350 to osiagnelabym C!!! Moja wyjsciowke tez widzialas i może wyglada nie najgorzej ale uwierz mi ze dużo skory było, co prawda karmiłam tylko 5tyg. a cycki urosły mi do rozmiaru C a potem spadło do A :-( Także Mariczka zastanów się jaki efekt chcesz! Bo rzeczywiscie jesteś troszkę większa odemnie chociażby bod biustem bo ja mam 70cm. Z tego co dowiedziałam się na temat zelkow (a trochę czytam gdzie tylko się da żeby być bardziej doświadczona) to lekarze poprostu boja się wkładać duże implanty! Mówią ze się nie da itd. Wiadomo ze ograniczenie skory jest ale ja wiem na własnej skórze takiej drobince jak ja można włożyć 410g. Mam badzieje ze nue bede muals zadnych komplukacji? Lekarz poprostu musi mieć doświadczenie! Jeśli chcesz większe to namawiają go a może się uda u włoży Ci ze 400g. A jaki byś chciała mieć rozmiar po op???

MONIS wlasnie troche poczytałam i wiem że lekarze nie chcą wkladać dużych,ale ja szczerze zapytałam jakie by u mnie widział i on zaproponował taki właśnie rozmiarek ja nie protestowałam ,myślałam o dużym C ale teraz zaczynam myśleć o duzym D dlatego jadę jeszcze raz.Myślę, że 380 400 mi włoży, operację mam zaplanowana na 3 marca ,więc spokojnie wolę jeszcze raz pojechać,bo to w końcu decyzja na całe życie.Twoje są suuuperowe mimo ze spuchnięte.

E4MI trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku

Mariczka dziekuje Ci za miłe słowa ale musisz pamiętać ze oprócz rozmiaru czyli gram ważne są parametry implnantow! Jeśli chcesz bardzo do przodu to srednica musi był mała (czyli podstawa) a projekcja duża, jeśli chodzi o okragle zelki! A jakie Ty będziesz mieć? Powiedz my czego oczekujesz? Ja powiedziałam ze nie chce naturalnego wyglądu tylko sztuczny i bardzo do przodu, niech doktorek Ci poda parametry implantow! Bo napewno do Twojej klatki, a masz szersza od mojej, doktorek musi dobrać inny impkant żeby osiągnąć rozmiarek D. Ja myśle ze dużo z obwodu biustu mi nie spadnie, jak się mierzylam to było tylko 86cm a pod biustem na chwile obecna mam 68 i jestem w szoku bo przed zabiegiem miałam równo 70 a przecież teraz jestem spuchnieta? Dziwne to wszystko! W klinice powiedzieli żebym kupiła 75 bo skoro przed op miałam 70 to teraz muszę mieć większy ale jak kupiłam 75 to był za wielki a teraz nam 70 i jest OK :-) Wiem ze już jak wszystko się zagoi to najlepsze stanniczki bedą 65D albo nawet 65DD nie zawsze można takie dostać choć w UK jest troszkę większy wybór w małych obwodach pod biustem! Okaże się z czasem! Wysyłam Ci fotki w nowym sportowym stanniczku, tym mniejszym :-)