Gość OliwkaU Napisano Styczeń 19, 2012 Witam wszystkich! Jestem po operacji powiększenia biustu dokładnie rok i tydzień. Dwa dni temu zaczęła mnie boleć lewa pierś (pod spodem). Myślałam, że to skutek odgniecenia lub dłuższego leżenia w jednej pozycji. Ale już rano zauważyłam ubierając się, że pierś nabrzmiała. Zawsze miałam asymetrię, ale nie aż taką. Ponadto jest twardsza niż zwykle. Ból nie jest duży, odczuwam go właściwie dotykając piersi. Nie dzwoniłam jeszcze do swojego chirurga, boję się wizyty i stwierdzenia,że może to być torebka włóknista, że ponownie trafię na stół. Tak naprawdę to najbardziej przeraża mnie kolejny koszt operacji. Czy któraś z Was miała może podobne symptomy? Może niepotrzebnie panikuję? Proszę o odpowiedź Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tippy 0 Napisano Styczeń 19, 2012 OliwkaU domyślam się, że boisz się. Ale nie ma co się zastanawiać idź do lekarza, odkładanie tego na później nic nie da. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Siwa124 0 Napisano Styczeń 19, 2012 tippy A jaka miałaś wyjściówkę? Bo ja tez mam miec 375 ml - ale wyjściówkę mam 70A Boje sie duzych cycorków ale tez nza małych...:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fifi84 Napisano Styczeń 19, 2012 DO JENIAAAA witam mam do Ciebie pytanko. czy Ty robilas cycuszki u dr Kasprzyka jezeli tak to prosze napisz mi ile zaplacilas bo w tabeli sa ceny a pod tabela napisane o tym podatku vat zeby doliczy. i napisz prosze czy do kwoty zabiegu doliczalas 1000zl za znieczulenie?? jak nie chcesz na forum to prosze napisz na maila. gdybys zalaczyla zdjecia po to bylabym wdzieczna. fifi-84@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Styczeń 19, 2012 cześć dziewczyny! Mam do Was prośbę o radę, zwłaszcza do tych które są już dłużej po zabiegu, może zagląda tu jeszcze Boobsie, nusia, eteryczna, Majowa, boatnika :)))) :) a może ktoś inny mi odpowie na moje wątpliwości. Jestem już prawie dwa lata po zabiegu miałam w czerwcu 2010 roku robione (ach co to była za radość) :) teraz się już przyzwyczaiłam i funkcjonuję jakby były moje :) ale ostatnio wyczułam na brzegu prawej piersi od zew. strony lekkie podłużne zgrubienie (którego nie ma po lewej stronie) i akurat mnie dzisiaj boli. To zgrubienie jest dokładnie w tym miejscu na którym odciska się fiszbin ze stanika. Przyznam że się naprawdę boję. A przy okazji zapytam czy wiecie coś więcej o tej akcji z PIPami? które to podobno są rakotwórcze. Ja robiłam w Bielsku u Sirka i podobno mam Allergeny eee, już dokładnie nie pamiętam :P muszę zerknąć do karty gwar. no ale co mi tam faktycznie włożyli to przecież nie wiem (byłam "jakby" nieprzytomna :) :D Będę wdzięczna za odpowiedz :) Buziaki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Styczeń 19, 2012 Oliwka no ja mam dokładnie to samo tylko że z boku, jakie masz implanty i u kogo robiłaś? Moja pierś jest minimalnie większa ale to jak się naprawdę przyjrzę, mój mąż mówi że tak było od począdku więc nie mogę się wypowiedzieć, ale nie mam wrażenia nabrzmienia. Niemniej wiem co czujesz bo sama się niepokoję. :( I dokładnie tak jak Ciebie nie stać mnie na drugą operację, choć chętnie bym sobie ją zrobiła (jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tippy 0 Napisano Styczeń 20, 2012 siwa miałam 70A a teraz jest 70D :) i powiem Ci, że jestem bardzo zadowolona:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OliwkaU Napisano Styczeń 20, 2012 Cosmopola, implanty mam 380 ml Eurosilicone, operowałam się u dr. Pisery w Łodzi w Pulsmedzie. Dzwoniłam dziś do niego i przyjmie mnie natychmiast, jak tylko będę miała zrobione usg piersi. to już 4 dzień, od kiedy coś zaczęło się dziać. Nadal jest nabrzmiała, twardsza i odczuwam ból przy dotyku. Próbowałam wyczuć zmiany w postaci guzków czy tzw. chlupotania, ale nic. Na razie nie zmieniła kształtu, jest po całości większa. Strasznie się boję diagnozy, usg mam dopiero we wtorek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Siwa124 0 Napisano Styczeń 20, 2012 Tippy To mnie pocieszyłaś - ja tez na to licze a mamy podobna wyjściówke i podobny "wkładzik":-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Styczeń 20, 2012 Oliwka ja dzwoniłam dziś do mojego chirurga i wypytywał mnie czy piersi są obrzęknięte, od kiedy boli i czy ostatnio nie przechodziłam jakiejś infekcji (ja akurat od poniedziałku jestem chora) i powiedział że w takich sytuacjach on zaleca antybiotyk ponieważ chorobotwórcze bakterie mogą się przedostać w okolice implantu i powodować tego rodzaju dolegliwości. Powiedział, że u nich w klinice zalecają Augumentin 1000mg 2 x 1 i Cipropol 500mg 3 x 1 Jednak choroby nie można lekceważyć... zwłaszcza jak się ma implanty. W życiu bym nie pomyślała że grypa czy angina może mieć aż takie konsekwencje. Powiem jak się będę czuła za parę dni po tych antybiotykach. Mam nadzieję że wszystko minie, bo jeśli nie to powiedział że potem trzeba wyjąć implant na 3 miesiące wyciąć to co się tam zrobiło i potem znów można włożyć z powrotem implant. Boże tego bym naprawdę nie chciała!!!!!!! :((( Dopiero co zaczęłam żyć normalnie... Oliwka trzymam kciuki i napisz koniecznie co Ci lekarz powiedział. Buziaki dla wszystkich tu obecnych cycolinek :) jak widzicie na infekcje trzeba uważać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OliwkaU Napisano Styczeń 20, 2012 Cosmopola, ja właśnie takiego stwierdzenia boję się najbardziej. Że to może być tzw. torebka łącznotkankowa. Koszty ogromne, jestem rok po operacji, ale tak naprawdę to nacieszyłam się jakieś 8-9 miesięcy. Dość długo trwało zanim piersi były miękkie, zanim przestałam odczuwać, że coś "przykleiło" mi się do klatki. Aktualnie nie choruję, więc na to nie mogę zgonić. To zabawne, że każda z operowanych wie o możliwych powikłaniach, ale zawsze mówimy sobie - nam to się nie zdarzy, na pewno nie znajdujemy się w tych kilku procentach przypadków. Ja sama bije się z myślami, dlaczego właśnie ja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Styczeń 20, 2012 Oliwka nie strasz mnie. Ja wpieprzam ten antybiotyk i liczę że to pomoże. Druga operacja to dramat dla mnie nie tylko ze względów finansowych ale też dlatego że to przewraca całe Twoje życie do góry nogami, praca, dziecko, sport. Ja akurat bardzo aktywna jestem już planowałam tyle zawodów różnych, ale jak widać nie należy planować :( Trzymam kciuki za nas obie. Daj znać co Ci powie doktor. A powiedz ile taka operacja może kosztować, bo jeśli tyle samo to już bym wolała sobie od razu na większe wymienić :) hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Styczeń 20, 2012 Oliwka nie strasz mnie. Ja wpieprzam ten antybiotyk i liczę że to pomoże. Druga operacja to dramat dla mnie nie tylko ze względów finansowych ale też dlatego że to przewraca całe Twoje życie do góry nogami, praca, dziecko, sport. Ja akurat bardzo aktywna jestem już planowałam tyle zawodów różnych, ale jak widać nie należy planować :( Trzymam kciuki za nas obie. Daj znać co Ci powie doktor. A powiedz ile taka operacja może kosztować, bo jeśli tyle samo to już bym wolała sobie od razu na większe wymienić :) hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OliwkaU Napisano Styczeń 21, 2012 Cosmopola, nie wiem ile taka operacja może kosztować, nikt o tym nie mówi, ani też nigdzie nie piszą. Pamiętam, że gdy ja się operowałam była ze mną na sali kobitka po usunięciu tej torebki. Zdarzyło jej się to po półtora roku od operacji. Śmiała się przez łzy, że jest statystycznym polakiem, co by nie było w małym procencie, to ją to dotknie. Ona przy okazji operacji podniosła piersi, wymieniła implanty. Kosztowało 15 tys. Czytałam, że przy wycinaniu torebki, nie trzeba wkładać nowych implantów, w końcu operują jedną pierś, czyszczą i ponownie umieszczają ten sam. Ale i tak kilka tysięcy to na bank będzie kosztować. Ja rozmiaru nie chcę zmieniać, obecnie mam 75D, więc są dość spore, standardowe bluzki i sukienki na mnie nie pasują. Tak się zastanawiam, ten Augmentin też kiedyś brałam, to typowy antybiotyk na grypę i przeziębienie. Mam nadzieję, że objawy znikną. A powiedz mi, piersi Ci nabrzmiały? Jeśli tak, to czy obie? Może z drugiej strony zrezygnuj na jakiś czas ze staników z fiszbiną. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Styczeń 21, 2012 Oliwka mi nabrzmiała jedna pierś i nawet była leciutko większa (ta która bolała). Tak myślę właśnie że zrezygnuję z fiszbin na razie :( dziś założyłam ten pooperacyjny pancernik :) Dziś już mnie mniej boli więc może antybiotyk działa. Jeśli masz w domu i już brałaś kiedyś to może weź sobie, bo do wtorku jeszcze trochę daleko (a Ty chyba we wtorek idziesz tak?) ale z drugiej strony lepiej byłoby to z lekarzem skonsultować. Fajniutki rozmiar Ci wyszedł :) ja mam jeśli chodzi o rozmiar stanika (żeby dobrze leżał to 70 C czasem D ale to tylko niektórych firm, ale wizualnie to wyglądają na B :( myślałam że będą większe, ale i tak się Cieszę bo ja byłam jak decha więc moje samopoczucie jest teraz niewymiernie lepsze. To była najlepsza decyzja w moim życiu!!!!!!!!!!!! ...no i oczywiście chciałabym się nimi cieszyć nadal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OliwkaU Napisano Styczeń 22, 2012 Cosmopola, mnie taki implant polecił sam lekarz,anatomiczne, ponieważ przed ciążą- za czasów cudnego panieństwa- miałam właśnie w obwodzie 93cm. Dwie ciąże, mleka zero i flaczki nie piersi. Szczególnie przykra sprawa latem. Ja też uważałam tą decyzję za właściwą, cóż to za wspaniałe uczucie móc założyć stanik bez gąbeczek, bluzeczki gorsetowe itd. Teraz trochę się wystraszyłam, nie to, że żałuję. Cóż tłumaczę sobie, że może tak ma być. Najważniejsze, że jest sposób na każde powikłanie, jakie ono by nie było. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
koralka3 0 Napisano Styczeń 23, 2012 Dziewczyny- trzymam za Was kciuki! będzie dobrze! Mam nadzieję ze wszystko się poukłada i nie będą potrzebne dodatkowe operacje i inne leczenia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jeniaaaaaa Napisano Styczeń 23, 2012 DO FIFI... Hej, jesli chodzi o koszt operacji to ja placilam 15tys za anatomiczne allergeny. Oczywiscie musialam miec skierowanie od psychologa zeby uniknac VATu. Ceny podane w cenniku zawieraja kooszt znieczulenia, stanika pooperacyjnego i wizyt kontrolnych. Jesli masz jeszcze jakies pytania chetnie odpowiem :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lato ze snów Napisano Styczeń 23, 2012 Cześć dziewczyny, jestem tu nowa i jak większość potrzebuję pomocy!!! Mam wyznaczony termin zabiegu na 16.02 u doktora Rykały i do wyboru dwa rodzaje protez: 305 i 320ml obie okrągłe wysoki profil. Moje wymiary to 162cm wzrostu, 42,5kg waga, 65 pod biustem. staniki kupuję 65 d, ale ja tego d jakoś nie widzę...... Jak myślicie który rozmiar będzie lepiej wyglądał??? Może macie zdjęcia z taką pojemnością protez? Chociaż lekarz mówił, że ta sama proteza może kompletni inaczej wyglądać u różnych pacjentek. Co tu począć???? Mój mail: latozesnow@onet.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OliwkaU Napisano Styczeń 23, 2012 Witam Lato ze snów, to Ty kruszynka jesteś :-) Może się mylę, ale czy dr. Rykała nie jest z Łodzi z kliniki Este Larte? 320 ml to nie są duże implanty, ale w Twoim przypadku, tak szczuplutkiej osóbki faktycznie mogą wyglądać pokaźnie.Mimo to, ja wybrałabym większe, bo wystarczy poczytać, często dziewczyny żałują, że nie wybrały właśnie większych. Z czasem zresztą piersi lekko opadają, siła grawitacji.Nie wydają się już takie duże. Zaraz po operacji możesz być w lekkim szoku, że to nie to czego oczekiwałaś. Że są ogromne, moje przez dobry miesiąc nie podobały mi się, były niekształtne, opuchnięte. Ale to normalne. Trzymam kciuki, szybko zdrowiej, by móc na wiosnę pochwalić się wspaniałym dekoltem. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lato ze snów Napisano Styczeń 24, 2012 No faktycznie drobna jestem bardzo, chociaż wcale tego nie widzę ;-) Tak, operuję się w Łodzi u doktora Rykały. Ty się operowałaś u Pisery, prawda? Miałam kontakt z dziewczyną, która ponad pół roku temu robiła operację u Pisery i również miała implanty anatomiczne. Pisała, że przez długi czas strasznie bolała ją jedna pierś, a poprawkę robiła w grudniu właśnie u doktora Rykały. Protezy były przemieszczone, piersi miały nienaturalny kształt. Pytałam ją o poprawkę i wiem, że ona kupiła sobie nowe implanty, tym razem okrągłe, reszty kosztów z tego co zrozumiałam nie ponosiła. Właśnie między innymi dlatego boję się anatomów... Konsultowałaś się z Piserą, mówiłaś o swoich dolegliwościach i obawach? Czytając o tych wszystkich komplikacjach to zastanawiam się czy naprawdę warto? Wracając do moich wyborów też tak sobie myślę, że jak szaleć to szaleć. Lekarz mi powiedział, że wbrew pozorom będą u mnie wyglądać względnie naturalnie (o ile sztuczne piersi mogą tak wyglądać hheeh), bo mam spory gruczoł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tippy 0 Napisano Styczeń 24, 2012 Dziwny jest ten przepis ze skierowaniem od psychologa żeby watu uniknać, zawsze mnie to bawiło w naszym kraju:). lato ze snów a jaki Ty chcesz mieć rozmiar po operacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lato ze snów Napisano Styczeń 24, 2012 tippy, no racja z tym vatem, z daleka wiadomo, że to wielka ściema. Teraz lawinowo będzie rosła ilość pacjentek z problemami psychiatrycznymi i nikogo to nie zdziwi. Zawsze uważałam ,że to kraj mętnej wody.... Ja w tej chwili kupuję staniki 65d, ale moim zdaniem są małe (może dlatego, że w ogóle jestem mała ;-). Mogę Wam podesłać moje aktualne zdjęcia to może coś wykumacie. Nie myślę o żadnym konkretnym rozmiarze, ale skoro robię to ma być widać. Inaczej moim zdaniem trzeba zrezygnować z operacji, bo z tego co czytam wiele dziewczyn chce "powiększenie bez powiększenia" ;-). No niby ta różnica 305 a 320 niewielka.. Dawno się operowałaś u pana profesora? On już chyba nie jest czynny zawodowo? Możesz mi podać swoją wyjściówkę, wymiary i ewentualnie zdjęcia przed i po? Z góry dziękuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OliwkaU Napisano Styczeń 24, 2012 lato ze snów Dzwoniłam dziś do dr. Pisery, mam byc u niego jutro rano. Dziś zrobiłam USG, lekarz podejrzewa jakieś płyny ale przecież wiadomo ginekolog to nie chirurg plastyk. W każdym razie sama na monitorze widziałam różnicę. Coś tam się dzieje. jadę jutro z sercem na ramieniu. Ja do zeszłego tygodnia - czyli kiedy poczułam,że coś nie tak - byłam zadowolona z zabiegu. Bolało strasznie, duży implant włożony pod mięsień, musiał boleć. Dobrze,że miał mnie kto przez tydzień dźwigać z łóżka :-) A mam pytanko, o co chodzi z tymi skierowaniami od psychologa i vat-em? Coś mi się obija o uszy, ale szczegółów nie znam. Napisz, jeśli wiesz. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lato ze snów Napisano Styczeń 24, 2012 OliwkaU To daj znać po, mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze. Ciekawe co Ci powie. Prawda jest taka, że nie myli się tylko ten kto nic nie robi... Co do przepisu odnośnie vatu, to polega to na tym, że jeśli dostaniesz skierowanie od psychiatry, że masz np. depresję, że źle się czujesz, że masz kompleksy, nie potrafisz się rozebrać z powodu UWAGA za małego lub zbyt dużego biustu (względy zdrowotne) zostajesz zwolniona z podatku.. no grubymi nićmi to szyte, ale skoro można... Dziewczyny podeślijcie mi foto, ja decyzję odnośnie wielkości przełożyłam do pt. Zabieg niezmiennie 16.02!!! ;-))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nowa37 Napisano Styczeń 24, 2012 OliwkaU spokojnie pewnie dostaniesz antybiotyk przeciwzapalny i bedzie dobrze ja jestem 8 tygodni po operacji i też miałam problem .Pod prawa piersia zebrał mi sie płyn i niemogłam sie pozbyć opuchlizny z piersi bolała .U mnie obyło sie bez leków płyn sie rozszedł ale w najgorszej sytuacji groził mi antybiotyk.Na wyniku masz pewnie opisane ile masz płynu ja miałam około 5cm na 7mm wysoko powiedział mi mój chirurg że to niewiele i niema sie czym martwić- pozdrawiam BEDZIE DOBRZE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tippy 0 Napisano Styczeń 25, 2012 lato ze snów miałam 70 A a teraz jest 70 D :). Powiem, Ci że dla mnie to jest ok, no a oczywiście brałam 375 ml. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość xmas Napisano Styczeń 26, 2012 to ja nic nie rozumiem bo ja mialam 85 B a teraz prawdopodobnie wyjdzie mi 85 C a implanty mialam podobne 370. W sumie to jescze nie weim dokladnie jaki bede miec rozmiar ale mam ciagle stanik pooperacyjny i on jest 85 C i bimbalki sie akurat w nim mieszcza,,.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość xmas Napisano Styczeń 26, 2012 to ja nic nie rozumiem bo ja mialam 85 B a teraz prawdopodobnie wyjdzie mi 85 C a implanty mialam podobne 370. W sumie to jescze nie weim dokladnie jaki bede miec rozmiar ale mam ciagle stanik pooperacyjny i on jest 85 C i bimbalki sie akurat w nim mieszcza,,.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Styczeń 26, 2012 Cześć laski! Oliwka co u Ciebie? Jak po wizycie? Mnie przestało boleć po tych antybiotykach, ale jeszcze je biorę. Opuchlizna zeszła, ale lekkie zgrubienie jeszcze wyczuwam. Dziewczyny uważajcie na infekcje, nawet po tak długim czasie ( ja jestem dwa lata po op) infekcja może wywołać takie powikłania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach